31-32 tydzien ciazy:)

Ja lubię horrory ale o troche innej tematyce - takie krwiste sceny za bardzo mnie obrzydzaja - no nie moge na to patrzec po prostu:D Wole duchy :)

gryczka ja chyba tez musze isc na kontrole? nosze plusy ok 1.5 juz nie pamietam daaaaawno nie bylam na kontroli bo tylko w domu je mam (itak nie nosze.... nie lubie miec czegos na nosie... ) a cc sie nie martw :) bedzie dobrze. a i ja na 100% niewiem co mnie czeka poniewaz mala ma pepowine 2naczyniowa i jezdze 2razy w tyg na ktg... DZIEWCZYNY a co do porodu rodzinnego ja bede miec.. maz chce byc ze mna a i mnie bedzie latwiej :) noi bedzie na kogo pokrzyczec hehe :)

Moonlight shadow, też lubię takie horrory - jak jest atmosfera napięcia, a niekoniecznie krew. Tzn. krew mnie nie brzydzi, ale też nie rajcują mnie takie filmy, gdzie się leje litrami - nie widzę sensu :-p Ja zawsze idę do mojego gina z pytaniami spisanymi na kartce - już mnie pyta od drzwi - i co, ma pani dziś litanię pytań, pani Kasiu? :-p

moonlight shadow ja tez zawsze spisuje na kartce pytania do gina ale co do czego nigdy nie zagladam :D

Pimpusia, nie wiem, jak to jest z dalekowzrocznością, przyznam szczerze. Ale może warto by się skonsultować. Ja mam krótkowzroczność -5. Często przy takiej wadzie można rodzić sn, ale jeśli siatkówka jest w dobrym stanie. Niestety okazało się, że z moją nie jest całkiem dobrze. W takich wypadkach można też skrócić drugą fazę porodu poprzez użycie kleszczy, ale z dwojga złego to już wolę cesarkę :-p

Zapraszam na wątek http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4273724&start=900

gryczka mysle ze cc wcale nie jest zle :) glowa do gory kilka chwil i po krzyku jedynie pozniej ciezej dojsc do ladu ale dzidzia bedzie z toba, dasz rade :)

dziewczyny czy wam tez twardnieje co chwila brzuch? nawet gdy lezycie?

Ale sie dziewczyny rozgadałyscie;) My wlasnie wrocilismy do domu, pojechalismy sobie troszke podjesc:) Poki jeszcze moge, bo po porodzie to juz dietka bedzie;):):):) Gryczka co do cc, ja jestem naprawde spokojna, juz sie oswoilam z mysla ze tak przyjdzie na swiat moja kruszynka, bardziej bym chyba panikowala gdyby przed samym porodem sie odwrociła;/ Ale jak czytam ze kobiety placa w prywat.klinikach kupe kasy za cc, to jest mi zal tych kobiet... Swoja droga ciekawi mnie ktora z nas pierwsza zostanie mamusia:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Mi twardnieje bardzo czesto, czasem jest to naprawde nie przyjemne uczucie, moze nie bolesne ale odczuwalne...

to tak jak mi... takie uczucie napiecia...

Mnie brzuszek twardniał po 20 tygodniu często, nawet brałam no-spę forte na to. Od kilku tygodni właśnie znacznie mniej mi twardnieje:-p Czuję za to nawet kilka razy dziennie, jak dupkę wypina koło mojego pępka, wtedy w tym miejscu brzuch jest bardzo twardy. Co do cc to ja niestety choruję na napady paniki i bardzo się boję, że spanikuje na stole :-p Chyba na dzień dobry poproszę ich o coś na uspokojenie :-p

ja pewnie bede potrzebowala tlenu.. mam niskie cisnienie 90\60 lub 90/50 i czesto mi slabo tam gdzie tloczno...

oliwkowa dzieki za film, zaraz sobie obejrze;) co do horrorow to ja sie wystrzegam jak moge w okresie ciazy:D chociaz lubie, ale jakos mam stracha..;] i ja tez jestem ciekawa ktora z nas bedzie pierwsza:) czy was tez tak kluje i rwie podbrzusze jak chodzicie????? Pimpusia ja nie wiem jak u mnie z tlenem , cisnienie mam ok, ale co to do samopoczucia to jest mi strasznie slabo przez ostatnie dni, musze poczytac czy to normalne, a jutro kolejna lekcja w szkole rodzenia..jej..nie moge sie doczekac........

