Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozbita na kawałeczki...

Mój facet jest w więzieniu - czekam i umieram zarazem...

Polecane posty

"w zabudowanym jeszcze gora 53km/h...te przepisy nie sa z nieba.po to ktos je ustanawia,zeby bylo bezpieczniej" te przepisy są po to, by dróg nie naprawiać... jadąc nowoczesnym samochodem 80 km/h szybciej zahamujesz, niż jadący 50 km/h jakimś rzęchem za 500 euro ściągniętym (czyli pewnie 3/4 samochodów na naszych drogach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ćpun i pijak
"Jak jechał z nadmierną prędkością to powinna być kara jak za umyślne zabójstwo" Umyslne to jest morderstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym królem szos bym nie przesadzała mój maż jakiś czas temu spowodował wypadek jechał do pracy jak co dzień deszcz, ślisko , ciemno i stało się na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał chociaż niestety jeden z pasażerów drugiego auta ma uszczerbek na zdrowiu kwalifikujący męża do sprawy sądowej ile kosztuje załatwiania, nerwów i pieniędzy mały błąd .... a mąż nigdy nie był "królem szos" bardzo podobne wypadki czasem kończą się tylko mandatem- bo poszkodowany nie wymaga leczenia dłużej niż 7 dni i miał pecha na badaniach gdziekolwiek idzie słyszy "coooo piło się......" łatwo jest oceniać i wszystkich wpychać do jednego wora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz lusia najlepiej jeździć pod prąd?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozbita na kawałeczki...bardzo Ci współczuje nie napiszę Ci zostaw go albo czekaj ....myślę że życie samo zweryfikuje wiele spraw ...najważniejsze żebyś Ty nie żyła w poczuciu winy i tego obciążenia ...musisz poważnie pogadać z facetem że postarasz się z nim być czekać ale nie możesz nic obiecać na 100 % bo to by było nie w porządku wobec niego i siebie ....po prostu czas zrobi swoje a on nie może wymagać od Ciebie takiego poświęcenia to ma być wyłącznie Twoja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne,to ciekawe,ze jakos w niemczech i holandii jest tez 50km/h w terenie zabudowanym..z tego co wiem drogi sa tam idealne. wiadomo,ze to sa srednie,bo sa rozne auta itd,ale jak ktosd wali prawie 70km/h przez miasto,to troche sam sobie winien. na holenderskich drogach co chwila ograniczenia do 30km/h,a jak ludzie sie nie stosuja,to zaraz stawiaja pacholki, daja jakis syf na droge,zeby cie zmusic do zwolnienia.tylko w polsce taka samowolka.jedyny fajny system widzialam chyba w jastrzebiu,przed rondem zamiast asfaltu 1 m kostki brukowej-kazdy kto szanuje swoje auto zwolni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
klaun - srali muchi bedzie wiosna:P Luska - tam jest dziwny odcinek drogi, jak jedziesz to dobrze nie bylo widac tego autobusu bo tak stał. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć - jakby byl ostrożniejszy to by go zauwazyl, czaisz juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu chciałam tylko nieść oświaty kaganek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
nie napisalam tu by prosic o ocene jego postepowania tylko po to aby podzielic sie doswiadczeniami. Mam w dupie juz bronienie go, jakie sa fakty kazdy widzi i kazdy moze sobie ocenic to po cichu. Nie wiem jak moge mu pomoc... nie mam zadnego kontaktu z nim. Wsiadajac do samochodu po sprawie powiedzial tylko ze nie chce zebym na niego tak długo czekała. I czesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jedziesz to dobrze nie bylo widac tego autobusu pewnie specjalnie pogasil swiatla w kabinie i zwinal slupek ze znakiem przystanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne,to ciekawe,ze jakos w niemczech i holandii jest tez 50km/h w terenie zabudowanym..z tego co wiem drogi sa tam idealne." akurat znam "trochę" Holandię... Nie porównuj sytuacji tamtego kraju z naszym... nie ta ilość samochodów, nie to tempo życia, w ogóle wszystko jest inne... a co do Niemiec... Łatwo jeździć w zabudowanym 50, gdy na autostradzie możesz 250 A w innych krajach... W Hiszpanii nie widziałem nikogo kto by jechał z przepisową prędkością... ja jechałem 70-80 i wszyscy mnie wyprzedzali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wsiadajac do samochodu po sprawie powiedzial tylko ze nie chce zebym na niego tak długo czekała madry gosc, teraz bedzie mial dziewczyne pod cela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
