po roku małżeństwa

" komiczne,moze autorka faktycznie nie jest zbyt polotna ale ty wlasciwie sie czepiles tylko tej nieszczesnej wpadki i wsi.noz kurde,wpadla i co ma teraz zrobic." czepiłem się ze względu na jej agresywną reakcję... a co ma zrobić? a chuj wie... są błędy, których nie da się naprawić... po prostu... facet jest nieprzygotowany do ojcostwa, nie chce mieszkać na wsi.. pewnie się rozwiodą

kłóce sie i później mam wyrzuty sumienia i się dalej kłóce" dobrze że nie zrywacie i nie wracacie na nowo;)

ale o co wam chodzi z tą wpadką?? jaka wpadka?? to ze mam dziecko rok po ślubie nie znaczy ze wpadlam:o dziecko bylo zaplanowane w 100%

kłóce sie i później mam wyrzuty sumienia i się dalej kłóce" dobrze że nie zrywacie i nie wracacie na nowo nie mogą za każdym razem dzielić majątek??

nie zauwazylem tu wyspy pelikanow ale moze patrzylem nieuwaznie

alez skad, to protest bo dzis jakby 10ty" - Jarek bedzie robil "rzut wiencem" bo mu barierki bezczelnie postawili

wiesz co to tym bardziej ci kobieto wspolczuje.maz zapewne nie zmienil sie z dnia na dzien,wiedzialas jakis jest a i tak zdecydowalas sie na dziecko?!

"dziecko bylo zaplanowane w 100%" "on się czepia o wszystko...bo go poprosilam zeby przyniósł koc małego" widzimy właśnie :P

Jarek bedzie robil "rzut wiencem" bo mu barierki bezczelnie postawili" ponoc sie juz przedarł :P

PO ROKU MAŁŻEŃSTWA jak chcesz to napisz na moje gg bo to jest masakra na tym forum :-) 26378395

ponoc sie juz przedarł " - cholera ze tez nie ogladam relacji na zywo ;)

Jarek bedzie robil "rzut wiencem" bo mu barierki bezczelnie postawili" ponoc sie juz przedarł off-topując (:D) daleka bym była od żartowania sobie z pana jarosława i jego wieńca... zachowuje się katastrofalnie ale zupełnie normalnie jak na żałobnika, który stracił kogoś w wypadku i żąda sprawiedliwości i ukarania winnych ( w jego rozumieniu) nie zdaje sobie sprawy, że to proces żałoby nie bawią mnie takie żarty

ale o co wam chodzi z tą wpadką?? jaka wpadka?? to ze mam dziecko rok po ślubie nie znaczy ze wpadlam dziecko bylo zaplanowane w 100%" - chodzi o to ze wpakowalas sie w malzenstwo w ktorym oboje z partnerem sie meczycie, on jak widac mam problem z zyciem na wsi a ty go pompujesz swoimi rodzicami ktorzy ukladaja wam zycie. pytanie tylko po jaka cholere zdecydowaliscie sie na dziecko???? skoro bylo planowane... moze napisz list do meza

Wpadłam. Był konkubinat. On nic nie robił, utrzymywali nas moi rodzice. Jego mieli wszystko w dupie. Miesiąc po urodzeniu córki wróciłam do domu. Teraz mam alimenty i nowego faceta zamiast darmozjada. WNIOSEK: Szkoda życia na męczarnie. Lepiej wymień faceta na lepszy model.

daleka bym była od żartowania sobie z pana jarosława i jego wieńca" jarek sam sobą jest jednym wielkim żartem :D

daleka bym była od żartowania sobie z pana jarosława i jego wieńca... zachowuje się katastrofalnie ale zupełnie normalnie jak na żałobnika, który stracił kogoś w wypadku i żąda sprawiedliwości i ukarania winnych ( w jego rozumieniu) nie zdaje sobie sprawy, że to proces żałoby" - chyba jednak nie jest taki biedny skoro potrafi manipulowac cala partią dodając słabszym jednostkom +5 do lojalności na kazdym levelu

ale zupełnie normalnie jak na żałobnika, który stracił kogoś w wypadku" przecież Lechu leży na Wawelu ... tam powinien pojechac ,złożyć wieniec,zapalić znicza.

