Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

Anna P. ----> zupełnie mnie zamurowalo, nie mam pojęcia co napisać, poza tym że STRASZNIE STRASZNIE mi przykro :( Ściskam Cię wirtualnie bardzo mocno... wiem, że to marne pocieszenie, ale podobno w kolejną ciaże (albo po porodzie albo po poronieniu) łatwiej zajść niż w pierwszą, bo organizm jest juz przygotowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez miałam właśnie napisać, to co Ignacja. Podobno po czymś takim szybciej się zachodzi w ciążę. tzn. łatwiej. Nawet nie chcę sobie wyobrażać co czujesz, co czułaś jak zobaczyłaś ta krew :( Aż się popłakałam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
Anna P----> przykro mi bardzo:( dzisiaj rano jak do ciebie pisałam miałam nadzieje że masz jakby to ująć normalne dolegliwości związane z ciążą:(:(:(:( nie wyobrażam sobie żeby postawić sie w twojej sytuacji.... moge tylko trzymać kciuki żeby następnym razem się udało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane,oby tak było jak piszecie. Teraz jeszcze bardziej chce dzidziusia. Mąz się zalamał jak mu powiedziałam:( ja jestem tak opuchnięta od wycia,że oczu mi nie widać. lekarz powiedział,że odrazu po miesiączce mogę się odrazu starać.Dał mi zmodyfikowany kwas foliowy,bo ten co ja łykałam do tej pory może być przez mój organizm nieprzyswajalny,i witaminy dla mnie do lykania i dla mojego męża. Nie poddam sie tak latwo,chociaz teraz jest mi cholernir ciężko:(:( dobrze ,że mam was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu dasz radę i niedługo będziecie się cieszyć kolejną ciążą. Wierzę w to mocno i trzymam kciuki!!! Na pewno ciężko i strach ale musisz wierzyć i myśleć pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu bardzo mi przykro Kochana....;((( az łezki mam...:((( A to nieprawda ze po poronieniach łatwiej zajsc w ciaze.....my odczekalismy 2,5 miesiaca a ja zaszłam dopiero po pol roku...:((( Aniu sciskam Cie mocno...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
Anna P----> teraz jak tylko zajdziesz w ciąże to idz do lekarza, ja poszłam też odrazu do gina bo moja mama miała takie poronienia, 10 lat sie o mnie starała i jak lekarz to usłysał zaraz przypisał mi luteine dopochwową na podtrzymanie ciąży i polecił tabletki omega med pregna też z działaniami podtrzymującymi. lepiej dmuchać na zimne. i tobie to samo radze. MOniaG----> nie można mówić że nie jest łatwiej zajść po poronieniu w ciąże, bo to nie prawda. każdy organizm jest inny i niektórzy nie mają z tym problemów a niektórzy niestety muszą starać się 2x bardziej i dłużej. każdy jest inny i każdy reaguje inaczej miejmy nadzieje ze Anna P bedzie należeć do tych szczęściar i bedzie lada moment mieć dzidzie pod serduszkiem;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaP strasznie mi przykro. Nie wiem co Ci napisać bo na to nie ma słów. Trzymajcie się mocno Podczytująca, tak mam mieć badanie HSG ale na Polnej. Boje się troche, ale czego się nie robi dla spełnienia marzeń. Ja też lecze się w Medarcie ale u dr Beaty Kubaiczyk-Paluch ( to bardzo dobra znajoma szwagierki której też pomogła) Jak narazie miałam jedną wizytę u niej, po zmianie gina. I zobaczmy jak sie okaże że jajowody są ok to bedziemy podchodzić do inseminacji, a jak sie okaże że jajowody były kiespie to bedziemy sie starać naturalnie po ich udrożnieniu. A nasienie M jest super. Z tego co słyszałam to Żak właśnie bardzo szybko poleca in vitro, a nie chcecie podejść do inseminacji to w sumie tylko 1000 zł , a nie prawei 10 000 jak w przypadku in vitro. A mam pytanie do Ciebie czy mogłaś sie starać w tym cyklu co miałaś HSG czy musiałaś odczekać do kolejnego cyklu. Bo różnie piszą na necie. a ja zapomniałam zapytać. w sumie to ta dr bedzie sama mi robiła HSG wiec moge sie dopytać tylko nie wiem czy w tych nerwach bede pamietać. A i jak się czułaś po badaniu, miałaś jakieś nudności po tym znieczuleniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick..........Ostatnia @..........Dł. cyklu.........Cykl starań.......Data przyszłej @ Scarlet0983.....18.01................29.................. ..2.................. Ignacja...........06.02...............30... .................6.................. aja_wolę.........30.10..............30-31. ............. ..2. ................ dzastolinatoja..01.03..............37-119....... ...... ..5................. szczęśliwa...... 6.11................28-2 9.. ........... ..1 .................. róż-owa......... 8.10...............30-3 3..... ......... ..5 ............... gragragraaaa..10.11...............28........ ............25 .............. Sylwanka89.....27.10...............29-32................. .7 ................. kasiula201......26.11...............28-29... ..............3 .............. Felicja^.........13.12...............29-33 ..................6. ................ kasia444.........6.12...............28-30. ... .............4 ................ celinka88........1.12................27-31. ................5................. kiki007..........17.03...............37-44 ....... .........5.................. tatonka81.......8.12 ...............? max 51...... ........1................. Bettina81...... 09.03...............28.... .................14............... klara1984.......14.01...............28.... .................5................... scooby84........21.03...............30.... ... ............13...........20.04 AniaMyszula.....28.02...............32..... .. ............4................29.03 Satelite...........02,03.............28-32. .................3................... Ania P.............25,03..............28-30............. ...7.............. Sczęśliwe Mamy: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień............. zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września.............. Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2....................???????....... ............... aktualizuję niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam na pocieszenie sobie suwaczki:) ciekawe czy uda mi sie wkleic. probuję jakoś dojść do siebie,wiem,że nie mogę się załamywać,bo trudniej mi będziej się starać teraz o dzidziusia.stres i nerwy są złym sprzymierzeńcem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie udało się jednak.scooby jak wkleiłaś swoje suwaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaP, musisz wejść w" Moje konto" do góry w zakładach. Tam musisz wpisać login i hasło jakie masz na kafeterii . i w zakładce stopka/sygnaturka wklei kod suwaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Satelite
Ania P strasznie mi przykro:( A jeśli chodzi o zajście w ciążę po poronieniu to może zależeć od organizmu ale jak ja byłam po ciąży pozamacicznej to lekarka przestrzegła mnie żebyśmy BARDZO uważali do 3 miesięcy bo "organizm będzie robił wszystko żeby zajść w ciąże!!!!"my musieliśmy czekać ze względu na rodzaj zabiegu ale ty po samoistnym od razu do roboty i oby ta lekarka się nie myliła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki byłam dziś u gina. Potwierdził (oprócz już wcześniej PCO) insulinoodpornosc . Przypisał mi Metformax 3x1 i Clostibegyt 1x1 od 5 dc do 10 :) Podobno po Clo isnieje w przypadku PCO możliwość zajścia w ciążę. Juz nie mogę się doczekać. Pokazałam tez wyniki męża doktorowi i stwierdził, ze są na tyle dobre , ze mój chłopiec nie potrzebuje wspomagania :) Trzeba się tylko bardzo intensywnie skupić na moich nieposłusznych jajnikach. Może coś z tego będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaca2
hey Scooby84 -- po hsg zarowno dr Zak jak i polozna z Certusa kazali od razu sie starac jeszcze w tym samym cyklu bo najlatwiej wtedy zajsc i przez pierwsze 3 miesiace ogolnie bo po kontrascie wszystko sie super "przeczyszcza" i nawet osoby ktorym kontrast wykaze ze wszystko jest oki bardzo czesto w ciagu tych pierwszych trzech miesiecy zachodza . Mi badanie wykazalo ze wszystko jest oki , aha przed badaniem dr Zak jak rowniez dr Kosacz, ktory przeprowadzal zabieg kazali mi zjesc sniadanie i bron Boze nie na glodnego podchodzic a przed samym badanie okolo godziny wczesniej mialam wziasc 2 tabletki nospy - nospa to srodek rozkurczowy --- nie mialam zadnego znieczulenia zadnych ibuprofenow, apapow nic tylko na godzine przed zabiegiem te 2 nospy polknelam - bol tak jak pisalam praktycznie zaden , tylko chwilke taki jak na okres i juz , badanie tez krotko trwalo okolo 5-10 minut moze, zaraz po padaniu usiadlam odsapnelam