Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Coś nie wchodzi :( jak Was zainteresuje to na stronie deccorii, pod hasłem pokój dziecinny jest mnóstwo fajnych pomysłów na urządzenie pokóju maleństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kociorybka: Ja powiem szczerze, że od początku ciązy chodze do lekarki na NFZ i od początku nie płacilam za nic, ani za wizytę ani za żadne badania. Na pierwszej wizycie dała numer telefonu komórkowego wrazie gdyby coś się działo, albo gdybym miała jakies wątpliwości. Jestem bardzo zadowolona... poświęca mi naprawde sporo czasu na wizycie, odpowiada na wszystkie pytania a od progu wita promiennym usmiechem i pytaniem o moje samopoczucie. Badania wszystkie regularnie średnio każe przychodzić co 3 tygodnie, także mam poczucie, że jestem pod bardzo dobra opieką pomimo, że nie prywatną. Ona ma swój prywatny gabinet ale nigdy mnie tam nie odesłała twierdząc "że ma tam lepszy sprzęt" z czym się już spotkałam wczesniej u innego lekarza. Myślę więc, że do końca nie ma reguły, kwestia wybrać PRAWDZIWEGO LEKARZA bo pseudo lekarzy, ktorzy ewidentnie mineli się z powołaniem to nie brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocio-rybka, ok jest ten twoj link, tylko trzeba spacje recznie usunac, ale tak sie dzieje ze wszystkimi kafateryjnymi linkami, normalka. Obejrzalam te zdjecia, pomysly sa naprawde fajne, i wole takie stonowane pokoje, niz wsciekle kolory, szczegolnie rozowy, sama bym nie potrafila spac w niektorych pokoikach dzieciecych o wscieklym odcieniu rozu. Aczkolwiek pierwsze zdjecie to wyglada dokladnie jak moja sypialnia urzadzona przez poprzednia zone - sama biel, jak w celi zakonnicy, zupelnie nijakie i aseksualne toto jest. Ale na razie nie mam czasu i sil zmieniac dekoracje, dorzucilam tylko kilka czerwonych dodatkow, bo przynajmniej ta sypialnia jest wykonczona, a polowa domu - w ogole nie, na schodach nawet sciany nie sa pomalowane, a planujemy dodatkowe przerobki domu, by zrobic 3 sypialni na strychu. Wedlug mnie budowanie domu ma 3 etapy: budowe, wykonczenie i dekoracje, wiec my jestesmy dopiero gdzies w polowie wykonczenia, dekorowac to pewnie dopiero na emeryturze bedziemy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowana masz dużo szczęścia, trafiłaś na lekarza anioła :) :) Ela ja też bardzo lubię czerwone dodatki, te pokoiki są śliczne, pewnie jakiś pomysł wykorzystam :) za bardzo nie mogę szaleć z meblami, ponieważ w pokoiku, który zaplanowałam dla dzidzi już mam szafę narożną oraz komodę z Voxa-modern kremona. Meble nie były kupowane ze względu na dzidzię, miałam chyba zaćmienie umysłu, teraz wolałabym jakieś delikatne białe mebelki lecz nie mogę pozbyć się już obecnych (kosztowały nie mało) :). Nie mogę też ich przestawić do innego pokoju, ponieważ szafa to narożne bydlę, do której mogę się schować ;). No cóż będę musiała pokombinować, na pewno pozbędę się z tego pokoju dość długiej kanapy i zastąpię ją jakimś małym fotelikiem rozkładanym, może w kolorze czerwonym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;-) Może i anioł ale ile musiałam błądzić i szukać, żeby na takiego anioła trafić. Widzę, że piszecie o urządzaniu pokoiku dla dzieciątka. Ja narazie wiem na pewno, że dzidziuś będzie spał z nami w sypialni - przynajmnij na początku. Jak urządzalismy sypialnię to już z myślą o dzidziusiu więc mała przestrzeń jest cały czas wolna i czeka, żeby wstawić w nią łóżeczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam fajne łóżeczko (moim zdaniem) :) jest trzypoziomowe, ma opuszczaną barierkę, kółka, szufladę i w ogóle ma przyjemny widok. http://www.ceneo.pl/;015367645-10.htm Łóżeczko jest firmy Drewex, która ma w ofercie jeszcze inne modele łóżeczek, także bardzo ładnych i funkcjonalnych. Wpiszcie na allegro drewex łóżeczko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowanaaa, a i tak to dzidzius zadecyduje, czy bedzie chcial z wami spac w sypialni czy nie :). Juz pisalam kiedys, ze moja mlodsza od poczatku nie chciala spac z nami, a bardzo dobrze spala w swoim pokoiku, moze nie chciala sluchac chrapania tatusia :))). Tak ze tez warto przygotowac w razie czego pokoik :) Kocio-rybka, ladne jest to lozeczko, przewiewne. Tylko ze wedlug chinskiej sztuki feng-shui pod lozkiem nie powinno