Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Dziewczyny dobrze, że jesteście :) :) prawdę mówiąc już dużo wcześniej oserwowałam ten topik ale bałam się wejść w obawie przed poronieniem. Teraz też się boję, ale troszeczkę mniej. Ela od Ciebie naprawdę można się wiele nauczyć :) tak naprawdę to twardzielka z Ciebie :). Co do wyprawki to jeszcze nie kompletuję, choć mam na to ogromną chęć, boję się że poronię, pierwsze dziecko straciłam w 8 tygodniu ciązy :(. Na razie szukam w necie pomysłów, rzeczy, które chciałabym mieć dla dziecka i zapisuję w ulubionych :). Kompletowanie zaczę chyba tak od 4 lub 5 miesiąca, gdyż potem nie wyrobię z czasem i kasą. Jeśli chodzi o mojego lenia to też niestety pojawia sie, aż za często ;) Obecnie jestem na 4 ze względu na ciąże zagrożoną i powolutku przygotowuję się do aplikacji, a w przerwie czytam książki odmużdżające i próbuję wychować mojego kota ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki w Nowym Roku! ;) Ela - fotel bujany mam i kocham go ponad wszystko... :) Wiem ,o czym mówisz :) Kolorki czerwone powiadasz? Salon mam w tonacji popiel+ czerwien.Czerwona sona,czerwone firany-makarony,jedna ściana czerwone,reszta popiel jaśniutki. Sypialnie mam dla odmiany w brązach...jedna ściana mega czekolada,reszta capuccino.Na tej mocno brązowej szeroki pas tapety w biało-czarne wielkie kwiaty... ;) Pokoju jako takiego nie urządzam.Kończe szykowac na cacy Amelki pokoj. Maluch bedzie z nami na razie w sypialni,tak jak Amelka była. Dziś Młoda w przedszkolu ,wiec mam chwilke... Aaa...i moj brzuszek się rozpędził...ładnie widac. Juz nie wygladam,jakbym pojadła...widac,ze ciąża :) Poczytam resztę później.Lece obiad podgrzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki w Nowym Roku! ;) Ela - fotel bujany mam i kocham go ponad wszystko... :) Wiem ,o czym mówisz :) Kolorki czerwone powiadasz? Salon mam w tonacji popiel+ czerwien.Czerwona sona,czerwone firany-makarony,jedna ściana czerwone,reszta popiel jaśniutki. Sypialnie mam dla odmiany w brązach...jedna ściana mega czekolada,reszta capuccino.Na tej mocno brązowej szeroki pas tapety w biało-czarne wielkie kwiaty... ;) Pokoju jako takiego nie urządzam.Kończe szykowac na cacy Amelki pokoj. Maluch bedzie z nami na razie w sypialni,tak jak Amelka była. Dziś Młoda w przedszkolu ,wiec mam chwilke... Aaa...i moj brzuszek się rozpędził...ładnie widac. Juz nie wygladam,jakbym pojadła...widac,ze ciąża :) Poczytam resztę później.Lece obiad podgrzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliose: Ja niestety przegapiłam kwestię pierwszego badania genetycznego, sama do końca nie bylam przekonana czy chcę wogóle robić to badanie a potem jak się zdecydowałam to było już troszkę za poźno bo okazało się, że w moim regionie na takie badania trzeba czekać do miesiąca czasu minimum. W każdym razie na to drugie badanie około 20 tygodnia mam już termin zarezerwowany. A jak reszta dziewczyn, jesteście już po pierwszym USG genetycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocio-rybko ja Cię doskonale rozumiem. Pierwszą ciążę też poroniłam półtora roku temu w I trymestrze więc trzęsę się nad byle jakim bólem brzucha i lece po no-spe.. Oczarowana - wiem, że w 11-13 tyg.robi się badania żeby ocenić płód , przezierność karkową itp.,a w 20 tygodniu jakie się badania robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 20 tygodniu z tego co wiem jest najważniejsze badanie bo nacisk kładziony jest głównie na serduszko płodu. Dodatkowo badanie może wykluczyć inne wady płodu jak rozszczep kręgosłupa, podniebienia. Z tego co wiem to sprawdzane są też narządy wewnętrzne w jamie brzuszka. Tyle pamiętam z tego co mówiła lekarka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, poczatkowo udzielalam sie na topiku sierpniowek 2011, ale okazalo sie, ze jednak bede rodzic w lipcu. Dlatego chcialabym do Was dolaczyc. Widze, ze czeka mnie dluuuga lektura Waszego topiku. Pozdrawiam wszystkie mamusie i przyszle mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliose, drugie z trzech porzadnych usg, ktore sie robi w moim kraju, bede miala w 23 tygodniu i ono sie nazywa morfologiczne, czyli mierzy sie wtedy wszystkie czesci ciala, organa, co sie tylko da, jest to dlugie badanie, tez majace na celu wykrycie ewentualnych nieprawidlowosci. Jak zerknelam na to usg z poprzedniej ciazy, to tam bylo zmierzone lub opisane 53 parametry dziecka - 2 strony A4 drobnym maczkiem. Mysle, ze na pewno warto to badanie wykonac. Oczarowanaaa, jestem naukowcem z innej dziedziny - biochemii, ale moge ci zaproponowac na temat magisterki swoja 18-letnia siostrzenice. Ojciec alkoholik, matka zmarla, wychowywana przez babcie, jest to wyjatkowo oporna na wychowanie osoba. 