Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Gość Miszanka
Hej dziewczyny! Ja podobnie jak Wy marzę już o odzyskaniu figury. W ciąży przytyłam 15kg i chyba więcej się nie zapowiada, bo jedzenie mi się w brzuchu nie mieści, wszystko zajmuje NIkuś:) Tyle że ja leń jestem i siłownie czy regularne sporty u mnie raczej nie wypalą:) chociaż zapał i pomysły mam. Zapał głównie słomiany, a pomysły zostają zawsze... pomysłami:) Ja stawiam bardziej na rozsądną dietę, spacery z maluchem i psem, może basen sporadycznie , a i biegi czasem- chociaż nie wiem zupełnie czy znajdę siły na bieganie(chyba że po sklepach:)) Tyle że pora fajna bo z wiosną zawsze jakieś siły witalne przybywają i jak pomyślę o tych moich wymarzonych dżinsikach:) to mnie trochę motywuje:) Byle już urodzić! Ja się już na długie wyprawy nie nadaję. Dziś ze sklepu po godzinie to ledwo zywa wróciłam. Zwłaszcza kregosłup daje mi sie we znaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ale pieknie za oknem:) ja w łóżku rozlozona z kanapkami i będziemy jeść jeść jeść:) Uwielbiam te chwile:) mąż sie smieje że ja jakbym smaku nie odczuwala to chyba bym umarla-coś w tym jest.. Gabulec super podejście do mamusiek po porodzie:) masz rację-nie możemy sie zapuścić trzeba zrobic wszystko żeby odzyskać formę i być szczęsliwym-bo zadowolona mama to i wszyscy dookola:) janiczka piękny ten biustonosz kupilaś:) ja taki zwykly nabylam szkoda że nie usztywniony ale ja mialam mikro piersi,teraz może trochę sie powiekszyly także może nie obwisną mi he he jak tak patrze na naszą tabelkę to dziewczyneczka i aga juz prawie termin mają-we wtorek marzec... oj zacznie sie odliczanie:) i fajnie niech już ktoraś z nas ruszy to potem poleci he he a wlaśnie nie pamiętam czy o tym pisalyśmy ale robilyście posiew z pochwy na paciorkowca? bo tyle sie pisze o tym na necie że jak wykryją to trzeba 4godz przed porodem podać antybiotyk żeby dziecko sie nie zarazilo... za dużo czytam:(nie wiem...moja ginka tego nie zleca i teraz sie zastanawiam czy na wlasną ręke nie zrobic tego badania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
mazzia lepiej zrób. To nie wielka kasa a bedzie spokój. To naprawde niebezpieczna bakteria dla dzidziusia jesli nie poda sie antybiotyku. U mnie na szkole rodzenia połozne czesto o tym przypominają. nie rozumiem dlaczego niektórzy lekarze tego nie każa robic!!! no ale... wiele można zarzucic niekórym ginom. Ja mam duuuze porównanie, chodziłam do różnych ginów z powodu moich problemow sprzed ciąży i naprawde jeden drugiemu nie równy. Tak samo nie rozumiem dlaczego niektórzy robią 3 usg w ciągu całej ciąży??!! przeciez nie chodzi o oglądanie dziecka jak wygląda tylko sprawdzanie czestotliwosci bicia serca, przepływów krwi itp na podstawie której można wiele powiedziec nt warunków w brzuszku i rozwoju płodu... ja tam wole dmuchac na zimne i ciesze sie ze mam tak dokładnego gina-a wcale nie chodzi mu o KASE bo czesto nie pobiera zadnych opłat. ale sie rozpisałam:)) na reality tv jest nowy program "poród co minute" w soboty i niedziele. Oglądnijcie sobie:) fajne ale czasami przerazające co nas czeka:))) miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
