Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turbodymomenka

30 kg w dół!

Polecane posty

Lux deLux ja też jestem z Ciebie Dumna!!!!!! :) pięknie zrzuciłaś kilogramy w ciągu tygodnia!!! Oby tak dalej adelajda:):) witaj wśród nas :) ile ważysz? to tak z ciekawości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Witamy Witamy :) i trzymamy sie razem :) Dzieki kochana za pochwaly tak mi milo sie robi na sercu ;) A to dzisiejszy bilans zebym nie zapomniala sniadanie: kanapka z chlepem 2 plasterki wedliny pomidor kawa z mlekiem obiad: zupa przecier z kalafiorem marchewka i ziemniakami kolacja: jeden placek tortilli z kurczakiem i warzywami + dwa wafle ryzowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lux deLux moje gratulacje:) ja po weekendowym obżarstwie nawet nie wiem ile ważę bo waga się zepsuła W sobotę byłam z siebie zadowolona mogę nieskromnie przyznać że wyglądałam bardzo dobrze od długiego czasu dzisiaj z dietą już lepiej ,byłam też na kijkach jutro mam zamiar iść rano na siłownię mam nadzieję że się uda bo po południu na spotkanie z okazji dnia pracownika socjalnego więc nie muszę się martwić bo jeść nie będzie kiedy:) Pozdrawiam wszystkie babeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) buro , ponuro za oknem :( echhhh no ale cóż takie uroki jesieni...dziś kolejny dzień zmagań:) trochę się czuję napęczniała:( zbliżają się te dni:( życzę owocnego dnia w odchudzaniu :) ja już po śniadaniu : 3 paluszki drobiowe miam, miam, lecę na kawę pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
A hej hej moje drogie;) Ja dzis dobiłam rowno do - 3k kg. wiec jestem zadowolona. Wczoraj dałam sobie ostry wycisk cwiczylam 40 minut, ale juz nawet zakwasow nie mam... a dietoowo śniadanie 2 jajka na twardo z waflami ryżowymi+ kawka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia:)
czesc mam na imie aska i mam 164wz i waze 66kg i takze jak wy chce schudnąć. ciezko sie zmotywowac i mam nadzieje ze z Wami bedzie mi rażniej:) zaczynam od jutra diete mam nadzieje ze dam rade. trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia:)
cześć Kasiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
jestem jestem ;) witaj asiu, damy rade , zagladaj czesto spisuj to co jadlas i cwicz wieczorem. Ja mam tyle samo wzrostu co Ty i 66 kg to ja bym chciala wazyc ;p a waze 75,2 tydzien temu 78, 2 wiec 3kg fruuu i reszta tez pijdzie w zapomnienie tylko trzeba sie spiac ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dzień ponury i wogóle śpiący ale jakoś się trzymam wczoraj siłownia zaliczona i z jedzeniem też ok waga powoli schodzi w dół niestety powoli:( Wagę mam w stopce i co tydzień będę notować czy spada czy nie:) a menu na dziś to: Sn płatki z mlekiem II śn serek homo waniliowy Obiad 2 kromki małe chleba z ziarnami ser biały, mandarynka do tego 2 kawy z mlekiem, 2 herbatki owocowe:) a kolacje nie wiem czy zjem może jakąś sałatkę zrobię:):) A może coś napisze o sobie mam 23 lata studiuje zaocznie i pracuje:) więc obiad to zazwyczaj kanapki bo najwygodniej:) Chodź myślałam o zakupie takiego kubka trzymającego ciepło i zabierać jakiś obiadek do pracy ale nie wiem czy nie wyzimnieje do obiadu??? Miłego dnia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wczoraj prawie miałam kryzys gigant. tak mnie naszło na słodkie, że myślałam, ze dam pokroić się w plasterki. Ciężko było. nie dałam się,..... jakoś pokonałam te chęci w sobie. A przyszło tak znienacka. nieoczekiwanie. Trzymania się c.d. oby tylko wytrwac i nie kusić losu i by los nie kusił mnie /nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, wrtacam do was ale podłamana... od jakiegoś czasu kiedy dostaję okres jest katastrofa tylko o jedzeniu myślę...a teraz jestem w trakcie:( na szczęście nie przytyłam nic ale też nie spadłam tylko stoję w miejscu jakoś łatwiej było w lecie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek2950 żebys wiedziała. Ta pora roku jest po prostu "niedietowa". choć z drugiej strony dla chcącego nic trudnego. Pewnie niejeden zakręt mam przed sobą. Ale cóz zrobić. przytłacza mnie to co przede mną i choc mobilizuje wszystkie siły nie zawsze jest idealnie. Ale cóz..kg nadbagażu same się z siebie nie wzieły......