Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turbodymomenka

30 kg w dół!

Polecane posty

Gość livia81
hej dziewczyny, od 4 dni jestem na diecie. Na początku była to dieta dukana ok.2 dni ale trzeciego dnia nie mogłam juz wytrzymać bez warzyw, więc dodałam do diety paprykę i ogórki.Nie mogłam znieść tego dziwnego smaku w ustach.Staram się pić dużo wody i nie myśleć o tym że jestem na diecie :) Podsumowując moja dieta składa się tylko z białek i warzyw. Jak mam ochotę na coś słodkiego to żuję na raz 5 owocowych gum...:) A jakie Wy stosujecie diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livia81 ja w sumie jem podobnie jak Ty. dziś: rano koktajl białkowy (taki izolat białka dla kulturystów) 14:30 mozarella 17:00 mozarella ( mozarelle są najlepsze jak jestem w pracy, bo wystarczy odsączyc ją z tego płynu i zjeść) 18:30 pierś z kurczaka z przyprawami i cukinią usmażone na oleju. później jeszcze wypiję koktajl białkowy. ile schudłaś przez te 4 dni? bo ja przez 3 dni 1,6 kg, ale myślę że wiecej bo mam okres i wtedy zawsze ma 2 kg do przodu. szacuję, że gdyby nie okres to bym miała jakieś 2,5kg, czego chcieć więcej. obym tylko wytrwała, bo przede mną jeszce 23,4 kg ;) ile ważysz? 81 to Twój rocznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila mloda mężatka , staram się ciebie zrozumieć...... choć ja tak nie mam z moim M. powoli chyba wychodzę z doła..... może to wczorajszy przedwczorajszy kiepski dzień kiepski humor? nie mam pojęcia.... jest ciut lepiej.. DYNKS widze ze ty w boju zaprawiona, takiej "rakiety" nam tu trzeba ;)) kaśka33 dzienks za słowa otuchy, już mi nieco lepiej.... może będzie jeszcze lepiej??? Asiek2950 ja też troche d***** ruszam i pedałuje na rowerku jak się zmobilizuje. Trochę ruchu nie zaszkodzi..... dorota1975 pijam czerwona herbatę, ale ostatnio nieregularnie...jak mnie najdzie ;) livia81 witaj milusio...... kogoś pominę łam???? Ja tak to przepraszam 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DYNKS możesz wyslac te fotki Asiek295@interia.eu to moj mail ja wlaśnei skończyłam godzinke na rowerku wg mojego wskaźnika spalilam 1000 kcal ale nie wiem czy to prawda troche w to wątpie no ale zawsze to jakiś ruch z dietką też dziś ok chociaż zjadłam dwa krokiety u mamy bo mnie skusiła teraz troszke zupy bez makaronu bo kolacje o 19 jem a teraz uciekam mała kapać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livia81
Tak 81 to moj rocznik. Obecnie ważę 80kg.....schudłam już 2 kg a przynajmniej waga tyle pokazuję. Zajadam się jogurtami, jajkami, serkiem wiejskim a do tego warzywka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek, wysłałam, dodam tylko, ze na obu fotach waze tyle samo. livia, to jesteśmy rówieśniczkami i mamy podobną wagę. napisz jeszcze ile masz wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila mloda mężatka
witajcie wszystkie dziewczynki moje kochane dzieki wam czuje sie troszke lepej teraz wiem ze sama nie ale razem moze dojdziem,y do jakiejs straty kilogramow dzieki wam czuje ze moga ale nie wim czy dam rade macie racje robie to dla siebie i tylko dla siebie ale moj maz byłyby szczesliwszy widzac mnie szczesliwa w tedy bylibysmy chyba zadowoleni z zycia woiecie kocham go nad zycie tak jak mojego synka nie wyobrazam sobie zycia bez nich i chciałamym zobaczyc jeszcze ten błysk w jego oko gdy mnie zobaczy tak bardzo mi tego potzreba wiec jak dacie mi jaks rade na odchudzanie przerabiałam tabletki różnnego rodzaju diety kopenhaskie białokowe kapuściane warzywna głodówki na nic nie dla mnie nie chudne,,,,co robic?????? buziaki dla was iskierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila, ale jak mogą diety na ciebie nie działać? widocznie źle je stosujesz. zeby schudnac trzeba zrobić deficyt kaloryczny, lub jeść produkty, które mimo duzej kaloryczności wprowadza organizm