hey dziewczynki!!!! u mnie ladna pogoda,ale nawet nie chce mi sie nigdzie wychodzic,wczoraj sie nabiegalam po schodach i nic uparte to moje dziecie:) Od rana jestem jakas zla dobrze ze moj maz od rana w pracy bo biedny by dzisiaj oberwal za cos juz oberwal przez telefon jak sie zapytal jak sie czuje a ja powiedzialam ze dobrze a on no to chyba dobrze ze dobrze a ja go juz zjechalam ze jak bym sie zle czula to znak ze moze cos sie zacznie i masz ci babo placek heheh :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poród co minute" Fajne tylko dlaczego tam każda rodząca dostaje znieczulenie..... Mogli by pokazaNATURALNY poród ... bez wybawienia jakim jest znieczulenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
dzis akurat w tym filmie dziewczyna nie dostala znieczulenia.... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez piekna pogoda dzis. Maz mi zrobil sniadanie bo moje rece jeszcze spuchniete i niezgrabnie cos robic. Mysmy wczoraj poszli na zakupy i wrocilam taka padnieta ze caly wieczor dochodzilam do siebie gdy moj maz poszedl na silownie. W nocy mala tak kopala ze az stekalam. Oj bedzie z nia wesolo po porodzie. Mazia masz racje juz nam sie zaczyna w tym tygodniu, nasz upragniony miesiac marzec 2011. Gunnia zgadzam sie z toba ze lepiej zrobic ten test na paciorkowca i byc swiadomym ze sie go ma lub nie. Moze to byc powazna komplikacja dla maluszka. Ja mam ta bakterie ale sie nie martwie, bardziej bym sie martwila nie wiedzac czy ja mam czy nie. Gabulec jestem pewna ze twoj maz rozumie cie doskonale bo z tego co piszesz to fajny gosc. Ale racje ze nasi mezowie sa czasem biedni gdy nam hormony skacza ;). Ja nie widzialam tego programu "porod co minute" ale u nas tez o tym gadaja. Moze w tym tygodniu zobacze. Milej niedzieli dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie powtórka się zaczyna tak że dziewczyny na Zone Reality przełączamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
dobrze ze nie mam tego programu bo bym pewnie nagrala i ogladala bez opamietania i niepotrzebnie sie nakrecala. Janiczka sliczny ten Twoj biustonosz nawet bardzo sexi :) Dziewczyny ja mam wrazenie ze ten Luty ma 30 dni a mi jeszcze zostalo 4 dni do terminu wydaje sie cala wiecznosc przez te nieprzespanie noce ostatnio rozwiazuje cala noc krzyzowki:) Dzisiaj zmienilam niedzielne menu i zamiast rosolku grzybowa,pozniej bedzie wszystko na rosolkach bez smietanki :) buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odcinek jako taki... Gabulec nie ma co nagrywac ;p scenki są baaaardzo wylajtowane... :) Jakos nie dociera, ze poród za chwile :) ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
no nasz miesiąc od wtorku.... powiem wam ze przez cąłą ciąże mało sie ruszałam, nie przesilałam bo bałam się o utrzymanie ciąży ale teraz juz się biorę do roboty:) od dziś postanowiłam codziennie chodzic na długie spacery i wezmę się za porządki w domu. Nie to ze już musze urodzic bo mam jeszcze 3 tyg ale tak na wszelki wypadek co by nie przenosic:) a tak apropo tego programu to jest fajny ale rzecz sie dzieje w anglii, tam troche inaczej to wyglada niz u nas w polsce. Jednak dobrze popatrzec tak od fizycznej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pojawiłam się jakiś czas temu, chyba w połowie stycznia, może mnie pamietacie. Mam pytanie, czy któraś z Was czuje takie kłucie tak jakby tam od spodu lub bardzo nisko w dole brzucha? Mi dziś co chwilę to dokuczało a teraz to cały czas mnie kłuje. Termin mam na 13 marca ale ostatnio lek mi powiedzial ze głowka jest nisko i że mogą mi z tydz wczesniej wody odejść. W sumie to bym chciała bo mam już dosyć. Źle znosze tą ciąże. Tego paciorkowca też