Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Boje sie jutro tego szpitala.... Psi*e mi rozerwie i bedzie ;d Oby trafila mi sie przyjazna połozna... To polowa sukcesu... I aby moja Ola wspolpracowala ... bede w 7 niebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka
Natalia20 mozemy się zamienić- ja pójdę jutro za Ciebie do szpitala, a Ty czekaj jeszcze do 16...:) nic się nie martw będzie dobrze!!!musi być!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
Marcowka oby do 16-tego widzisz ile ja juz czekam a to jest straszne dopiero w piatek na kontrole do szpitala ale nic nie mowili abym przyszla z torba wiec chyba tylko kontrola,czuje sie dobrze nic sie nie dzieje nie puchne nic mnie nie swedzi tylko brzuch mi sie stawia nie mam skurczy.Jestem strasznie nerwowa wszystko mnie denerwuje i ciagle to pytanie ile to jeszcze potrwa?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Odesłali mnie do domu. W szpitalu podłączyli mnie do KTG i wykazało nieregularne skurcze. Pozbadaniu pochwowym po którym zaczełam mocniej krwawić dowiedziałm się ,że mam rozwarcie na 1cm. Na szczecie wody nie odchodzą, okazuje sie,że to cały czas ten czop. Położna pwoedziała, że jest to kwestia czasu kiedy sie akcja zacznie.Mam nadzieje ze do piatku urodze bo moje twardnienie brzucha staje sie coraz mocniejsze i czuje,że mały zaczyna napierać na kanał rodny... a to już jest nieprzyjemnie uczucie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Gabulec ja mam dość, co tp mam na 15/03 więc tobie nie zazdroszczę. A może źle ci policzyli termin porodu? Niby do 42 tc jest tolerancja, a ty jesteś jakos tydzień po. Ale to wydaje sie bardzo duzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Purpelinka mamy podobny termin, ja mam jutro KTG ciekawe co powiedzą. rozwarcie też mam na 1 cm , tyle ze czop mocno siedzi. I skurczy mam jakby mniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczynki, najpierw was przeczytalam i wierze ze juz sie nie mozecie doczekac bo to jest najpiekniejsze przezycie jakie mozna przezyc w zyciu. Zreszta Filip opisalam to super :). Ja moze tak krocej opiesze, moja Amelia jest taka slodka ze cala noc siedzialam i patrzylam na nia, nawet nie zasnelam na minutke. Leki na wywolanie dali mi przed 10 rano, o 1 po poludniu zaczlama miec straszne skurcze tak bolace ze az dostalam drgawek, o godzinie 2:30 dostalam epidural ale taka dawke ze nadal czulam skurcze ale bezpolesniej i tak mialam do 7 wieczorem. Wtedy bylam juz 10 cm i gotowa do rodzenia. Dziewczynki, parcie bylo bardzo proste, 40 minut pozniej juz tulilam moja Amelke :). Nigdy tego nie zapomne :). Dziewczyny to jest najcudowniejsze, moglabym jeszcze pisac i pisac ale ona jest taka slodka ze musze isc do niej. Nie moge sie doczekac kiedy i wy bedziecie tulic swoje pociechy. Pamietajcie ja mialam juz po terminie dlatego wywyolynay. Ide do mojej Amelci i trzymam za was kciuki, was dziekuje za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
