alexra 0 Napisano Październik 2, 2010 Witam wszystkich serdecznie:) Wszyscy tutaj o dietach dietach i tylko dietach (no moze nie wszyscy, ale wiekszosc), a ja szukam kompanek do redukcji tłuszczu, utraty kilogramów, ale z jednoczesnym celem wyrzezbienia swojego ciała:) Kto chce wyglądać nie jak wieszak, ale jak Fitneska (nie mylic z kulturystką) ? Ciekawe czy znajde jakąś bratnią duszę... Oby, bo wsparcie jest potrzebne:) Ja zaczelam od tego, ze dzisiaj zapisalam się na profesjonalna siłownię, a na 2 pierwsze miesiące zamówiłam sobie Własną instruktorkę. Planuję na siłownię chodzic 3-4 razy w tygodniu (ale to jeszcze się okaze jak uzgodnię z nią plan treningowy) No na pewno nie będę na tym topicu robic często wpisów- najpewniej z rana albo poznym wieczorem, bo o 7 wyjezdzam do pracy, zaczynam ok 8, koncze ok 17-18, zanim wroce do domu jest mniej wiecej 19, jak dojdzie do tego silownia kolo 20 to raczej jest niewiele czasu na p[isanie, ale obecna bede na pewno:) Na jakiej diecie bylam dotychczas? 1500-2000kcal dziennie i jest taki spadek jaki jest, zobaczymy co mi poradzi w diecie trenerka:) to jak ktoś ma podobny plan na siebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ty już chyba byłas na kafe Napisano Październik 2, 2010 miałaś nicka odchudzanie2010:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 2, 2010 oczywiscie ze bylam i caly czas jestem:P:))) aczkolwiek tamten nick mi sie znudził i był dość banalny:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 2, 2010 aczkolwiek cos mi sie zdaje, ze ciezko bedzie znalezc kompanke, bo wiekszosc tutaj woli wieszaki niz jędrne ciałko:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cwiczącaaa Napisano Październik 2, 2010 hej Ja cwicze w "domowej siłowni" tzn mam hantle, drążek. Cwicze 3 razy w tygodniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour Napisano Październik 2, 2010 hmmm myślę, że mogę się dołączyć. Od poniedziałku zaczynam przygodę z jogą, pilatesem i salsą. Chciałam wybrać między pilatesem a jogą ale w końcu wybiorę chyba oba :) Na siłownię chodziłam przez kilka lat i powiem szczerzę, że już mi się znudziło. Nie mam tego zapału co kiedyś. Potrzebuję czegoś nowego:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę że Napisano Październik 2, 2010 Myślę,ze super pomysł. Chętnie się dołączę. Na siłownię nie mam czasu, własna firma, więc brak czasu. Mam w domu rower stacjonarny, może być? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Październik 2, 2010 Hej, ja właśnie dziś byłam na siłowni. Godz, orbitreka, 20 min, rowerek i godzina spaceru. Pogoda sprzyjała, wiec nie było problemu :) Mam urlop, więc bedę chodziła na siłownię codziennie. W poniedziałek zamierzam kupić karnet. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 2, 2010 ojejjj jak sie ciesze, ze pojawilo sie kilka dziewczyn:) witam was serdecznie:) moze napiszcie pare slow o sobie- cele itd?:) ja tez wczesniej cwiczylam tylko w domu, a teraz nadszedl czas, zeby zaczac robic to jak profesjonalistka:))) ale cwiczenia w domu tez duzo mi pomogly w poprawie sylwetki:) bele do jour- bierz oba co sie bedziesz oszczedzac:))) heh co do rowerka stacjonarnego tez mis ie marzy w domu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cucarach 0 Napisano Październik 2, 2010 hej ja się chętnie przyłącze nie chodze na siłownie ale cwicze codziennie godzine aerobiku w domu:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 2, 2010 a cos o sobie?:) cele itd?:) ja o swoich dlugoterminowych planach napisze po konsultacji z instruktorką:) ale napewno nie mam jakichs mega planow typu 60kg:P:) 67-68 wystarczy:) byle czystego miesnia:) i moge nad tym pracowac nawet rok:) mam czas:) mloda jestem 21 lat:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annnnaannna Napisano Październik 2, 2010 "byłam na siłowni. Godz, orbitreka, 20 min, rowerek i godzina spaceru." To zrobiłaś kupę aerobów (nie wiedzieć po co, ponad godzinę nie ma sensu) i tyle. Na siłownię to się chodzi, żeby budować mięśnie i walczyć z obciążeniami (nie, 20 łatwych powtórzeń w serii to nie jest ćwiczenie siłowe), aeroby to dodatek (w dodatku mało efektywny, do tracenia tłuszczu lepsze o niebo są