znajdowac sie zadnych szafek i schowkow z rzeczami, wtedy ponoc jest lepszy sen. A zobaczysz, ze dobry sen malucha to alfa i omega dla zmeczonych rodzicow :). Duza szafa pewnie maluszkowi na razie przeszkadzac nie bedzie. U mnie i tak w swoim pokoiku dziecko prawie wylacznie tylko spi, wiec potrzebuje tyle miejsca co lozeczko, a zabawki sa w duzym pokoju, bo tam dzieci spedzaja cale dnie. Natomiast bardzo polecam w pokoju dziecka amerykanski patent czyli fotel bujany. Nie wiem w ogole, jak bez niego pierwsze dziecko odchowalam, bo przy drugim ten fotel to zbawienie. Jest bardzo wygodny, wiec mozna w nim nawet sie zdrzemnac, a grunt, ze zamiast nawijac kilometry po pokoju z placzacym maluszkiem na obrywajacych sie rekach, mozna sie zrelaksowac w fotelu z maluszkiem, a efekt jest taki sam. A jak grzbiet na tym zyskuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela już nie wcisnę fotela bujanego, chyba że na balkon ;) mamy 3 pokojowe mieszkanko w bloku :). Co do szuflady to faktycznie jeszcze się zastanowię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet tak nie pisz ;-) ... istnieje groźba, że jak będzie spało w innym pokoju to nikt nie usłyszy nocnego wołania :D bo oboje z mężem mamy taki sen że można by było z nas z łóżkiem wynieść na pole i pewnie spalibyśmy dalej. Chyba że instynkt macierzyński jakoś temu zaradzi - tego nie wiem bo to nasz pierwszy dzidziuś będzie więc wszystko wyjdzie w praniu. Niemniej twierdzę, że wygodniej by było mieć dzidziusia w sypialni - nie daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziweczyny wszytkego najlepszego w Nowym Roku! Dopisuję się i ja do tabelki bo jakoś jeszcze nie miałam okazji. Jakoś wolę czytać niż pisać:) Dużo pisałyście o terminie wg ostatniej miesiaczki i z usg. Ja mam tylko ten pierwszy bo lekarz na usg nie wyznaczył mi terminu. U mnie niestety poczatek Nowego Roku nieciekawy. Dwa dni miałm straszne bóle brzucha i wczoraj byłam na Izbie Przyjęć w szpitalu. Z dzidzą wszystko w porządku, ale brzuch to mnie tak bolał że ledwo rozłożyłam nogi na fotelu. W środe mam wizyte u mojego lekarza, wiec czekam z wielkim niepokojem. I wogle jakoś mnie to dobiło teraz, bo wkońcu zaczynałam sie dobrze czuć. Wymioty przestały mi dokuczać, brzuszek też był ok, usg to w 13 tyg wyszło dobrze a tu znowu coś nie tak. Strasznie sie boje jak mnie tak boli brzuch bo obawiam sie najgorszego, do tego miałam jeszcze taki okropny sen. NICK ..............WIEK ....OST/MIESI...TERMIN....SKĄD JESTEM Ela1974.............36..........23.09.........02.07...... francja Misia 27.............27........ 25.09.........03.07.......małopolska stokrotkaa84......26.........27.09.........04.07.......ma zowsze aluisa25..............26........27.09.........04.07...... ..świętokrzyskie xAneczQax.........24.........29.09.........05.07........ śląsk moni17..............26.........30.09........07.07..........lubelskie vivian_2006........26.........02.10.........09.07........ dolnośląskie lyre..................28..........03.10........10.07..... ..Beara balbiina.............26.......... 03.10........11.07........śląskie kocio-rybka..........35...30.09.........04.07.......zacho dniopomorskie Beatris81...........29..........05.10.........12.07...... .kuj.-pomorskie Oczarowanaaa ... 24 .........06.10.........13.07.......małopolska Rosa78..............32..........06.10 ........13.07 .......małopolska kasztaanka.........26.........06.10.........13.07........ anglia susi1978............32..........07.10.........14.07...... . śląskie Morelka22..........25..........08.10.........15.07....... śląskie Atena02............26..........06.10.........15.07....... .małopolskie Justa_010101.....24 .........08.10.........15.07 ........śląskie callaa...............25..........08.10.........15.07..... ....podlaskie Ukryteznaczenie..26.........08.10.........16.07.......dol nośląskie rubina...............32..........................16.07... ...dolnośląskie Asiula2323..........23..........11.10............18.07... ......pomorskie nowamary..........25..........13.10.........20.07........ lubelskie mak82...............28..........16.10.........21.07...... .wielkopolski karolina2207.......23..........20.10.........26.07....... .. śląskie kubolinka...........31...........23.10........30.07...... ..wielkopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowanaaa, mam, to znaczy mialam przed dziecmi taki sam sen jak ty z mezem. Powiem ci, ze po urodzeniu dziecka nigdy juz nie bedziesz spala gleboko, zawsze bedziesz troche jakby czuwala i bedziesz sie budzila od najmniejszego sapniecia we snie dzidzisia w sasiednim pokoju. Zapewniam cie. Pozatym istnieje cos takiego jak niania elektroniczna, u nas sluzyla glownie do nasluchania dzidziusia w jego pokoiku z kuchni, ktora jest daleko, bo ze swego pokoju ja slyszelismy bez zadnego wzmocnienia. Fakt, ze ma od urodzenia wyjatkowo donosny glos. Co wiecej, slyszymy tez wolanie starszej corki z jej pokoju, ktory miesci sie przez korytarz, schody, zakret schodow (schody calkowicie zabudowane), i maly korytarzyk na gorze. Moni, moze ten bol brzucha to nic strasznego, badz dobrej mysli. Snami sie w ogole nie przejmuj. Sny w ciazy tez mam okropne, nie powiem ze koszmary (hehe, od koszmarow mam zawieszone dwa indianskie lapacze snow), ale wszystkie stare leki i strachy wylaza mi teraz w ciazy we snach - ze a to nie zdalam jakichs wstretnych egzaminow i wywalono mnie z akademika z calym dobytkiem, a to ze mnie kanary w Polsce zlapali bez biletu, a to ze mi torebke skradziono, a to ze dziecko zapomnialam lub nie zdazylam odebrac ze zlobka, a to ze w pracy mam straszne zaleglosci, a to ze odkrylam w domu jeszcze jeden pokoj, w ktorym staszny balagan i syf jest :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abecia
Dziewczyny, ja też życzę Wam w Nowym Roku wszystkiego najprzyjemniejszego! Dopisałam się do Waszego forum już wcześniej, ale tabelki nie miałam okazji uzupełnić, więc teraz nadrabiam zaległości: NICK ..............WIEK ....OST/MIESI...TERMIN....SKĄD JESTEM Ela1974.............36..........23.09.........02.07...... francja Misia 27.............27........ 25.09.........03.07.......małopolska stokrotkaa84......26.........27.09.........04.07.......ma zowsze aluisa25..............26........27.09.........04.07...... ..świętokrzyskie xAneczQax.........24.........29.09.........05.07........ śląsk moni17..............26.........30.09........07.07........ ..lubelskie vivian_2006........26.........02.10.........09.07........ dolnośląskie lyre..................28..........03.10........10.07..... ..Beara balbiina.............26.......... 03.10........11.07........śląskie kocio-rybka..........35...30.09.........04.07.......zacho dniopomorskie Beatris81...........29..........05.10.........12.07...... .kuj.-pomorskie Oczarowanaaa ... 24 .........06.10.........13.07.......małopolska Rosa78..............32..........06.10 ........13.07 .......małopolska kasztaanka.........26.........06.10.........13.07........ anglia susi1978............32..........07.10.........14.07...... . śląskie Abecia..............31..........07.10.........14.07.........mazowieckie Morelka22..........25..........08.10.........15.07....... śląskie Atena02............26..........06.10.........15.07....... .małopolskie Justa_010101.....24 .........08.10.........15.07 ........śląskie callaa...............25..........08.10.........15.07..... ....podlaskie Ukryteznaczenie..26.........08.10.........16.07.......dol nośląskie rubina...............32..........................16.07... ...dolnośląskie Asiula2323..........23..........11.10............18.07... ......pomorskie nowamary..........25..........13.10.........20.07........ lubelskie mak82...............28..........16.10.........21.07...... .wielkopolski karolina2207.......23..........20.10.........26.07....... .. śląskie kubolinka...........31...........23.10........30.07...... ..wielkopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawilam kocio-rybke.. NICK ..............WIEK ....OST/MIESI...TERMIN....SKĄD JESTEM Ela1974.............36..........23.09.........02.07...... francja Misia 27.............27........ 25.09.........03.07.......małopolska stokrotkaa84......26.........27.09.........04.07.......ma zowsze aluisa25..............26........27.09.........04.07...... ..świętokrzyskie kocio-rybka........35.........30.09.........04.07.......zach.-pomorskie xAneczQax.........24.........29.09.........05.07........ śląsk moni17..............26.........30.09........07.07........ ..lubelskie vivian_2006........26.........02.10.........09.07........ dolnośląskie lyre..................28..........03.10........10.07..... ..Beara balbiina.............26.......... 03.10........11.07........śląskie Beatris81...........29..........05.10.........12.07...... .kuj.-pomorskie Oczarowanaaa ... 24 .........06.10.........13.07.......małopolska Rosa78..............32..........06.10 ........13.07 .......małopolska kasztaanka.........26.........06.10.........13.07........ anglia susi1978............32..........07.10.........14.07...... . śląskie Abecia..............31..........07.10.........14.07...... ...mazowieckie Morelka22..........25..........08.10.........15.07....... śląskie Atena02............26..........06.10.........15.07....... .małopolskie Justa_010101.....24 .........08.10.........15.07 ........śląskie callaa...............25..........08.10.........15.07..... ....podlaskie Ukryteznaczenie..26.........08.10.........16.07.......dol nośląskie rubina...............32..........................16.07... ...dolnośląskie Asiula2323..........23..........11.10........18.07... ......pomorskie nowamary..........25..........13.10.........20.07........ lubelskie mak82...............28..........16.10.........21.07...... .wielkopolski karolina2207.......23..........20.10.........26.07....... śląskie kubolinka...........31...........23.10........30.07...... .wielkopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni17 napewno wszystko będzie ok. Mnie też się zdarzają bóle brzucha ale sporadycznie. Na początku panikowałam ale lekarka uspokoila mnie, że dopóki bóle nie są uporczywe i nie ma plamień wszystko jest ok macica się powiększa więc nic dziwnego, że może boleć, tym bardziej jak np. pojawiają się jeszcze dodatkowo wzdęcia czy kłopoty z wyprożnianiem . Ja wystarczy, że mam pełny pęcherz to już odczuwam ból brzucha bo widocznie już gdzieś uciska ;/ Lekarka powiedziała mi, że jak mi przeszkadzają te bóle to żebym brała nospę bo nie zaszkodzi a może pomoc. Jakoś jednak nie mam przekonania co do zarzywania leków w ciąży więc jak nie czuję się najlepiej to poprostu się oszczędzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris dziękuję ;) Oczarowana ja też mam takie dolegliwości jak mam pęcherz pełny. Dlatego do kibelka latam chyba z 15 razy dziennie (jak nie więcej). Mój mąż dziwił się, że wzrosło nam zużycie zimnej wody, musiałam uświadomić go w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubolinka - dziekuje za slowa pocieszenia z tymi synusiami.. i tak sie jeszcze nie oswoilam i teraz sobie wmawiam ze jeszcze moze wszyscy bedziemy w szoku i urodzi sie jednak dziewczynka.. :-) sadze jednak ze kolejne, pozniejsze usg wyprowadza mnie z tego myslenia definitywnie niestety.. dziekuje rowniez za wypowiedz w sprawie imienia i prosze napisz (jesli masz juz - swoje typy na chlopca) jestem bardzo ciekawa! szczerze piszac to mam nadzieje ze na tym forum znajde inspiracje!:-) dziekuje rowniez za bardzo "prywatna" wypowiedz, ciesze sie wraz z Toba z Waszego szczescia! Kornelka_88 - witaj w naszym gronie! koniecznie sie dopisz do tabelki! czekam na Twoje wrazenia z wtorkowej wizyty! kocio-rybka - zgadzam sie z Toba. Prawda jest taka ze na fundusz to na fundusz a prywatnie to zawsze prywatnie.. niestety. ja za ostatnia wizyte prywatna zaplacilam 200zł, jednak nie zaluje kasy, to byla druga prywatna wizyta i byla najwspaniajsza w moim zyciu. Fajna ta strona ktora podalas, wiem ze bede czesto na nia zagladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni17 - wspolczuje akcji z brzuchem, ciesze sie ze z dzidzia wszystko w porzadku, czekam rowneiz na Twoja relacje ze srodowej wizyty. wiem ze taki bol to nic przyjemnego i rodzi mnostwo obaw, jednak sadze ze Ela na racje, bys specjalnie si etym nie przejmowala, bo takie bole mniejsze czy wieksze sa normalne u nas (sam tez od czasu do czasu takie mam i tak mnie skreca ze albo zasnac nie moge albo budze sie w nocy). Poza tym gdyby cos bylo nie tak to w szpitalu na pewno by to wykryli i tak Cie nie wypuscili od razu tylko gdyby mieli jakiekolwiek watpliwosci do rozwiazania to by zostawili Ciebie na oddziale, wiem cos o takich sprawach bo w grudniu 2 x zaliczylam szpital z powodu wymiotow i naogladalam sie roznych przypadkow.. Takze w srode spokojnie maszeruj do