Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

scooby84---witaj :) kiderka--- uważam, ze jeśli ma się pomysł na siebie, zapał i determinację to nie ma na co czekać . Jak nie wyjdzie trudno, ale przynajmniej za kilka czy kilkanaście lat nie będziesz żałować, że nie spróbowałaś. Poza tym przez pierwsze 2 lat jest niski zus, wiec wydatków dużo nie ma. Ponadto z urzędu pracy można uzyskać dofinansowanie na otworzenie firmy(ja z tego skorzystałam ) więc start nie musi być wcale trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A można mieć stałą pracę oraz własną działalność?? Bo słyszałam, że tam. A w jakiej branży masz tą działalność? Ja myślałam o czymś w rodzaju domowego przedszkola na dobry początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiderka pewnie, ze można mieć jedno i drugie :) ja otworzyłam usługi charakteryzatorskie. Czeszę, wykonuję makijaże zarówno w salonie jak i z dojazdem do klientek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Obejrzałam wszystkie części filmu, które podesłała dżastolina... MASAKRA! Mam nadzieję, że tak nie skończę :) U mnie humor trochę lepszy, chociaż może to dlatego, że w sumie wiem, że nic z tego bo ten test wyszedł negatywnie, ale z drugiej strony jeszcze trochę się łudzę... A co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scoooby----> Fajnie, że z nami jesteś :) Ja juz od dawna jestem na tym topiku, bo tutaj naprawdę duuużo się dzieje i jest super atmosfera. Jeśli skok temperatury u Ciebie był to dobry znak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Scooby:))))) ja z Poznania moge Ci polecic dr Grotowskiego z Polnej. W problemach z niepłodnoscia jest swietny, moje dwie znajome ktore mialy ogroooomne problemy z dzidziusiem sa juz szczesliwymi mamusiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignacja ---Wiedziałam, ze film wstrząśnie z deka ;) Podobnie jak Ty tez mam nadzieje, ze aż tak nie zwariuję :) Ja gdy pierwszy raz to oglądałam to nie mogłam uwierzyć, ze coś takiego w ogóle istnieje. Tez myślę, ze te babki z filmu są masakryczne, a te lalki kojarzą mi się z laleczkami chucky ;) A kolekcja ubranek i wózków mnie powaliła.Widac, ze te kobiety do biednych nie należą. Najbardziej hardcorowa jest ta babka co zamówiła sobie lalkę na podobiznę wnuka. Niby nie traktują tak do końca lalek jak dzieci, ale to widać z jakim ceremoniałem się z nimi obchodzą. Nawet na allegro są takie lalki sprawdziłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, też muszę sprawdzić, ciekawi mnie to ile mogą kosztować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na allegro nie znalazłam, ale na ebayu są... Mój M. stwierdził, że te lalki jak nieboszczyki wyglądają... i że świat zmierza jednak w złym kierunku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignacja----"jak nieboszczyki" dobre porównanie :D Na allegro są wpisz "reborn" ponad tysiaka nawet kosztują! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama pytanko do was bardziej doświadczonym, chciałabym zbadać sobie na własną rękę progesteron teraz w drugiej fazie, Wyczytyałam gdzieś w necie że nalezy robić 7 dni po owulacji. U mnie wypadało by to w piatek, czy mogę zrobić w sobotę 8 dnia, ach i czy to ma jakieś zanecznie na wynik jeśli np tej owulacji jednak nie było???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby---> niestety ci nie pomogę, bo w ogóle się na tym nie znam. Mnie dzisiaj dośc mocno boli prawy jajnik, więc pewnie okres się zbliża, chociaż w sumie zazwyczaj nic mnie nie boli przed @. Już sama nie wiem... To taki ejakby kłucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saea!