- chyba jednak nie jest taki biedny skoro potrafi manipulowac cala partią dodając słabszym jednostkom +5 do lojalności na kazdym levelu a co ma jedno do drugiego? osoba w żałobie leży krzyżem całymi dniami? normalnie funkcjonuje i często nawet nie wie jak bardzo żałoba ma wpływ na jego działania prędzej pretensje bym miała do osób go otaczających, których żałoba nie dotyczy

przecież Lechu leży na Wawelu ... tam powinien pojechać ,złożyć wieniec,zapalić znicza. a moi bliscy leża w paru miejscach i zazwyczaj zapalam znicze za nich tu gdzie mieszkam co was to razi ludzie! wasz wieniec? wasz zmarły? sytuacja z obrońcami krzyża jest komiczna ale to zupełnie inny temat, niż zachowanie jarosława

przecież Lechu leży na Wawelu ... tam powinien pojechać ,złożyć wieniec,zapalić znicza" - na wawelu nie jest tak medialnie a co ma jedno do drugiego? osoba w żałobie leży krzyżem całymi dniami?" - ike chyba zapomnialas jaki byl Jaroslaw przed kampanią.. idac tym tokiem myslenia to on cale zycie jest w zalobie

- ike chyba zapomnialas jaki byl Jaroslaw przed kampanią.. idac tym tokiem myslenia to on cale zycie jest w zalobie to krzyż był już wcześniej? i tyle czasu przed nami to ukrywali?

ale to zupełnie inny temat, niż zachowanie jarosława" ike skoro jeszcze nie zauważyłaś że jarek wszystko robi pod publiczkę,to o czym my tu będziemy biadolić ? czemu akurat pod krzyżem ? czemu akurat tam gdzie wiedzac ze go nie wpuszcza chce koniecznie pokazać że on może ... maił dostęp do płyty upamietniajacej :) tam kwiatów nie chciał złożyć, chciał koniecznie pod krzyżem .. nadal twierdzisz że ta akcja dzisziejsz to z potrzeby serca i sumienia?

w zasadzie to pojawil sie nowy termin: zalobne wykopki ela i marek odczuli to na swojej skorze a swoja droga ciekawe czy kotu tez sie dostalo :-)

dlatego regresie że osoba w żałobie zwłaszcza taka, która straciła zmarłego nagle zawsze będzie szukać winowajcy i zawsze ze zmarłego będzie robić bohatera tylko tu odbywa się to na większą skalę ze względu na to, że jarosław jest wpływowym politykiem dlatego jego rozumiem osób które mu przyklaskują zamiast posłać do psychologa już nie mimo to nadal uważam, że żarty z jego wieńca i żałoby są kretyńskie a podejrzewanie, że robi wszystko pod publiczkę jest podwójnie kretyńskie

"sytuacja z obrońcami krzyża jest komiczna ale to zupełnie inny temat, niż zachowanie jarosława" "to krzyż był już wcześniej? i tyle czasu przed nami to ukrywali?" - ike zdecyduj sie ;) ja pisze wlasnie o zachowaniu jaroslawa a nie o sytuacji z krzyzem. prezes zachowuje sie dokladnie tak jak przez cale zycie tylko chwilowe wyciszenie w kampani sprawia ze teraz sie wszystkim wydaje to nieslychanie bolesnym przezywaniem zaloby...

a podejrzewanie, że robi wszystko pod publiczkę jest podwójnie kretyńskie oczywiscie, ze nie pod publiczke tylko pod wyborcow, znaczy te resztki, ktore sa wiekszoscia :-)

"co was to razi ludzie! wasz wieniec? wasz zmarły?" Nie mój wieniec, nie mój zmarły, ale składanie tego wieńca pod krzyżem w miejscu, gdzie nie ma prawa go być jest jawną kpiną z państwa. Jest wstępem do anarchii, bo Jarosław K. daje wyraźny sygnał, że ma w dupie choćby kostytucję. Przypominam, że siedziba prezydenta ma być miejscem wolnym od epatowania religią - jakąkolwiek. A jeśli w tym samolocie, który tak na marginesie zauważę - rozbił sie pod Smoleńskiem, a nie w Warszawie - byli Żydzi lub muzułmanie? Może postawmy obok krzyża jeszcze gwiazdę Dawida i półksiężyc?

każdy z nas zachowuje się jakoś to że on jest osobą kontrowersyjną to jedno to, że jakiś idiota śmieje się z jego żałoby to drugie

a co to kogo boli , że on tam sobie ten wieniec położy?:D tak naprawdę:P zazdrościcie?:P

"w zasadzie to pojawil sie nowy termin: zalobne wykopki" - raczej "pokaz jak mnie kochasz a pokaze ci kim jestes" ela i marek odczuli to na swojej skorze - ela i marek sami sie prosili, jak nie wierzysz to zapytaj prezesa ;) a swoja droga ciekawe czy kotu tez sie dostalo" - obawiam sie ma tylko piach, suchy piach, suchy suchy