Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość berciaa

DUKAN raz jeszcze od 18.10.10

Polecane posty

a co tu takie pustki, dziewczyny jeszcze śpią????????????? za mną 3 dzień zmagań nie jest żle waga leci dziś chyba też dostanę @ więc jeszcze woda zejdzie, jeszcze tak myślę 2 dni proteinek i od soboty chyba na P+W już mi się chce jakiś warzyw. pisać , pisać hellllowwwwwwwww

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem zła, bo nie udało mi się zrobić testu dukana. Chyba jestem inteligentna inaczej, bo zmarnowałam tyle czasu, próbowałam na różne sposoby i nic. Jak kliknę końcowe Go nic się nie dzieje... W nocy mały mi zachorował i od 2 nie spałam. Rano się zważyłam, po 3 dniach waga w miejscu... Tylko się załamać idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllllla
Naela- dzisiaj będzie dobry dzień!!! Zobaczysz. Z malutkim będzie lepiej i waga też Ci poleci- tylko uwierz w to!!! Choć i za mnie trzymaj kciuki bo ciężki dzień w pracy się zapowiada :-( JA dziś zaczynam z II fazy 5/5 dzień samych P. Po warzywkach może być ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U mnie od dzisiaj same proteinki. A tak chodzi za mną taka dobrze uwędzona swojska kiełbaska:) Wczoraj byłam tak zabiegana , ze o 21 mi się przypomniało, ze nic nie jadłam cały dzień i na siłe wcisnełam w siebie pomidora . Naela-to nie mam pojęcia dlaczego tak jest:( Mam nadzieję, że synek czuje się lepiej. A nie jesteś moze przed @-że waga się nie rusza? aniaw2010-super , że Ci ciałka ubywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski!!!!! Ja wczoraj miałam kryzys o mały włos i zjadłabym pierożka:(ale pomyslałam o was i wziełam sie w garść.Zrobiłam za to pycha kopytka z sera i z otębów:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga niestety stanęła :(:(:(ale jestem dobrej myśli aby do soboty P+W już nie moge się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllllla
Atomówa- super że wytrzymałaś. Podaj proszę przepis na te kopytka. Original- ja też dziś same P. W planie kotleciki z indyka i serek wiejski i jogurt naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
150dkg sera białego 4 łyżki otrębów owsienych + 2 łyżki pszennych(zmielic w młynku) 1 jajko przyprawy do smaku:) wszystko wymieszać uformować ruloniki i pokroić na kopytka wrzucic do gotującej się wody.Pycha!!!!!takie były dobre że pózneij zrobiłam z podwójnej porcji podaję stronkę są fajne przepisy:) http://www.dieta-dukan.pl/fazaPierwszaPrzepisy.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllllla
atomówa- dzięki za przepis. JA teraz znowu same P to trzeba kombinować z jedzeniem.Zaraz sprawdzę co ciekawego na stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo właśnie pochłonelam aerek wiejski ale mam ochotę na cos pysznego a przyznam wam sie dziewczyny wczoraj zgrzeszylam zjadlam kawalek ciasta zgrozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,No No berciaa żeby mi to było ostatni raz hehehe, musze wam powiedziec dziewczyny że ja wogóle nie jem tych naturalnych serków tylko waniliowe ani tych jogurtów nie pije po prostu mi nie smakuja:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez waniliowe wcinam ale nie mam pomyslu na obiad A tak w ogole to jestem z mazowieckiego pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllllla
oj beciaa beciaa- następnym razem kara będzie ;-) Original- trzeba sobie jakoś radzić... JA np. nienawidzę twarogu. To wsypuje go do jogurtu naturalnego, dodaję przyprawe czosnkową i jem. Wtedy dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllllla
oj beciaa beciaa- następnym razem kara będzie ;-) Original- trzeba sobie jakoś radzić... JA np. nienawidzę twarogu. To wsypuje go do jogurtu naturalnego, dodaję przyprawe czosnkową i jem. Wtedy dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłyscie test dukana kiedy osiągniecie wymarzoną wagę bo mi wyszlo ze na mikolaja ale jak będę dzielna bo jak bede podjadać to pewnie do nowego roku się niedoczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam chwilę wolnego w pracy więc znalazłam test w języku angielskim i udało się! Mam dwie opcje - do wymarzonej wagi i do wagi, która już mnie zadowoli. Teraz nie wiem ile dni ciągnąć 1 fazę 7 lub 4 ... Widzę, że Dziewczyny szaleją, fajnie, że jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też własnie zrobiłam test wyszło mi że wagę 65kg osiągnę 9.04.2011r.wow jestem w szoku w pół roku to bardziej mnie motywuje:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gdy robiłam test to wyszło mi, ze moja druga faza powinna trwać do połowy listopada. Ale moja waga optymalna była wyższa niż ta ktorą chcę osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja niestety też chciałabym ważyć 58 a oni piszą 62 zobaczymy ile uda się osiągnąc i utrzymać na dlużej a co myślicie o piciu coca coli zero i kakao (odtłuszczone)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllllla
Mnie w teście wyszło, że do 21-01-2011 mam walczyć...ale to 3 miesiące jeszcze. Ja pije tylko wodę , herbaty i kawę. Z colą nie eksperymentuję , ale 1 szklankę dziennie można- oczywiście light lub zero. Dziewczynki- pomóżcie- od 2 dni mam straszną ochotę na piwo- wesprzyjcie mnie jakoś. A może można się napić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pije colę zero litrami:) Bardzo lubię:) Olanie tortutuj się tak i napij:) Lepiej zrobić mały grzeszek niż później nie wytrzymać i ulec dużej pokusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piwo jest mocząpedne. I ono samo z siebie nie tuczy bardzo tylko ten nawyk , ze przeważnie coś się je wtedy. Bo spowalnia przemianę materii. Więc wieczorkiem po kolacji mozemy sobie pozwolić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też osiągnę wagę 21.01, ale wymarzoną 14 lutego - na walentynki, super by było. A tak w ogóle to pierwszą randkę z moim mężem miałam w walentynki. Może coś w tym jest... Tylko wytrwać w diecie, jak przede mną jeszcze urodziny, imieniny, mikołaj, święta, sylwester i nowy rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×