interwały) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 2, 2010 nie wierze;))) kochana na silownie chodzi sie zarowno budowac miesnie jak i tracic tłuszcz- kazdy ma inne cele:) mozna zarowno chodzic po to aby spalac tluszcz jak i budowac miesnie, zeby miec czyste mięso bez tłuszczu jedno drugiego nie wyklucza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 2, 2010 zeby bylo widac miesnie trzeba spalic tluszcz ktory je przykrywa nieprawdaz? prawdaż;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annnnaannna Napisano Październik 3, 2010 Żeby było widać mięśnie to najpierw trzeba je mieć :P Rekompozycję zaczyna się logicznie od budowy masy mięśniowej, redukcja tłuszczu jest potem (i dobra redukcja jest w znacznej mierze oparta na ciężkim treningu siłowym, aero-interwały to tylko część programu) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Październik 3, 2010 annnnaannna - wybacz, ale każdy ma inny sposób dojścia do celu. Ja właśnie ćwicząc aeroby schudłam przeszło 10kg i nie mam obwisłej skóry ani rozstępów. Zależy mi na utracie jeszcze z 6kg. Nie chcę zamnienić swojego tłuszczyku w mięśnie, tylko chcę go spalić. Kiedy dojdę do wybranej wagi, postaram się popracować nad mięśniami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Październik 3, 2010 To zrobiłaś kupę aerobów (nie wiedzieć po co, ponad godzinę nie ma sensu) i tyle. Na siłownię to się chodzi, żeby budować mięśnie i walczyć z obciążeniami (nie, 20 łatwych powtórzeń w serii to nie jest ćwiczenie siłowe), aeroby to dodatek (w dodatku mało efektywny, do tracenia tłuszczu lepsze o niebo są interwały) z tego co wiem to aeroby wykonuje się min. 30 minut, bo właśnie po tym czasie mięśnie są zmuszane pobierać energię z zapasów czyt. z odłożonego tłuszczu. Nie wiem, ale może nie widziałaś nigdy orbitreka....ćwiczenia na nim nie są jednostajne, raz przyspieszasz, raz zwalniasz tepmo, ustawiasz sobie obciążenie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 3, 2010 Limonetka masz racje w pełni:) poza tym kto powiedział, że przy aerobach nie wyrabia się jednocześnie mięśni?????? Dobra nie ma sensu się juz nad tą wypowiedzią za bardzo skupiac Jak tam laseczki nowy dzien? a powiedzcie mi prowadzicie jednoczesnie dietę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pokerzystka 0 Napisano Październik 3, 2010 I ja dołączę ;) Za godzinkę napiszę obszerniejszego posta, ale ten temat bardzo mi odpowiada ! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 3, 2010 no to nic tylko czekamy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zzara 0 Napisano Październik 3, 2010 ja również zaczyanam dieta ok1000kcl (4 posiłki o stałych porach)+fat burning od pon:) z własnego doświadczenia wiem że wszystkie restrykcyjne diety bez ćwieczeń to nie jest dobry pomysł. no i ogólnie chce "wziąć się za siebie":) 163 - 67kg :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Październik 3, 2010 alexra to od kiedy zaczynasz ćwiczenia? Ja zamierzam teraz chodzić codziennie na siłownię, nie tylko na orbitrek (chociaż głównie na niego), ale widziałam ostatnio ciekawy sprzęt na nogi..partie ud wewnętrzne i zewnętrzne (coś ala fotel ginekologiczny :D) masz może jakieś ulubioe/ sprawdzone ćwiczenia na uda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 3, 2010 no zaczynam we wtorek mam nadzieje, kolo z silowni powiedzial, ze da tej Polce co ma mnie trenowac moj numer i ma sie ze mna w najblizszym czasie skontaktowac. Chcialabym zaczac poniedzialek, ale metro znowu strajkuje, wiec pewnie jak ostatnio wyjade do pracy o 5, bede jechac 2-3 godziny autobusami, a wroce pewnie tez jak wtedy kolo 23. przy ostatnim strajku jechalam do domu 4 godziny;/ bo mieszkam na wschodzie Londynu a pracuje bardziej w centralnym lub wschodnim;/ wiec podejrzewam ze z silowni nici powiedzial mi, ze dostane tez jak bede chciala suplementy do silowni jakie tylko soboe wybiore itd, wiec pelen profesjonalizm:) moim celem jest wypracowanie swietnie wyrzezbionych miesni, ale podejrzewam, ze pierwszym celem bedzie zgubienie tłuszczu. Chce tez wzrostu sily, dlatego nie przestane cwiczyc ze sztangą. zobaczymy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Październik 3, 2010 a co do cwiczenia- cwiczyc zaczelam juz na początku