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie, ale od dziś znów nabieram siły zaraz wyciągam rowerek, włącze swój ulubiony serial i musze z 1,5 godzinki pojeździć...szwagier dziś chciał mnie na dyskoteke w sobote wyciągnąć ale gdzie ja ze swoimi schabami pojde, chyba bym się ze wstydu spaliła;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam że nie waże już tyle co w stopce bo przytylam 5 kg ale jej nie zmieniam bo mnie motywuje żeby spowrotem wrócić do tej wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Oj zanim Was przeczytałam właśnie mialam zamiar napisać jak to mi ciężko, ale widzę teraz, że to bez sensu, bo nie tylko mnie i ze to jakis taki czas nastał ;// eeehhhhhh.... jak ciężko;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Dziewczyny witam Was z dobrymi wieściami :) Nastąpił cud!!! wczoraj dałam wycisk wieczorem z ćwiczeniami i dzis rano 74.9 kh !!!!! tadammmmm ;D CZYLI WARTO WARTO I JESZCZE RAZ WARTO!!!!!!!! ;) buziaki i 3mamy kciuki i tyłeczki do góry ;) Damy radę ;)!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny siłownia już zaliczona :) za chwilkę obiadek -kurczak i surówka nie wiem ile ważę bo jeszcze nie kupiłam nowej wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lux deLux noooo wysiłek sie jednak opłaca. Ciekawe z jakim rezultatem ja wyląduje po miesiącu mojego "jesiennego snu" o mniejszej wadze ;)) Co tam jestem dobrej mysli. Na wage nie wchodze zeby sie ewentualnie nie dołowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kropelko:) co tam u ciebie? u mnie dziś było w miarę ok choć teraz dostałam nerwów i zjadłam jabłko ale co tam ma niewiele kalorii lepsze to niz batonik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nie odzywałam się bo i mnie dopadł jesienny dół :( werwa z początku stosowania diety gdzieś się ulatnia...i żeby było ciekawiej okres mi się spóźnia!!!! ostatnie 3 dni - zawaliłam dietę i też nie wchodzę na wagę bo boję się że zaprzepaściłam wszystko czego dokonałam do tej pory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu nie przejmuj się to ta pogoda taka u mnie też ciężko chociaż się staram na dodatek problemy z mężem i już wogóle nic się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś było w miarę dietowo :) staram się , staram ale dopóki nie dostanę okresu to będę żyła w stresie niestety :( a stres zajadam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosheeeeeee
jak ja bym ważyła 100 kilo to bym zarcia do ust ze wstetu nie wzieła mam 52 i otłuszczony brzuch, zaczełam z tym walczyc i jak na niego patrzę w lustrze to od razu żreć mi się odechciewa na długo... Vciekawe jak to jest ujrzeć w lustrze tyle ciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
na kafee jest tyle innych forum, gdzie moglabys znalezc osoby odchudzajace sie o podobnej wadze... dlaczego wybralas akurat to i nas przygnebiasz? przeciez widzisz , ze staramy sie z tym walczyc i mamy cel... no nie rozumiem humr sobie poprawiasz? czy jak?? ehh niewane... ziewczynki u mnie waga spada , 74,i 8 cos akiego sie utrzymuje , ale co z tego jak i ja rozwniez zlapalam dola :(( od poniedzialku zaczynam prace ciezka, fizyczna , wiec moze kcl bede wiecej salac niz teraz ... 3 mamy sie i damy rade kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Z dietą w miarę ,jutro się zważe bo kupiłam nową wagę :) Kupiłam też masażer i masuję sobie miejsca które gorzej wygladają skóra już się uelastyczniła i myślę że do lata będzie w porządku :)Pozdrawiam PS do pomarańczy nie każda nadwaga czy otyłość to wina obżarstwa poza tym my schudniemy a Tobie wredny charakter zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Hej kochane... no waga stoi w miejscu a mi się chce jesc ;/ kurde wczoraj mialam napad zarcia wiezorem ;/ i nie cwiczylam ;/ ciezkie czasy nastaly , a dziwne po tak dlugim czasie organizm powinien sie juz przyzwyczaic do mniejszej porcji jedzenia;/ no nic trudno... ale ale nie poddam sie, trzeba isc dalej. Ja od dzis tez zaczynam DBAC o cialo kupilam kremy ujedrniajace itp. bo mimo wszystko bez tego ani rusz.... niby cwicze, ale widze ze skrora robi sie brzydka i obwisla a tak nie chcemy o nie.... 3 mamy sie dziewczyny i damay rade, najwazniejsze to nie poddawac sie , po jakims zalamaniu nerwowym i dietowym, damy rade buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×