Tylko dla tych co chca schudnac juz na zawsze!!! 01.09.2010 Zaczynamy

hejka ! jak wazylam 60 kg to nosilam ROZMIAR S i spodnie rozmiar 27 na amerykanski to jakies 2 w europie:) jaki masz plan diety ? i czy z cwiczeniami czy bez?

rozmiar S powaznie? Ja przy 65 kilo nosiłam chyba 42, wiec mniemam że przy 60 byłaby 40 - tka przez 2 lata próbowałam schudnąć ograniczając jedzenie, po prostu mniej żreć, ale waga mi ciągle stała w końcu wywaliłam chleb. nie jem ziemniaków, nie łączę białek z węglowodanami, jem dużo produktów białkowych takich jak w diecie białkowej ale nie jestem na tej diecie, jak jest na obiad rosół z makaronem to jem, ale nie jem zaraz miesa, bo makaron to węgle, a mieso to białko głównie wywaliłam całkowicie cukier i niestety słodycze, które kocham, także owoce bo maja duzo cukru, za to jem w ogromnych ilościach warzywa i tyle

no tak .. ja mam bardzo mala budowe i wygladam teraz jak potwor!!! :( wiesz kazdy inna ma budowe ciala masz jakies zdjecia siebie? calego ciala? ja zawsze robie sobie zdjecia zeby puzniej porownac :)

autorko przeciez rozpieprzylas sobie metabolizm na amen tymi glodowkami:O juz widze jak schudniesz:D uwielbiam takie tępe dzisdy co nie maja za grosz pojecia o dietetyce:O

nie po to zaczelam ten temat zeby ktos mnie osondzal albo i puczal. Moze i masz racje byl bad moj ale nigdy nie jest zapozno zeby naprawic swoje bledny. Nigdy nie jest zapozno zeby naprawic metabolizm i jesc normalnie wymaga to czasu i poswiecenia dlatego zdecydowalam sie zrobic teraz to poprawnie. Nie chce sie tutaj tumaczyc nikomu dlaczego glodowalam ani dlaczego jadlam tak duzo ze tyle przytylam. Jesli nie lubisz to nie czytaj. twoja sprawa

dokładnie musisz się nastawić, że to będzie trwało bardzo długo , ja przez dwa lata nie mogłam schudnąć po prostu przy chlebie waga mi stała i koniec.

Witaj! Chciałam powiedzieć, że trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję, że Ci się uda. Również jestem Madzia i mam (jeszcze) 21 lat. 1 marca br. ważyłam równiutkie 80 kg przy wzroście 160 cm. To była największa waga jaką osiągnęłam kiedykolwiek i dlatego powiedziałam sobie "dość". O ile z początku to było po prostu MŻ i jakieś tam ćwiczenia, spacerki... Na początku czerwca ważyłam 72 kg - troszkę mniej niż początkowo i byłam zadowolona. Wakacje poświęciłam na pracę nad sobą. Też wprowadziłam dietę 1500 kcal (w necie znalazłam licznik kalorii - wpisuję każdą zjedzoną przeze mnie potrawę od 1 lipca), zaczęłam chodzić na siłownię, a jak mi się znudziło - biegałam. Obecnie bawię się hula hoopem przez pół godziny dziennie. Dziś weszłam na wagę - wskazówka zatrzymała się na 63 kg. Nadal trzymam 1500 kcal dziennie, no może czasem nawet nie dobijam do tego 1000 kcal, bo jem niemal same warzywa i nie jestem głodna. Pierwotnie plan był, by ważyć 62 kg. Teraz zmodyfikowałam swoje zamiary do 58 kg, ale może zeszłabym jeszcze niżej. Wiedz, że czekają się ciężkie chwile - ja przed okresem miałam napady głodu. Nic na siłę - wtedy musiałam zjeść więcej, bo było mi słabo. I jeszcze jedno - nie martw się jak waga stanie - ja zawsze przed okresem zatrzymuję wodę w organizmie i nawet nabierałam dodatkowego kilograma, by drugiego dnia ubyło mi 2 kg. Trzymaj się i dasz radę :D Pozdrawiam

tak wiem.. o tym dlatego chce to zrobic raz a dokladnie i nie spieszyc sie z niczym dlatego nie mam wymazonej daty, 25 kg przybylo juz dawno wiec... zgubic to tez bedzie dlugo trwalo. :) ale przyjamniej super ze jestes tutaj :) moze wiecej osob do nas dolaczy. Jakie zamierzasz robic cwiczenia? i ile razy na tydzien? i jak dlugo?

