Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Partner

Niepracująca kobieta = leniwa kobieta?

Polecane posty

Gość bele de jour
wiem, już dawno to odkryłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsrtfyguh
jak mysle ze jak sex dobry to i on ze wszystkim sie zgodzi lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 74
A na dobrą kobietę 20 :) Chyba nie o to chodzi, ilu potencjalnych partnerów można mieć w życiu czy ilu się podobamy, tylko, żeby trafić na właściwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsrtfyguh
no a lto mi zaprzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
Dzięki za Wasze opinie. Już z tego wszystkiego sam nie byłem niczego pewny. Wszystkie nasze rozmowy o tym kończą się na wywijaniu kota ogonem. Kiedy mówię o tym jak wyobrażam sobie nasz związek, jak wyglądają inne związki u znajomych i rodziny to odpowiada, że nie doceniam tego co robi. Ja jednak uważam, że jest odwrotnie. Rozmawiałem o tym, że jesteśmy młodzi, mamy przyszłość przed sobą a w przyszłości ewentualne dzieci. Mówiłem, że na ten czas kiedy jest tak mało obowiązków domowych może zdecydowałaby się na pracę zawodową. Starcza nam do "pierwszego" ale nie mamy oszczędności. Odpowiada wtedy, że jak będzie pracować to kto zajmie się domem (w domyśle, przecież nie Ty). Poszedłem na kompromis i zacząłem bardziej i częściej wykonywać prace domowe. Nie jestem w stanie i szczerze mówiąc nie chcę w takiej sytuacji nic więcej robić w domu. Jakby nasz związek był zrównoważony to jest zupełnie inna sytuacja. Robiłbym wtedy wszystko, żeby odciążyć moją dziewczynę ale kiedy jest tak jak jest to poczucie niesprawiedliwości nie pozwala mi na odciążanie w jeszcze większym stopniu mojej Partnerki. Co do komentarza o zdradzie i nieszczerości. Po to napisałem wszystko szczerze, żeby otrzymać prawdziwe odpowiedzi, opinie. Po co mi odpowiedzi zmanipulowane przeze mnie samego. Nie potrzebuję ani głaskania mnie po głowie ani mojej wygranej. Chce tylko, żeby wszystko było ok w moim związku a ta sytuacja strasznie w tym przeszkadza. A gdybym miał zdradzić to nasz związek by się zakończył i ten problem by nie istniał. Sam nie toleruje zdrady i nie mógłbym czegoś takiego zrobić osobie, z którą jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam swoje wiem -wielu facetów szuka takiej kobiety, która ma spełniać jeden warunek - można nią zaszpanować na mieście. Może być najgorsza z charakteru, może go cyckać na kasę, ale facet lubi zaszpanować i wyróżniać. Musi mieć coś najlepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorze mieszkam ze współlokatorką w moim własnym mieszkaniu i kiedyś doszło do tego, że poczułam się jak kretynka, że mam w zwyczaju przed jakimś moim dłuższym wyjazdem poświęcać więcej czasu na "pozostawienie na wszelki wypadek domu w nieskazitelnym porządku" - bo jej zdaniem, są wazniejsze rzeczy które można zrobić w tym czasie kiedy się sprząta i ze to jasne, ze mnie zależy, w końcu to mój dom; nadmienię, że ta osoba nie ma w zwyczaju po sobie nawet wytrzeć kuchenki gazowej kiedy sobie coś podsmaża, lub gotuje ... argument: "ona jest bardzo zmęczona po pracy, jej całymi dniami w domu nie ma" mimo moich uwag, nic się nie zmienia czemu? bo jest flejtuchem i egoistką i bardzo mnie to wkurza! dla mnie rozwiązanie jest bardzo proste - dostanie w najbliższym czasie wymówienie po prostu - niektórzy ludzie tak mają ... jeśli teraz już czujesz dyskomfort, z czasem może być jeszcze gorzej Ci znieść stosunek Twojej dziewczyny do życia w ogóle - pogadaj z nią o tym szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsrtfyguh
lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach lepsza modelka w lozku niz pasztet przy garach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogurcik25
Oblubienica zgadzam sie. Jak facet ma dobra prace, kase, to jedynie czego mu brakuje do dopelnienia wizerunku "czlowieka sukcesu" jest dlugonoga pieknosc". Niewazne, ze ma zjebany charakter, jest zadufana w sobie, widzi tylko czubek wlasnego nosa,a faceta traktuje jak maszynke do robienia pieniedzy. Liczy sie tylko to, ze ludzie takiemmu facetowi zazdroszcza i respektuja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermodelka yeah
Mój facet pracuje, mieszkamy razem, ja nie pracuje bo on zarabia około5-6 tys.miesięcznie - a ja jakbym znalazła pracę nie zarabiałabym nawet połowy tego co facet !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 74
dsrtfyguh - ale i gary i łóżko są ważne :) czy sugerujesz, że należy ożenić się z pasztetem, a czasem przelatywac modelkę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PARTNER