Mnie jest ostatnio strasznie duszno, normalnie czuję, jak mały ugniata mi przeponę. Mąż się ze mnie śmieje, bo co chwilę nabieram takie wielkie hausty powietrza :-p Ja zawsze miałam dobre ciśnienie, 120/80, ale w ciązy mam na ogół znacznie niższe, około 100/65 :-p Mnie rzadko coś kłuje w podbrzuszu, za to ostatnio coraz bardziej dokucza mi kręgosłup i... lewa noga :-p Chyba Dzidź na jakiś nerw uciska...

wlasnie ogladam film, czy tacy ludzie sa na prawde???????????

laporushi27 ja po obejrzeniu na chwile starciłam mowe:) A moja mama wyskoczyla z pytaniem czy ja tez na takie dyskoteki chodziłam, hahahahaaha:) Ja jak za dlugo chodze to podbrzusze mnie boli, nawet juz to chyba wczesniej napisałam. Wogole ciezko mi sie podniesc z lozka, i rozruszac... Malutka wpycha mi nozke w prawy jajnik co jest naprawde nie mile... I ciagle dokucza mi wieczorem zgaga... Dzis rano jak sie obudziłam to mialam zdretwiała cala lewa reke, ale to ponoc normalne jest. Bardzo szybko sie mecze, jak za dlugo stoje to nogi robia mi sie jak z waty i musze szybko usiasc. No nie ciekawa jest jednym slowem koncowka ciazy... A nie wyobrazam sobie jak bym miala jeszcze wiekszy brzuch...

laporushi27 czasami tez mam dni w ktorych ledwo zyje... mysle ze to moze cisnienie. a te klocia to pewnie w pachwinach mi sie to zdarza jak za szybko chodze.

Dowiedzieliśmy się wczoraj z mężem, że nasi najlepsi przyjaciele są w ciąży:-D Nasz Tymek będzie miał latem kolegę albo koleżankę :-D

ale fajnie gryczka - będziesz miała z kim spacerowac :) Ja liczę na to ze wkoncu moje starsza siostra sie przełamie - bo chce ale boi się:) Czeka az ja je zdam dokladne relacje z przebiegu porodu -obym nie miała jej czym straszyc :D Pół nocy nie spalam bo znowu snila mi sie wizja ze na dniach urodzę, ze jade do szpitala..itd.\Jak wstalam to rozmyslalam na ten temat, co za dziwne uczucie... Znajomi z Anglii wyslali nam prezenty dla maluszka i znowu historia z praniem i prasowaniem sie powtarza:) Niby od przybytku glowa nie boli, ale od takiego mnie tak:D

hej wszystkim:) gryczka no to super, moja przyjaciolka zaszla w ciaze 2 miesiace po mnie:) i ma termin na dokladnie 2 miesiace po mnie;) szkoda tylko ze musiala wyjechac:( moonlight od przybytku glowa nie boli, ale ;) rozumiem z tym praniem i prasowaniem:) ja jeszcze caly czas cos dopieram, wczoraj przescieradla i posciel do kolyski..i wzdryga mna na mysl ze musze to wszystko uprasowac..zostaly mi jeszcze koszule nocne i torbe chyba tez upiore.. a ja wam powiem ze nie wiem co mi jest, jest mi slabo, ciezko, zygac mi sie chce...hhh jeszcze dzis mi polozna powiedziala o jakims pasie ze pewnie bede musiala nosic bo boli mnie przy kazdym ruchu jak chodze.. a ten film...o ja:D fajny byl:D tez siedzialam w szoku przez kilka minut po, szkoda tej mlodej matki..chociaz nie powiem.. glupota nie grzeszy..

