Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zolty jesienny lisc..

Zapraszam na kawke mamy..

Polecane posty

mama_agusia..masc majerankowa zmusza dzieciatko do kichania i samoczynnie oczyszcza sie nosek z wydzieliny. Smaruje sie ja tylko pod noskiem i kosztuje jakies 2-3zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzianka123
moja córcia już się przyzwyczaiła do tego czyszczenia;) Na jutro mamy umówioną wizytę do laryngologa i cóż muszę odwołać. Ciekawe kiedy kolejny wolny termin .... pewnie za jakiś miesiąc;( U was kobitki też taki problem z dostaniem się do lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) już o niej czytałam, ale nie wiedziałam jak działa mam nadzieję, że nie będę zmuszona stosować. ostatnio wszyscy w domu byli przeziębieni, a młodej nie złapało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naela
to kupę kasy wyciągasz od Państwa. Ja pracuję, zresztą jestem młodą mamą patrząc po dzieciach, ale nie młodą wiekiem. Dzieciaki urodziłam już po trzydziestce, mam wyrobiona sytuację zawodową, a że zależy mi na pracy więc muszę jakoś ciągnąć swój wózeczek i być matką-Polką. Ale nie narzekam, nie. Cieszę się, że mam dzieciaki kochane i mam pracę, która lubię, choć często mnie wykańcza. Przynajmniej wiem, że żyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzzzzz
To już koniec Polski? Za kilka lat państwo się rozpadnie Już niedługo zielona wyspa zamieni się w czarną dziurę. Donald Tusk ciągle chwali się uzyskiwanymi przez Polskę wskaźnikami ekonomicznymi, ale nie wspomina o tym, że "walka" z kryzysem gospodarczym polega u nas głównie na zadłużaniu kraju i równoczesnym zwiększaniu wydatków na administrację. Przerażeni ekonomiści apelują o reformy finansów publicznych oraz zatrzymanie zaciągania pożyczek ale nikt ich nie słucha. Dziennikarze wolą inne tematy, czego dowodzi chociażby medialny los ostatniej inicjatywy Leszka Balcerowicza. Ten najbardziej znany polski ekonomista zapowiedział uruchomienie we wtorek w Warszawie wielkiego ekranu, na którym licznik będzie wskazywał rosnący poziom zadłużenia naszego kraju. Dziennikarze, gotowi rejestrować każdy krok Janusza Palikota lub wyczekujący tygodniami po krzyżem, nie są jakoś zainteresowani tym wydarzeniem. A przecież inauguracja licznika będzie happeningiem zwracający uwagę na główny polski problem. Jeśli zadłużenie będzie narastać w dotychczasowym tempie kilkudziesięciu milionów złotych dziennie, to już wkrótce Polska będzie niewypłacalna. Może jeszcze przed Euro 2012 nasze państwo pogrąży się w chaosie. Już teraz brak pieniędzy dla policji, służby zdrowia oraz innych branży z tzw. budżetówki. Nie ma również środków na emerytury. Co będzie, gdy za kilkanaście miesięcy wypłat, emerytur i rent nie dostaną miliony ludzi? To, że firmom prywatnym dobrze się powodzi nie ma znaczenia. Po pierwsze, władze będą ratować sytuację narzucając wysokie podatki. Po drugie, w obecnym kształcie państwa, na skutek braku reform, obywatele są uzależnieni od działań sfery budżetowej. Nie ma przecież prywatnej policji lub straży pożarnej. Tymczasem załamanie publicznych finansów doprowadzi do rozpadu podstawowych państwowych struktur oraz instytucji. Plusem tej sytuacji będzie to, że dostaniemy szansę, aby zacząć wszystko od nowa. Jeśli przetrwamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzianka123
no ja już skończyłam kawkę... Chyba moje wypowiedzi się nie wklejają;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naela
Zjadło mój wpis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naela