w stan ketozy, czyli zakwaszenia, kiedy to dochodzi do spalenia całego glikigenu z wątroby,a że dieta nadal nie dostarcza węglowodanów więc organizm zaczyna sięgać po tłuszcz zmagazynowany w komórkach. nie je sie wtedy żadnych węglowodanów, czyli chleba,jogurtów, owoców, kasz, ryżu, o slodyczach i słodkich napojach nie wspominając. widzę, że schudnąć chesz, ale masz to samo co ja do tej pory, czyli też chciałam schudnąc i usłuszeć od kogoś :'dasz rade, napewno schudniesz', a potem jakoś mi było lzej na duszy i po kryjomu się objadałam czekoladą, bo zacznę jutro, przecież przed chwilą ktoś mnie rozgrzeszył i powiedział, ze schudnę. nawet jak jeden dzień byłam na diecie, to na następny nie umiałam sobie odmówić pysznego loda, czy pizzy, bo inni jedli, a ja tez miałam ochotę i mówiłam, ze przeciez nie bedę głodować całe życie. wtedy to mój kochany mąż powiedział, ze się mylę, ze skoro bycie szczupłą jest dla mnie takie ważne, to muszę sie pogodzić z tym, ze niestety będę głodować! taka prawda! mój mąż ma super sylwetkę, cwiczy na siłce, jest bardzo sprawny, a to dlatego, że sobie odmawia jedenia. jedynie od święta na coś po 18 się skusi i właśnie mi mówi, że on by też mógł zjeść całe opakowanie ptasiego mleczka, cały swieży bochenek chleba, bo tak uwielbia jeść, ale mówi sobie nie i już i głodny chodzi codziennie spać. nikt drugi raz ameryki nie odkryje, więc albo dieta i reżim, albo dupa. i to gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAMILA możesz prróbować dietę 1000 kcal lub 1200 kcal bo wtedy możesz jeść wszystko na co masz ochote, ja ją stosowałam i schudłam na niej 25 kg jeśli mądrze sobie rozplanujesz posiłki to nie będziesz głodna w zadne tabletki nie wierz bo one sa tylko dopełnieniem diety i może trochę pomagają w odchudzaniu ale kiedy się je stosuje razem z dietą , same nigdy nei dadza rezultatów kup sobie chleb ciemny ja mam taki czterozbożowy w opakowaniu jest 7 kromek dość długich jedna ma 120 kcal i sa sycące do tego jakiś serek zamiast masła tylko taki który ma mało kcal i na to możesz wędlinki plasterek albo pomidora albo nawet jajko ważne zebyś sie zapoznała w wartosciami kalorycznymi produktów myśle że to jest najlepsza dieta bo powoli się tak przyzwyczaisz ze nie bedzie dla ciebie to żadna dieta tylko normalne życie jak masz ochote na cos słodkiego mo zna nawet batonik milkiway jest bardzo słodki a ma w miare kalorii albo pasek czekolady ...możliwości jest naprawde sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila mloda mężatka- tez mam za sobą to i owo. I chyba najlepiej na mnie wychodzi jak ograniczam się z wyżeraniem lodówki to po 1, odstawieniem słodyczy i ziemniaków, nie słodzenie no i jeść mniej tłusto. Od czego zacząć trzeba, mniej smażyć wiecej gotowac.. niby takie proste, a...... ............. jak poczuje smażonego kotlecika mielonego, mniam mniam, eh....... to po prostu zjadam, ale pół. Dieta to nie tylko zasady ograniczenie, ale kwestia podejmowania słusznych, dobrych, zdrowszych wyborów. ja od tego zaczęłam. nie schudnę 30 kg w 5 dni.... ale nawet jeśli po trochu będzie spadać, to znaczy, że kierunek obrałam właściwy, a może później do diety coś dorzucę? Nie wszytko naraz. I chyba w tym sek.. jak ma się świadomość samych ograniczeń, włącza się agresor i negatywne myślenie. O kurczę : olśniło mnie! Znalazłam własnie rozwiązanie swojego problemu. Zbyt dużo sobie ograniczyłam na raz.! w tył zwrot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DYNKS jezu z czego ty się chcesz odchudzać, ja mam podobny brzuch tzn ten z przed ale efekt nieziemski dużo płaciłaś za tą plastykę? i gdzie to robiłaś jeśli możesz zdradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek, na tych obu zjęciach waze ok 72 kg, a teraz 83kg... wiec jest sie z czego odchudzac, chociaż przyznam, ze brzuch mam nadal ładny, płaski i to mnie w sumie troche gubi, bo z przodu nie widzę żebym duzo utyła, ale te 12 kg poszły mi w dupsko, uda i ramiona. płaciłam coś ponad 4 tyś i operacje była w czechach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila mloda mężatka
