Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ginaaaaa

Balagan w domu kolezanki - szok

Polecane posty

Gość ginaaaaa

Bylam u kolezanki, ktora miala straszny balagan w domu. Buty rozwalone w calym przedpokoju, w zlewie gary chyba sprzed dwoch dni, toaleta obsmarowana, wszedzie pelno kurzu i lepiaca sie podloga. Nie mowie juz o roznych rzeczach porozrzucanych po pokojach. Brzydzilam sie tam wypic kawe. Jak mozna mieszkac w tak zapuszczonym mieszkaniu?! Nie jestem osoba przesadnie dbajaca o porzadek,ale to co zobaczylam odrzucilo mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperatkaa09
MASAKRA, ZE JEJ NIE BYŁO WSTYD CIE ZAPROSIC DO TAKIEGO MIESZKANIA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety syfiarze są wśród nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginaaaaa
Raczej nie bylo jej wstyd, zachowywala sie normalnie. A ja balam sie gdziekolwiek usiasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie miała czasu posprzątać? A poza tym po co tam poszłaś? Żeby ją teraz obgadywać na kafeterii???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperatkaa09
jA BYM OD RAZU ZAPYTAŁĄ CO ROBIŁA PRZEZ OSTATNIE DNI ZE NIE POSPRZATAŁA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smacznego
może miała ostatnio jakieś problemy ze zdrowiem i nie mogła posprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfjhghfgjhsghg
tak jest w domu mojego chłopaka. ja nie wiem. mam około 50 lat, córka lat 26 i on lat 29. masakra. podłoga sie lepi, w zlewie az plesn, w pokoju wszedzie nawet nie kurz ale brud. wszedzie okruchy. masakra nie do opisania. lustro brudne w łązience nie myte od wieków to samo zlew, wanna, krany, reczniki wszytskie wspolne. w kuchni brud. wszytsko sie lepi. ja u siebie mam porzadek i staram sie uczyc tego chłopaka chociaz on juz stary kon i nie wiem czy sie da. poza tym one matka i córka zawsze wymalowane, wystrojone mimo tego brudu w domu. paznokcie pomalowane, odcpicowane. szkoda gadac. wszystko na pozór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGFUK;F
opisz to wszystko w jakiejs gazecie, tak nie moze byc, ale sucz z ciebie, obgadywaczka, a chuj cie to obchodzi, jak ktos mieszka, nie podobalo sie, to trzeba bylo spierdalac na swoje smierdzace smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginaaaaa
Poszlam, bo mnie kiedys zaprosila. Mozna nie miec czasu pozmywac jeden raz i zrobic to pozniej, ale brud , ktory miala w domu byl chyba tygodniowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdffh
jedne sa stworzone do kochania, a inne do sprzatania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginaaaaa
HGFUK;F pewnie tez masz taki syf w domu, skoro tak reagujesz. Oczywiscie, ze nic mi do tego, kazdy ma prawo mieszkac jak chce, ale niech wv takim razie nie zaprasza do siebie ludzi i nie proponuje im kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez nie chcialo sie w domu sprzatac jak mieszkalam z ojcem alkoholikiem. Co posprzatalam za chwile byl syf....wiec po latach stwierdzilam ze nie oplaca sie starac bo nikt tego nie szanuje.Teraz mieszkam z dala od ojca i mam jako tako czysto w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe. Ja też mam koleżankę, która w ogóle nie sprząta. Wprowadziła się do nowego domu, bo jej facet niedawno się wybudował ( mieszkają w nim ok roku) Zaprosiła mnie na kawę to też brzydziłam się wypić, bo nie dość, ze w całej chacie syf niesamowity to szklanki brudne.. Jak zobaczylam w czym podała mi kawe to mnie odrzuciło.. :( Wypilam ta kawe z grzecznosci, ale meczyłam się nieźle.. Teraz jak ide odmawiam czegokolwiek. Przez okna nic nie widać, w lazience zarcie kota, kłaki w zlewie, i kuweta ktora pewnie nie była oprozniana od nie wiadomo kiedy.. w salonie piach !! tak , tak piach.. ze jak weszlam to mi pod butami skrzypialo ( bo nie kazala mi nawet butow sciagac) Niby pracuje, ale soboty i niedziele ma wolna, w pracy jest do 17, dodatkowo ma wolne niektore dni w tyg... boshe :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I oczywiście nic mi do tego jak sobie żyje, jej dom i ona o niego dba, tylko zastanawiam sie czy jej nie jest wstyd zaprosic gosci do takiego domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhvhgfchfjknmjk
hmm moz emowimy o tej samej osobie haha, ja tez mam znajoma, ktora ma chlew doslownie w meiszkaniu................ona miala obejszczana posciel, podpaski walajace sie po podlodze.............robaki wszedzie brrrrrrr i ona jeszcze zaprasza mezczyzn do domu!!!! o dziwo nie przeszkadza im taka chliwiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko :P u takich to strach usiasc zeby sie gdzies nie przylepic hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daadaa
W domu mojego chłopaka jest tak samo. Syf nie do opisania. Nie wiem co z tym zrobić bo on chce żebym tam u niego spędzała wekendy jak mam zajęcia na studiach i dla mnie to by było super tylko ten balagan. Brzydzi mi się cokolwiek zjeść, nie mówiąc jak się umyć itd. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pierdzielcie tak,bo u facetow tez nie lepiej. Ostatnio jak u kolegi bylam to doslownie jakies jaja larw mial na talerzach w zlewie :/ Niektorzy to maja jako tako czysto,ale chlewowato...ale to z biedy wiec to mi nie przeszkadza jakie kto ma wyposazenie mieszkania. Gorzej jak nie myje podlog,na meblach 5 cm kurz,pod lozkiem brudne majtki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhvhgfchfjknmjk
no mloja kolezanka to ewidentnie do ruchania bo to jest dalekie od kochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daada moze sama mu posprzataj? Wez miotle i zasuwaj,a potem z mopem itd. Chlopakowi moze sie glupio zrobi i w koncu zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadowita kobra i tarantula
to idz i jej qrwa posprzataj jak jestes takim czyscioszkiem. czyjs brud widziasz a sama mieszkasz w chlewie. zal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi, ja kiedyś tak zrobiłam w akademiku. Poszłam po cos do kolegii pokoju patrze a tam syf nie z tej ziemi, wiec wzielam miotle i zaczelam zamiatac hehe xD on wtedy przylaczyl sie do mnie i jakos to ogarnelismy. Chyba głupio mu sie zrobiło, bo pozniej juz troszkę bardziej dbał o porzadek :P ale do idealu to jeszcze bylo daleko xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yach
Ludzie ciężko pracują inie mają pewnie sił i czasu posprzatać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ogolnie lubie sprzatac :D A zeby bylo mniej sprzatania to czesto robie porzadki i wywalam co mi pod reke wpadnie jak inni nie widza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to ty przesadzasz? Moze te "naczynia sprzed dwóch dni" to dwa talerze i trzy kubki? Może lepiąca się podłoga to twoje wyobrażenie? Może brudny kibel to po prostu uzywany kibel? Są różni ludzie i różne wrażliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale i tak źle i tak
niedobrze ja mam problem z każdym pyłkiem:O matka mnie w dzieciństwie dość ostro tresowała:( teraz jestem niewolnikiem swojego domu,nawet znajomi się ode mnie odsunęli bo ciągle po nich sprzątałam :O walczę z tym ale to wszystko o kant dypy 😭 nawet piwnicę sprzątam co drugi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginaaaaa
do was wszystkich - nie jestem pedantka i w moim mieszkaniu tez nie jest idealnie, ale w granicach rozsadku. Wierz mi, naprawde nie przesadzam. Zastanawiam jak jak ludzie moga zyc w takim syfie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale i tak źle i tak
ja Cię podziwiam;) ja bym wyszła:O dlatego mnie nikt nie zaprasza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daadaa
Tylko że jak ja to widzę to mnie na wymioty bierze a jak tu dopiero sprzątać. Co innego w pokoju to mogę ale kuchnia i łazienka to nie daję rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×