lekarz zazartowal ile palcow widze i juz. Nastepnie poczekalam sobie okolo 10 minut na zdjecie rentgenowskie wypilam sobie spokojnie soczek bo mialam ze soba i do domku a raczej ja pobieglam na zakupy do Browaru :)nic a nic mi nie bylo , aha mialam minimalne krwawienie tego dnia ale tylko doslownie pare kropek... Mi dr nie zaproponowal inseminacji dla nas najlepsze podobno byloby in vitro - maz ma slabe nasienie aha a mi tez nie zawsze peka pecherzyk wiec taka diagnoza padla . Niestety plany sie troche skaplikowaly -maz mial powazny wypadek , pozniej zachorowal bardzo jego ojciec teraz mielismy jego pogrzeb wiec postanowilismy troche odpoczasc przede wszystki psychicznie od problemow a na jesien in- vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaca2
o samym Zaku tez roznie slyszalam jedni go chwala inni przeklinaja ze oszust i naciagacz.... na mnie zrobil dobre wrazenie choc przyznaje troche dziwny jest.... a mezowi sie spodobal ze konkretny nie owija w bawelne , wczesniej tez robilismy badania nasienia ale w innej klinice i nie wyszly zle u Zaka wyszly gorzej - to mnie troche zastanawia ......skad ta roznica.... ech ale podobno co 3 miesiace wyniki moga sie zmieniac , no sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rottana...nie mowie ze Anka nie zajdzie w ciaze,po prostu,wiem po sobie ze jest to troszke ryzykowne w pierwszym miesiacu przede wszystkim....mam nadzieje ze niedlugo znowu zobacze wpis ze sa dwie kreseczki,jednak trzeba pamietac ze organizm jest słabszy.... ale co tam....Anka dasz rade Kochana!!!;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki nie zagladalam juz dlugo do was, fajnie ze akurat teraz trafilam;) ignacja albo kinderka wyslijcie mi maila z tym ubezpieczeniem bo ja tez juz okres karencji przekroczylam ;) katia.km@wp.pl aniaP... eh ... moja kolezanka musiala odczekac 3 miesiace po poronieniu tylko ze nie bylo ona samoitne i 3 miesiace staran i udalo sie :):) nie martw sie kochana bedzie dobrze, tylko staraj sie rozluznic i nie myslec ze musi sie udac bo mozesz sie zablokowac skrzatniuko gratuluje ! :) dzastolinatoja to zostaje ci branie lekow i dzialanie trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania P - strasznie mi przykro :( nawet nie chce sobie wyobrazac jak mozesz sie czuc, sciskam mocno !!! podczytujaca2 - witaj, fajnie, ze sie ujawnilas :) kiderka- ale ten czas szybko leci,polowa ciazy juz za Toba :) dzastolinatoja- w takim razie 3mamy mocno kciuki za Was :) Mnie dawno nie bylo..ogolnie jestem zapracowana, bylismy w Polsce, a weekend temu przyjechali do nas znajomi z Cambridge. Ja ciagle biore castagnusa i olejek z wiesiolka ..ale powoli przestaje wierzyc w ich cudowna moc - niestety. Choc przyznam, ze ten ostatni cykl to kochalismy sie jak chcielismy, nawet nie wiedzialam kiedy mam owulke. Bo nic nie czulam, nawet pod koniec cyklu piersi mnie nie bolaly. Cykl sie przedluzyl do 47 dni..pewnie po castagnusie. Ogolnie nie mam juz sily i checi na staranie sie.. pragne miec dziecko, ale powoli trace nadzieje ..nie wiem moze to dlatego, ze juz od konca wrzesnia probujemy i dalej nic.. u mnie dopiero 5ty cykl.. pozdrawiam i zycze milego weekendu (ja wybieram sie dzis z kolezanka na jakis fajny lunch i pogaduszki, zostawiam meza w domu ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania P tak mi przykro dopiero dziś przeczytalam:(:(:( ehhh dziadostwo! a u mnie 0 objawów ciązy pewnie @ przylezie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara wysłałam :) Oj tak połowa za mną teraz bliżej niż dalej ;). Kiki007 dasz radę, wcale bym się nie zdziwiła jakby się wam teraz udało :) Ja pamiętam jak zaczęliśmy starania (świeżo po ślubie) i tak nie przywiązywałam do tego uwagi. Byłam na 100 % pewna, że tak łatwo nie będzie, a tu za 1 razem. Nie sprawdzałam temp ani nie testowałam. Pamiętam w dniu kiedy powinna się @ nie miałam testu bo stwierdziłam, że pewnie następnego dnia nadejdzie. Dopiero tu na forum dziewczyny mnie zmobilizowały żebym zrobiła test. Więc chyba czasem lepiej odpuścić. Ja mam przeczucie, że niedługo znów się ruszy i coraz więcej dziewczyn będzie miało tę fasolkę. Dziastolinaja to do dzieła :) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki mam zamiar ostro działać :D Mężowi już zapowiedziałam, aby w pracy się nie przemęczał , bo musi mieć siłę na mnie :D podczytująca-- bardzo mi przykro z powodu teścia i Twojego męża, bardzo smutne to co przeszliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaca2