posiadam, niestety. Będe musiała brać antybiotyk 4 godz przed porodem. Martwię się tylko czy zdąze. To w sumie moja trzecia ciąża(pierwsza bliźniacza w 13 tyg obumarcie, córeczka 4,5 roczku) i może być szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...................WIEK.......MIASTO.......TP ..DZIECKO....PŁEĆ.....IMIĘ DZIEWCZYNECZKA....25.....MAŁOPOLSKA....01.03......1..... .SYN ......WOJTUŚ AGA_MARZEC11........32......WARSZAWA.....01.03......2.... .CÓRKA.....PATRYCJA GABULEC................27......LONDYN........03.03......1 .....CÓRKA.....LILIANA NATALIA.................20........LUBLIN........04.03.... .1......CÓRKA ....OLA JANICZKA................35........USA............05.03... ...1.....CÓRKA.....AMELIA Edyta ......37..... Leszno ( wielkopolskie) ..07.03.......2.....SYN ........FILIP PURPELINKA.............30....MANCHESTER....13.03......1.. ...SYN.........KUBUŚ Lila83....................28....Podkpacie........13.03......2.....Syn.....Aleksander MISZANKA7..............30.....WARSZAWA......15.O3.....1.. ...SYN.........NIKUS MAZIAA...................33........PODHAL......17.03..... .1.....SYN.........ADAŚ BAGDAD CAFE ..........23......ŚLĄSK...........20.03.......1.....CÓRKA ......KALINA MARYJKA.................33......KRAKÓW.......22.03...... .1.....SYN..........? GUNNIA..................29........................22.03.. .....1.....CÓRKA.......? RODZĘ W MARCU8888.27.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....CÓRKA.....HANIA MALWKA7................25.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....SYN........DAREK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Hej Lila też miałam jakieś kłucie w dole brzucha, nie wiem czy to to samo, zdarza mi się ale nie trwa długo. takie mozna powiedzieć pojedyncze ukłucia, dosyć nieprzyjemne. ale każdy skurcz czy ukłucie mnie cieszy, mimo że boli bo wtedy mam nadzieje że poród szybciej bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
dziewczynki to jest normalne ja czuje ze jestem juz na etapie rozciagania wszystkiego i tak mnie boli piska przy chodzeniu ale dziwne bo zadnych skurczy nie mam mialam wczesniej teraz bloga cisza nawet krzyze przestaly bolec dzisiaj wlaczylam muze i tanczylam do lusterka aby sie rozruszac malej sie chyba podobalo bo jak przestalam to sie dobijala a teraz zrobilam pedicure nie lada wyczyn ale nawet wyszlo heheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Gabulec to w UK mozna mieć pomalowane paznokcie do porodu??? u nas jest to zabronione. swoja drogą to zazdroszczę ci kondycji tuż przed porodem, mnie kręgosłup to juz nic nie pozwala zrobić;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
Miszanka ja mysle ze w UK jest wszystko dozwolone jak wypuszczaja matke z dzieckiem po 4 godzinach po porodzie do domu to mnie juz nic nie zdziwi ja zaznaczylam u poloznej ze chcialabym zostac w szpitalu przynajmniej dobe bo dla mnie to troche niepowazne wypuszczac noworodka i krwawiaca matke do domu w ten sam dzien przeciez wszystko moze sie zdazyc wiec lepiej zostac pod obserwacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
a w Polsce pomalowane paznokcie sa zabronione z wiadomych celow jezeli cos sie dzieje to pierwsze sinieja paznokcie jak mialam wycinany wyrostek to mi zmywali i pytalam dlaczego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ale w pierwszej ciąży tak nie mialam. Teraz to już chodzić nie mogę tak boli ale to raczej nie są skurcze bo boli przy każdym ruchu i chodzeniu. Nie wiem co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