dzieki Madzia !!! love uu !!! <3

Och i jeszcze coś - nie martw się - też robiłam swego czasu głodówki, ale postanowiłam już się w to nie bawić - racjonalne żywienie, te sprawy - i jakoś mój metabolizm dał radę się przestawić ;D Wszystko zależy od organizmu.

Dokladnie poprostu nie lubie ludzi co psuja to forum. gadajac swoje zeczy a tak naprawde sami nie maja pojecia o niczym ;)

tutaj jest moje zdjecie jak wygladam teraz przy wadze 78 kg... cieszko ... ale dojde do celu :) http://i125.photobucket.com/albums/p67/moninia/dieta/photo.jpg

wiesz co jak biegałam to przestałam się mieścić w spodnie i na wadze się pojawiło 2 kg wiecej jestem gruszka a czytałam ze gruszkom nie wolno zbyt wiele ćwiczyć bo zamiast tłuszczu pojawiaja sie miesnie i efekt wizualny jest identyczny czyli za duzo cm wiec ja stosuje marsze i nogi mi smukleja jak czesto? jak mam siły i ochotę ale nigdy podczas opkresu

Jedyny sposób żeby sobie rozkręcić metabolizm to rozsądna dieta i ćwiczenia. Sama schudłam na durnych dietach i głodówkach bardzo szybko 60 kilo. Potem wszystko wróciło. Teraz pomału zbliżam się do końca kolejnego, tym razem rozsądnego odchudzania. A tyłam nawet od patrzenia na jedzenie. Da się? DA! Nie wierzcie nikomu kto mów że się nie da. Jedno jest pewne: do rozsądnego odchudzania trzeba dojrzeć. Czasem człowiek musi na własnej skórze przekonać się że głodówki i inne cuda są "be". Im szybciej wyciągnie odpowiednie wnioski tym lepiej :P Kiedyś tyłam na 1200 kcal. Teraz jem 3000 i chudnę. Fajnie, nie? :)

oo jestes zupełnie inna niz ja widac że masz duze piersi, szczuplutkie nogi a tłuszcz masz wokół pasa więc jestes jabłko ja jestem grucha - mały biust, drobne ramiona, talia osy, a na dole jakby inna osoba - grube nogi i pełne biodra

neit ale jakim cudem przy 3 tys. kcal chudniesz?

sproboj cwiczyc cardio http://www.exercisetv.tv/workout-videos/ tutaj jest stronka mozesz cwiczyc w domu. jesli bieganie nie jest dla ciebie. Chodzenie jest swietne !!!! Mi sie cieszko biega , ja uwielbiam robic przysiady... zrobie 30 i jest cala zdyszana sa swietne uwierz mi! :) daja w kosc. dala swoje zdjecie to mozesz zobaczyc jak teraz wygladam ( nie wystrasz sie)

masz może tasiemca? :-P

jest mozwliwe chudnac przy 3 tys. kaloriach jak cwiczysz regularnie na silowni ( im wiecej miesni tym wiecej palisz) taka prawda czyli tluszcz zamienia sie w miesnie przytakim czyms. Bardzo duzo wysilku musi byc zeby jesc 3 tys. kcals. np bradzo aktywna praca i ciagle w ruchu. tak samo zalezy od metabolizmu np moj metabolizm jest do tylka :S . tak samo jedzenie 3 tys kalori zdrowo a 3 tys kalori swinstwa to tez roznica :)

tak szczerze to zawsze chcialam miec budowe gruszki !!!! nie nawidze brzuchala mojego :(

Nie mam tasiemca:P Jestem wysoka, dużo ćwiczę (siłownie-duże ciężary)+ aeroby. I mam sporo mięśni :P I mam dietę bardzo dokładnie ułożoną :) Też jabłko jestem, a zawsze chciałam mieć "kratę" na brzuchu :(

Ehem... jedno w kwestii dopowiedzenia, bo nas tu różni ludzie czytają. Tłuszcz nie zamienia się w mięśnie choćby człowiek zaćwiczył się na śmierć :P To dwie różne tkanki. Tłuszczyk można spalić, a mięśnie rozbudować, ale jedno w drugie się nie zmieni.

