Dlaczego biedaki mają tak dużo dzieci?

to wyżej popieram, ale nie wiem, o co chodziło dziewczynie, bo może chłopak miał tyle rodzeńśtwa i sam tyle dzieci chciał mieć, do biedy przywykł i nic więcej nie chciał

mają dużo dzieci, właśnie dlatego, że nie myślą. Jak by myśleli to by nie mieli 11 czy 12, no i nie byliby biedni. Poza tym sterylizacja w Polsce jest nielegalna. Czasem jak widzę takie rodziny to faktycznie aż człowiek się zastanawia, dlaczego lekarz widząc, że kobieta tępawa, mąż alkoholik siódme dziecko w drodze nie podwiązuje takiej kobiecie jajowodów, no ale z drugiej strony takie zapędy to trochę hitlerem jadą. A autor też niedługo tatusiem zostanie, skoro jego antykoncepcja polega na "uważaniu i rozsądku". Chyba, że jego panna po kryjomu bierze tabletki.

bo w większości przypadków nie robiadzieci tylko po prostu siepieprza ,a dziecko wychodzi przy okazji przez przypadek

teraz wszyscy tu rządzą i mówią jak ma wyglądać życie biedniejszych. A jak w Sejmie dyskutują o naszym losie to wielka obraza, zle traktowanie itd. a wy co teraz niby robicie?

wasze emeryturę a wy jeszcze narzekacie

"w przosłości ci to ciebie nie będzie miał kto utrzymywać, więc powinno ci zależeć by jak najwięcej się dzieci rodziło w innych rodzinach skoro w swojej nie chcesz" PRZESTAŃCIE PIEPRZYĆ O TYCH EMERYTURACH!!!!! Te dzieciary z rodzin wielodzietnych za kilkanaście lat sami będą ciągnąc socjal i produkować własne dzieciary. Oni napewno nie będą pracowac na moją emeryturę bo to jeszcze ja będe na nich pracował a to co oni zarobią to i tak na czarno. Prędzej na moją emeryturę zarobi dobrze wykształcony jedynak niż nieudacznik bez szkoły z patologicznego rodu

było normą, że w rodzinie było po 7 dzieci. Tylko ze w dawnych czasach była wysoka smiertelnośc dzieci, więc ciągle robiono nowe

Nieuważam też żeby biednym rodzinom wielodzietnym należało się więcej pieniędzy od państwa. Było by to swoiste nagradzanie za głupotę i brak rozsądku

To ja też chce kasę. Mój brat dostał bo ma jedno dziecko i mały dochód na osobe, ja tez mam jedno ale nie dostalam kasy bo mam za duze dochody-gdzie tu sprawiedliwość, albo wszystkim, albo nikomu

Gdyby to ode mnie zależało to bym przyznawał większe zasiłki tym co więcej zarabiają. Bo siłą rzeczy płacą większe podatki i więcej wrzucają do wspólnej kasy. Prosta zależność - im więcej płacisz tym więcej masz prawo potem oczekiwać. To jest chore, że jeden tyra i płaci podatki i nie może liczyć na żadne zapomogi a inny sie obija, kombinuje na czarno i dostaje za to w nagrodę kasę :O

Zeby zyc za pieniądze ludzi takich jak ty, autorze, czyli za pieniądze od podatników :-)

trzeba sobie jakoś radzic teraz tylko ofiary losu tyraja za 1500 przez cały miesiąc a jeszcze gorsze ofiary losu zostaja kurami domowymi :)

do dlaczego Niemcy nazywają sie krajem starych ludzi

Teraz nie wystarczy wyuczyć się fachu jak 50 lat temu... teraz trzeba mieć pjęcie o wielu rzeczach żeby dobrze zarabiać. Jak dzieci z rodzin wielodzietnych na głębokiej wsi będą mogły konkurować z tymi z normalnych domów jak one internet widziały tylko w tV - jeśli oczywiście mają ten telewizor. I tak z wieloma innymi zagadnieniami. Potem takie cześki same będą machać dzieciary i chlać i tak dalej i tak dalej

no dobra, ale Ty myślisz,z e jak im sie utnie zasilki to przestana robic dzieci? predzej to te dzieci beda z glodu, mrozu i syfu umierac.

nic im się nie należy,skoro nie potrafią używac antykoncepcji nalezy ich wysterylizować. Może to pachnie hitlerem, ale pomyslcie o tych dzieciach, jak one się męczą, w jakich warunkach egzystują,często są opóźnione w rozwoju ,nieprzystosowane, zlęknione. Są bezmyślnym mięsem roboczym wykorzystywanym do najbrudniejszych prac. Kretyni co mają trójkę dzieci już a nie mają co do gara włożyc, nie mają na potrzeby dzieci które chodzą w obszczanych pieluchach i śmierdzi od nich moczem, nie mają zabawek, książek są potem niedorozwinięte. Zlitujcie się nad nimi, nad tymi dziećmi a nie nad dorosłymi niedorozwojami co nie potrafią zapanować nad popędem i nie myslą czyto dzecko będzie szczęśliwe, tak naprawdę mają to głębokow cipie i huju.

