Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna wedzowka

mój mążniby pojechał na delegacje na weekend ale moja koleżanka do mnie

Polecane posty

Gość anna wedzowka
ale on nie ma szkoleń w hotelu, mają tam tylko nocleg więc proszenie o połaczenie nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna wedzowka
przyszła koleżanka , zresztą wcześniej niż mówiła, chce sie dowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
teraz to już kombinujesz bo łudzisz się,że może to był fałszywy alarm jak nie ma szkoleń w hotelu to na recepcji powiedzą że w danej chwili go nie ma :( czy to takie trudne do zrozumienie Pytałam wczesniej o auto ale nie piszesz nic,może jest tu parę osób z Łodzi i może ktoś go widział??? Nie chodzi mi przeciez o numery rejesrtacyjne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfiurhgakfjnbalieruhgowrugbl
ale on nie ma szkoleń w hotelu, mają tam tylko nocleg więc proszenie o połaczenie nie ma sensu provo na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87203-jso2920
z tym hotelem to w sumie racje... nie wiem jakie sa obyczaje, ale moze w recepcji moga ujawnic kto jest gosciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87203-jso2920
no ten wpis jest faktycznie bez sensu... bo przeciez nie chcesz rozmawiac z mezem tylko dowiedziec sie czy on tam jest zameldowany, ze tak powiem... wiec to czy jest w pokoju czy nie-bo jest na naradzie nie ma znaczenia. przeciez w recepcji nie musza wiedziec czy on wyszedl z pokoju gdzies czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoń kobiet i powiedz " dzień dobry, czy mogłaby mnie pani połączyć z pokojem pana kowalskiego ? " a laska mówi " tak oczywiście " " nie, ponieważ nie ma nikogo takiego u nas i nie było " " niestety to niemożliwe, bo pan kowalski znajduje się teraz poza obiektem " I nie wkuwiaj mnie, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
dziewczyny ona i tak nie zadzwoni bo łudzi sie że to fikcja a jak pisałam o markę auta to nie napisała nic,w tej chwili koleżanka ma słuzbę i jest na patrolu co za problem będzie podac w eter czy ktos widział np honde czarną civic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
poza tym gdyby chodziło o mojego faceta to poruszyła bym ziemie żeby to od razu sprawdzić a nie czekać i słuchac głupich wyjaśnień????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak żonka
Słuchaj może pojedz z tą koleżanką pod dom tego kolegi, pod którym Twój mąż zostawił auto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
pewnie nie pojedzie po co jej to sprawdzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jest juz po 19 wiec kolezanka przyszla do autorki...:D sama jestem ciekawa jak sie potocza losy tej bajeczki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
oooooooooo a teraz cisza..................... ...................jak makiem zasiał... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k-sia
zastanawia mnie wróżka..... Hm. Powiało grozą :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak żonka
Mąż coś kombinuje. Jakoś trudno w to uwierzyć, że facet rezygnuje z bankietu, ponieważ żona dziwnie rozmawia z nim przez telefon.Zorientował się, że mogło się wydać i wróci, dlatego ja bym jak najszybciej pojechała pod dom tego kolegi, żeby samochodu mąż przez przypadek nie podstawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna wedzowka
wpadam na chwile rozmawiałam wcześniej już z recepcjonistą hotelu i powtarzam to kolejny raz-powiedział że delegacja nie przebywa w obiekcie a informacji odnośnie nazwisk mi nie udzieli bo nie ma uprawnień nie będę prowadziła śledztwa i nie wiem jak wyglądają normy odnośnie hotelu bezsens to pisanie i dręczenie mnie tym hotelem i więcej mi sie nie chce juz tego opisywać i sie tłumaczyć Mąż wraca , czekam jakie to będzie auto koleżance powiedziałam jak sprawa wygląda, zawsze jak jestem sama w weekend to jest u mnie na noc bo się boję sama spać z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna wedzowka
pierwszy raz sie zdarzyło że przerywa delegację i wraca w nocy nonsens:-O pewnie nie wytrzymał nerwowo ,koleżanka niestety uważa że zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak żonka
Jesteś naiwna, jeżeli Twój mąż Cię okłamał to na pewno zrobi wszytko by wybrnąć z tej substytucji i podjedzie odpowiednim autem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robespierrka
Szkoda, że miałaś szans, by odnaleźć ten samochód, pstryknąć fotę i już masz dowód. Moim zdaniem oczywiście przyjedzie swoim samochodem. Bo cóż innego mu pozostało? Albo jeszcze inaczej. Powie, że podwiózł go jakiś inny kolega, który jechał prywatnym,a dziecko mu zachorowało i musiał też wracać dzisiaj do domu. A swój samochód przetrzyma gdzieś z dala od domu, by jego historia wydała się prawdopodobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna wedzowka
nie powiedział mi gdzie jest nasze auto i u jakiego kolegi pytałam go o to gdy dzwoniłam po 16 powiedział że go nie znam a auto -podał tylko dzielnicę nic więcej nie mogłam sie dowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
nie wnikaj jakim autkiem przyjedzie to bez sensu,przyjdzie powie miłe słówko,przeprosi na kolankach a TY mu wybaczysz ":))tylko nie bądź żdziwiona,jak za jakis czas będzie robił to samo.Nie zastanowiło CIĘ czemu się tak dzieje?????Może dawał CI wcześniej jakies znaki ale ty nie chciałaś tego widzieć,więc znalazł inny obiekt.Pewnie jak CIę poznał to byłaś inna kobietką :)Sorki nie chcę CIę oceniać,ale jesteś osobą mało stanowczą i raczej nie będziesa z nim szczęśliwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
w potrzebie facet to cwane zwierzątko :) ale kobiety są tymi myślącymi zwierzątkami :) -----może teraz coś do CIebie dotrze:) Miałaś okazje sprawdziś gdzie stoi autko,mogłam CI pomóc ale nie chciałas ok-rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robespierrka
Poznanie dzielnicy to juz naprawdę wiele w tej sytuacji:O ale moim zdaniem, on po prostu wiedzial, ze nie bedziesz chciala z jakis przyczyn tego sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robespierrka
zreszta wiesz, istnieje duza szansa, ze wlasnie tam bys to auto odnalazla, bo wieszprzeciez, ze on jest w Lodzi, u jakiejs babki. wiec auto stoi pod blokiem owszem, moze i w tej dzielnicy wlasnie, tyle ze to nie blok kolegi, a blok jego panny, w ktorym jest on i ona. ale ty widzac to auto w tamtej dzielnicy dalabys wiare temu, co on powiedzial.... i tak sie kolo zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
może jest za wygodna :) jako matka z dzieckiem musiała by iśc do pracy i zarobic na swoje utrzymanie a niektórym po prostu sie nie chce :) Ludzie czasem lubia żyć w fikcyjnym świecie i wmawiać sobie,że mnie to nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do najfajniejszej łodzianki
ta dziewczyna kłamie to prowo , juzu gdybym miała choc cien podejrzeń ze facet mnie porabia to od razu bez zastanowienia skorzystałabym z Twojej pomocy a ona nagle nie chce robic nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza lodzianka
Pewnie jej sie nudzi siedzi sama w domu i wymyśla hisotrie niestworzone,według mnie to poczatek schizofremii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże współczuję Ci bardzo...
ja to bym niebo i ziemie poruszyla ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna wedzowka
nie będę podawać auta ani innych swoich danych nie sprecyzował gdzie auto konkretnie jest i nie chciał tego powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×