dziekuje wam lalki zaczynam od teraz nie wiem jak dam rade ale musze odezwe sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Dziewczyny tydzień za mną, ale waga ani drnęła, ja jestem strasznym obżartuchem. Teraz mam gorącą prośbę, szukam dziewczyny, która zaczęłaby ze mną regularnie ćwiczyć codziennie lub co drugi dzień żebyśmy mogły wymieniać się doświadczeniami i wspierać, bo sama nie dam rady!!! Która się piszę na ćwiczenia ok pół h dziennie powiedzmy ok godz. 21.00 ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://img820.imageshack.us/img820/5287/utdmursuymnursnutuateuh.jpg Witajcie, przeczytałam wszystko od deski do do Was zaglądać...mam za sobą trochę, przed sobą troszkę. Chciałabym Was mobilizować, przez co sama może się zmobilizuję lepiej, Prawdę mówiąc szukam nowego powera, coś ostatnio choroby mnie nękają i sił mniej.Ja jestem bardzo uparta, więc dam radę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Poziomka a jaką dietę stosowałaś? Ćwiczyłaś czy to sama dietka? Ja będę chyba stosować 1000kcl i ćwiczenia. Do końca listopada muszę zrzucić tak przynajmniej z 5 kg taki mam cel!! Jak bym chciała żeby mi się udało!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem tak 1000- 1100 kal, pięć razy dziennie, nie jem słodyczy (lub bardzo rzadko ) smażonego , tłustego itp Jeździłam na rowerku stacjonarnym dwa razy po pół godz, 20 km dziennie, do tego chodziłam z kijkami. Myślę, że jak się zaweźmiesz to te 5 kg schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. chyba złe czasy powoli idą w zapomnienie, mam nadzieje, dziś wstałam w o wiele lepszym nastroju...... Choć za oknem od rana leje deszcz.... mam jakieś nieodparte wrażenie, że będzie cały czas lepiej.... muszę sobie parę rzeczy poukładać, zaplanować i nic- tylko realizować! Oby nie był to słomiany zapał......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
za mną już chodzi żarcie ;/ zjadłam normalne śniadanie, a teraz mimo, że nie jestem głodna to po prostu mam ochotę się nawpychać!!! Chyba wezmę się za intensywne sprzątanie. łyknę przedtem l-karnityny i Bio CLA bo mi jeszcze zostały z dawnych czasów i może jakoś przetrzymam ten dzień bez napadu wilczego głodu... ale już się boje, bo po takich epizodach czuję się strasznie- zero szacunku do siebie i tylko nerwy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja sie trzymam dzielnie. jeśli chodzi o ćwiczenia to mam zamiar zacząć Pilates for dummies (jest chyba na youtubie), kiedyś już to ćwiczyłam. bardzo fajne cwiczenia, bo nie chodzi o ilośc powtórzeń, ale o jakość ich wykonania. sa rzeczywiście skuteczne i nie męczące.no ale wiadomo, ze dieta to podstawa. dzis zjadłam kulke mozzarelli (ciekawe kiedy mi się przeje) i wypiłam koktajl białkowy. nie mam pomysłu na obiad, moze zjem tuńczyka z puszki z jakimiś warzywami. Lux, mam to samo co Ty, niby nie jestem głodna, a sie nawpycham do granic możliwości a potem mam doła. to sie nazywa jedzenie kompulsywne. trzeba z tym walczyc i juz. ja mam dziś 4 dzień i jestem silna.jak karmie dziecko pysznym swieżym chlebkiem, to mam ochote go pożrec, ale mówie nie, bo wiem, ze będę załowała i że to prowadzi do nikąd. miałam dzis sen, ze zmieściłam sie w spodnie rozmiar 27 i jeszcze były za duże. jakie to było cudowne uczucie, warto pocierpiec, żeby w końcu tak było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