scooby a robilas badanie na progesteron? Czemu chcesz go wziac ? Cykle masz regularne, wiesz kiedy owulacja mniej wiecej wystepuje? Ja jednak nie jestem zwolennikiem braniem czegos na wlasna reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saea, ale ja nieczego nie chcę brać!!! Tylko na wlasną rękę zbadać poziom progesteronu, i stąd też moje pytanie , kiedy najlpeiej go badać w drugiej fazie, bo odkąd zaczęłam stumylację CLo zaczęły pojawiać mi sie kilka dni przed @ plamienia. Teraz mam natruallny cykl bez zanych leków, no tylko folik i dlatego chciałam zbadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc sara :) doczytalam ze cykle masz 32 , lekarz nie proponoal ci jakiegos rozwiazana na te cykle bezowulacyjne, moja pzyjaciolka tez miala cykle bezowulacyjne dostala jakies lhormony i za drugim podejsciem jej sie udalo, cykle mialas monitorowane ze wiesz ze owulaji nie masz albo pecherzyki nie pekaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa no to zmieia postac rzeczy :) ja babalam progesteron w 21 dc przy cyklach 29-30 dniowych, wiec u ciebie 24dc powinien byc idealny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i soki bo zamiast zbadac przeczytalam brac ;) oj tak mi siecos przestawilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sara tak wcześniej miałam co m-c monirtoring i stumalcję Clo, i było tak, jak miałam podany zastrzyk napęknięcie to pecherzyki pękły, raz udało mi sie wyhodować nawet 4 pecherzyki przy stymulacji 2 x 1 tab Clo dziennie. Ale akurat w tym cyklu sie nie udało. ostatnio czy w styczniu tez miałam stumulacje 2 x 1 tab Clo i urósł tylko jeden pechrezyk który już w 10 dc miał 21 mm, wiec gin zdecydowała sie na niepodawanie mi tym razem zastrzyku, za to przepisała Estrofem na wzrot endometrium, bi miałam cieniutkie tylko 5 mm, no ale w 19 dc dostałąm @. A po wizycie u gin co sie dzieje okazało sie że to napewno @ a pehcerzyk nie pękł, tylko utworzyła sie torbiel która już malała bo miała 15 mm. Ale niestety w tym cyklu nie mogłam brać Clo, także jak już to owulacja mogłabyby tylko z prawego jajnika i stad tez moje pytanie, jakby okazało się że jednak tej owulacji nie było ( mimo skoku temperatury w 16 dc) to czy to wpłynie na wynik progesteronu, jeśli tak to jak (czy bedzie bardzo wysoki, czy bardzo niski)??? Wcześniej miałam robione badania hormonalne, progesteron, prolaktyne lh, fsh i na tarczyce ale wszystkie robione były w 3 dc i opórcz lekko podwyższonej prolaktyny, treszta była w normie. Ale to było we wrześniu brałam bromergon i teraz prolaktyna była ok ( znaczy sie w listopadzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
progesteron produkuje cialko zolte ktore powstaje po peknieciu pecherzyka, aczkolwiek moze dojsc do pekniecia pecherzyka ale cialko zolte moze produkowac za malo progesteronu(to sie nazywa niewydonosc cialka zoltego), ktory jest odpowidzialny za zagniezdzenie zarodka. :"Jeśli w czasie cyklu miesiączkowego nie obserwuje się charakterystycznych zmian stężenia progesteronu (poziom progesteronu nie wzrasta i następnie nie spada), sugeruje to brak owulacji" Takie badanie powinno sie robic z drugiej fazie-fazie lutealnej, kazde labolatorium ma swoje normy, jest w nich okreslona kazda faza cyklu. Jesli owulacji nie bylo stezenie progesteronu w drugiej fazie bedzie niski etak mi moj gin powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reasumujac musisz sobie zrobic badanie w dugiej fazie, w tedy bedziesz miala jasnosc czy owulacja byla, albo czy twoje cialko zolte za malo go produkuje i w tedy trzeba brac dodatkoo progesteron, najlepiej zrobic takie badanie w dwoch cyklach bedziesz miala porownanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Spotkała mnie dzis zabawna historia, jak wrocilam dzis z zakupów, na ogrodzie chodził kot od sąsiada, nigdy na mnie nie zwracal uwagi, a dzis przylecial i zaczął sie dziwnie łasić! Nawet do domu nie umialam wejsc, bo wpychał sie ze mną! Gdy juz udalo mi sie wejsc do domu i zamknąć drzwi, ten ujrzał mnie za oknem i wskoczył na parapet. I tak sobie siedział i na mnie zaglądał. Mam w domu pieska, ale nawet on mu nie przeszkadzał w niczym. Zabawna ta historia dla mnie, bo nigdy wczesniej mnie takie cos ie spotkało. Poki co nadal mam stan podgorączkowy i okropny ból gardła :( Nie mam juz na to siły.. Dziewczyny znacie jakis dobry specyfik na ból gardła? meczy mnie juz 5 dzien... :( Chyba jutro nie bede testować, bo nie dotarły do mnie testy. Podejrzewam, ze jutro beda, ale zrobic test po poludniu to jest bez sensu. Do @ 4 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> Bettina ,a słyszałaś, że koty wyczuwają choroby i ciążę ? :) Już wiele razy słyszałam, że kot nagle zaczynał się łasić do kobiety w ciąży, mimo, że wcześniej była mu obojętna :) ---> Kiderka, ja mieszkam w pow. wołomińskim :) Mi wczoraj mimo przeciwności losu (samochód nie wrócił z serwisu, zostałam dłużej w pracy itp) udało się wybrać na randkę z mężem :) Zdecydowanie