18 lat, a mozg jak u 9 letniego dziecka. Jak nie powiesz umyc zeby - njie umyje, uczyc sie nie chce patologicznie, talerza po sobie nie sprzatnie, w pokoju balagan, pieniadze trwoni, ze szok, jedyne co ja w zyciu interesuje, to sie wystroic, umalowac, i pojsc po sklepach. I to przy tym, ze babcia robi tytaniczne wysilki by ja przywolac do porzadku, nauczyc samodzielnosci, samokontroli i jakiegos elementarnego pojecia o zyciu. Jest to chodzacy przyklad, ze o kant d... wszystkie teorie pedagogiczno-psychologiczne, jak sa wadliwe geny, to nic z nimi nie zwojujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela: Akurat z Twoim ostatnim zdaniem muszę się niestety zgodzić w 100 % chociaz przyznam że sama sytuacja w jakiej znajduje się Twoja siostrzenica nie jest do pozazdroszczenia i to też wywiera napewno jakis wpływ na jej zachowanie. Błądzi jak wiele nastolatek, pozostaje miec tylko nadzieję że sama się pewnego dnia przebudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm rozumiem ,że badania prenatalne lub takie badania morfologiczne o których przed chwilką wspomniała Ela, mają na celu wykrycie nieprawidłowości we wczesnym etapie ciąży ale... Zastanawia mnie jedno. W przypadku badań mających na celu stwierdzić czy dziecko nie ma wad rozwojowych (tu myślę o np. chorobie Downa) to jaki ma cel - prócz tylko i wyłącznie świadomości że dziecko jest chore - takie badanie? Przecież nie da się z tym już nic zrobić? Nie da się cofnąć takich zmian więc po co to robić? Żeby rodzice przywyknęli do tej myśli? Co innego jeśli chodzi o serduszko w 20 tyg badane, można wtedy coś zaradzić. A w przypadku rozszczepienia podniebienia, kręgosłupa czy innych wad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pisząc o badaniu w 20 tygodniu miałam na myśli USG genetyczne a nawet nie byłam zorientowana, że robi się jeszcze jakieś inne badania o których pisze Ela. Co do zasadności badań genetycznych można by było się zastanawiać. Początkowo byłam zdania, że właściwie po co robić takie badania skoro wiem i w 100% zdaję sobie sprawę z tego, że w razie wykrytej wady i tak nigdy nie zdecydowałabym się na przerwanie ciąży. Wszyscy jednak mnie namawiali żebym jednak poszła więc przy wizycie zapytałam się lekarki jakie ona ma stanowisko w tej sprawie. Powiedziała, że to badanie genetyczne pierwsze właściwie ma znaczenie diagnostyczne ale z uzyskaną wiedzą niewiele da się zrobić natomiast bardzo ważne jest to wykonywane w drugim trymestrze ze względu na diagnostykę ewentualnych wad serduszka, które już można leczyć w okresie prenatalnym. Jesli chodzi o np. rozszczep podniebienia to wiem, że moja koleżanka u której dziecka wykryto w 20 tygodniu właśnie rozszczep podniebienia mogła będąc jeszcze w ciąży zarezerwowac dzidziusiowi termin operacji bo okres oczekiwania na taką operację jest ponoć strasznie długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliose wg ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciązy (art 4a, ust 1 pkt 2) zacytuję: "Art. 4a 1. Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w przypadku gdy: 2) badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, Art. 4a 2. W przypadkach określonych w ust. 1 pkt 2 przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej; Prawo polskie zezwala na usunięcie ciąży w przypadku gdy dziecko jest obarczone zespołem downa, zespołem turnera, edwardsa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocio rybka - nawet o tym nie wiedziałam. Myślałam do tej pory że polskie prawo zezwala na usunięcie ciązy tylko w przypadku zagrożenia życia kobiety a tu mnie zaskoczyłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację to jest ustęp 1 pkt 1. Tekst ujednolicony ustawy znajduje się na stronie www.sejm.gov.pl j Trzeba wejść w zakłądkę: Internetowy System aktów prawnych następnie wyszukać wg haseł, wpisać: oplanowaniu rodziny (jest na samym końcu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a chcialam was zapytac o te badania prenatalne czy to kazdy sobie sam wg.uznania robi?Czy lekarz zaleca?Bo ja w zeszlym tyg,mialam robiona przez.karkowa nastepna wizyta za 5 tygodni ale o badaniach prenatalnych mi lekarz nie mowil nic,czy te badania tez sie robi u swojego lekarza?bo jestem zielona w tym temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciao ,Ja też mam termin w Lipcu .11ego stycznia mam USG genetyczne ... (to będzie 13tydzien),,cholernie mi brakuje sportu a uprawiam dwa niedozwolone w ciazy ..byle do Lipca :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana Lena
Cześć dziewczyny, Ja również czekam z niecierpliwością na USG i badania genetyczne. A do 13 stycznia tyle czasu jeszcze... Swoją drogą czas mi się teraz strasznie dłuży, jak nigdy. Akurat w połowie stycznia kończę również I trymestr. Mam nadzieję, że poczuję się dzięki temu bezpieczniej, na razie to cały czas się trzęsę, żeby się coś nie stało. Dzisiaj cała w nerwach, bo brzuch mnie od rana boli, tak bardzo na dole, zaraz nad wzgórkiem łonowym. Nie umiem go określić, przypomina taki podczas okresu, ale też nie do końca. To nie jest żadne kłucie ani ciągnięcie,skurczy też nie mam. Nospa nie pomaga. Czy powinnam się niepokoić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, wodo toaletowa. Jest przeciez szereg sportow, ktore w ciazy mozna uprawiac, niekonieczne jest jezdzic konno i na nartach. A po porodzie bedziesz miala takie sporty, ze wieczorem bedziec ledwo do lozka dopelzac :) Glowne dyscypliny to pchanie ciezkiego wozka pod gorke, obladowanego dzidzia i zakupami, dzwiganie coraz tlustszego bobasa, chodzenie przez caly dzien od 6j do 24j bez minuty siedzenia czy lezenia, tudziez zapasy na przewijaku, by ubrac czy rozebrac. Serio, nigdy nie mialam mocnych rak, ale po tych wszystkich dzieciach zauwazylam, ze wyksztalcily sie u mnie niezle bicepsy i nawet pary fajnych koszul musialam sie pozbyc, bo nie wchodzilo juz mi ramie ( i wcale nie przez to ze przytylam, bo po kazdej ciazy wracalam do wagi sprzed ciazy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelka22: badania prenatalne są refundowane chyba tylko w uzasadnionych przepadkach. Przeważnie trzeba je robić na własną rękę. Nie w każdym gabinecie lekarze posiadają odpowiedni do tego sprzęt i mają odpowiednie uprawnienia w związku z czym czasami trzeba się udać do innego lekarza. Więcej w tym temacie Ci nic nie powiem bo sama jestem jeszcze przed ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzieki za słowa otuchy. Dzisiaj juz troche lepiej. Czy pojawiły sie u was jakies bóle głowy? bo mnie ostatnie kilka dni bardzo bolała głowa, jak sie nachylałam to czułam jakby mi ją miało rozsadzić. Dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z lekarzem ( w zwiazku z tym bólem brzucha) i powiedziałam mu też o bólu głowy i kazał mi wziąść paracetamol. Wsumie to nie jestem za bardzo do tego przekonana. Czy wam tez lekarz pozwala go brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam mieć robione badania prenatalne na NFZ ponieważ lekarz stwierdzi na skierowaniu: "Uwidoczniono trzon macicy z pęcherzykiem i strukturami płodu. CRL 15 mm do odp 8HBD FHRt. Struktury płodu o nieco zatartych obrysach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 sie dowiem co oznacz "o nieco zatartych obrysach" a do tego czasu muszę się uzbroić w cierpliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni17 ja juz od srody zeszlego tygodnia mam bole glowy dzis to tak lekko a w sylwestra to sie schylic nie moglam bo mi tak pulsowalo ze myslalam ze mi glowe rozwali,nie wiem z kad ten bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana Lena