DYNKS to muszę poczytać o tym jedzeniu kompulsywnym , bo ja po prostu cały czas potrzebuję czuć rozpieranie w żołądku, a to jest przecież nienormalne !! Ale kurde skoro się już wciągnęłam w to forum to może jakoś dam radę ze takim wsparciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziomka a ty nie masz żadnego problemu ze skórą bo bardzo dużo schudłaś normalnie niesamowite:) Gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale słabo piszecie...co z wami. piszcie jak wam mija dzień , co zjadłyście, bo inaczej to nie ma sensu!!! ja wczoraj, mimo wizyty znajmowych, winka, piwka, pierogów, krewetek, grzanek czosnokwych i innych puszacych rzeczy, nie uległam. marwi mnie tylko, że na wadze jest wiecej bo 84kg. no i nie czuję się na tyle. maż powiedział, ze widać ze trochę schudłam a na wadze raptem kilogram mniej. od dzis zaczynam tego pilatesa. dziś zjadłam: -pól jabłka -płatki owsiane z wodą i mlekiem i śliwkami suszonymi gerbera +garść ziaren słonecznika kawa z mlekiem i słodzikiem wczoraj na obiad zjadłam: starta pietruszka i cukinia podsmażona na oleju +sól+pieprz i dodałam puszkę tuńczyka w sosie własnym i łyżeczkę przecieru pomidorowego. przmi nieciekawie, ale mi smakuje i ma sporo białka. poweim Wam, że jak sie odchudzałam do ślubu (6 lat temu) to tez pisałma tu na dietach z kilkoma dziewczynami. stworzyłyśmy zgraną paczkę, poznalyśmy sie lepiej i kazda z nas schudła ponad 10 kg. wymieniałyśmy sie fotkami wspierałysmy postami i to było bardzo motywujące. niestety ten topik już nie istnieje, a szkoda, bo jestem ciekawa co u tych dziewczyn, a poza tym chciałabym sobie poczytac co wtedy wypisywałam, bo dzieliłyśmy sie nie tylko dietami, ale i problemami z życia, typu narzeczony, studia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, oczywiście nie ma tak pięknie, skóra jest nie taka, jakbym sobie życzyła...ale trudno. Lepsze to niż taka nadwaga. Smaruję ćwiczę, mam nadzieje, że to pomoże choć troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livia81
hej laseczki Dziś jestem w pracy do 18-tej...i zapomniałam zabrać ze sobą żarełka:( Teraz czekają mnie szybkie zakupy w supermarkecie(wyjdę w trakcie pracy). Nie mam pojęcia co kupić, bo nie mam tu nawet łyżeczki.. Wczorajszy dzień był ok. Zgrzeszyłam tylko raz - naleśnik z jabłkiem. Codziennie robię sobie pyszne danie- mix surowych warzyw z pieczonym w folii bez tłuszczu indykiem. Jako sosu używam jogurtu naturalnego. Jest naprawdę pyszny polecam! Jak pisałam wcześniej nie mogę wytrzymać jedząc tylko nabiał bo to strasznie monotonne a po za tym uwielbiam warzywa! Jak tam dziewczyny mija wam niedziela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed prysznicem, po kiblu, weszłam jeszcze raz na wagę, a tu...82,6 kg no i fajno :) dziś piąty dzień i 2,4 kg mniej. poziomka, schudnij jeszcze a potem zastanów sie nad plastyką np. brzucha. ja jestem mega zadowolona, z resztą Asia może potwierdzic ze wyszło super ;). oczywiście, ze lepsza luźna skóra niż tłuszcz i jak słyszę, ze ktoś mówi, ze boi sie schudnąć ze wzgledu na zwisy, to to nic innego jak marna wymówka. ja jeszcze roważam plastyke ud, ale to jak juz suchudnę te 20 kg. póki co masuje sie bańką chińską, którą baaaaardzo polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki sorki że nie pisałam ale nawet nie miałam kiedy :( przez weekend pilnuję dziecka koleżance tak wiec mam pod opieką 2 maluszki,i obie dają mi popalić :) tak się zastanawiam jak matki dają radę z bliźniakami Z dietą ok jestem tak zaganiana że nawet nie myślę o jedzeniu mam nadzieję że znajdzie to potwierdzenie na wadze:)a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Weekend miałam wyjęty z życiorysu od piątku codziennie na fotelu u dentysty :( masakra, zęba już nie ma ale ból został, codziennie biegam na zmianę opatrunków, nie chce się goić :( i antybiotyk do tego bleeee to wszystko z pewnością odbije się na wadze! i to chyba jedyny plus - apetytu zero a jak już coś zjem to ból powraca, tak więc wolę nie jeść;) Witam nowe odchudzaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×