lekarza z podniesiona glowa i ciesz sie na mysl zobaczenia malenstwa na monitorze! powodzenia! oczarowanaaa - nasz synek tez bedzie spal z nami na poczatku w sypialni, a potem no coz bedziemy musieli za jakis czas oddac mu sypialnie niestety bo mamy 2 pokoje.. no chyba ze doczekamy sie zmiany mieszkania na wieksze :-) Co do nospy to w szpitalu traktuja ten lek jako zupelnie bezpieczny oczywiscie w zalecanych dawkach czyli 3, max 4 tabletki na dobe(to duzo i tak mysle), pamietam ze jak mi dawali nospe w szpitalu to mialam na poczatku spore obawy ale jak wzielam 1 tabletke i ustapily napiecia i twardosc brzucha to az milo bylo.. z tym bolem brzucha to w szpitalu polozne zawsze powtarzale ze jak sie bac to tylko takich ala skurczy jak na porod, ze wtedy to moze grozic poronieniem no i krwawien. kocio-rybka - fajne te lozeczka ktore podalas, ja jednak jakos nie potrafie jeszcze tak daleko wybiegac myslami.. wlasciwie to wciaz mysle ze to jeszcze 6 miesiecy i wydaje mi sie to bardzo dlugo! Co do pecherza to ja przynajmniej raz w nocy musze wstac na siku.. i sama nie wiem skad to spore siku sie bierze bo nie pije zbyt duzo przed snem. Sadze ze Twoje sikanie (piszac prosto z mostu) bierze sie stad ze rosnei macica i zaczyna uciskac na pecherz.. Ela1974 - myslisze ze te 6 miesiecy zleci jak z bicza strzelil czy bedzie nam sie dluzylo??? napisz cos milego, Ty taka pocieszna i madra kobitka jestes. Ja czasem mam takie mysli ze chcialabym juz za jakis miesiac urodzic i tak by bylo idealnie.. :-), obawiam sie jednak ze przez miesiac nie dam rady oswoic sie z synkiem hihi Ela piszesz ze wedlug chinskiej sztuki feng-shui pod lozkiem nie powinno znajdowac sie zadnych szafek i schowkow z rzeczami, wtedy ponoc jest lepszy sen, czy to znaczy ze jak my mamy lozko a pod nim taka skrzynie na posciel to zle?? nie wyobrazam sobie upychac poscieli gdzies po szafach choc prawda jest taka ze posciel chowamy okazjonalnie.. Ten fotel bujany to musi byc ekstra sprawa, ja niestety nie mam na takie bajery miejsca.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak na koniec dzis to chcialam jeszcze wrocic do snow.. Ja mialam calkiem niedawno taki ekoszmary ze nawet Wam nie bede pisac by Wam sie czasem nie przysnilo. I to byl taki maraton, czyli dzien po dniu, budzialam sie kilka razy w nocy, zasypialam i znow mi sie snilo zle, czasem wrecz jakies kontynuacje wczesniejszego koszmaru, to byla jakas masakra! Dzis juz spie normalnie, tzn od paru dni i teraz doszlam z mezem do tego ze te koszmary zaczely sie po pierwszym szpitalu i skonczyly pare dni po drugim. Maz tlumaczy je stresem i emocjami ktore gdzies tam musialy znalezc ujscie. Moze ma racje bo ostatnie tygodnie byly naprawde meczace i nerwowe. Poza tym zauwazylam ze nie moge ogladac filmow wieczornych, szczegolnie sensacji, zabijania itp. Najlepiej to powinnam jakies nieszkodliwe bajki ogladac jak dziecko hihi np. dzis rano o 9:40 ogladalam film animowany chyba na polsacie lecial o kubusiu puchatku i calej bandzie, taki swiateczny, sama przyjemnosc. Wogole moja ulubiona maskotka jest prosiaczek i kiedys dostalam go od rodzicow, potem na mikolaja bedac 1 x w szpitalu dostala od meza klapouchego, za drugim szpitalem tygryska i jak wyszlam to kubusia i teraz mam komplet! :-) Takie duze dziecko ze mnie! Tym milym akcentem zycze Wam spokojnych snow i przespanej nocki! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Postanowiłam do Was napisać mimo, że uczestniczę również w innym topiku na lipiec. Chciałabym więcej poznać kobiet, które mają podobne czy inne przeżycia związane z ciążą. Termin mam na 31 lipca, więc sama końcóweczka :) zmagam się i biję z różnymi myślami i pytaniami ale zanim je zadam postaram się przeczytać Wasze wszystkie wpisy od samego początku. Trochę lepiej Was wtedy poznam i uniknę zdublowanych pytań :) Póki co, życzę Wam spokojnej nocy i pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Cię gorąco, myślę, że każda z nas ma w środku jakieś wątpliwości a razem zawsze raźniej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Najlepszego w Nowym Roku :) No i witam wszystkie nowe koleżanki :) Co do bóli brzucha, to mi się wczoraj zaczęły takie jakieś dziwne, ale nie są jakieś nie do zniesienia, więc to pewnie macica i te jej więzadła (czy