moni17 - mnie od kilku dni też boli głowa, po prawej stronie, najczęściej skroń. Upierdliwe to jest, ale nie na tyle intensywne, żebym brała środni przeciwbólowe. Bardziej niepokoi mnie ten brzuch. Wizytę u lekarza mam dopiero 13 stycznia. Czy Wy jesteście zadowolone ze swoich lekarzy? Ja zaczęłam mieć mieszane uczucia. Chodzę do lekarki, która jest znaną w całej Polsce specjalistką od niepłodności i trudnych ciąż. Ale ona przyjmuje tylko 2 razy w tygodniu, pacjentek zatrzęsienie, normalnie na wizytę czeka się kilka miesięcy. Jak się coś dzieje to nie odprawi, ale wielogodzinne czekanie to nieciekawa perspektywa... Zleca b. dużo badań, jest rzeczowa i jej ufam, ale wizyty trwają 5 minut, do tej pory ani razu mnie nie zbadała. Nie mogę o nic spytać, bo każde pytanie wydaje jej się głupie. A to moja pierwsza ciąża i nie wiem wielu rzeczy, chciałabym się dowiedzieć i uspokoić. Zastanawiam się, czy nie zacząć równolegle chodzić też do innego lekarza, ale może przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny po długim czasie:)jeszcze 2 dni i USG,już nie moge sie doczekac...ale również odczuwam lęk(chyba jak każda mamusia),przezierność karkowa itd...mam nadzieje ze krwiaka już nie ma...Dziewczyny polecam fajna stronke,mozna zadawac pytania również dotyczące ciąży...www.dziecko24.pl...Polecam A jak tam z waszymi mdłościami???ja nadal mam się kiepsko,wczoraj pierwszy raz zwróciłam cała kolacje:(mam nadzieje ze to sie juz nie powtórzy... pOzDraWiAm CiEpŁo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! ja slyszalam ze takie badania prenatalne w zaleznosci od zaawansowania kosztuja roznie od 300 do 700zł. 700 zł zaplacila znajomo rok temu za sama krew a z niej za test pappa. jesli ktoras z Was bardzo chce to badanie a jej nie stac to moze trzeba uzyc podstepu? wiem ze tak nie powinno sie pisac ale moze trzeba troche pokolorowac i powiedziec ze ma sie obawy co do ciazy bo np. kuzynki mialy poronienia i ze strony matki i ojca (na wszelki wypadek).. wiem ze to moze glupie co napisalam ale uwazam ze odrazu wypisza Wam skierowanie. Decyzja nalezy do kazdej z Was i jest osobista. Prawo jest takie ze kazdemu nalezy sie opieka medyczna i ja te badania traktuje jako wlasnie opieke. Wiem ze sa kraje czy miasta w Polsce ze wysylaja praktycznie kazda babeczke i moze trzeba czasem sobie dopomoc a ze czasem praktyka moze nie do konca zgodna z naszym sumieniem to juz trudno, najwazniejsze jest zdrowie NASZEGO DZIECKA! Nie musicie przeciez odrazu bajek opowiadac, moze trzeba napierw wyczuc lekarza, zapytac delkikatnie co on mysli o takim badaniu, ze sie slyszalo ze takie badania sie robi WSZYSTKIM kobietom(udac niedoinformowana) i ze bardzo by sie chcialo a jak bedzie oporny na prozby to wtedy troche pokolorowac, wspomniec o pronieniach i ciagnacej sie rodzinnej cukrzycy, co myslicie o tym co napisalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana Lena ja tez mam problem z bólami brzucha i miałam spory dylemat co zrobić. Ja bym Ci radziła mimio wszytstko skonsultować sie z lekarzem i nie czekać aż do 13. Jak u swojej lekarki nie mozesz to spróbuj pójść do innego żeby sprwdził czy wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kolejne nowe koelzanki! Mam nadzieje ze ktoras w koncu bedzie z kuj. pomorskiego! :-) Dopiszcie sie do naszej tabelki ktora znajdziecie na poprzednich stronach! Oczarowanaaa - mam fajny pomysl na Twoje badanie do pracy magist. moze cos ze stresem zwiazanym z matura? stres + cala otoczka zwiazana z maturzysta, wiek, plec, status materialny, jakie maja sposoby albo z jakich korzystaja juz przez Ciebie wymienionych az po srodowisko w jakim przychodzi mu sie uczyc i zdawac tak wazny egzamin. robisz ankiete np. 15 pytan lecsz z 30 kopiami do jakiegos fajnego liceum kolo Ciebie i wbijasz sie do klasy maturalnej. Moze to troche za wczesnie ale tam pewnie stres sie juz udziela.. jesli na temat maturalny jeszcze za wczesnie to moze stres zwiazany po prostu zwiazany z nauka i klasowkami? moze nei liceum a gimnazjum? albo jedno i drugie dla porownania? co Ty na to? majac ankiety bedziesz mogla duuuzo pisac potem i robic wykesy, statystyki, tabelki. Ela a Ty co myslisz o moim pomysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×