Janiczka KOCHANA GRATULACJE zycze WAM zdrowka dzieki ze sie odezwalas bo jestem myslami ciagle z WAMI nawet bylam dzisiaj w Kosciele i modlilam sie za nas i za nasze maluszki Bardzo sie ciesze ze nastepna Kobitka z naszego forum jest taka szczesliwa.Janiczka widze ze jestes w swietnej formie kochana jak znajdziesz chwilke to napisz cos wiecej ile Amelka wazyla i czy odrazu karmilas piersia tyle mnie interesuje ale jestem cierpliwa Buziaki pozdrawiam cala trojeczke :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Janiczka! gratulacje! cudownie że jesteście już razem całe i zdrowe! ucałuj maleństwo od nas, a jak już sobie odpoczniesz to pisz:) Lubimy czytać takie nowinki, umilają nam czas naszych oczekiwań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janiczka WIELKIE GRATULACJE !!!! Masz już swoje szczeście przy sobie :) U mnie chyba powoli się zaczyna :D Po południu zaczełam mieć bolesne skurcze co 5,7 min. Zadzwoniłam do położnej ,a ona kazała mi wziać PARACETAMOL i kąpiel. Tak wiec wziełam kąpiel,ale paracetamolu nie. Skurcze mi przeszły tak na godzinkę, a godzinkę temu powróciły i stają się co raz częstrze... :) Do tego cały czas wylatuje mi krwisty czop. Wiec dzisiejszą nockę mamz głowy. Jedynie mój facet może sobie pospać, wolę aby wypoczął przed godziną 0. Gdyż ostatnio brakowało mu czasu na sen i wygląda fatalnie.Chciałabym mieć z niego pożytek kiedy zacznie się cała akcja :) Tak wiec Wam życze dobrego i spokojnego spanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny, dzieki Gabulec za modlitwe :). Amelia wazyla 4 kg dokladnie i ma 53 ccm, duza dziewczynka. Jest taka niunia z niej ze nie moge uwierzyc ze to moja corcia. Moj maz tez caly czas siedzi przy niej i patrzy na nia. Zaczelam od razu karmic piersia, troche mnie to boli jak ciagnie ale nie jest zle, dzis zamowilismy pompke i przyjdzie w piatek. Nie kupowalam wczesnie nei bylam pewna czy bede miec mleko. Amelia duzo spi i jest taka slodka. My zostaniemy do jutra poludnia w szpitalu, dzis Amelie zabieraja pielegniarki na noc, Obo ja dostaje tabletke na spanie a maz jedzie do domu spac. Chca zebysmy w domu byli wypoczeci i pelni sil do opieki nad dzieckiem. Bedzie mi ciezko ze nie bedzie Amellki z nami w nocy i wszyscy osobno ale to chyba dobry pomysl, ja dwie ostatnie noce wogole nie spalam. Opieka jest tutaj super, chodza caly czas i sa wszyscy bardzo pomocni. Jak wiecie mam pokoj z lazienka, lodowka, TV , nie jest zle. Jestem bardzo ciekawa jak dziewczyneczka sobie radzi i co u niej. Czekam na wiadomosci od kolejnych mamus. Ten marzec 2011 jest nasz. Purpelinka mam nadzieje ze to sygnal dla ciebie, trzymaj sie dzielnie :) Pozrawiam was cieplutko z moim mezem i Amelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Purpelinka wiec dzisiaj 3msmy kciuki za Was kochana jak to kolejna fałszywka to odezwij sie rano bo bedziemy myśleć o Tobie ale Wam dziewczyny zazdroszczę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie :):):) Nie było mnie jakiś czas a tu takie wiadomości !!!! :):):) Dziewczyny SUPER macie już swoje Dzidzie przy sobie GRATULUJE WAM BARDZO BARDZO I ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA :):):) Czytając relacje muszę przyznać, ze trochę się bać przestałam :) i nie umie się doczekać kiedy ja będę tulić mojego maluszka Byłam u lekarza jak na razie szyjka się skróciła o dużo ale jest zamknięta jak na razie za tydzień kolejna wizyta i pierwsze KtG Czekam na kolejne Mamusie które sie rozpakują bo jak już poszło to już z górki i wszystkie będziemy ze swoimi Dzidziami Buziaki Dziewczynki :* trzymam kciuki za kolejne Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