No, niestety, z tymi wspólnymi spacerami to nie będzie tak różowo, bo my mieszkamy w Łodzi, a oni w małym miasteczku pod Łodzią, tak że na co dzień się nie spotykamy. Ale od czasu do czasu - na pewno, może jakies wspólne wakacje:-) Ja dziś nieoczekiwanie dostałam też paczkę, tyle że z Niemiec, od ciotki. Różne orzechy (uwielbiam! a w Polsce takie orzechy jak macadamia czy pecan są bardzo drogie), trochę drobiazgów dla dziecka, trochę używanych ciuszków, na przyszłość, bo głównie w rozmiarach 68-72 i podgrzewacz do butelek Aventu:-) Ale się cieszę:-)

Gryczka takie rozmiary to wcale nie taka daleko przyszlosc:) Podobno niektorym maluchom niewiele czasu potrzeba zeby wyrosnac z 62:) Dzis bylam na kontroli u stomatologa - na spuchniete dziasła polecila mi plukanke no i znalazla jeszcze jakis ubytek tylko ze mowi ze skoro to 9 mies. to ona sie boi cokolwiek robic, i ze nie chce porodu na fotelu przyjmowac Ciekawa jestem jaka mialam wtedy mine bo mialam ochote odrazu uciekac- tak mnie wystraszyla tym tekstem:D Tez uwielbiam orzechy - a tu nawet zwykłe laskowe osiagaja kosmiczne ceny :O Oczywiscie wszystkie prezenty mnie cieszą i to bardzo ale juz bym chciala zamknac chwilowo etap masowego prasowania - niestety swojego ukochanego musialabym siła do tego zaciagnac. Adaś dzisiaj szaleje na całego - rusza sie praktycznie non stop- niewiem co ja takiego zjadłam dzisiaj ze ma takiego powera:)

tez bym sobie zjadla orzechy;) brazylijskie mniam, na poprawde energii maz ma mi przywiezc kilka batonikow;) moze mi brakuje czekolady?:D w poniedzialek usg, juz nie moge sie doczekac, zobacze jak moja malutka urosla;)

Laporushi slyszalam ze jesli mama zje cos slodkiego to maluszek polyka wiecej plynu owodniowego i dostaje czkawki :D ostatnio faktycznie zauwazylam ze jak zjem poł czekolady :D:D:D:D - to mały pozniej caly podskakuje

zaraz sie przekonamy;) jezeli doczekam sie meza..mial byc w domu 30 min temu hhh..ale najpierw golabki, mniam:D

zapomnialam wam powiedziec czego sie dzis dowiedzialam w szkole rodzenia..myslalam ze bede zygac, doslownie..podobno niektorzy ludzie zjadaja lozysko..i ze to niby pomaga przy zwalczaniu depresji i nerwicy..fuuuuuuuj,

bleeeh, ale to chyba gdzies w Afryce moze? Laporushi a powiedz mi mowili cos u Ciebie w szkole rodzenia na temat naparu z lisci malin i wiesiołka?

bleeeh, ale to chyba gdzies w Afryce moze? Laporushi a powiedz mi mowili cos u Ciebie w szkole rodzenia na temat naparu z lisci malin i wiesiołka?

A to ja słyszałam ze w szpitalu lozysko po porodzie jest ogladane, itp., a pozniej szpital to sprzedaje, z lozyska robi sie kremy, jakies masci. Mozna nie wyrazic zgody na sprzedaz lozyska;/ Tak czy tak, ochyda... Dzis bylismy w odwiedzinach u szwagierki... Jest tydzien po porodzie, wyglada i czuje sie fatalnie... Chociaz jej nie lubie, to jej wspolczułam... Ale malenka jest przecudna:D Oczywiscie daje juz popalic rodzicom:) W dzien spi, w nocy placze;/ Piersi nie chce ssac, ale butle ciagnie jak nie wiem:D I ma sliczna czuprynke na głowce:D:D:D:D JA JUZ CHCE MIEC MOJA KRUSZYNKE OBOK!!!!!!!!!!!!!!