Neit ja tak samo cwicze na cierzary i to bardzo cieszkie :) uwielbiam to robic poprostu jest to niesamowite uczucie ! jutro ci podam moja diete :) jak wyglada. ostatio jednak przez 2 miesiace nie chodzilam na silownie. Mialam problemy rodzinne + wyprowadzka z mezem.. wiec mialam sporo na glowie . Od jak dawna cwiczysz? ja zaczelam rok temu? tylko moj problem polegal w tym ze tylko cwiczylam cierzary bez cardio

Neit !!! hahah tak wiem przecierz tylko tak sie mowi ze sie zmienia.. ale jak ci miesnie rosna to spalaja ten tluszczyk :) hahah masz racje powinnam troche wyjasnic !

TŁUSZCZ ZACZYNA SIĘ SPALAĆ PO OKOŁO 15 MINUTACH ĆWICZEŃ A NIE PO GODZINIE:O Wystarczy 30 minut dziennie ćwiczeń plus odpowiednia dieta (nigdy głodówka!) i efekty murowane! Poza tym ćwiczcie tak by mieć lekko przyspieszoną akcje serca- wtedy po skończeniu ćwiczeń dalej spala się tkankę tłuszczową. Ja odchudzam się od lipca z 3 tygodniową przerwą i schudłam już ponad 7 kg.

Bo ja wiem ile ćwiczę? Chyba ze 3 lata będzie takiego sensownego treningu (z przerwą 3 miesięczną po środku). Bo wcześniej to tak na wariata. Uwielbiam siłownię, wszelkie ćwiczenia "kickboxingowe" i nawet ogólnie do cardio się przekonałam. Teraz mam nowy cykl treningowo dietetyczny (przerwa na urlop, zresztą roztrenowanie musi co jakiś czas być) i dla urozmaicenia zdecydowałam się na program P90X :) Więc może nie mam maksymalnych ciężarów no ale w końcu redukcja i w dodatku mam dietę na bardzo niskich węglowodanach. Co prawda musiałam odstawić sztangę, ale za to takich np. podciągnięć na drążku mam od groma i jeszcze trochę :D Hehe, pewnie powinnyśmy jak rasowe pakerki po wychwalać się która ile bierze na klatę :D

Kredka na baterie super GRATULACIJE :) tak my to akurat wiemy :) tylko inni tutaj nie wiedza :D hahah

Kochana, ja cię nie posądzam o to że nie wiesz o tych mięśniach i tłuszczu, ale tu pełno ludzi którzy boją się że jedząc 500 kcal i biegając kilka godzin dziennie zbudują mięśnie jak Pudzian :P A zresztą znając życie (i forum) zaraz się przypałęta jakaś menda co się przyczepi i będzie wszystkich obrażać :P

Neit !!! hahah Pewnie ja podnosze 135 funtow ok 61 kg... przez maja przerwe spadlam do 120 funtow ale pracuje nad tym :) ok. 55 kg . Planuje zeby isc na studia na personal training :) . ja mieszkam w stanach. slyszalam o tym p90x ale nigdy jakos nie wierze w takie cos :) musze wychodzic z domu bo inaczej tydzien i sie nudze

Ja już robiłam P90X i mogę z ręką na sercu zaświadczyć że działa :D To nie jest trening dla delikatnych panienek co to się boją że sobie tipsy poniszczą, ale na prawdę porządny program treningowy. Polecam :) Nawet się przy okazji nauczyłam robić pompki na jednej ręce :D Ja biorę "na klatę" jakieś 75 kilo (ale w seriach, maksów nie sprawdzałam). Kurcze normalnie powinni się nas bać :D