No tak, no własnie o to chodzi:) a ja z chęcią bym pomalowała, czuła bym się trochę elegantsza , o ile mozna elegancko wyglądać w pozycji rodzącej hi hi hi Ale do fryzjera kazałam się zawieźć mężowi, żebym wyglądała jakoś i żeby synek się mamusi nie przestraszył jak ja zobaczy 1 raz:) Swoją droga w UK rzcezywiście to wypuszczanie zaraz po porodzie to troche przegięcie. Z jednej strony fajnie , bo sie wraca do domku i tam dogorywa, ale z drugiej no dla bezpieczeństwa i matki i dziecka no chociaż tę dobę powinni potrzymać. Chociaż mają swoje sposoby i nikt się nie skarży, tzn ze widać n ie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomalowac paznokcie u nog to za duzy wyczyn dla mnie. Ja nawet nie moge wyszorowac stop sobie bo nie dostane. Tez lubie miec pedicure ale nie chce teraz isc sobie robic bo mam tak spuchniete stopy ze wstyd jest mi isc na pedicure. Ja dzis bylam z mezem w kosciele w poludnie a potem na malutkich zakupach i poznym lunchu, wrocilam taka zmeczona ze spalam 3 godzinki zeby dojsc do siebie. Juz nic dla mnie teraz tylko siedzenie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Miszanka tez tak wlasnie teraz pomyslalam ze wiele kobiet w Uk decyduje sie na porod w domu I przeciez tam nie ma sterylnych warunkow tylko naturalne srodowisko nie ma sprzetu ani lekarza wiec mysle ze mam jeszcze Polskie nawyki chociaz wiem ze w Polsce tez juz sie zmienia I ma wejsc ustawa o porodach w domu ja tez bylam u fryzjera bo nie moge patrzyc w lustro zrobilam sie okragla na buzi straszne to jest zupelnie inna twarz!! Co do stop to kupilam specjalny pumeks z schola z przedluzana rączka I jest super zrobilam sobie stopy jak u kosmetyczki bo juz nie chcialo mi sie isc do salonu bo mam dosc tych wszystkich pytan odnosnie ciązy.Tez bardzo lubię mieć ladne paznokietki uwazam ze wlosy I paznokcie to wizytowka a jak juz kiedys pisalam to jestem stylistka pazurkow co prawda dlugo nie zarabialam na tym bo pracowalam jako niania ale milosc do stylizacji makijazu i ciuszkow jest nacodzień :)hehe I jeszcze do nie przespanych nocy jak widać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry przyszłe mamuśki :) Jeszcze 2 tygodnie do terminu :) Niektóre lada dzień....a tu mój synek robi mi psikusa zamiast pchać sie w dól to ładuje sie pod żebra :( Przez cały weekend brak skurczy. Znajoma powiedziała mi jak można samemu sprawdzić czy szyjka się skraca i kanał otwiera. Wczoraj próbowałam ,ale niestety nic nie wyczułam :( To chyba sobie poczekam.... Co do pielegnacji to do fryzjera wybieram się w piatek na tydz przed terminem. Mamusia musi ładnie wygladać aby synek się nie wystraszył :P no i dzisiaj czeka mnie depilacja nóg :) Trzeba się ogarnąc bo po porodzie nie bedziemy miały na to czasu !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO DZIEWCZYNECZKA I AGA_MARZEC11 Trzymam kciuki aby wszystko poszło szybko i sprawnie :) możliwe, że już na porodówce.... :D czy nadal czekacie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobity. Przez weekend wpadłam w wir kupowania, juz mamy prawie wszystko. Został tylko do kupienia fotelik samochodowy i termometr. Torbę szpitalną praktyczni mogę już zamknąć. Co do powrotu do formy, to uważam , że mamy najlepszy czas na rodzenie dzieci. Początek wiosny, nie wiem jak Wy, ale ja w okresie wiosennym i letnim (szkoda, że tylko wtedy) mam jazdę na zdrowe odżywianie. Wysoka temperatura, i zawsze kupuję w tym okresie najwięcej warzyw i owoców i w ogóle jestem wtedy taka eko, że żał dupke ściska hehehe. W pokoju już dawno czeka na mnie ławeczka treningowa i gryf . Już nie mogę się doczekać kiedy na nią wskoczę. Jeszcze planuję sobie kupić twistera, ale jeszcze mam czas. Biegac nie biegam, jestem zbyt leniwa i mam małą pojemność płuc przez fajki, ale jakies tam brzuszki w domu zawsze robiłam. Dodatkowo wywaliłam połowe ubrań z szafy. Większych rozmiarów jak najmniej - musi byc jakas motywacja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak sobie dzisiaj pomyślałam, że jednak będzie mi brakowało tego brzuszka. Z jednej strony chciałabym, żeby mała już była na zewnątrz, ale z drugiej chętnie bym jeszcze pochodziła z brzuszkiem. Mimo, że noce są teraz uciążliwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Hey Brzucholki :) mi nie bedzie brakiwac brzuszka na 100% bo ja czuje się jak inwalidka bardziej sie martwie co zrobic z tą naciagnieta skóra aby mi nie zostal flak do konca zycia!!! Ja mam ochote wyjsc z domu w dresie I tak szybko pobiegac I spocic sie na maxa juz mam dosc tych powolnych ruchow toczenia się juz mi nawet ciezko wyjsc z wanny!!!! U mnie 3 dni do terminu ale nic sie nie zapowiada I tak jak u putpelinki zamiast na dol to pcha sue do gory tak fajnie sie najezy dupką malutką!!!!! Dziewczynki 3 mam kciuki ciekawe czy ktoras zacznie dzialac od poniedzialku !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć zniecierpliwionym Mamuśkom. Ja już nie moge się doczekać chwili, kiedy zacznie się ten moment.... ale z doświadczenia wiem , że tylko 5 % porodów jest w terminie, pozostałe plus minus 2 tygodnie. Kuba przyszedł na świat tydzień po terminie.. więc możecie sobie wyobrazić, jak czekanie stało się niepokojące.... no i oczywiście akcja zaczęła się o północy, by powitać Malucha ok. 14. Tyle trudu.... ale jakoś poszło. Podobno przy drugiej ciąży jest szybciej, hahahahaha Jakoś w to nie wierzę, bo różnica quasi 8 lat jest wielką dla organizmu. Ale .. czas pokaże. Codziennie umawiam się na koleżeńskie spotkania u Mnie w domu, bo raczej nie pcham się po kawiarniach, bo katary łącznie z przeziębieniem wirują , a po co mam na koniec iść z czerwonym nosem na porodówkę. W domu jest luzik, więc można posiedzieć. Codo zazdrości Mojego Syna - to raczej nie widzę zmian, bynajmniej na tym etapie. To Mały sportowiec - i bardzo cieszy się,że będzie miał brata... kolejnego, hahahaha a to z uwagi na to, iż Mój były mąż ma 2 synów z pierwszego małżeństwa ( już dorosłych ) , i dwu-letnią córkę. Wobec tak rozwiniętej więzi rodzinnej chyba nigdy nie czuł się jedynakiem. Mój drugi mąż ma 10-letnią córkę z pierwszego małżeństwa, i Kuba świetnie się z Małą dogadują. I to jest fajowe. Jej mama też wyszła za mąż, i ma pół rocznego syna, więc wszyscy poniekąd jesteśmy przygotowani na przyjście na świat Filipa, bez większych obaw o zazdrość . A jak będzie... dzień po dniu napisze nowy scenariusz zdarzeń..... Wierzę jednak, że wszystko będzie superowo. Kobietki, czy odszedł Wam już czop? Bo widać w Moim przypadku - wszystko bez pośpiechu.. a Ja już bym chciała mieć tę ostatnią fazę ciąży poza sobą, i powoli wracać do swojego stanu. Marzenia.... na szczęście do spełnienia. Pozdrawiam Was ciepło, w Lesznie pięknie słoneczko świeci.... Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×