Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turbodymomenka

30 kg w dół!

Polecane posty

Hej dziewczyny, mogę się przyłączyć? zaczynam z wagą 100 kg ale muszę się pozbyć ciałka... czuję się źle sama ze sobą, minimum 20 kg muszę zrzucić.. zaczęłam kupować zdrowe jedzonko, od czwartku chodzę na siłownię i fitness:) w pokoju mam rowerek i mam silną motywację żeby do świąt chociaż trochę zrzucić:) pozdrawiam i trzymajcie kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadrobiłam lekturę :) nareszcie dostałam@ :) zaczynam się wyciszać i wracam na właściwe tory hehehe ;) ostatni tydzień MASAKRa :( 1 kg przytyłam :( w środę ważenie i zmiana stopki... Dzięki kochane że stanęłyście w mojej obronie, zawsze znajdzie się jakaś pomarańczowa, która musi wścibić swoje 5gr.... nawet nie chciało mi się tego komentować witam nową koleżankę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko nie stosuję tego kremu z avonu tylko ten różowy z eveline, ni ewiem czy jest jakaś różnica, ja już spooro schudłam i te piersi nie są takie jak były owszem poprowaily się trochę ale myśle że to dlatego że przytyłam;/ witam nowa forumowiczkę...mnie też by się przydało tyle zapału Dziewczyny a czy któraś z was robi brzuszki? bo jestem ciekawa jakie są efekty bo wszyscy mówią że brzuszki robi sie po to by wyrzeźbić mięśnie a nie zgubić sadełko;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Asiek mialam pisac cos zupelnie innego ale nie moge sie powstrzymac odrazu...napisze Dzis mija rozwno 2 tygodnie jak zaczelam diete i codzienne cwiczenia. Od poczatku cwiczylam i wiczylam tez brzuszki.... i powiem Ci ze efekty sa wrecz spektakularne... w moim przypadku mialam wielka wydme na srodku brzucha waly po bokach i zero taliii nie wspomne o takiej pilce wiszacej okraglej tuz nad spojeniem łonowym hehe tzw" podpiździe " przepraszam za wyraz ale smieszy mnie to strasznie ;p\ no i sluchaj codziennie robilam brzuszki i efekty sa naprawdę super , talia bardzo widoczna , wydma na srodku prawie zupelnie zniknela a pilka 3 razy mniejsza, no i w gratisie miesnie , ktore juz jak napne to widac , pionowy paseczek (wglebienie) posrodku brzucha tazkze brzuszki jak najbardziej polecam... acha no i jeszcze wszyscy odrazu zauwazyli ze brzuch zwalilam, a jak stane bokiem , to jestem SZCZUPLA!!! serio tylko przodem, jeszcze grubo ;/ to tyle o brzuszkach ;p rozpisalam sie ale chcialam byc dokladna ;) Ważeniw i podsumowanie: 2 tyg od STARTU 2 tyg, poniedzialek 78.2 kg dzisiaj 74,8 kg czyli - 3.8 kg ( nic nadzwyczaj , ale i tak jestem vbbaaaardzo z siebie dumna:) 3mamy sie dziewczynki i chudniemy dalej mimo , ze nie ejst latwo.... ;/ a nowe kolezanki witamy pokłonem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lux deLux po prostu lux :) w dwa tygodnie prawie 4 kg!!! jak dla mnie rewelacja:) to ja przez miesiąc tyle nie schudłam . Chylę czoło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za przyjęcie do grona :) może i też dołożę trochę brzuszków, skoro daje to taki efekt :) od jutra zaczynam brzuszkować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lux a napisz jeszcze ile robisz tych brzuszków i kiedy i czy są to pełne brzuszki czy takie do płowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Cześć moje drogie :) Jeśli chodzi o brzuszki to robie tk do polowy z podwinietymi nogami lub opartymi o lozko i robie poprostu tyle ile uda mi sie uniesc cialo , pewnie tak z tyle zebylopatki podniesc, rece na karku. a robie duzo bo ok 200/ 300 takich podniesien , ale to naprawde sa MARNE podniesienia , tak tylko zeby czuc ze miesnie brzucha sie napiely cokolwiek. do takiej wprawy doszlam , ze moge zrobic duzo, bo zaczynalam od 20 20 normalnych i 20 na boki , na poczatek starczy pozniej dodawalam po 50 a pozniej nauczylam sie ze jak przychodzi to mega zmeczenie i bol miesni to trzeba chwile porobic dalej odczekac i to zupelnie mija , i mozna bez zadnego bolu dalej smigac... wiem