jak to tam się nazywa) się rozciąga. Ogólnie mam lenia okrutnego, że ojacie. Musiałabym ruszyć cztery litery i zabrać za sprzątanie i tak sobie to od 7 rana powtarzam he he ;) Miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie leń nieprzerwanie od początku ciąży. Czekam z niecierpliwością na jakiś zastrzyk energii, który by mnie zmobilizował wreszcie do czegoś bo przede mną część badawcza pracy magisterskiej ;/ Na chwilę obecną nie jestem się w stanie zmusić do niczego powinnam chyba zapaść w sen i obudzić się w lipcu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Szczegolnie te, co dzisiaj poszly do pracy. Oby szybko minal stres zwiazany z przejsciem od swiat do porzadku dziennego. Oj, dziewczyny, leniuchujcie kto moze na maksa, bo potem nie bedzie zmiluj sie. Oczarowanaa, z jakiej dziedziny piszesz magisterke? Moze moge ci w czyms pomoc? Bo z zawodu naukowcem jestem. U mnie od rana dzialalnosc wrze, duza do szkoly, mala do zlobka, sterta prasowania, obiad, i mnostwo telefonow administracyjnych. Beatris, wlasnie kocio-rybka ma racje, ze juz mysli o wyprawce, nie nalezy tego odkladac na ostatnia chwile, gdy z duzym brzuchem nie bedzie jak sie tluc po sklepach, gdy bedzie upiornie goraco i jeszcze nie daj Boze na koniec ciazy lekarze powiedza lezec, albo zgarna do szpitala, wtedy amen, bedziesz miala wszystko nie w twoim guscie, tylko tesciowej i innych ciotek, ktorzy beda tobie w panice kupowac byle co pod reke sie nawinie :). A w przesady, ze nie nalezy nic kupowac do urodzenia, to nie wiem, jaki jest sens wierzyc, bo wlasnie wtedy wszystko bedzie kupowane w panice, byle jakie i nie przez ciebie. Na pewno to lozeczko sie przyda, nawet w najgorszym wariancie, gdyby, odpukac, ktos poronil, bo jak sie para decyduje na dziecko to raczej predzej czy pozniej sie go ma, tym bardziej, ze jesli sie udalo zajsc w ciaze raz, to uda sie i drugi i trzeci i dziesiaty az do skutku. Beatris, jak mawial Lew Tolstoj, "skuchen den' do vechera, koli delat' nechego", chyli dzien sie dluzy do wieczora, jak sie nie ma co robic. U mnie obie poprzednie ciaze, to byl jakis bieg na wyscigi z czasem, w pierwszej ciazy co prawda bylam sama jak palec i sama sobie pani, ale musialam dokonczyc serie eksperymentow do pojscia na macierzynski, by sie to kupy trzymalo, wiec pracowalam jak wol (za co moj byly szef do dzis dzien mi glorie spiewa). W drugiej ciazy, to w ogole byl jakis obled, bo pracowalam w prywatnej firmie, ciagnelam sama na raz 13 projektow, i przygotowywalam swoje odejscie z firmy, czyli przyuczenie wszystkich dookola, i przeprowadzke do innego miasta do domu mego meza. W kwietniu juz padlam w sensie pracy i dostalam urlop od pani ginekolog, bo ta powiedziala, ze jak dalej bede biegac za tramwajami i robic z siebie silaczke, to na moje skurcze nie pomoze zaden Spasfon lykany garsciami i urodze przedwczesnie. Wiec w maju sie przeprowadzilam, i to dopiero zaczal sie wyscig. Dom praktycznie w ruinie, 5 lat temu byla zona stad zabrala tylek zostawiajac za soba za przeproszeniem gore gowna, bo nawet nie poraczyla zabrac duzo swoich rzeczy czy oddac swoje ciuchy do Czerwonego Krzyza. Podejrzewam, ze poniewaz odeszla do faceta o 12 lat od niej mlodszego, to wolala nie zaznaczac swego odejscia definitywnie i zostawic na wszelki wypadek mozliwosc powrotu. Wiec cala koncowke ciazy z olbrzymim brzucholem doprowadzalam dom do jakiegos mniej wiecej ladu i funkcionowania, raczej dyrygowalam robotami, doslownie tydzien przed porodem udalo sie urzadzic pokoik dzieciecy i drugi pokoik dla starszej. Tylko sie modlilam, zeby mala sie nie urodzila teraz, bo gdzie bym ja polozyla w tym brudzie, kurzu i syfie. Dodatkowo musialam zalatwiac gore papierow zwiazane z moja przeprowadzka i zakonczeniem pracy w firmie. Panie na poczcie juz mnie z imienia wtedy poznaly. Wiec asumujac, mi ciaza nawet byla za krotka, by zrobic wszystko, co mozna zrobic przed pojawieniem sie malenstwa, ktore juz na nic nie zostawi czasu, bo je 12 razy na dobe, tyle samo brudzi pampersow, ponadto trzeba go kapac, spacerowac i rozwijac. Grunt co prawda, to organizacja, w tym jestem mistrzyni. Na przyklad wyprawke ciuchowa i walize do porodowki przygotowalam jeszcze przed przeprowadzka, bo wiedzialam, ze potem na to nie bedzie czasu. Pozatym