polecam :) Tyle że w samej kolejce do kasy biletowej widziałam co najmniej dwie kobiety w widocznej ciąży. W filmie też był motyw ciąży jednej z bohaterek. (byłam na Och Karol 2, ale nie powiem jak się ten wątek skończył ;) ) . Po kinie do męża dzwonił Teść z jakąś pierdołą, i powiedział też że gdzieś tam wyczytał, że ma być koniec świata (chyba w 2036), i On pod wpływem tych informacji, stwierdził, że chce już wnuka. Ale już, teraz ;) Powiedział, ze jak wrócimy do domu mamy brać się "do roboty" ;) Wogóle On już na różne okazje życzył nam dziecka. A jak składaliśmy mu życzenia powiedział, ze życzy sobie wnuka.. ;) Wszystko pięknie, tylko smutno mi było, ze On to mówi właśnie wtedy ,jak ja próbuję przestać o tym myśleć ;p Wróciłam do domu, otwieram gazetę a tam: "pani X urodziła, a jakaś aktorzyna jest w ciąży... Więc tak mi się udawało podczas "randki" nie myśleć o dzidzi ;) A wieczór zakończyliśmy czerwonym winkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrzatunio --> no własnie cos kiedys takiego obiło mi sie o uszy z tymi kotami, ale raczej w moim przypadku w to nie wierze z tą ciążą, ale moze faktycznie cos mi jest, jestem cos chora, bo ciągle ten ból gardła i ten stan podgorączkowy, którego nie umiem sie pozbyć... Wieczorem zaczęły boleć mnie piersi, jestem pewna, ze ta wredna @ przyjdzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie chcę Cię nakręcać, ale myślę, że tym razem nie przyjdzie i już niedługo będę Ci mogła gratulować :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrzatunio --> jestes bardzo miłą osobą, chciałabym by tak było. Mam juz za sobą rok bezowocnych starań, i czasami ciężko jest mi uwierzyć, ze sie uda. Zajść w ciąże jeat strasznie trudno :( A Ty Skrzatunio jak długo sie staracie? Jak dajesz rade z tymi wszystkimi myslami? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dopiero zaczynamy - pierwszy cykl po odstawieniu tabletek. Więc niby powinnam być turbo-płodna, ale jednak nie ;) Mimo że to dopiero pierwszy miesiąc, i mało której się udaje tak szybko zajść w ciążę, i tak mnie zasmucił i zawiódł test z negatywnym wynikiem.. I trochę głupieję :/ Ale staram się wymyślać sobie pozytywne strony niebycia w ciąży - np. wykończę łazienkę (a w ciąży odkładałabym na dziecko) pochodzę na fitness.. Mogę jeść różne rzeczy niedozwolone w ciąży itp.. Sama siebie oszukuję :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli u mnie kiedys test pokaże 2 krechy, to na pewno nie uwierze, bedzie to dla mnie szok. Ale powiem Ci cos. W mojej starej pracy mialam kolegę, ktory starał sie ze swoja zona o dziecko 8 lat! I wiesz co, udalo sie im! Teraz są szczesliwymi rodzicami dwójki dzieci. Ale szczerze.. nie chce sie tak długo starac, w sumie mnie juz wiek goni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uda Ci sie albo teraz, albo w następnym cyklu :) Ja mam w rodzinie dziewczynę która starała się 5 lat, i dopiero jak sobie odpuściła to jej się udało :) A teraz też ma 2 świetnych dzieci :) Czytałam dzisiaj, że kobieta zdrowa potrzebuje 6 miesięcy starań na zajście w ciążę.. To dotyczyło kobiet w wieku do 25 lat. Jak byłam mała i nastoletnia, to myślałam, że zajście w ciążę jest jak bułka z masłem. Powiem więcej, przed odstawieniem tabletek myślałam, że jak będę chciała zajść w ciążę, to je odstawię, zrobimy co trzeba i już będę w ciąży... Kurcze, a niektóre (najczęściej gówniary) wpadają sobie niechcący bez żadnych wyliczeń, starać itp.. ;) I jeszcze się wkurzają że wpadły ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dziewczyny, te małe siksy najczęściej wpadają bo nie biorą tabletek tylko zabezpieczają się w inny sposób. Niestety przyjmowanie leków anty też obciążają kobiety i wpływają na niepłodność. Koleżanka, która jest lekarzem powiedziała mi, żeby pozbyć się tych toksyn z tabletek, które bierze się przez rok potrzeba przynajmniej dwóch lat. Przyznam się szczerze, że długotrwałe przyjmowanie leków też nie jest najlepsze. Ja nie brałam leków (kiedyś przez miesiąc) a potem już nie i nie miałam problemów z zajściem. Można powiedzieć, ze zaszłam od razu. Bo w pierwszym cyklu to jak próbowaliśmy to byłam po owulacji więc to nie była jako taka próba. Najsmutniejsze w całej sytuacji jest to, że ginekolodzy zalecają tabletki anty, ale nie informują o skutkach ubocznych. A jest ich na prawdę dużo. Przez to są często problemy z płodnościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie! jak ja byłam młodsza i moje koleżanki w wieku 16 lat pozachodziły w ciąże poprzez wpadke, tez zawsze myslalam, ze w ciąże mozna zajsc od jednego razu! Ale najwyraźniej czym czlowiek jest starszy, tym gorzej z zafasolkowaniem ;) Wczesniej uwazalam, zeby czasami nie wpasc, bo prawda była taka, ze nie bylam na to gotowa, a poza tym miałam partnera nie do życia. A teraz gdy mam wszystko co chcialam, kochanego M, dom i pieska, jestem gotowa na maleństwo, ale bez skutku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×