Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jdkwqnhedfnefdfe

dlaczego niektóre kobiety są takie zazdrosne o urodę?

Polecane posty

Gość jdkwqnhedfnefdfe

Kiedyś nie byłam ładna ,ale teraz często słyszę komplementy od obcych ludzi czy kolegów ojca czy kolegów mojego faceta czy rodziny więc myślę ,że za taką uchodzę.. na imprezach też co chwila ktoś ze mną tańczy. a moje koleżanki nie mogą tego znieść.. bo nie raz zdarzały się dosrywania czy kwaśne miny jak słyszały jak mi ktoś komplementy mówi.. albo jak przyprowadzałam nowego faceta . jak koleżanki widziały ,że mam większe powodzenie często się ode mnie odsuwały. Nie wiem czy każda musi być uważa za gwiazdę czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkl;'
witam w klubie ;) olej to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowy chochlik
A może widać po Tobie zarozumiałość? Ja własciwie zawsze uchodziłam za bardzo atrakcyjną dziewczynę i tak jest do dziś, ale moje koleżanki nie są zazdrosne, zawsze szczerze doradzą fryzurę, makijaż, ciuchy i żadna nie jest o drugą zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssscsko
A pomyśl jakbyś ty się czuła jakby twój mąż w twojej obecności komplepentował obcą, młodą laskę? Pomyśl trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkwqnhedfnefdfe
a zarozumiała chyba nie jestem przynajmniej tk mi się wydaje.. kiedyś jak miałam 15 lat to byłam można powiedzieć brzydka bo byłam bardzo zaniedbana.. i wtedy nie stanowiłam konkurencji dla koleżanek.. a teraz stanowie i niby zdarzają się komplementy z ich strony ,ale po pierwsze rzadziej jak ze strony facetów ,a po drugie dziwnym zbiegiem okoliczności jak idziemy do klubu np i ze mną tanczą cześciej to potem na następny dzien zdarzają się teksty,, masz bardzo pociągłą twarz ta fryzura ci nie pasuje" ,a pociągłej co jak co nie mam na pewno.. albo ,że niby mam długi nos ,a on jest właśnie dość mały i inne przynicki ,które wiem ,że nie są prawdziwe.. albo raz mnie wybrali z całego klubu do takiego show i ten co wybierał sie pytał facetów czy ma być ,,fajna dupa" to koleżanka się pytała ,,jak to sie stało ,że cię wybrali"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stratbnanlk
nawet paszteta komplementuja, wujkowie i dyskotekowi podrywacze najczesciej, wiec sie tak nie podniecaj, bo moze to one maja racje, tylko po chamsku ja okazuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkwqnhedfnefdfe
wujkowie może tak tyle ,że to nie śa moi wujkowie ;) zresztą na ulicy też nie raz słyszałam ,że jetsem ładna wiec myślę ,że jestem ,ale zastanawia mnie dlaczego moje koleżanki zawsze chca być tymi ,,najlepszymi" i najchętniej chciałbyby żeby ich koleżanki były brzydsze od nich? jest wiele ładnych i nawet pięknych dziewczyn ( choc ja się za jakąś super pięknosc nie uważam) ,a one nie mogą się z tym pogodzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popoapapspsycholog
moze jestes faktycznie ładna,ale co z tego??na mnie to nie robi wrażenia za to pokazałąs swoją głupotę zadajac tak idiotyczne pytanie!! Ja rozumiem obie strony zarowne twoje zazdrosne kolezanki(ty tez sie troche w nie wczuj,odrobina empatii ci nie zaszkodzi) Skoro sa brzysze i nie zwracaja uwagi facetow tak jak TY,najzwykle w swiecie im przykro z tego powodu,kazdy człowiek brzydki ,ładny,gruby ,chudy,chce czuc sie dowartosciowywany i komplementowany,kazdy chce czuc ze sie podoba,to naturalne,bo tez podnosi poczucie naszej własnej wartosci,tak ,tak kazdy chce sie w zyciu czuc troche gwiazdą ,tak samo jak Ty,ty tez sie czujesz gwiazdą przeciez,skoro tak sie chwalisz swoją uroda i na pewno ci to przynosi dume i radosc... a z drugiej strony Ty jestes ładna,ale co z tego,piszesz tak jakby w zyciu wystarczyło byc ładnym i nic nie musiec,radzę trochę zacząc czytac ksiazek,prasy,zaczac podrozowac poznawac inne kultury,to nabierzesz troche pokory bo narazie widzę dumną ,troche zapatrzona w siebie dziewczyne ,ktora nierozumie swiata jeszcze.One sa po prostu o ciebie zazdrosne,zazdrosc nie jest dobrym uczuciem i one tez moim zdaniem zachowuja sie głupi ,bo zazdrosc jest dekstrukcyjna i nie uczyni ich piekniejszymi od ciebie,powinny zaczac dbac moze bardziej o swoje wyglad,bo nie ma kobiet brzydkich sa tylko zaniedbane i kazdy facet sie da nabrac na dobry makijaz,ładna fryzurę a przed wszystkim tez na usmiech ogolnie jestes chyba sympatyczna dziewczyna,ale zadałas głupie i banalne pytanie,na ktore gdybys była madrzejsza sama znałabys bez pytania odpowiedz,bo twoje przemyslenia by ci to podpowiedziały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popoapapspsycholog
na mnie bys zadnego wrazenia nie zrobiła,nie byłąbym ani zazdrosna o ciebie,anie wredna dla ciebie,poniewaz juz od jakiegos czasu zmadrzałam i przestałam ludzi oceniac po pozorach,stereotypowo tak,ze na przykład jak ktos jest brzydki to musi byc intelektualista,a jak ktos jest ładny to jest głupi,to nie prawda zdarzaja sie brzydkie i głupie jednoczesnie,ale takze piekne i madre jednoczesnie,po poscie jaki napisała,nie pokazałąs swojej madrosci za wiele,ale nie moge w sumie cie oceniac po jednym poscie:) moze w gruncie rzeczy jestes spoko,mysle,ze zbyt duza wage skupiasz na wygladzie,w sensie,za bardzo to analizujesz,przestan analizowac swoja urode i urode kolezanek,a zobaczysz,ze beda milsze do ciebie poza tym one zazdroszcza ci tego czego nie maja urody,ale zachowuja sie głupio dogryzajac ci i dziecinnie,na mnie nie zrobiłabys zadnegow wrazenia i na moich znajomych,zrobiłabys dopiero wtedy gdyby sie okazalo ze pod ładnym opakowaniem jest ładna tresc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popoapapspsycholog
to przypomnij sonie czasy jak nie byłas ładna,a twoje ładniejsze kolezanki w klasie były komplementpowane przez innych chłopakow?nie byłas ani odrobinkę zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdury tu czasami czytam.....dziewczyna dobrze pisze,baby potrafia byc okropne z powodu zazdrosci,i mozna zmienic swoj sposob bycia,sposob myslenia,ale na pewno nie zaczna sie do kogos znowu garnac.Zazdrosne baby i tak beda ciebie obgadywac,czy bedziesz dla nich uprzejma,czy nieuprzejma.No chyba,ze zbrzydniesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo chyba nie ma kobiety która by chciała być brzydka, każda chce być ładna jak miss polonia, każda chce być podziwiana, chwalona, a tu nagle pojawiasz się Ty - ładniejsza, atrakcyjniejsza i co ? bajka pryska :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak myślisz dlaczego? tak samo można by było spytać dlaczego są zazdrośni bo ktoś a pieniądze czy cokolwiek innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna sie z tym pogodzic,a nie w sposob taki chamski odgrywac sie na tej,ktora jest ladniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30ttkkaa