janiczka gratulacje napisz jeszcze jak po tym zzo???? puscilo szybko po porodzie? i czy chodzic mozna?? jak sie wogole czujesz?boli bardzo cie krocze??ale pytan:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janiczka gratulacje!! kolejna szczęsliwa mamusia:) Córcia duża ale skoro dalaś radę sn to ja juz sie przestaję bać że moj synek też będzie duży!!! Teraz za purperlinkę trzymamy kciuki i tak po kolei: Oby wszystkie porody byly takie szczęśliwe:):):) Fajnie tak optymistycznie jest na naszym topiku już nie mogę sie doczekać kojejnych relacji:) a u mnie cisza,brzuszek dalej wysoko,zero akcji... Buziaki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janiczka kochana gratulacje. 4kg to kawał kobitki :-) Zazdroszczę Wam dziewczyny, że już jestescie po. U mnie się nie zapowiada, dziwne bo w szpitalu miałam lekkie skurcze, a w domu nic huh. Purpelinka widzę, że to idzie na naszym forum taśmowo, jedna po drugiej hehe badź dzielna, trzymamy kciuki. Pozdrawiam Was :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Dziewczyny nie martwcie sie ja tu zostalam weteranką juz 7 dni po terminie i nie moge sie doczekac jutra bo jade na wizytę do szpitala mysle ze mi obliczyli zle termin a ja sama nie moglam obliczyc dokladnie bo mialam nieregularne cykle. Jeszcze sie nie martwie bo czuje sie dobrze wiec nie puchne ani nie mam innych dolegliwosci oprocz nerwicy :) :) :) Dziewczyneczki 3 majcie sie zdrowo potem sie odezwę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
gabulcu bidulko nie denerwuj sie!! powinni cie juz zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunnia, po porodzie czulam sie bardzo dobrze, troche mnie nacieli i zszywali ale wogole tego nie czuje. Nawet gdy sikam to nie czuje ze bylam nacieta, jak to wyglada to nie wiem bo nie mam malego lusterka:) Brzuch zostal duzy jak w 4 miesiacu ciazy ale mowili mi zeby nie robic narazie nic tylko sie oszczedzac. Przez 6 tygodni zadnych cwiczen tylko brac witaminki caly czas. Chodzic to mozna natychmiast, jak tylko posprzatali balagan wokol mnie a bylo tego. Musze wam powiedzeic ze przy parciu to nie tylko dziecko wychodzi :) Lepiej nie jesc za duzo bo bedzie wesolo. Dzis wychodzimy juz do domu. Moj maz juz tanczy tutaj z Amelka po pokoju, oj bedzie wesolo w domu. Trzymajcie sie i czekam na wiesci o waszych malenstwach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
Janiczka jestes super fajnie ze piszesz o samych pozytywnych emocjach to jest duze wsparcie dla mnie i pewnie wszystkich Laseczek, dziewczyny nawet nie wiecie jak sie ciesze ze tu trafilam na to forum i ze same fajne laseczki tu sa.Janiczka jestes taka dzielna urodzic 4 kilo szczescia kochana to wielki wyczyn napisz jeszcze slonko czy bralas epidural bo ja zawsze moge zmienic decyzje :) mysle ciagle o dziewczyneczce i purpelince. dzisiaj sobie dalam popalic i przez 4 godziny spacerowalam z mama bo w domu dostajemy szajby obie ja zamiatam podloge za godzine robi to moja mama i tak ciagle biedna sie stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec wzielam epidural ale pod koniec i dlatego ze mialam wywolywanie i to bylo dlugo, jesli bedziesz miec wywolanie to polecam. Ok, idziemy do domciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
a ja sie teraz musze znowu przestawic...mialam wizyte dziecko jest duze juz ma 4 kg,,, nastawilam sie na naturalny z zzo ale nie bede chyba ryzykowac i bedzie cc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 tydzień...