Dzięki za Wasze opinie.To naprawde niesamowite jaka reakcja.Myslalem ze kobiety beda po stronie kobiet.Teraz rozumiem dlaczego w tym kraju tyle kobiet bitych przez mezczyzn i zle traktowanch.Kobiety nie sa sobie przyjazne.Mezczyzni zawsze bronia mezczyzn i kobiety zawsze bronia mezczyzn.Dobrze na tm swiecie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PARTNER
No prosze nie pisac tu pod moim imieniem? No co to jest? No!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
Odpowiedź PARTNERA nie jest moją odpowiedzią. Ktoś pragnie się podszyć pode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PARTNER To nie tak ze kobiety bronia facetow kobiety sa inteligentne i obiektywne, wiec zawsze bronia strony ktora ma racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Partner to nie tak!! My kobiety jestesmy inteligentne i obiektywne, wiec bronimy strony ktora ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PARTNER
FACET 74-dobrze wiemy na co bys polecial gdybys mial wybierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
dsrtfyguh nie widzę powodu, dla którego bezronbotna modelka nie miałaby stać przy garach. Przerost ambicji?? Jest wiele sławnych modelek, które są też przykładnymi żonami i matkami. I same zarabiają na siebie nie żerując na partnerach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partnerka partnera
baranie na kafeteri nasze problemy wyciągasz? już my sobie pogadamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka 81
partner teraz to nie zabłysnąłes. zaraz dojdziesz do konkluzji, że bicie kobiet wynika z tego, że same sobie sa nie przychylne (co ma przemoc domowa do barku soliarności wsród kobiet?). wiesz dlaczego facet zawsze stanie po stronie faceta, a kobieta to juz różnie? bo kobiety są sprawiedliwe, oceniają tak jak jest, a nie jak faceci- zachował się jak skurwiel, ale ma jaja jak ja, więc będe go bronić. amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
jeszcez raz odpoeidz tamta niemjest moja!! do FACET 74- a facetow lubisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
przeciez ci napidsalem kurwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
ja nie lubie facetow!! ja lubie kobiety!! ojej kto to napisal...to straszne...straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka 81
ok, nie twoja. ale moim zdaniem tak coś tu śmierdzi. zbyt idealnie ukazujesz siebie w tej historyjce. dziewczyny, wy to naprawdę kupujecie?? a jezeli jestes szczery, to przyznac trzeba, że ideałem nie jestes, boś naiwny, że aż strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
Nie jestem w stanie i szczerze mówic nie chcę w takiej sytuacji nic więcej robić w domu!!!!!. Jakby nasz związek był zrównoważony to jest zupełnie inna sytuacja. Robiłbym wtedy wszystko, żeby odciążyć moją dziewczynę ale kiedy jest tak jak jest to poczucie niesprawiedliwości nie pozwala mi na odciążanie w jeszcze większym stopniu mojej Partnerki. Co do komentarza o zdradzie i nieszczerości. Po to napisałem wszystko szczerze, żeby otrzymać prawdziwe odpowiedzi, opinie. Po co mi odpowiedzi zmanipulowane przeze mnie samego. Nie potrzebuję ani głaskania mnie po głowie ani mojej wygranej. Chce tylko, żeby wszystko było ok w moim związku a ta sytuacja strasznie w tym przeszkadza. A gdybym miał zdradzić to nasz związek by się zakończył i ten problem by nie istniał. Sam nie toleruje zdrady i nie mógłbym czegoś takiego zrobić osobie, z którą jestem.Kurwa mac te pierdplone ludzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
ty nie wiesz co to naiwnosc jest!!!ojej ale mi sie tu nie podoba teraz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
supermodelka yeah - mój mąż naprawdę nieźle zarabia, ale ja i tak pracuję - na swoją emeryturę, na swoje przyjemności itp. Jak mam kasę i kupię sobie jeansy za 300 zł to tylko dlatego, że ja te 300 zł zarobiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfygbjn
hey partner- slowo daje nie wiem jak ona w ogole z toba zyje?ty debilny jakis jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfygbjn
no to oblubiemica i co z tego?? popatrz na jego wypowiedzi jaki inny cel by z nim byc jesli nie pieniadze? ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taka jestem
o jezu ja tez nie pracuję bo mi się nie chce...mąż mnie utrzymuje i tak było od początku małżeństwa....w domu to nawet więcej on robi....myje naczynia,okna,podłogi,sciera kurze....a ja?...hmmmm??? mimo to mąż bardzo mnie kocha,mówi mi to kilka razy dziennie i okazuje...a do modelki to mi 100 lat świetlnych brakuje...niektórzy faceci po prostu kochają swoje zony jakie by one nie byłe ''złe''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×