praca w biurze rachunkowym

Może klientkę? Przynajmniej będziesz miał wgląd w jej zasoby, zanim sie zaangażujesz?

Dobry pomysł, ale gorzej jakby miała bardziej dochodową działalność niż kancelaria u lysego i popadłbym w kompleksy. Kto rano wstaje temu urząd skarbowy zwrot podatku daje więc dobranoc i do jutra. Fajnie się z Tobą Komarzyco pisze. Jesteś z branży? A może z konkurencji albo co gorsza wywiad skarbowego...

mam małą działalność, przekonasz się na koniec roku, jak będę się rozliczać:D Dobranoc

ooo business woman. To raczej powinnaś się nazwać modliszka albo chociaż osa a nie komarzyca:P A tak na serio lepiej teraz zacznij pytać, bo po nowym roku to trudno coś zmienić. Generalnie lepiej przemyśleć wszystko wcześniej.

łysy - masz duuużą wiedzę a jeśli cyfra przy adresie oznacza twój rok ur. to tym bardziej podziwiam :-) i zazdroszczę :P Odp na Twoje pytanie dot. atmosfery i płacy -> wolę zarabiać mniej ale w miłej atmosferze ;) Mimo, że mogłabym pracować w innym mieście, zarabiać więcej i mieszkać razem z mężem a nie osobno wolałam zostać w obecnym biurze - ze względu na atmosferę :) Widzę jak się męczy siostra ze swoim szefem i koleżankami z pracy. Ja natomiast dpgaduję się z resztą pracowników, nie zdarzają się nam powazne spięcia, a jesli już to niezbyt często. No i szef :D:D:D:D nie chcę innego :)

Co wy ględzicie, nie mam dużej wiedzy. Chyba nikogo mądrego nie spotkałyście. Lubie to co robię, nawet więcej niż lubię. Ale mam dużą świadomość swoich braków w wiedzy. Ale wtopa właśnie doczytałem, że to forum dla kobiet:( Czy te forum promuje jakieś kolejną mądrą kobiecą gazetkę?

Ooooo ranyyyy. Pawełku masz dopiero 25 lat???Ja myslałam że Ty już leciwy jesteś i stąd TA MĄDROŚĆ która przez Ciebie przemawia. Hmmmmmm...

No... wtopiłeś z tym forum :P :D i nie jest to zwykłe forum dla kobiet... ale jak głosi reklama jest to forum dla MĄDRYCH kobiet Proponuję zatem obrać następującą linię obronny, gdy staniesz przed koniecznością tłumaczenia swojej obecności na forum: A zatem mów, że Twoja obecność tutaj jest wynikiem badań prowadzonych we wrogich szeregach - wiadomo żeby poznać przeciwnika najlepiej jest przedostać się w jego szeregi. Mówiąc w skrócie: obserwacja uczestnicząca ;) :D I chciałam powiedzieć, że jeżeli wiek przy mailu jest rokiem urodzenia to chyba się sfrustrowałam :(

czesc Wszystkim;) tez dzialam w księgowości, na razie poszukuję pracy i niestety rozczarowana estem pytaniamia czy jestem raczej dokladna czy raczej szybka i ile jest 6% ze 100 :( Chyba tylko ksiegowi rozumieja, ze ksiegowanie to nie pieciobój olimpijski i takie pytania są conajmniej nie na miejscu:o.... bo tzw.haerowcy tego nie rozumieją.

Nie bez przesady z tym 25, właściwe to jeszcze parę dni 24:P Co do testów to olej takie rozmowy. Znam gościa, który powiedział, że test merytoryczny chętnie wypełni ale na głupoty mu szkoda czasu i dostał się bo jako jedyny postawił na swoim. Pracodawca wcześniej miał główną księgową, która nie miała własnego zdania i wszystko ładnie parafowała przy kontroli z US. Potem się okazało, że US ich wyruch.. na kilkadziesiąt tyś. O kurde mądre kobiet stwierdziły, że jestem mądry. Chyba jednak nie jesteście takie mądre jak o sobie tak uważacie. Jeżeli chcecie być takie "mądre" jak ja to polecam zrezygnować z życia towarzyskiego na parę miesięcy i opracować sobie dokładnie Uchwałę nr 3/IV/2009 Państwowej Komisji Egzaminacyjnej do Spraw Doradztwa Podatkowego z dnia 7 maja 2009 r. w sprawie wykazu pytań i zadań egzaminacyjnych do egzaminu na doradcę podatkowego.

A masz opracowane odpowiedzi? :-)

Jeśli ktoś by chciał to mam kilka testów z odpowiedziami.