doskonale cie rozumiem. teraz mam 30 lat ale kiedys jak bylam mloda bylam chyba jedna z najladniejszych dziewczyn w miescie a juz na pewno w sredniej szkole liczacej okolo 1. 500osob. dziewczyny zazdroscily mi do tego stopnia, ze knuly wobec mnie rozne intrygi aby mnie oszpecic. raz nawet zaczęto mnie bić ale zyczliwi znajomi mnie obronili. jedyne co moge c***owiedziec to raczej nie wnikaj w klotnie- ja bylam dosc pyskata nie dosc, ze wkurzalam swoim atrakcyjnym wygladem to jeszcze pyskowaniem i za to wlasnie probowano mnie oszpecic. ale jak sie mozna nie wkorzyc jak grupka dziewczyn planuje obciac ci wlosy sila "to bedzie brzydsza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One może są chamskie, Ty z kolei nie grzeszysz empatią z tego co widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ciebie odbieram jako zadufaną w sobie. Jestem bardzo atrakcyjna, komplementów masa i nigdy przenigdy nie doświadczyłam zazdrości!! Jak podrywa komplementuje mnie mąż koleżanki/kogoś bliskiego zaraz odbijam piłeczkę: najpiękniejszą to masz żonę, chciałabym mieć fryzurę jak Twoja żona itp. W klubach bawię się z koleżankami, jak ktoś ze mną rozmawia to zaraz wciągam koleżankę do rozmowy, sama proponuję żeby zatańczył z koleżanką. Nikt we mnie konkurencji nie widzi, lubią mnie i brzydcy i ładni. Może sama konkurujesz, by się dowartościować? A jak widzisz, że dla kogoś jesteś konkurencją to się w duchu cieszysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30ttkkaa
gosc z 0.06- widocznie nie jestes az tak atrakcyjna skoro nie doswiadczylas nigdy chamskiego zachowania. ja zachowywalam sie tak jak ty- zawsze ucinalam pochwaly czyms w stylu "sa ladniejsze" itp a i tak mialam duze grono wrogów i zazdrosnic. prawda jest taka, ze im ladniejsza dziewczyna tym wiecej krytyki wobec niej. i nie mowie tego tylko ze wzgledu na siebie tylko juz zaobserwowalam to zjawisko kilka razy u innych. zazwyczaj zachowuja sie tak ludzie mlodzi tak do okolo 25r.z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,im ladniejsza dziewczyna tym wiecej krytyki wobec niej." - szkoda komentować. No chyba, że rzeczywiście masz na mysli jakieś skrajnie zawistne babska. Ja nie raz nie dwa miałam okazję doświadczyć swojego deficytu atrakcyjności względem ładniejszych, zgrabniejszych koleżanek i to one potrafiły byc zazdrosne o mnie. Wiem, że zabrzmi idiotycznie ale taka jest prawda. Oczywiście w duchu bywało mi smutno, że ja nie jestem tak ładna i zgrabna jak bym chciała, ale nigdy nie dawałam im odczuć, że zazdroszczę, a już nie do pomyslenia byłyby przykre komentarze, raczej starałam się chwalić, że ładnie wyglądają itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowaa
ze mna kiedys kolegowala sie taka jedna ładna.. i wiadomo .. wiecznie byla w centrum zainteresowania i przez tą swoja piekna urode zrobila sie strasznie wybredna. Teraz to ja mam chlopaka a ona dalej szuka bo wiecznie jej cos nie pasuje - a to buty brudne a to za niski a to za wysoki haha, watpie zeby sie zdecydowala kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One może są chamskie, Ty z kolei nie grzeszysz empatią z tego co widzę. x Do pewnego czasu jeszcze sie staralam, wspolczulam i bylam mila.Ale jak ta sama dziewczyna,dla ktorej jestes zyczliwa i tak za plecami cie obgada,to jak mam sie zachowywac w takiej sytuacji?Ja bede dla niej mila a ona i tak mnie w d**e kopnie.Wierz mi,jestem empatyczna,a le w tym przypadku najlepiej trzymac dystans,bo i tak nie dogodzisz.I mysle,ze jest calkiem na miejscu powiedziec,ze jest to po prostu "chamskie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka piękna gwiazdeczka jest wiecznie przez wszystkich obskakiwana, komplementowana,chwalona i doceniana jak jaka kura znosząca złote jaja i się dziwi, że