'''wetgfsdetgf tłumaczylam Ci wczoraj - nie stać ich na antykoncepcję.''' nie wiem czy ktos to wczesniej komentowal ale jesli nie to chcialam uswiadomic ze najtansze tabletki antykoncepcyjne kosztuja kolo 2 zl, a ruszyc sie raz na 3,4 miesiace po recepte to zaden problem...a na pewno wychodzi taniej niz kolejne dziecko tez mnie wkurzaja takie rodziny- jestem jak anjbardziej za pomoca panstwa jak ktos straci prace albo urodzi np piecioraczki...ale za glupote i pasozytnictwo nie powinno sie placic z publicznych pieniedzy ;/

gloryfikujecie biedne wielodzietne rodziny tylko zauważcie że najwiecej patologii jest właśnei w takich rodzinach te dzieciaki nei pojawiają się z rodzicielkiej milosci ale z bezmyślności, głupoty, niezardaności życiowej i pijaństwa.... biedna chora, niepełnosprawna Karnika błąkała się po lesie tydzień ? czy gdyby Karinka była jedynaczką wykształconych ludzi to doszłoby do takeij sytuacji ? ktoś jak ma rozum to wie że takiego dziecka nie zostawia się na moment bez opieki w normalnych rodzinach dzieci nie giną, nie zapodziewają sie jak przedmioty czy ty pozwoiłbyś by opóźnione dziecko spacerowało samotnie gdzieś po lesie ? ja mając takie dziecko nie odstępowałabym go na krok bo wiedziałabym że nie jest odpowiedzialne i nie jest samodzielne dla mnei oczywiste jest że Karina była uprowadzona przez kogoś z miejscowości kto znał ją, jej rodzinę, zdawał sobie sprawę z jej niepełnosprawności i opóźnienia, wiedział że jest niekomunikatywna i nie będzie w stanie opowiedzieć o tym co jej zrobiono, nie będzie w stanie wskazać sprawcy... osoba z wyobraźnią, odpowiedzialna zdawałaby sobie sprawę z tego że takie dziecko jest potencjalną ofiarą pedofila czy innego przestępcy i nie zostawiałaby jej bez opieki

Temat ciezki. Mam znajoma , ktora pochodzi z wielodzietnej rodziny. Nie skonczyla szkoly, bo nie miala do tego warunkow. Teraz nie moze dostac pracy. W mlodym wieku wpadla z pierwszym dzieckiem, potem z innym drugie dziecko. Teraz ma meza , a z nim kolejna dwojke. Jak uslyszalam , ze mysli o 5 dziecku to nie moglam uwierzyc. Siedza na socjalu, ale kasy ciagle brakuje. To bardzo trudna sytuacja psychiczna. Poradzic sobie z czworka dzieci, domem itd. To takie glupie myslenie przychodzi... a zrobimy sobie jeszczce jedno , bedzie dzidzius , nie bede sie musiala tak martwic, bo bede siedziec z nim w domu (a przecie od panstwa dostane kase na dziecko) To taki strach, ze dzieci juz w szkole i przedszkolu, to trzeba isc szukac pracy, ale jak , gdzie itd. Tyle lat w domu przy dzieciach... chyba tylko to pozostaje.

Zdajecie sobie sprawę, ze na wsiach tabletki są tematem tabu? :o Tam lekarze nie przepisują takich specyfików. Poza tym nawet jak już masz taką receptę i idziesz do apteki to z kolei cala wieś potem wie i gorąco sie robi. Na niektórych naprawdę panuje ciemnogród... Poza tym czy lekarz moze zmusic kobietę do stosowania antykoncepcji? Powie, ze nie chce się truć, że te 2 zlote woli wydać na chleb itd.