nigdy nie wiesz, kiedy cie porod dopadnie, moze dopasc przedwczesnie, walize w obu przypadkach mialam spakowana juz w 6-7 miesiacu, wiec spalam spokojnie. Gdzies mniej wiecej w tym samym czasie podscielilam sobie pod przescieradlo zwykle takie a la przescieradlo z ceraty, pokrytej z obu stron flanela, by zapobiec zalaniu materacu wodami, czy kto wie jakimi wydzielinami, ktore moga odejsc i robia to czesto w nocy. Nie przydalo mi sie to, ale wolalam zawsze zabezpieczyc materac, ktory kosztowal kupe kasy. Tak ze dziewczyny, nawoluje, by sie interesowac wyprawka i organizacja juz teraz, bo czas ma to do siebie, ze leci strasznie. Pozatym wlasnie wkroczylysmy w 2gi trymestr w ktorym kobieta czuje sie w miare dobrze i moze dzialac. Beatris, a po co chowac posciel? To z to codziennie dodatkowa robota, a wieczorem, jak sie jest zrabanym, to jeszczie trzeba najpierw lozko scielic, zanim sie w niego padnie. Brrr. Ja swoja zostawiam wygladzona na lozku, tylko przykrywam z gory takim kocem dekoracyjnym, zeby dzieci nie skakaly bezposrednio po koldrze. Zobaczycie, ze jak sie zjawi dziecko, a komus i dwa naraz :) to wiele rzeczy sobie odpuscicie typu prasowanie poscieli, codzienne mycie podlog, prasowanie bielizny pod spod (bo nikt nie widzi), sadzenie tulipanow w ogrodku, czysczenie mezowi butow, pieczenie ciast itd itp. Chyba ze ktos jest nawiedzona perfekcionistka, ale i ta po jakims czasie padnie na pysk i sobie czesc rzeczy odpusci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Elka ;-) Kończę pedagogikę specjalną - rehabilitację społeczną i zawodową osób z niepełnosprawnością. Temat magisterki po pierwsze został mi narzucony przez pormotorkę, nie jest wogóle związany z moim kierunkiem studiów a ponad to uważam, że jest banalny i oklepany i zdąrzyłam go już znienawidzić do reszty "Problematyka stresu u młodzieży dorastającej". Część teoretyczna już napisana, na część badawczą brakuje pomysłu i ochoty jak narazie ;-) Przewidywany termin obrony, jeśli uda mi się dokończyć pracę, zdecydowanie mało mobilizujący - 11 lipca czyli na 2 dni przed przewidywanym porodem ;-) A Ty naukowiec z jakiej dziedziny ? Co do wyprawki to powiem szczerze, że byłam z lekka wystarszona, gdy 4 tygodnie temu moja bratowa przyszła do mnie z ogromnym pudłem wypełnionym malutkimi ciuszkami twierdząc że mi się to przyda a ona nie ma gdzie tego trzymać. Pełna obaw wrzucilam to pudło do szafy bojąc sie nawet do niego zerknąć pomimo, że przesądna nie jestem. Niemniej jednak mam zamiar od 5 miesiąca zacząć kompletować wyprawkę i nie zostawiać sobie tej przyjemności na koniec gdy już możliwie nie będę miała na to siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Lipcóweczki;) Na początku chciałam Wam życzyć zdrowego, szczęśliwego Nowego Roku! Długo mnie tu nie było- wyjechałam do rodziców- od Świąt aż do dnia dzisiejszego miałam urlop. Ale niestety co dobre szybko się kończy- i dzisiaj musiałam wrócić do szarej rzeczywistości. W pracy nie wiem w co ręce włożyć....;( Pisałyście czy macie widoczne brzuszki- u mnie to wygląda tak jakbym sobie dobrze pojadła;) Wydaje mi się że moja ciąża jeszcze nie jest widoczna dla osób nie poinformowanych o niej. Natomiast moja siostra ma termin na 20 czerwca;) i już ma ładny, widoczny brzuszek. A ja nic...Wiadomo spodnie noszę na gumce, bo jednak są już troche za ciasne i nie chcę zgniatać brzuszka. Wydawało mi się że w 13 tygodniu to już będzie coś widać- no ale wydaje mi się że każdy ma inaczej....Doczekamy się swoich brzucholów;) Jeśli chodzi o badania prenatarne to ja mam USG w środę- trochę się boję a zarazem nie moge doczekać. Na ostatniej wizycie- 22 grudnia USG miałam już robione przez powłoki brzuszne. Moja kruszynka miała wtedy 3,8 cm. Niestety była troszke źle ustawiona i za mała na dokładne badanie przezierności karkowej- dlatego Pani doktor powiedziała, że jeśli chcę to możemy (dla mojego spokoju) powtórzyć je 5 stycznia. Ja jako- panikara i pesymistka nawet się nie zastanawiałam i od razu umówiłam się na wizytę. W środe idzie ze mną mąż- wkońcu musi poznać swojego synka lub córeczkę;) Dziewczyny- troszke się boję o to aby było wszystko wporządku. A z drugiej strony tłumacze sobie, że i tak będę kochać swojego szkrabka...No i znowu czarne myśli.... Pisałyście o