dziewczyny, które nigdy tego nie doświadczyły są zazdrosne. Dla takiej gwiazdeczki komplement czy propozycja randki, to jak zaczerpnięcie powietrza, ona już tego niemal nie zauważa, ale jakby tylko jej odciąć dostęp do tego... Kurczę, czy empatia aż tak bardzo boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, mam taką koleżaneczkę, a raczej byłą koleżaneczkę, dla której mogłam stanowić doskonałe tło. Za nią latali, za nią gwizdali, non stop komplementy ,,jakie piękne oczy" ,,figura modelki" - ona słyszała to codziennie. Ok, fajnie, ja też się do tego dokładałam, nawet zachęcałam do spróbowania swoich sił w modelingu. I wszystko było pięknie cacy dopóki piękna gwiazdeczka nie spostrzegła, że ja nie tak ładna, nie tak szczupła mogę się podobać. No i stało się. Jak tylko spostrzegła że mogę się choć trochę podobać jej facetowi, no cóż. Pokazała swoje prawdziwe zawistne oblicze nieposkromionej zazdrośnicy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co oczekujesz?Przeciez bylam mila, nie bede sie narzucac.Mam im nadskakiwac? Najlepiej nabrac dystansu i dac sobie spokoj,nie bede sie przeciez pchac,gdzie nie jestem mile widziana.Nie wiem ,na jakiej podstawie twierdzisz,ze brak mi empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczego nie oczekuję, chyba Ty powinnaś wiedzieć czy warto zadawać się z takimi osobami czy nie. Samo pytanie ,,czemu są zazdrosne o urodę" uważam za durne, natomiast wcale nie pochwalam zachowania tych koleżanek.Rozumiem, ale nie pochwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego tez nie mam kolezanek ;) baby sa zazdrosne i zawistne - a ja nie lubie czuc sie jak ich konkurencja, nie lubie jak patrza mi sie na dlonie, jak mysla ze zaraz im zap*****le faceta. Mam swojego i mi wystarcza, a ze sie za mna uganiaja, to juz nie moj problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero empatii i skrajny egocentryzm- nie dociera, że kobieta może być zazdrosna o swojego faceta, jak się ślini do innej i ją komplementuje bezwstydnie w obecności swojej kobiety? To może być deprymujące dla takiej kobiety, zwłaszcza, jeśli ma kompleksy. Ale stereotyp pięknej idiotki nie bierze się znikąd- ponieważ macie wszystko podane praktycznie na tacy dzięki swojej urodzie, nie musicie zawracać sobie głów takimi "bzdetami" jak samopoczucie innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym zrozum, że relacja piękna i sredniourodziwe jest relacją z natury ciężką. Wiadomo, że w takim układzie ta brzydsza nie będzie się czuła komfortowo. Optymalnie chyba żeby towarzystwo było mniej więcej na podobnym poziomie atrakcyjności. Oczywiście jeżeli dziewczyna ma wyjątkowo szlachetny i silny charakter może być tą dużo brzydszą stroną, ale zawsze będzie miała w wielu sytuacjach społecznych ciężko i przykro. Nie mówię o realcji sam na sam, a o takich gdzie do akcji wkraczają napaleni (oczywiście tylko na Ciebie) faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydsze kobiety są dyskryminowane społecznie, na tle damsko-męskim, a nawet podczas rekrutacji do wielu prac zarezerwowanych tylko dla kobiet z przyjemną aparycją, a wszystko to tylko dlatego, że trafiły na gorsze geny, a wam się przypadkiem poszczęściło- a ty jeszcze śmiesz mieć do nich jakieś zastrzeżenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tutaj jak widze nikt nie okazuje braku empatii.Czy mamy ze wspolczucia dla innych dziewczyn oblac sobie twarz kwasem,zeby nie byly juz zazdrosne ?Czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×