Tylko dla tych co chca schudnac juz na zawsze!!! 01.09.2010 Zaczynamy

Hej. Dołączam sie do wątku. Mam cel aby zrzucić 3,4 kilo. Juz kiedys udało mi sie z 62 kilo zejść na 46, 47 przy wzroscie 158. Jednak od tego czasu ( w ciagu 3 lat)przytalam do 53. Z doświadczenia jednak wiem że po diecie bardzo trudno jest na nowo schudnąc, Moj problem polega na tym ze nie umiem sobie ulożyc odpowiedniej diety ponieważ po paru dniach i braku efektów szybko rezygnuje i znajduje inna dieta. Zaznacze ze od 4 lat nie jem miesa ziemniaków, chleba, słodyczy. i ogólnie tłuszczów. Jezeli macie jakies rady jestem otwarta na propozycje:) pozdrawiam

Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, ale mam dobrą wiadomość, bo trzymam dietę i naprawdę dobrze mi idzie. Chodzę na aerobik bardzo często, ale czuję, że potrzebuję jeszcze więcej sportu. Trzymajcie się ciepło :*

co tu taka cisza? :(

hej dziewczyny! Jutro dzien wagi! Nie licze na spadek poniewaz mialam 2 dni przerwy, z czego nie jestem zadowolona. Od tego momentu staram sie jesc tak jak powinnam i unikac przerwy. Mam nadzieje ze sie nie poddajecie I kazdy ma moze sie przylaczyc w kazdej chwili do nas! Pina_92 ---> witaj !! maskota---> super ze trzymasz diete !!!! MyLittleOne---> dawno ciebie tutaj nie bylo! witaj ca.roline---> mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie !!

wciąż jestem .. w niedziele ważenie.. coś czuję, że nic nie schudłam przez ten tydzien .. ale to się okaże rano w niedziele :) Pozdrawiam Paulina

pamietaj kochana ! wolno a do celu, ja zamiezam od poniedzialku troszke kalori mniej sporzywac i cwiczyc 2 w dniu ! :)

Czesc wam! nie bylo mnie bo sie zle czulam... Mam zapalenie oskrzeli w zaawansowanym stadium i zastrzyki, oczywiscie zwolnienie od szkoly.. Te 2 dni byly straszne :( ale dzis juz wracaja mi sily i czuje sie jako tako.. Staram sie zwracac uwage na to co jem, jem duzo owocow... Ale to nie jest dieta tak jaka chce;( tak zaluje ze jestem chora :( i jeszcze taka ladna pogoda:(

Hej :) jestem weeeesoła, bo dzisiaj na wadze ujrzałam 76,2kg :D w ogóle strasznie się wkręciłam w sport, jestem prawie codziennie na aerobiku nawet 2 godziny. Dzisiaj wprawdzie nie byłam, ale za to cały dzień buszowałam po sklepach i jestem wykończona ;) poza tym chociaż zdarza mi się skubnąć gorzką czekoladę (nie więcej niż rządek dziennie), to nie jem fast foodów i ostatni posiłek o 18. Tylko trudno mi się zmusić, żeby pić 2 litry wody dziennie, bo ogólnie mało piję ;p a jak wam idzie? pozdrawiam

hej dziewczyny , ja w tym tyg. nic nie schudlam. Waga stoi. Zaczynam diete 1,500 kcal. Czuje sie swietnie! Nie poddamy sie!

hej! powracam do was! Koniec leczenia tzn zastrzykow ;/ i wracam do odchudzania... ALE CISZA :(

HEJ! gdzie jestescie!!!???? ja dzisiaj wstalam o 5:30 rano i wybralam sie na silownie :) ahhh swietnie sie teraz czuje :) mam nadzieje ze sie nie poddajecie !

hej dziewczyny! mam nadzieje ze sie nie poddajecie !

hej dziewczyny ja jestem dalej na diecie !!! :)

hey dziewczyny ja waze 77.2 kg !!!!

przylaczcie sie !!

Hej kochane :) powracam do Was!!! :) Nie wiem czy mnie pamiętacie, zrezygnowałam z dietki przez problemy zdrowotne, teraz wracam :) I to z hukiem ! od miesiąca chodzę na aerobic w poniedziałki na siłownię we wtorki i czwartki , już mi się sylwetka zmieniła. Ile ważę - nie mam pojęcia :) ale jedne spodnie już są do odstawienia bo spadają :) Cieszę się że zmieniłam życie , zdrowe odżywianie no i ćwiczenia to teraz dla mnie normalka !! :) jak jest u Was :*

Hej, jestem na tym temacie nowa, ale chciałabym się czyms z wami podzielić. Nie jestem raczej gruba, ale trochę za duża. Przy wzroście 176cm ważyłam 77 kg i nie czułam się dobrze, miałam wrażenie, ze jestem spuchnięta. Nie wierzyłam w żadne diety cud, bo naprawde nigdy się nie obżerałam a i tak tyłam. No i w końcu przyszed ten dzień kiedy pomyślałam, ze muszę coś zrobić - i zrobiłam. Zaczęłam dietę kopenhaską (wiem, wiem, to bardzo rygorystyczna dieta i czytałam wiele negatywnych opinii), ale wiem też że jest bardzo skuteczna. Przez te 13 dni schudłam 6 kg i poczułam się jak nowo narodzona, ale to nie jest sukces, bo taki wynik osiągnie absolutnie każdy kto będzie się pilnował dokładnych zaleceń tej diety. Najważniejsze jest to że nie wróciłam do starych nawyków żywieniowych, odstawiłam zupełnie pieczywo (po prostu nie istnieje dla mnie), nie jem też makaronów, które kochałam i ziemniaków, no i najważniejsze słodyczy. Poza tym na siłownię chodzę już od dobrych 5 lat, więc ruch nie był dla mnie nowością, ale teraz troche zmieniłam treningi, dużo biegam na bieżni, robię brzuszki i jeżdżę na rowerku. Myślę więc że dieta nie jest zła, tylko trzeba po niej przestawić się na lżejsze jedzenie i po prostu odmówić sobie dużych porcji. Na marginesie żołądek tak się kurczy na tej diecie, że i tak później nie da się dużo zjeść. Wybór należy do was, ale mi ta dieta pomogła i teraz jest już ok 2 tygodni po jej zakończeniu i schudłam jeszzce 1 kg - już powoli, ale stabilnie. Trzeba się po prostu pilnować. Pozdrawiam i życzę powodzenia

hej jaski ja od jutra na nowo zaczynam:) witamm was!!!

No widzę że nic się tu nie dzieje za bardzo :( Ja wróciłam z siłowni ( 2 godziny wycisku juhuuuu) i zjadłam kaszę z papryką :) Humorek super , niedługo 2 dni wolnego na uczelni, a co u Was ?

czesc, Chcialabym sie dowiedziec co to znaczy schudnac juz na zawsze...jestem po kopenhaskiej, po montiniaq-u i po dukanie... wszystkich przestrzegalam i po wszystkich przytylam.

Haloooo odchudza się ktoś jeszcze oprócz mnie ? :)