imionach: mój mąż marzy o synku i jest przekonany że tak będzie, natomiast wszyscy mówią że będzie dziewczynka. Może jemu na przekór. Jeśli byłby chłopiec to na dzień dzisiejszy podoba nam się: Kacper,Jakub,Bartosz i Alan. Jeśli dziewczynka to jest gorzej bo narazie nie mamy swoich typów;) Z imionami to jest tak, że każdemu podoba się coś innego. Ważne aby rodzicom się podobało...no i aby dziecko nie skrzywdzić...Ale nie mnie to oceniać. Ale się rozpisałam...Ale to pewnie dlatego że tak długo mnie nie było;) Pozdrawiam Was wszystke gorąco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam o jeszcze jednym: Wyprawka: w ostatnim tygodniu starego roku dostałam od przyjaciółki dwie siaty ubranek- na razie rozmiar 56 i 62, ponieważ jej córcia teraz skończyła 3 miesiące. Ja sama nie mogąc się oprzeć zakupom kupiłam kilka sztuk bodziaków, śpiochów- a teraz czekam aż poznam płeć, poniewaź nie chcę aby moje maleństwo miało ubranka tylko w uniwersalnych kolorach. Teściowa mi caly czas powtarza, że nie powinnam tak wcześnie kupować rzeczy dla dziecka, ale ja nie wierzę w takie przesądy i uważam że kilka ubranek czy zrobienie wcześniej wyprawki nie spowoduje aby coś miało się stać z dzieckiem. Co ma być to będzie... Uważam także, że lepiej pokupić w maire możliwości wcześniej potrzebne rzeczy lub robić to stopniowo, niż w 8 czy 9 misiącu biegać po sklepie i kupować co jest i w różnych cenach... Ale to jest każdego indywidualna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Sporo do czytania u Was widzę co mnie bardzo cieszy! Tylu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :) Atena02 - ja też mam badania prenatalne robić 10.01 i też strasznie się boję. Wiem, że takie badania się wykonuje głównie u osób po 35 r.ż. lub gdy wcześniej wystąpiły jakieś problemy z poprzednimi ciążami. Ja mam 22 lata dlatego się trochę martwię. Lekarz powiedział że wszystkim to zleca (na szczęście na nfz mimo, że do niego chodzę prywatnie) ale zawsze jest ta nutka niepewności. Wiem, że nie ma się co przejmować, szkoda nerwów ale cóż zrobić ;) Co do wyprawki to ja chyba poczekam i po 3 miesiącu zacznę wszystko kolekcjonować na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK ..............WIEK ....OST/MIESI...TERMIN....SKĄD JESTEM Ela1974.............36..........23.09.........02.07...... francja Misia 27.............27........ 25.09.........03.07.......małopolska stokrotkaa84......26.........27.09.........04.07.......ma zowsze aluisa25..............26........27.09.........04.07...... ..świętokrzyskie kocio-rybka........35.........30.09.........04.07.......z ach.-pomorskie xAneczQax.........24.........29.09.........05.07........ śląsk moni17..............26.........30.09........07.07........ ..lubelskie vivian_2006........26.........02.10.........09.07........ dolnośląskie lyre..................28..........03.10........10.07..... ..Beara balbiina.............26.......... 03.10........11.07........śląskie Beatris81...........29..........05.10.........12.07...... .kuj.-pomorskie Oczarowanaaa ... 24 .........06.10.........13.07.......małopolska Rosa78..............32..........06.10 ........13.07 .......małopolska kasztaanka.........26.........06.10.........13.07........ anglia susi1978............32..........07.10.........14.07...... . śląskie Abecia..............31..........07.10.........14.07...... ...mazowieckie Morelka22..........25..........08.10.........15.07....... śląskie Atena02............26..........06.10.........15.07....... .małopolskie Justa_010101.....24 .........08.10.........15.07 ........śląskie callaa...............25..........08.10.........15.07..... ....podlaskie Ukryteznaczenie..26.........08.10.........16.07.......dol nośląskie rubina...............32..........................16.07... ...dolnośląskie Asiula2323..........23..........11.10........18.07... ......pomorskie nowamary..........25..........13.10.........20.07........ lubelskie mak82...............28..........16.10.........21.07...... .wielkopolski karolina2207.......23..........20.10.........26.07....... śląskie kubolinka...........31...........23.10........30.07...... .wielkopolska Eliose................22...........24.10........31.07........Śląskie Dopisuję się do listy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×