Dodam, ze to powazny problem psychologiczny. Dotyczy calej rodziny. Wpadli w dziure i ciezko im wyjsc. Musza jakos ciagnac i to pochlania im wiekszosc czasu i na tyle zapycha glowy, ze nie sa wstanie z tego dziadostwa wyjsc,.

no bez przesady na wsiach mają też telewizję i ludzie też chyba potrafią samodzielnei myśleć a nie tylko przyswajać to co im z ambony ksiądz powie w Kościele.... wstyd tabletki brać ? wstyd iść do apteki ? a nie ma wstydu pieprzyć się jak króliki i mieć co rok kolejne dziecko ? nie wstyd chodzić pijanym ? nie wstyd żyć w biedzie przez głupotę, lenistwo i niezaradność ? to nie brak lekarzy czy brak dostępu do antykoncepcji myślę że to raczej powielanie chorych wzorców z własnej rodziny nieumiętność uczenia się na cudzych błędach, brak wyobraźni a moze faktycznie jestem zbyt krytyczna i nie rozumiem że jeśli ktoś chował sie w patologii i nie miał możliwości, nauki, rozwoju to nigdy tego nie jest w stanie przeskoczyć i już zawsze będzie skazany na głupotę, pijaństwo i chamrę dzieciaków...bo tak było w rodzinnym domu i to jedyny wzrorzec jaki się zna

zależność jest dość prosta,im bardziej wierzący,tym więcej dzieci i bieda większa,a tym klecha bogatszy,więc kościół woli trzymac ludzi w ciemnocie,taki już jest ten jego pazerny i zakłamany biznes,hahahaaa

Jeżeli z pokolenia na pokolenie było po kilka dzieciaków, to nagle najmłodsza córka zacznie się zabezpieczac? kto jej o tym powie? Bo chyba nie matka. Znałaś w ogóle kogoś, kto mieszka na wsi? Wydaje mi się, że jednak nie... Poza tym nalezy rozróżnić ludzi biednych od ludzi ze wsi i z rodzina patologicznych, bo to nie zawsze oznacza to samo.

hej ja mieszkam na wsi i tu prawie wszystkie dziewczyny biora tabsy, a do najblizszego miasta mamy14km, gdzie przyjmuja ginekolodzy- nie rozsmieszaj mnie bo chyba nie byłaś nigdy na wsi nikt tu się z nikogo nie śmieje ci dla których to tabu juz wymierają

Moja babcia pochodziła ze wsi, w jej rodzinie rodziło się 13rga dzieciaków, z czego kilkoro zmarło w dzieciństwie....sama o dziwo dorobiła się jedynie syna i córki.....była bardzo religijna i zawsze zastanawiałam się jak to się stało że mimo to ona nie miała co roku kolejnego dziecka.... może potrafiła myśleć, może sprawiła to rewolucyjna pigułka a może przeprowadzka do miasta rozwineła jej horyzonty myślowe.... babcia nie była wykształcona, była zwykłą gospodynią domową, dorywczo pracowała też w fabryce, gdy zakładała rodzinę jej matka już dawno nie żyła..... nie wiem kto babcię nauczył świadomego planowania rodziny, podejrzewam że po prostu wzieła sama odpowiedzialność za swój los

mi tez matka nie mówiła o antykoncepcji-jest tv, szkoła , prasa dla młodziezy, książki,itp. nie jesteśmy tacy ciemni na wsi jak myslisz

ja mieszkam małej wiosce,i jest tutaj tez taka wielodzietna rodzina.to co się dzieje w tym domu to porażka.facet płodzi dfzieci co roku-teraz na d\niach urodzi sie 12 pociecha-alkohol leje sie strumi.do pracy go nie zagonisz bo on rano wstawał za marne grosze nie bedzie:(porazka totalna.dzieci chodza brudne,zaniedbane,w domu okropny syf.pieniadze z opieki duze ale niemalze wszystke ida na przepicie. zastanawia mnie tylko jak państwo moze tak niekontrolowanie wydawac nasze pieniadze.jak ktos kto nie ma jeszcze nawet 40lat nie pójdzie do pracy?

niezłe hahah no bez przesady na wsiach mają też telewizję i ludzie też chyba potrafią samodzielnei myśleć a nie tylko przyswajać to co im z ambony ksiądz powie w Kościele.... niestey, ale na małych wioskach ksiądz jest najwyższym autorytetem co powie, to święte a mówi, że dziecko to błogosławieństwo , antykoncepcja to grzech więc co? co rok-prorok wstyd tabletki brać ? wstyd iść do apteki ? a nie ma wstydu pieprzyć się jak króliki i mieć co rok kolejne dziecko ? nie wstyd chodzić pijanym ? nie wstyd żyć w biedzie przez głupotę, lenistwo i niezaradność ? nie, nie wstyd, bo "chłop musi sobie wypić", a baba jest w domu od tego, żeby "chłopu dać, bo to obowiązek małżeński"

ja pierdzielę, gdzie takie wsie jeszcze sie uchowały????