Zjada moje wpisy... Znowu komputer mi szwankuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kupienia w każdej aptece :) i naprawdę skuteczna osobiście jestem przeciwnikiem kropel a tej maści używa cała nasza rodzina i katar trwa max 3 dni :) a co do bolącego ząbkowania to bobodent :) ja na szczęście nie miałam z bolesnym ząbkowanie problemu mała jakoś łagodnie to przechodziła a tą maść to pediatra profilaktycznie mi polecał :) u nas gorzej było jak szły 4 bo szły wszystkie na raz a do tego jeszcze dwie trójeczki więc w sumie 6 zębów w jednym czasie :/ organizm małej tego nie wytrzymał i wprawdzie nie bolało jej ale za to dostała strasznej gorączki (ponad 40 stopni) i anginę trochę mnie ta angina przy ząbkowaniu zdziwiła ale lekarz stwierdził że przy takiej ilości zębów idących w jednym czasie to i tak mam szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wlasnie zaraz po szkole poszlam na staz, na stazu zaszlam w ciaze i firma mnie zatrudnila zebym dostala wychowawczy,wiec teraz idac do pracy pewnie dostalabym 1000 zl, 600 zaplacilabym opiekunce,wiec nie oplaca mi sie bo i tak zostanie mi mniej niz teraz dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak to jest z kuroniowka? musze byc zatrudniona 18 miesiecy tak? ale moge w tym czasie byc na wychowawczym, czy po wychowawczym mi nie przysluguje? Bo po wychowawczym firma mnie zwolni i myslalam o kuroniowce jeszcze i wtedy poszukac pracy i Zuza bedzie miala 3 latka akurat to pojdzie do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolty jesienny lisc..
Jestem.Musialam oporzadzic mala a druga obudzic do szkoly..Mlodsza od 2 miesiecy raczkuje i od miesiaca staje na nozki.Wiec musze miec oczy dookola glowy twraz:) Co do zabkowanie to ja uzywam homeopati i w naszym przypadku dziala..:) amasc majerankowa jak najbardziej,ale na zatkany nosek o wiele lepsze sa kropelki Oilbas na pieluszke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolty jesienny lisc..
Kochane,ja pracowalam w Uk do 4 miesiaca ciazy (byla zagrozona) Maz jest caly czas na kontrakcie..I wyobrazcie sobie ze tutaj poprostu nie oplaca sie wracac do pracy,pomimo ze bym chciala ..Opiekunka lub przedszkole (zlobek) kosztuje tyle ze wszystko co bym zarobila poszlo by na opieke..A u mnie w role wchodzi jedynie pol etatu,bo starsza do szkoly chodzi od 8,45 do 15,15..A wiadomo wszedzie sa dojazdy..wiec teraz siedze w domku,zajmuje sie dziecmi ,robie szkole i handluje na necie,co tez grosiki przynosi jakies ..;) W Polsce najpewniej nie jest latwo z dwojeczka dzieci..Nawet przy dwoch pensjach..A wychowawczy smiech na sali :O Wiec jakos nam sie nam wracac nie spieszy ;P Jedyne co to brak tego co znamy,lubimy i kochamy..Ale przeciez istnieja samoloty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem nauczycielem i umowę miałam do końca sierpnia :( więc teraz do listopada macierzyński, a potem do kolejnego września zasiłek :( pocieszam się, że będę w domku z małą a tak bym ja musiała gdzieś podrzucać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a będę chętnie zaglądać, bo macie dzieci starsze niż moja :) to mi coś zawsze doradzicie :) zaraz idę po maść majerankowa - a mój mąż ja właśnie poleca swojej mamie przez telefon, bo mówiła że ma katar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzianka123
a ile teraz trzeba mieć zarobków żeby dostać rodzinne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzianka to chyba sa ogolnokrajowe zarzadzenia, jezeli tak to u nas w Bydgoszczy dochod na jednego czlonka rodziny nie moze przekraczac 504 zl na osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzianka123