witajcie, czytam was od pewnego czasu - własciwie dlatego ze tez jestem marcowka :) zostały mi 2 tygodnie do terminu porodu ale wg lekarki - urodze wczesniej, gdyz moja macica jest juz mieciutka i szyjka sie ładnie skraca.... mam tylko do was pytanie - dzis i wczoraj doszlo u mnie do takiego jednorazowego wycieku - prawie jestem pewna ze to wody - z tymze skonczylo sie na wkładce - niewielka ilosc - takie delikatne chlusniecie... w obu przypadkach miało to miejsce po oddaniu moczu, poza tym lekko pobolewa mnie podbrzusze, brzuszek na razie u góry... czy miałyscie cos podobnego ?? bede wdzieczna za jakiekolwiek info w tej sprawie :) a przy okazji gratuluje wszystkim ktore juz urodzily, tym które byc moze sa teraz w trakcie równiez, natomiast przyszłym mamusiom zycze powodzenia w tym wielkim dniu :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 tydzień Mi polożna na szkole rodzenia mowila że jak wody odejdą to poczuję,że to sie leje i cieżko zatrzymamc... ale kazdy przypadek może byc inny. Ja tydzien temu mialam takie uczucie jakby sie ze mnie coś lalo i faktycznie wkladke mialam mokrą i taka żoltawa ciecz ale myślę ze to sa uplawy ktore w koncowce ciązy ponoc moga sie nasilic... gunnia ja też sie obawiam rodzic sn 4kg bobasa ale jak janiczka tego dokonala i jeszcze ma 35 lat-ja 33 a balam sie żę mlodszym latwiej sie rodzi-cialo lepiej rozciągniete itp he he tak teraz jakoś sie nie boję-przynajmniej sprobuję a na cc zawsze bedzie pora... ale nie powiem bo strach jest że takie duże dziecko może ucierpieć przy porodzie sn. Dzisiaj mam lekarza może coś sie dowiem wiecej tylko ta baba juz mnie wnerwia bo w klinice mowili że duże dziecko będzie a ona jak robi usg to mowi że usg zawyża obraz i w sam raz do urodzenia... Może nie chce mnie straszyc:( milego dnia kobietki i buziaki dla urodzonych bobasów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Witaj 38 tydzien ja mialam to samo miesiac temu tez sie wystraszylam az musialam zmieniac bielizne wszystkie bole przed porodowe zaczely sie miesiac temu ale na tym koniec teraz nadal oczekuje mojego bobaska i w tej chwili mam tylko twardy brzuch i jestem 7 dni po terminie jak Cie to bardzo martwi warto zadzwonic do lekarza zycze milego oczekiwania :) Mazzia ,Janiczka I filip wszystkie nas podtrzymaly na duchu dziewczyny ja nawet nie wiem ila ma moje "MALENSTWO" okaze sie przy porodzie wiec nawet o tym nie mysle boje sie tylko tego ze bede sie meczyc naturalnie przez wiele godzin a okaze sie ze jest za duza I pojde na cc bo taka opcja wchodzi w gre.Moge Was tyle uspokoic ze moja położna tez powiedziala ze usg w 9 miesiacu ciazy nie wykazuje prawidlowego obrazu dlatego nie chca stresowac przyszlych mamusiek takim badaniem kobietki IDE dzisiaj na wizytę mam nadzieje ze cos postanowia ze mna bo to juz za dlugo trwa odezwę sie potem buziolki milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 tydzień...
dziewczyny - dziękuję :) powiem wam ze na razie intuicja mi podpowiada ze to jeszcze nie ten moment i wyczytałam gdzies ze moze pecherz nie jest juz do konca szczelny stad takie sytuacje, z reszta mala sie wierci tak jak wczesniej wiec przypuszczam ze wszystko jest ok :) poza tym moja mała tez dzielnie rosnie cala ciaze - mysle ze teraz juz smiało ma 3800 i tez planuje rodzic naturalnie wiec wiem czym sie dziewczyny stresujecie :) usłyszałam jednak ostatnio od kolezanki ze tak naprawde nie waga jest tu wazna tylko obwód glowki - jej malutka miała spora głowka i niewielka wage i podobno straaaaasznie sie wymeczyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka
gratuluję Szczęśliwej mamie córeczki!!!:) jak czytam- może powtórze- wasze wpisy to jakoś lepiej się człowiekowi robi...wiecie, że termin mam na 16 marca- wtedy też mam się zgłośić na pierwsze ktg do szpitala (o ile wcześniej nie urodzę) najpierw chciałam, sądziłam, że mały się urodzi 8 marca- bo to dzień kobiet i rocznica mojej znajomości z mężem- sądziłam, że byłby to najlepszy prezent, teraz myślę o dzisiejszym dniu- ładna data 11.03.11- a pomyślałam tak, bo odwiedziła mnie tesciowa- mieszka blisko, a ja się akurat kąpałam no to stwierdziła, że się szykuję na wyjazd- nie miałabym nic przeciwko temu!:) tak więc doproadziłam się do porządku- na ile mogłam oczywiście-wiecie zapewne o co chodzi, najlierw nogi później reszta- nie mogę się doczekać kiedy znowu będę mogła zobaczyć (nie w lusterku) swoje łono:)przepraszam Was, że takie głupoty wypusuję, ale to czekanie, i ta niepewnośc wyzwala we mnie ogromną cheć dzielenia się swoimi niekoniecznie normalnymi przemyśleniami!!!!i apropo tego co napisała Janiczka o uważaniu na jedzenie przed- czytałam, że w większości przypadków przed porodem organizm sam się wypróznia, bo wie co będzie dalej no i teraz za każdym razem jak korzystam z wc mam nadzieję, że to ostatni raz i zaraz zaczną się skurcze...ale jak do tej pory cisza:(wczoraj cały dzień bym spała, wieczorami łapią mnie skurcze takie w sumie bolesne, ale króciutkie...no i czuję dziwny nacisk na dole, zwłaszcza przy chodzeniu i odwracaniu się w nocy z boku na bok...kurcze jeszcze chciałam Wam coś napisać, ale mi uciekło z głowy:) dziewczyny trzymajcie się, życzę cierpliwości i powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
... może i sie da urodzic duże dziecko, napewno sie da!!!:) tylko ze...sorki ze bede o smutasach pisać.... mam przed sobą obraz dzieci z którymi pracuję, które są nierzadko po urazach okołoporodowych (oczywiście nie chodzi tylko o wagę, choć te z większą wagą są bardziej narazone). Każdy poród jest inny. Chodzi tylko o podjęcie ryzyka. Ja jestem wąska. Boję się o dzidzie. Już tyle przeszłam więc nie zaryzykuję. Zazdroszczę wam że wierzycie w siebie. Mi tego troszke brakuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 marzec kkkk
Hej wszystkim jestem tu 1 raz, ja mam termin na 24 marca jesli wczesniej nie urodze ide 25 na ktg i zobaczymy . Zaczynam sie bac porod ma byc naturalny tzn lekarz powiedzial bym sprobowala, ja mam niby mala macice czy jakos tak . powiedzcie na czym polega stawianie sie brzucha , bo u mnie dzidzi strasznie sie wierci i tak rozciaga brzuch ze czasem az cos zaboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 marze witaj:) Stawianie brzucha przynajmniej wg mnie to jak Ci twardnieje i taki caly sztywny jest... może to skurcze nie wiem sama-tak to jest jak sie pierwszy raz pod sercem dzidzie nosi i tyle rzeczy jest nowych,niewiadomych... Ja mam nadzieje że tych prawdziwych skurczy nie przeocze he he i zdąże dojechać na porodowke a troche mam km do przejechania:) Gunnia doskonale cie rozumiem,tez mam wątpliwosci czy dam rade sn,dzisiaj coraz wieksze i jak pojde do lekarza to zapytam jaki jest obwod glowki-mam nadzieję ze mi powie... Bolu sie nie boje bo bede miala znieczulenie tylko jak pisalam lęk o dziecko jak on to zniesie. Tak myślalam że jak juz stawie sie w klinice to poproszę o ostatnie usg i jeżeli powiedzą że synek duży to idę pod nóz-nie bede ryzykować:( za bardzo sie boje. dziewczyny a macie ostatnio myśli że dziecko urodzi sie chore,czy że cos będzie nie tak? Jak Edyta i janiczka opisywalay swoj szczesliwy porod to na chwilę uwierzylam ze wszystko i mi sie uda,ze tyle kobiet rodzi szczęsliwie i zdrowe dzieci a teraz znowu mnie dopadlo że cos pojdzie nie tak"( gabulka ty już tydzien po terminie,może faktycznie źle ci obliczyli date porodu... daj znac jak co ci lekarz powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×