maja, pod koniec maja wprowadzilam cwiczenia silowe. ostatnio praca powodowala, ze za czesto odkladalam wszystko na pozniej. a to zmeczona jestem a to to a to tamto, wiec teraz nie bede miec juz wymowek i wezme sie porzadnie za siebie. Mysle, ze jak sie porzadnie za siebie wezme na silowni to nawet dieta nie musi byc zbyt ostra. przy pracy fizycznej kolo 9-10godzin dziennie, dodajac treningi. jak bede jesc 2000kcal powinno byc ok, ale zobaczymy jak bedzie po rozmowie z trenerka. Pierwszy raz jak podeszłam pod sztangę, wycisnelam na plaskiej 43kg. Chce kiedys brac 70, ale to pewnie w dalekiej przyszlosci:) spodobalo mi sie, a z tego co zauwazylam, nie trzeba wygladac jak facet, zeby wyrobic sobie taka sile:) Trzeba po prostu wybic sie ponad stereotypy- ciezary nie sa tylko dla facetow i mozna wygladac kobieco cwiczac jednoczesnie ze sztanga. ja zaczelam od dosyc sporego biustu- mialam 106cm, teraz zeszłam na 98-99cm nosze 80D, a przy utracie kilogramow wiadomo, ze biust spada i trzeba zadbac o jego elastycznosc- stad ten pomysl na sztangę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pokerzystka 0 Napisano Październik 3, 2010 Mały poślizg :) A zatem coś o mnie :) Jestem studentką, mam 22 lata. Zrobił mi się cellulit na udach i pupie (muszę go zwalczyć!), i ogólnie chcę wrócić do regularnych treningów. Od 3 tygodni chodzę 4 razy w tygodniu na spinning, dziś dodałam do tego basen. To jest baza. Czasem spróbuję się zmobilizować do biegania. Potem od nowego roku może wznowię treningi na siłowni :) Póki co redukcja, redukcja i jeszcze raz redukcja! Moim sporym problemem jest brzuch :( Więc może brzuszki powinnam dodać... Alexra, bardzo ładny wynik :) Ja mam słabe ręce, więc ciężko mi się wyciska na klatkę. Z malutkich rekordów to kiedyś pamiętam w martwym ciągu udźwignęłam 70 kg ;) Jeszcze czasy liceum :) Niby bez szału ale byłam zadowolona. Z diety to ja wyznaję zasadę MŻ :) Nie mam głowy do diet. Generalnie z reguły na śniadania jem płatki z mlekiem, bądź musli z jogurtem, na obiad jakieś gotowane mięso z warzywami, kolacja to serek wiejski z warzywami i jakimś waflem ryżowym :) Ostatnio mam problem taki, że w weekendy "szaleję" i z mojej "diety" niewiele wynika. Bo to piwko ze znajomymi (oj niejedno ;)), obiady na mieście... Ale koniec z tym. W weekendy też mobilizacja! No to chyba tyle, będę się tu reguilarnie odzywać, temat w zakładkach już. Pozdrawiam Was dziewczyny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugestia taka sobie Napisano Październik 3, 2010 " mialam 106cm, teraz zeszłam na 98-99cm nosze 80D, a przy utracie kilogramow wiadomo, ze biust spada i trzeba zadbac o jego elastycznosc- stad ten pomysl na sztangę" Ja bym zaczela od dobrania poprawnego rozmiaru stanika :P http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html Glaszczka albo best bra ci pomoga tu na forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Październik 3, 2010 sport, redukcja tłuszczu-jestem za:)) z przyjemnoscia się przyłączę, co prawda jestm na diecie ale planuje włączyć sport a dokładniej bieżnię i rower... schudłam 5 kg. ale zależy mi również na dobrej kondycji :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzanie 2010 0 Napisano Październik 3, 2010 a ja ci cos powiem moja droga- nie jestem ciota zeby nie umiec dobrac sobie stanika- sprawdz sobie zatem brytyjskie rozmiarowki nie polskie jak taka madra jestes- ja jestem w wielkiej brytanii ok 83 pod biustem i 99 w biuscie:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzanie 2010 0 Napisano Październik 3, 2010 a na marginesie wracajac do dziewczyn wypowiadajacych sie na temat:) witamy nowa kolezanke- a jaki sport planujesz wlaczyc do diety?:) ja dalej czekam na telefon od trenerki- pewnie jutro sie ze mna skontaktuje i zobaczymy jak to bedzie:)) strasznie sie ciesze na te cwiczenia:):) zawsze marzylam o tym, zeby miec kogos kto mnie pokieruje:) wogole jestem entuzjastycznie nastawiona;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzanie 2010 0 Napisano Październik 3, 2010 acha to moj stary nick, wiec przyzwyczajcie sie ze czasem bede pisac pod jednym czasem pod drugim bo sie zapominam:) alexra z tej str Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach