Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

witajcie u mnie w szpitalu gdzie bede rodzic dzieciaki mam ktore nie karmia z roznych przyczyn sa na mleczku nan ha w buteleczce . gotowe do spozycia po podgrzaniu . pewnie chodzi o wygodnosc bo tylko z lodowki , podgrzaly chwilunie smoczka zakladaly i gotowe . pozneij jak z malym wrocilam do domku to rowniez dawalam mu nan ha w puszcze kupowalam po 30 zł masakra , wiec po miesiacu zaczelam dawac nan zwykłe nie ha za 11 cos , bylo bardziej syte , maly dluzej wytrzymywal , okazalo sie ze dostal skazy bialkowej , wiec spowrotem na ha i po malu wprowadzanie na zmiane z normalnym , az przeszlam na bebiko bodajrze po 6 miesiacu , az wymieniam je dotej pory z juniorem waniliowym na zmiane zeby malemu smaki urozmaicac , raz je babanowe bebiko, raz waniliowe junior a raz truskawkowe bebiko i w ten sposob ma ponad 2 latka i pije jeszcze mleko 3 razy dziennnie + normalne posilki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowana- ja po 20 tc robiłam posiew z pochwy i cewki moczowej. Ok. połowy czerwca będę musiała zrobić badanie o którym piszą dziewczyny. Ja to robię na ul. Jana 22 w Krakowie. Jest ona równoległa do ul. Floriańskiej. Za posiewy zapłaciłam 170 zł, natomiast GBS kosztuje 30 zł. Poniżej przesyłam Ci linka, jest tam cennik i kontakt, więc możesz sobie przedzwonić i zapytać o ceny danych badań i jak nalezy się do nich przygotować. Z tego co pamiętam to takie badania też są wykonywane na ul. Czystej, ale słyszałam że najdokładniej są robione na ul. Jana 22. http://www.cbm.com.pl/kontakt.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Atenko, na Czystej jest właśnie instytut Mikrobiologii o którym mówiła lekarka ale na Jana mi będzie poręczniej się dostać ;-) Tylko zaniepokoiła mnie informacja o tym, że trzeba skierowanie. Ciekawe czy to dotyczy także sytuacji w których robi się te badania na własną rękę ale mam namiary to zadzwonię i dowiem się wszystkiego, mam wizytę 31 maja u swojej prowadzącej to najwyżej upomnę się wtedy o skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowana- nie trzeba mieć skierowania- przynajmniej jak ja robiłam te badania to nie były one refundowane przez NFZ. Zadzwoń i dowiedz się jak masz się do nich przygotować, bo jak ja robiłam posiew to nie można było oddawać moczu przez 2 godziny przed badaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia-lipcówka, zgadzam sie z tobą, grunt to zdrowy rozsądek. a każde dziecko jest inne i nie wiadomo jak zareaguje na dowolną mieszankę. u mnie zaczął się sezon na kichanie, masakrra. pyli jakieś świństwo. zaczęłam robić tartę dla mamy i usmarkałam się po pachy;) dostałam ostatnią porcję ciuszków dla małej, dokupiłam na allegro kilka rampersów i w zasadzie z ubranek mam już wszystko (na 56/62). niestety dostawa mebli opóźni się o jakiś tydzień, więc na razie wstrzymuję się z resztą zakupów. wieczorem wizyta u gina i decyzja co dalej, chyba osiwieje do tej 19. trzymajcie się mamuśki i wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
test z 2011 roku dotyczacy mleka modyfikowanego dla noworodkow ocena dostateczna: Alete Pre Hipp Pre Humana Pre Milasan Pre ocena mierna: Aptamil Pre Milumil Pre Beba Pre Start Hipp Pre Bio Tpfer Lactana Bio Pre niestety zadne mleko nie na oceny dobrej, nie mowiac o bardzo dobrej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli juz mowimy o karmieniu dzieci, to nie wiem czy czytalyscie ten artykul http://dzieci.pl/breedingAid,13307589,page,2,title,W-jedzeniu-dla-dzieci-znaleziono-arszenik-i-inne-toksyny,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6c5f6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) dziekuje za odpowiedż dotyczącą ceny badania GBS:) byłam dzisiaj na kolejnym usg piersi... byl inny lekarz bo moj poszedl na urlop i poczulam sie jakby go moj brzuch obrazil. bo wchodzac do gabinetu po 2godzinach czekania(kazdy udawal ze chyba nie widac mojego brzucha) lekarz spojrzal na mnie z taka wyzszoscia ze az mnie zgielo i sie mnie dupek pyta co mi jest to mu mowie ze tamten pan doktor kazal mi przyjsc sprawdzic te guzki ich wielkosc i wogole czy cos sie zmienilo a on na mnie z pyskiem ze to nie jest pilne... robil mi te usg i mi mowi to kiedy bedziemy to wycinac teraz czy po porodzie a ja juz wkurzona na maksa mu wyryczalam ze nie jestem lekarzem ze to on powinien mi powiedziec co to jest i jak to leczyc, i ze ja sobie nic nie dam wyciac teraz bo chce normalnie karmic piersia a juz mialam lzy w oczach to zmieknal i dal mi skierowanie do chirurga na konsultacje... jak sie nie pojdzie prywatnie do lekarza albo trafi sie na takiego dupka na zastepstwie to naprawde warto sobie taka wizyte darowac... dziewczyny czy macie tez jakies uplawy? ja od paru dni znowu mam ale zero szczypania i bolu tylko poprostu wylatuje biala wydzielina.... czy to normalne na tym etapie ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusiak - ja od samego początku ciąży mam nadprodukcje białej wydzieliny ;-) Muszę się wspomagać wkładkami bo masakra... Lekarka powiedziała, że to wydzielina fizjologiczna, naturalna w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia1985
Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam bo jakoś tak czasu za bardzo nie było, troche leżałam w szpitalu - 2 tygodnie na kolke nerkową teraz już jest wszystko ok. Mały rozwija się dobrze w 30 tygodniu na USG miał wage 1603g tylko że ułożony był główką do góry, ale jeszcze troszeczke ma czasu na prawidłowe ułożenie. Jedyne co mnie teraz martwi to ból w okolicy kości łonowej. Czy któraś z was ma lub miała coś podobnego, nasila się ten ból przy wstawaniu, przy siadaniu, podczas obracania na łóżku i w trakcie chodzenia. Czy to coś poważnego? Wizyte mam dopiero za 3 tygodnie i nie wiem czy martwić się tym bólem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anusiak1507- tak to z tymi wrednymi lekarzami jest. Chyba im za dużo płacą, bo gdyby mieli mało i musieli by sie starać o pacjenta to pewnie byli by milsi. Olej dupka. Też kiedyś miałam guzki, na szczęście po antybiotykach sie wchłonęły. W ciąży też jest dużo zmian z tkankami. Może to coś w tym stylu? Jestem dobrej myśli - na pewno wszystko będzie ok. Z tą wydzieliną to ciesz sie że dopiero teraz Cie dopadło :) U mnie dużo jej jest już od baaaardzo dawna :) Trzeba tylko kontrolować jej konsystencje i zapach. Jeśli jest czysta i bezwonna to jest wszystko ok. agusia1985 - z tym bólem to chyba wszystkie to mamy :) Rozchodzą sie kości łonowe, przygotowując się do porodu. Pytałam o to gin i mówiła że jak najbardziej ma to juz prawo boleć. Dzieciaczki już są ciężkawe i dość mocno już uciskają. A ból faktycznie nieprzyjemny. Nie boli mnie zawsze, ale czasem jak sie zasiedzę lub po całym dniu łażenia jest faktycznie silny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcóweczki- nie wiem czy mam urojenia, czy to jest naprawdę, ale dzisiaj dwa razy usłyszałam takie ciche trzaśnięcia w brzuchu, tak jakby małej kostki strzelały. Wiem, ze już któraś z Was o tym pisała, ale nie mogę odnaleść tego wątku. Napiszcie proszę czy macie coś podobnego- bo troszkę się martwię co to może być;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis po wizycie... bardzo sie martwiłam bo ostatnio wyszło że lewa komora mózgu dzidzi jest powiekszona i robiłam usg genetyczne które to potwierdziło, dzis miałam kolejna wizyte aby sprawdzić co i jak i okazało sie ze poszerzenie zmniejszyło sie o 5 mm:)) Było 15mm a jest 10mm:)huraaaaaa!!!!!!!!Lekarz razem ze mna sie ucieszył ze wszystko w porządku:) Kamień dosłownie spadł mnie z serca:) Dzidzia waży ok 1,8 kg i termin według ostatniej miesiaczki mam na 23 lipiec ale według usg 17 lipiec bo dzidzia dobrze i troszke o pare dni do przodu sie rozwija:) Jutro ide na ponowne badanie toksoplazmozy i lekarz powiedział ze jakby nie daj Boże wynik był dodatni to mam zaraz w sobote przyjsc do mojego lekarza do szpitala bo akurat ma dyżur i przepisze mi antybiotyk już na wszelki wypadek. Choc na poczatku ciąży miałam robioną tokso i wynik ujemny ale lepiej jeszcze raz sprawdzic ze wzgledu na to ze ta komora była poszerzona. Lekarza mam naprawde super bo ide znow do niego we wtorek bo do wtorku mam L4 a dzis byłam bo przyspieszyłam wizyte bo chciałam juz wiedziec co i jak i wziął tylko połowę pieniedzy za wizyte a druga polowe we wtorek:) Oj jak ja sie ciesze ze z dzidzia wszystko w porzadku:) Troszke sie rozpisalam.... ale to ze szczescia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelka- bardzo się cieszę że z maleństwem wszystko w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie ciesze:):) a dziewczyny przypomnijcie mi, bo zapomniałam na badanie na tokso trzeba isc na czczo czy mozna cos zjesc?:)bo zapomniałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelka- wydaje mi się, że toksoplazmozę nie musi się robić na czczo. Nie jestem pewna bo 2 razy robiłam to badanie ale razem z morfologią, więc musiałam być na czczo. Dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Mnie od 2-3 dni co chwila jakieś skurcze łapią gdy chodzą, jak i brzuchol przy chodzeniu twardnieje, tak też staram się jak najwięcej leżeć i odpoczywać i z utęsknieniem czekam na wtorkową wizytę u lekarza i na to co mi powie. Mam do Was pytanko, czy któraś z Was zamierza pobrać krew pępowinową? Kornelka, super wieści, że z Dzidziusiem wszystko w porządku :) Bardzo się cieszę :) Beatris, co do imienia Natan czy Ivo, to jeśli o mnie chodzi to zdecydowanie Ivo. Zresztą sami rozważaliśmy to imię przez chwilę. Mnie się bardzo Ivo podoba. A teraz wracam do łóżka leżeć zanim znów kolejnych skurczy dostanę. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelka super wiesci, podaj wymiary malenstwa, jestem ciekawa, bo ja tez mam termin na 23 lipca i moja lekarka twierdzi, ze maly jest dokladnie na 50 centylu, waga 2012g +/- 200g (blad pomiaru)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pobieram, ale to napewno jest przydatne w rodzinach, gdzie byl raczek nieboraczek, a zwlaszcza ten wybielony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ;-) Kornelka - ale super wieści. Byłam o was spokojna i wiedziałam, że na pewno wszystko ok. Rośnijcie sobie zdrowo. Martwię się o Kasię, w poniedziałek bodajże zgłaszała się do szpitala i od tamtej pory cisza ;/ Atena - To nie urojenia, ja jako pierwsza na forum usłyszałam te dziwne odgłosy, ale nikt wtedy niczego takiego nie zaobserwował ;-) też początkowo myślałam, że mi się przesłyszało. Potem jeszcze pisała o tym malinówka albo morelka, nie pamiętam która. Ja teraz słyszę takie odgłosy ze 2 razy dziennie, jak mały się wierci i wykonuje dynamiczne ruchy. Bałam się zapytać początkowo lekarki o to, bo myślałam, że mnie wyśmieje... ale się przełamałam i powiedziała, że to małemu strzelają stawiki jak nagle prostuje nóżki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwoka tak z ciekawości spojrzałam na usg z 10 maja ( u mnie wtedy był dokładnie 30 tydzień i 6 dzień ciąży) BPD - 7,84 cm FL - 6.11 cm Wagi mi nie podano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwoka123 a ja wlasnie tym razem nie mam pomiarów:( wiem tylko ze sa prawidłowe. Waga ok 1800 kg. Teraz we wtorek ide jeszcze raz na wizyte bo z wynikami z tokso to wtedy spytam i dam znac:) Własnie wrociłam z tokso, zrobiłam sobie krotki spacerek. Meżuś spi po nocce ale ok 10 go obudze bo dzis wziął sobie wolne i jedziemy na dzialke do Brennej aż do niedzieli:)wiec troszke wypoczne na swiezszym powietrzu niz u nas w miescie. I dzieki dziewczyny za wsparcie, też ciesze sie ze z dzidzia wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!! Kornelka gratuluje dobrych wiadomości:) Ja dziś byłam z rana pobrać krew i oddać mocz do analizy:) o dziwo żadnej kolejki wiec załatwiłam to w 5 minut:) W środę mam wizytę wiec zobaczymy co u mojego maleństwa. Ja sobie wczoraj poprałam ubranka dziś muszę troszkę poprasować,a na przyszły tydzień zostało poprać kocyki.pieluszki i jakieś tam ręczniczki.A mam pytanko bo zakupiłam lovele z płynem do płukania w biedronce po atrakcyjnej cenie,powiedzcie mi czy używacie płynów? Bo ja na razie wyprałam w samym proszku,i dałam na podwójne płukanie,a jak używacie płynu to tak samo z tym płukaniem? Ogólnie to kręgosłup daje mi już popalić jak za długo siedzę albo sprzątam w pozycji pół zgiętej to później masakra tak kość ogonowa mnie boli ze szok.Ale jutro zaczynam 34 tydzień:)to pewnie zleci a ja jeszcze trochę rzeczy potrzebuje,pościel i kosmetyki dla dzidzi no i parę rzeczy do szpitala.Zycze miłego popołudnia podobno ma być burzowo ale możne jednak się nie sprawdzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Kornelka - gratuluję dobrych wieści :) spokojnie możesz sobie wypocząć w weekend :) Kornelka, Kwoka - ja też mam termin na 23 lipca :) choć z USG wychodzi teraz trochę szybciej. Dokładne wymiary z 31 tygodnia to: 1836 g BPD 80,5 HC 286,6 AC 281,1 FL 59,7 Ja dziś miałam kiepską noc ze skurczami łydek... wczoraj zapomniałam o magnezie i dziś ledwo chodzę, bo tak mnie bolą nogi. Od dziś już chyba nie zapomnę o tabletkach ;) Ciekawe co piszecie o tym strzykaniu dobiegającym z brzucha :) Ja nic takiego nie słyszę. Mała układa się jakoś po prawej stronie i jest mi bardzo niewygodnie - muszę krzywo siedzieć, żeby było wygodniej. A tu jeszcze 2 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, u nas tak sobie. polka urosła troszeczkę ale nadal jest maleńka, 1400g w 31 tc, początki hipotrofii. łożysko i szyjka ok, przepływy na granicy normy. mamy leżeć jak najwięcej i w niedzielę kolejne usg. dziewczyny, które są mamami hipotrofików, napiszcie mi parę słów. nie chce szukać w necie, bo jest masa śmiecia. napiszcie mi prosze o swoich doświadczaniach, w którym tygodniu rodziłyście, czy cc czy sn, jak rozwijały się maluchy, z jaką wagą przyszły na świat? ja jeszcze w niedzielę popytam lekarza ale wy macie już doświadczenia. pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik, trzymajcie się dzielnie, dużo odpoczywaj, a Polka nadgoni to rośnięcie. O hipotrofii nie wiem nic ponad to co przed chwilka wyczytałam w necie. A wyczytałam między innymi: "Przede wszystkim jednak, co najważniejsze, zaleca się odpoczynek i dietę, które pozwolą na dostarczenie dziecku niezbędnych substancji odżywczych. Należy zażywać magnez i kwas foliowy oraz dbać o wysokie spożycie witaminy C, którą można znaleźć między innymi w cytrynie, kiwi, porzeczkach, jabłkach, kapuście, szparagach i ziemniakach, co przy jednoczesnym unikaniu czerwonego mięsa uszczelni naczynia łożyska." (pozwoliłam sobie przekopiować). Tak też leż, wcinaj te wszystkie dobre rzeczy i zobaczysz, że urośniecie w siłę :) Jeszcze jest trochę czasu na nadrabianie zaległości. Trzymajcie się kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik - czy to już pewne, że to początki hipotrofii, konsultowałaś to z jakimś innym lekarzem? Ja lekarzem nie jestem, ani doświadczenia jako mama hipotrofika nie mam ale tak jakoś mi się zawsze kojarzyła hipotrofia jako skutek niewydolności łożyska a u Ciebie z łożyskiem wszystko ok. Trzymam kciuki, żeby maleńka rosła tak jak potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×