brzmi nieprawdopodobnie 300 brzuszkow , ale serio to sa takie baaaardzo delikatne uniesienia tylko co tylko :) najlepiej to niech kazda robi jak jej wygodnie i tyle ile da rade , najwazniejsze zeby cwiczyc codziennie :) i chudniemy dalej moje kochane.... Boze co ja bym bez Was zrobiła ... dajecie mi tyle sily :):):) buziaki dla kazdej z WAS :* :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem . ledwo żywa ale jestem :( rozłożyłam się, angina :( wczoraj nawet nie miałam siły kompa odpalić... zmieniłam stopkę...3kg spadło w ciągu miesiąca..wiem bez rewelacji ale to zawsze jakiś początek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu 3 kg to w sam raz, bardzo się cieszę z twoich osiągnięc, ja staram się trzymac diete do tego rowerek godzinke dziennie wczoraj 1,5 mam zamiar brzuszki jeszcze włączyć bo faktycznie po noigach widze że ruch działa dużo lepiej na ujędrnienie niż te wszystkie balsamy a pozatym też mam curcię chora ma zastrzyki 2x dziennie bardzo bolesne dziś rano dopiero drugi dostała aż sie boję bo gdzie tam do 10 :) pozdrawiam wszystkich założycielko a ty gdzie się podziewasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://rozmowywtoku.onet.pl/40664,news,,1,rozstepy__obwisla_skora_i_inne_pasztety_po_odchudzaniu,aktualnosc.html nie bede tego komentowała.... bo co tu komentować. To jest coś za coś.... Albo jest się otyłym z wagą przykładowo 150 kg, albo o połowę mniejszą z wiadomym rezultatem. I tak żle i tak niedobrze. Co u mnie.... nawet może być..Miesiąc diety a la diety z wynikiem BA! minus 4. Nie ma się czym chwalić. Dałam ciała po całości..... Mogło być lepiej. Widzę że Wam idzie świetnie....zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
turbodymomenka to świetnie 4 kg to dużo:) gratulacje a ja po tym odcinku boję się odchudzać mam okropnie dużo rozstępów i ajak brzuch się kurczy to one się marszczą, nie chce wyglądać jak te baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek, no widok nie jest godny pochwały.............. :( Ale czy twoim zdaniem lepszym rozwiązniem jest miec 140 cm w pasie? I nosić rozmar 56-60? Myslę nad tym i nie dochodzę do żadnych ciekawych wniosków. Ja juz sie w tym temacie wypowiadałam, Wolę wiszącą skórę niż nadbagaż tłuszczu. Ale to moje prywatne zdanie w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbodymomenko gratuluję:) Twój wynik jest w sam raz zdrowo chudniesz no i skóra napewno zdąży się wciągnąć:) ja napazie tylko utrzymuję wagę dobre i to Niby na wadze nie schodzi ale jestem wyraźnie szczuplejsza ,mówią mi to wszyscy znajomi :)Kupiłam sobie fajne ciuchy i czuje się w swoim ciele dobrze gdyby udało mi się schudnąć jeszcze choć 10 kg byłoby super jeśli nie to trudno najważniejsze to nie przytyć ani grama pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dorotko ja bym chciała ważyć tyle co ty ale przedemną jeszcze długa droga, przy obecnej wadze też napewno nei pozostane, staram sie dbać o moją skórę ale inaczej wygląda ochudzanie 10 kg a inaczej 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek za mną 26 kg ważyłam 108 teraz 82 i uwierz mi z moją skórą nie jest źle najgorzej z ramionami i wewnętrzną stroną ud ale walczę z tym ćwiczeniami i balsamami i widać wielką poprawę żałuję tylko że nie ćwiczyłam od samego początku diety wtedy najwięcej zgubiłam kg A co najdziwniejsze brzuch mam ładny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano sie dokładnie zważę. Przytyłam ostatnio jakieś 15 kilo zajadając egzystencję. Chciałabym zgubić 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko a u mnie ramiona ok uda też nie są złe najgorzej z biustem no i brzuch to będzie tragedia jak schudnę bo nie dość że mam już obwisły to jak się rozstępoy skurczą to będzie masakra boję się i żałuję ze byłam tak głupia żeby się do takiego stanu doprowadzić bo mam dopiero 22 lata ale schudnąć muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota, Asiek, jak ja wam zazdroszczę tej stopki ;)) eh... no jakby coś się ruszyło, ale tak jakoś to nie jest to co bym chciała..... a że święta idą to mam jeszcze gorsze przez to samopoczucie... dziewczyny pytanie za milion: skad wy czerpiecie siły i motywację??? chodzi mi o aspekt psychologiczny- nie dotyczy rodzaju diety... będę wdzięczna za kilometry wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Hej dziewczyny;) No cóż gratuluje zgubionych kg, jestem z Was dumna i moje drogie 4 kg to akurat, bo co z tego ze ja schudłam 3,8 kg w 2 tyg. jjak teraz nmam kryzys i nadrabiam wszystko;/ wiec moj bilans bedzie zapewne taki sam... kurcze ciezko mi teraz jakos i jesli chodzi o mobilizacje i powstrzymywanie sie od jedzenia... jednego dnia odpuscilam sobie cwiczenia no i oczywiscie juz polecialo... juz 2 dni nie cwiczylam i dzisiaj tez mi sie nie chce ;/// smutno mi i boje sie ze nie znajde mobilizacji i nadrobie wszytsko a wtedy to bym sie zalamala ;/ poradzcie cos dziewczyny bo sama nie dam rady ;/ ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miewam nieraz dość tej diety i mam ochotę pożreć wszystkie słodycze z szafki ale takie chwile trzeba przetrwać a nawet jak zjesz coś to się nie martw powiedz sobie że to taka pałza od diety oby tylko nie przytyc...mi mobilizacja sama jakoś przychodzi, ja mam o tyle trudniej że nie umiem schudnąc tych 2 kg w ciągu miesiąca bo albo schudnę więcej albo wcale i jeszcze przytyję, wiecej nie chce schudnąć bo boj e się o skórę nie chce wyglądać jak te babki z rozmów w t., powiem wam że najłatwiej jest schudnąć ale potem żeby utrzymac wage to dopiero wyzwanie moja waga zmniejszyła sie o 1 kg w ciągu tygodnia, więc przybliżam sie do swojej stopki mam nadzieję że do sylwestra będzie tyle ile jest w stopce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
Hej stanelam dzis na wage i nie jest najgorzej 74.9 kg wiec az tak bardzo nie przytylam , waga sie utrzymuje, ale tez nie spada wiec bilans miesieczny bedzie marny... no nic trudno, tzn ja sie ciesze ze powoli chudne i w ogole ale nie wiem czy pamietacie dlaczego zaczelam w ogole diete ... mialam byc szczupla i piekna na przyjazd lubego i.... dupa zostal tylko tydzien. Juz niewiele da sie zrobic. I tak naprawde to nie chodzi o to ze jestem jakims kaszalotkiem czy cos , tylko chodzilo mi o to zeby sama dobrze ze soba sie czula wtedy.... a tu o. No ale nic Teraz zaczynam od tego tygodnia bardzo wyczerpujace praktyki w szkole wiec moze cos spadnie , bo i ciezko fizycznie i steress ogromny , bo taka specyfika studiow ze odpowiedzialnosc ogromna.... wiec moze jesli bede trzymala sie nadal diety to mi sie uda, o cwiczeniach nie ma mowy , bo wiem , ze jak bede wracac o 23.00 to bede nieprzytomna ze zmeczenia takze tylko dieta.... oby sie udalo jeszcze przez ten tydzien cos zrzucic... a no i zaczynam sie intensywnie ujedrniac pod prysznicem szorstka szczotka i balsamami , bo to tez mocno zaniedbalam ;/ rozpisalam sie ale musze wyrzucac to z siebie na biezaco , to daje mi sile i motywacje ;) trzymajcie sie kochane i piszcie piszcie piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) cuda sie nie zdarzają, jeżeli człowiek sam sobie czegoś nie wypracuje- z nieba samo nie spadanie. trzeba duzo samozaparcia i motywacji by ciągnąć dietę tak na dłużej. Mnie jest raz udaje raz nie. Co prawda staram sie jak mogę, ale wiem dokładnie, ze najlepszym rozwiązaniem to skonczyć z marudzeniem i mówiąc kolokwialnie "ruszyć dupsko" i do roboty..... wiele osób mówi, ze zima diecie nie sprzyja, organizm broni sie, szykuje zapasy na zime, a tu Zonk- ciecie kcal.... poza tym mam lekką jesienna depresję- czyt: brak słońca. Położyłam sie dziś na solarium, bo juz miałam humor wisielczy. I wcale nie chodze tam by strzaskać się na mulatkę. Moze ktoś powie, ze tak sobie wmawiam i takie tam placebo. Ale na mnie działa......na serio- w moim przypadku poprawia mi to nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×