Dzastolinatoja dziekuje za za cieple slowa - no coz tak czasem bywa ale fajnie jest moc tez sie wygadac przed kims zyczlwym - podoba mi sie wasze forum - jestescie bardzo serdeczne i szczere wobec siebie - to wazne bo to sie czuje z wypowiedzi ...... scoby84 -- droznosci zycze przed zabiegiem:) i nie stresuj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zaczęłam od dziś brać metformax i już mam biegunkę (ponoć norma przy tych lekach) ale tez słyszałam, że można na tych tabletkach ładnie schudnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki to dla mnie nowość, ale dostałam @ :) wiem, że to dzięki lekom, ale to takie dziwne uczucie :) przez ponad rok miałam @ tylko 5 razy :)a tu teraz cykl 27 dniowy:) Aktualizuję : Nick..........Ostatnia @..........Dł. cyklu.........Cykl starań.......Data przyszłej @ Scarlet0983.....18.01................29.................. ..2.................. Ignacja...........06.02...............30... .................6.................. aja_wolę.........30.10..............30-31. ............. ..2. ................ dzastolinatoja..27.03..............27-119....... ...... ..6................. szczęśliwa...... 6.11................28-2 9.. ........... ..1 .................. róż-owa......... 8.10...............30-3 3..... ......... ..5 ............... gragragraaaa..10.11...............28........ ............25 .............. Sylwanka89.....27.10...............29-32................. .7 ................. kasiula201......26.11...............28-29... ..............3 .............. Felicja^.........13.12...............29-33 ..................6. ................ kasia444.........6.12...............28-30. ... .............4 ................ celinka88........1.12................27-31. ................5................. kiki007..........17.03...............37-44 ....... .........5.................. tatonka81.......8.12 ...............? max 51...... ........1................. Bettina81...... 09.03...............28.... .................14............... klara1984.......14.01...............28.... .................5................... scooby84........21.03...............30.... ... ............13...........20.04 AniaMyszula.....28.02...............32..... .. ............4................29.03 Satelite...........02,03.............28-32. .................3................... Ania P.............25,03..............28-30............. ...7.............. Sczęśliwe Mamy: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka sara!..................3....................... ........... ............... zapamietam_cie....5.......................5 września.............. Fabiankowa..........3......................9 wrzesień............... G.......................3......................18 wrzesień ............. MOnikaG..............3......................26 wrzesień............. zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września.............. Weronika84 .........3 ....... ................. ........................ kiderka...............1.......................17 lipca................... Skrzatunio............2....................???????....... ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane:) Dziękuję Wam za wsparcie. Jesteście kochane. Ja wczoraj i przedwczoraj umierałam z bólu brzucha:( Dziś już jest ok,ale wczoraj leciały mi ochydne skrzepy:( Masakra. Czegoś takiego w życiu nie miałam. Wczoraj jeszcze trochę popłakałam sobie po cichutku,ale już będę silna,przynajmniej będę się starać. skrzatunio a Ty jak sie czujesz? Ściskam Was mocno dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta :) Aniu trzymaj się. Ja dziś idę do lekarza, niestety drobne przeziębienie się rozwinęło. Katar niby ustał ale za to mam problemy z gardłem, ledwo mówię a ból przy tym okropny. Wszelkie sposoby leczenia się domowymi sposobami zawiodły :( Mam nadzieję, że nie dostanę antybiotyku, oby coś innego podziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×