kuuuurde tam nie ma przystanku:O koles ma firme (przewoz osob) i postanowil postawic sobie ogromny autobus kolo domu poza ogrodzeniem. "na chwile".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie np jakiś rok temu wjechał w dupę radiowóz... skurczybyków nieźle załatwiłem, dostali jakieś nagany i oczywiście na miejscu mandaty... gnoje jedne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu no bez przesady ty masz- skoro wpadłaś na ten super pomysł:D jadąc w ten sposób na pewno zauważy się jadący na ciebie autobus tudzież inne auto:D że też i mój mąż na to nie wpadł:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, no racja, nic się nie stało, w końcu zabił tylko dwie osoby... to nic wielkiego. Widzisz autorko, wydajesz się inteligentną i mądrą dziewczyną, ale mimo wszystko dalej jesteś zaślepiona. Tak, dużo osób łamie przepisy, ale to nikogo nie tłumaczy! Jechał za szybko, koniec dyskusji. Obciążenie psychiczne? Nie bądźmy śmieszni, pomyśl o bliskich ofiar, o ich rodzicach, rodzinie, o ich drugich połówkach- to oni mają "obciążenie psychiczne". Nie ma co udawać, że nic się nie stało. Ale wracając do tematu, to myślę, że znajdziesz tu pocieszenie, ale nie takie, jakiego oczekujesz, ale takie właśnie, jak opisałem powyżej, od skrzywdzonych dziewczyn gangsterów, które dalej myślą, że ich "miśki" są fajni i cool, bo odsiedzieli swoje- do takich nic nie trafia, więc ty, z twoim mądrym stylem myślenia nie będziesz do nich pasować, bo nie będziesz oddawała się bezgranicznemu ubóstwianiu swojego "łobuziaka'", i najazdach na każdego, kto myśli inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiście na miejscu mandaty dobrze, że miałeś przy sobie odpowiedni bloczek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra była ta, której koleś na widzeniu powiedział, że jak usłyszy że się za innymi facetami ogląda to ją ogoli na łyso i połamie kręgosłup, że na wózku będzie jeździć... a a jej reakacja - "ale co zrobić, skoro serducho tylko do niego bije" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmeneczek89
mieszkalismy razem bylo wszystko pieknie i zabrali go niewazne o co chodzilo poprsotu poszedl siedziec,ja wytrzymalam ponad rok na poczatku nie wyobrazalam sobie bez niego zycia okropnie bylo tesknilam plakalam bylam zalamana kilka miesiecy potem wzielam sie w garsc znalazlam prace zaczelam spotykac sie ze znajomymi i powoli przyzwyczajac sie do tego ze siedzi, coraz mniej tesknic coraz mniej tematow do rozmowy przez tel bo jak nie gadal ze mna ok 2 tyg i dzwoni na 10 min to ja juz nie wiedzialam co mowic i tak coraz gorzej miedzy nami bylo az przyszly wakacje okropnie brakowalo mi przytulania milosci juz sama niewiedzialam co do niego czuje zaczelam watpic jaka to ma wlasciwie przyszlosc taki czlowiek ma juz nasrane w piapierach do konca zycia mialam takie zle mysli az poznalam kogos naprawde wyjątkowego jak aniołek pokochalam i kocham do dzis normalnego faceta i bardzo Ci wspolczuje i wiem ze to ciezkie i smutne ale ja tego nie widze i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
Ale mnie nie jest potrzebna opinia o zdarzeniu. Juz teraz wiem dlaczego tak wiele osob nie chce pisac za co kogos wsadzili. Zaraz sie zleci banda umoralniaczy i innych mądralińskich. Potrzebuje informacji o widzeniach, paczkach, listach. Wszystko wiem juz w teorii a teraz chetnie posłucham innych doswiadczen. Tyle. O swoich wewnętrzych doswiadczeniach też chetnie pogadam. O czekaniu, łzach, telefonach i normalnym życiu bez drugiej połówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i oczywiście na miejscu mandaty dobrze, że miałeś przy sobie odpowiedni bloczek" wezwałem inny radiowóz... a bym im odpuścił, ale gnoje wysiedli i do mnie, że coś mi fura za szybko hamuje i czy ja mam przepisowe hamulce... pomyślałem od razu "macie przesrane gnoje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne,mimo wszystko wydaje mi sie,ze niemcy to najbardziej odpowiedzialny kraj...az do przesady trzymaja sie przepisow,jada nawet 47:P w holandii zas roznie bywa z przepisami,ale rzad pilnuje,zeby nikt nie przeginal.tablice w stylu "pomysl o naszych dzieciach", "uwazaj,tu musisz udzielac pierwszenstwa" sa tez pomocne. w polsce za to uwazam za dobry pomysl tworzenie czarnych punktow i dokladnie wyliczenie ile osob w tym miejscu zginelo. ja jezdze zawsze przepisowo,nie chce miec kogos na sumieniu. nadal nie wiem czy bym czekala na niego.facet wyjdzie z wiezienia zmieniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×