Coś nikt się nie odzywa każdy poszedł do swoich obowiązków a moja córcia poszła spać a mi się nudzi. Mąż w delegacji, nie mam nawet komu obiadu gotować;( Jak tam u was dzisiaj z pogodą? u nas w Ck pochmurno i troszkę kropi ale i tak lipa ze spaceru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda dziś do dupy :/ chyba jednak się skuszę na ta kawkę ale w formie cappucino bo tylko taka mi wchodzi i to z dużą ilością mleka ehhh te uroki ciążowe :D:D:D co do macierzyńskiego to rozporzadzenie jest na cały kraj i nie można przekroczyć 504zł na członka rodziny w poprzednim roku rozliczeniowym z US a co do zasiłku po wychowawczym to niestety z tego co się mi mówił mój kadrowy w pracy to niestety po wychowawczym się nie należy tylko po macierzyńskim dlatego ja zaraz po macierzyńskim ide na zasiłek (u nas w mieście to aż 6 miesięcy) a potem wracam do pracy i hmm kwestia czy nasz kraj jest prorodzinny już kiedyś była na innym topicu poruszona to mnie zjechały babki że jak ja wogóle mogę czegokolwiek żądać od kraju :D:D:D a ja tylko napisałam że polityka prorodzinna w naszym kraju jest do dupy :/ i że kobiety boją się mieć dzieci bo potem zwykle tracą prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mammi bo to sa kobiety,ktore maja bogatych mezow i nie musza starac sie o takie zasilki,zreszta brak slow. Ja niestety nie mam innego wyjscia, ja dostaje to 468 zl,maz zarabia 1600 do 2000zl,wynajmujemy mieszkanie za 830 zl plus wszystkie oplaty,gaz,prad,woda,internet,tv,telefon. Wiec i tak niewiele zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja za lipiec za L4 dostałam aż 123zł :D:D:D za sierpień troszkę lepiej bo 477 masakra po prostu dobrze że mąż ma całkiem znośnie płatna prace i że rachunki praktycznie nas nie interesują (tylko przedszkole, telewizja i nasze komórki) na rodzinne musze jeszcze poczekać bo decyzji jeszcze nie ma więc jak dobrze pójdzie to w październiku bedę miała łącznie L4 i rodzinne około 520zł :D śmiech na sali normalnie a od listopada dojdzie rodzinne na drugie dziecko więc rodzinne + macierzyńskie to aż 570zł masakra i jak tu kobiety mają chcieć mieć więcej dzieci? jedno to już koszty jak cholera a dwoje i więcej? wczoraj znalazłam topic na kafe "ile wydacie na wyprawkę" porażka po prostu albo baby się chwalą nie wiado ile albo ja jakaś fajtłapa życiowa jestem bo one średnio 3500-5000zł na wyprawkę dla noworodka wydały lub wydadza a ja się z łóżeczkiem i wózkiem w 1000 zmieściłam ale fakt że ciuchów nie musiałam kupować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daruuusia
Mammi nie wiem, moze porostu te kobiety sciemniaja,a moze naprawde maja tyle kasy? Ja niestety nie znam takich kobiet, wszyscy patrza jak tu zaoszczedzic troche, czy mozna cos od kogos pozyczyc ,odkupic. I sa to ludzie ktorzy pracuja calymi dniami i poprostu nie stac ich na to,takie zycie. Wola kupic dziecku pozywniejsze jedzenie,lepsze soczki niz wydac 150 zl na buty Nike dla kilkumiesiecznego dziecka. Nie zazdroszcze takim kobietom. Chcialabym miec tylko tyle zeby nie martwic sie czy starczy do pierwszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie mam dziwne wrażenie że one tylko tak piszą a w rzeczywistości to liczą każdy grosz do pierwszego :/ tylko po cholere tak kłamać? osobiście znam może 1 rodzinę którą stać na takie wyprawki za 5000zł i więcej ale tylko 1 a rodzin znam przecież osobiście setki a do tego jeszcze się przecież widzi ludzi na ulicach :/ dla mnie ważne jest byśmy mieli co jeść, w co się ubrać, gdzie mieszkać i mieć popłacone rachunki i uważam że np kupowanie specjalnie do karmienia fotela za 500zł to przegięcie :D NAJWAŻNIEJSZA I TAK JEST MIŁOŚĆ KTÓRĄ DZIECKU MOGĘ DAĆ TYLE SAMO NIE WAŻNE CZY MAM 10ZŁ CZY 10000000ZŁ NA KONCIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×