Tak, ale pytania i tak się zmienią przed najbliższym egzaminem.

:D dziękuje Łysy za wczorajsze miłe słowa i nowy nick dla ochrony prywatności:D Skoro fajnie się ze mną pisze, zostanę tutaj na dłużej. Zostanę, bo nie cierpię czytać żadnych rozporządzeń, a nawet jeśli bym przeczytała- nie umiem się zdobytą wiedzą posłużyć. Mam wstręt do urzędowych papierków, a jestem wnuczką inspektora podatkowego wysokiej rangi, który po wojnie w moim mieście założył pierwszy urząd skarbowy i pracował w nim do 80-tki szkoląc nowych adeptów. Również był łysy:D Na razie nie mam pytań, stara działalność. Przyjdzie remanent, będą pytania:) Żadna tam business woman. Dalej napiszę co to jest. KO :D

Na poczet moich zobowiązań wobec Ciebie podaję link do strony, od której prawie się nie odrywam, traktuj jako prezent. http://www.flightradar24.com/

Czyli PKPiR? Dzięki za link, mieszkam niedaleko lotniska, jak byłem mały to śmigałem zawsze po szkole na lotnisko i wisiałem na plocie. Właśnie chyba startuje coś w kierunku Warszawy. Ciekawe czy będzie na mapce. Teraz przynajmniej będę wiedział gdzie pomykają.

Będziesz wiedział z tabelki, wejdź w dalsze opcje. Nie ma wojskowych i czarterów, ale to jest bajka: wyjść na balkon i zobaczyć, że jest, popiernicza. A czasami tylko usłyszeć:) Cieszę się, że trafiłam w gust:)

Nie ma z kim nawet badać:D

*Nie badać, tylko gadać ...Jeszcze mniej: ewidencja PiR

Bruksela kołuje nad Twoją głową

margolcia -> ja chcę testy :) mój mail: ataga85@vp.pl będę wdzięczna jesli mi je prześlesz :)

Sama zastanawiałam się nad pracą w biurze rachunkowym, ale wydaje mi się ona nudna. Zawsze pracowałam w dużym zespole księgowym, uprzedzam nigdy nie byłam jak to tu ktoś określił "klepaczem" z angielskim. Wydaje mi się, że do biura trafiają małe i średnie firmy i nie ma tam do czynienia z zagadnieniami ze sfery dużej rachunkowości, czy się mylę?

w biurze, z którym pracuję rozliczamy kilka spółek i firm na pełnej księgowości. Ale nawet nie wiem z jakiej branży bo zajmują się tym księgowi z głownej siedziby a ja pracuję w oddziale i mamy tylko PKPiR i ryczałt :) Wydaje mi się jednak, że w biurze rach. jest więcej różnych przypadków :P bo są firmy zajmujące się różną działalnością (produkcja, handle, sprzedaż, usługi, transport, WDT, itp) i wiadomo, że w jednej firmie będzie tak a w innej może być inaczej :) Ale mam tylko rok doświadczenia w księgowości więc może źle mi się wydawać :P

Młoda księgowa dziękuję za informację, różnica jest rzeczywiście znaczna. Sama też prowadzę kilki KPiR to żaden problem. Zasadniczo to podstawa. Ja miałam na myśli bilanse skonsolidowane, korporacje transnarodowe, prywatyzacje i środki trwałe np. z lat 70-tych. Handel z całym światem, wycena kredytów walutowych od firmy matki itp. Taką rachunkowość miałam na myśli. Wydaje mi się, że tego w biurze rachunkowym nie znajdę. Dlatego zapytałam o szczegóły. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich z branży :)

czarne piwko -> no tak, takich rzeczy nie znajdziesz w biurze rachunkowym ;) tylko w konkretnej firmie :P

Zależy jakie biuro. Pracowałem w biurze rachunkowym prowadzonym przez firmę z pierwszej 10 firm audytorskich. Miałem spółkę badaną przez biegłych, cf, skonsolidowane sprawozdania i konwersje wierzytelności na udziały itp. Generalnie tylko takie firmy były w tym biurze. Teraz jestem w małym biurze i w sumie tylko ja mam bardziej skomplikowanych klientów, koleżanki mają samą drobnicę. Komarzyca co to jest PiR?

Pomyliłam się. Ewidencja przychodów:)

Ewidencja przychodów? Chyba ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Wiem czepiam się, ale ćwiczę precyzyjne sformułowania prawne:)

No czepiasz się. Prowadzę ewidencję przychodów. Jestem na ryczałcie.

A jaka stawka ryczałtu? Zaraz będę miał nad głową boninga 737 z Shannon:)