Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Purpelinka to bedziesz dokladnie jak moja tesciowa gdy bedziesz miec taki kontakt z synkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki:) janiczka może spróbuj malą włożyć do dużego glębokiego wóżka,moj adaś też nie lubi w nosidelku ktore można do wozka przypiąć wiercil sie i plakal ale odkąd wozimy go w normalnym glębokim wózku od razu zasypia i jest mu bardzo dobrze:) Ale piękne świeta nam sie szykują,szkoda tylko ze jedzonko będzie ograniczone:( jak ja wytrzymam bez chrzanówki,ciasta z orzechami i innymi specjalami... mąż mnie pilnuje he he ale przynajmniej maly jak na razie nie ma kolek i ogolnie jest bardzo grzeczny:) w drugi dzien świąt jedziemy do teściow-na szczęscie mieszkają daleko hi hi z 3dni tam spędzimy niech sie wnukiem nacieszą:) super mam teściow ale tak sobie myślę że jakby mieszkali za rogiem to nie byloby tak slodko... a tak my tu oni 120km od nas i jest fajnie:) my myślimy chrzcić 22 maja,mam nadzieję że Adaś zmieści sie w ubranko 62 rozmiar bo takie kupilam a on rośnie w zastraszającym tempie!! ma taki apetyt że moje piersi czasami nie nadążają z produkcją mleczka hi hi dziewczyny pisalyście o skazie bialkowej u mojego od kilku dni zauważylam czerwone krostki najpierw na buzi teraz też jest ich coraz wiecej na cialku czy to może być skaza? do lekarza za dwa tyg idziemy aż sie boję że jeszcze nabial bedę musiala odrzucić:( no ale jak bedzie trzeba to wszystko dla malego... dobra zmykam,mlody śpi ja jakieś porządki jeszcze a potem na dluuugi spacer:) ale jest pięknie!!! buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maziaa Możliwe, że to skaza białkowa... u mojego synka najpierw pokazały się na twarzy i całej główce,potem szyi.Wyglądały jak podskórna pryszcze tz.kaszka.Wiedziałam ,że coś jest nie tak gdyż potówki wyglądają inaczej. W kolejnych dnich wyskoczyły mu na całych rączkach i brzuszku... Chcesz sprawdzić czy to skaza, zrób przez tygdzień diete bezmleczną. Mi na początku było cięzko ale teraz jest ok. Jeśli okaże się,że to skaza polecam dla Ciebie do picia mleko sojowe firmy ALPRO te są dobre i różne smaki. Cała reszta to shit :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, radosnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych życzę ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA RÓWNIEŻ ŻYCZĘ WAM I WASZYM ŚLICZNYM KURCZACZKOM RADOSNYCH POGODNYCH I ZDROWYCH ŚWIĄT !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosnych Swiat Wielkanonych dla Was moje drogie i Waszych najblizszych zycze wraz z Amelia i mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Hej Dziewczyny! Jak po świętach? ja chwilę odpoczęłam, bo miałam więcej rąk do Małego, ale od dziś znów horror. Mały ma straszne kolki i ja juz nie daję rady. nie jem, nie śpię i próbowałam już większości środków dostępnych w apteakch, masaży,suszarek, koperków, rumianków, butelek antykolkowych. I lipa.Już nie mogę patrzeć jak mój synek cierpi, jak jego buziaka wykrzywia cierpienie. Mówię Wam to jest coś strasznego. Że nikt nie wymyślił na to lekarstwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszanka, a odbija mu sie po każdym jedzeniu ? ym karmisz piersią czy modyfikowanym ?I Kładz go na brzuszek. Ja od początku do kazdej butelki daje Dentinox. Imały w ogóle nie ma kolek. Do tego jest na sojowym Nutramigenie to mleko ponić pomaga też na kolki !!! jest ochydne,ale czytałam same pozytywne recenzje na temat tego mleka :) A co do Świąt ,to w tym roku spedzaliśmy je sami i zrobiliśmy sobie wycieczkę nad morze. Było bardzo fajnie tylko starsznie wiało :( Teraz przygotowuje się do chrzcin Kubusia ,które bedą w niedzielę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Purpelinka, odbija mu sie i kłade na brzuszek i wiele wiele innych i nic. A ten Dentinox to ciekawe czy w PL dostanę?Chociaż i tak wątpię czy by pomógł , bo wiele "rewelacyjnych " środków, które pomóc miały, mojemu nie pomagają. Pocieszające jest to że kolki trwają "raptem" 100 dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszanka a może spróbuj podawać malemu codziennie po 2-3 łyżeczki wody koperkowej kupisz w aptece,ja Adasiowi profilaktycznie po 1 lyżeczce codziennie daję i jak dotąd nie ma kolek a jem już praktycznie wszystko:) no oprócz schabowego. W świeta nawet chrzanowce dalam radę:) wiem że każdy maluch jest inny ale jak nie probowalaś tej wody to moze warto... codziennie piję też herbate z kopru wloskiego. Slyszalam też że najlepszy na kolki jest BOBOTIC. a jak dziewczynki po świetach? My bylismy w rozjazdach-cieszy mnie że maly super znosi dlugą jazdę samochodem,jak tylko mąż auto odpali maly od razu zasypia:) dziewczyny a męczą was zaparcia? Ja nie daję rady-strasznie dużo jem zwlaszcza slodyczy i może temu ale mam taką ochote ze nie moge sie powstrzymac:( ponoć przy karmieniu piersią organizm tak sie domaga ale ile w tym prawdy to nie wiem. od ok tyg nie wyprożnaialam sie i juz nie wiem co by moglo mi pomoc. Karmie piersia wiec xenna odpada,pije dużo wody i nic! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazia, ja tez mialam duzy problem z wyproznianiem i pomaga mi ze jem na sniadanie tylko salatke owocowa i czekam az sie zalatwie. Potem dopiero sniadanie i nie ma problemu, moze i tobie to pomoze. Jesli chodzi o kolki to moja Amelia nie ma ich do tej pory i mam nadzieje ze tak zostaznie. Ja pije herbatke z kopru wloskiego tak profalaktycznie. Amelia ma juz 7 tygodnie i jeden dzien. Rozwija sie bardzo szybko i widac ogromna roznice kazdego dnia. W nocy przesypia mi juz od 10 wieczor do 5 rano bez przerwy i ja sie moge wysypiac. W ciagu dnia usmiecha sie duzo ale tylko gdy jest najedzona i pampers jest czysty. W ciagu dnia zas nie spi za wiele dlatego jestem bardzo zajeta z nia bo lubi sie bawic. Ale 3 razy w tygodniu chodze na silownie wieczorami i pracuje ciezko by wrocic do normy. Ja tez jem bardzo duzo slodkiego i nie moge sie opanowac wiec rusz jest potrzebny :) Trzymajcie sie cieptutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janiczka a ta salatka to obojętnie jakie owoce czy jakieś są zabronione przy karmieniu piersią? Teraz staram sie jeść dużo śliwek suszonych zwlaszcza w nocy jak wstaję do malego-zobaczymy czy bedzie jakaś poprawa. Mam jeszcze pytanie do dziewczyn po cesarce-jak goi sie Wasza rana? Dalej jest czerwona? zastanawiam sie po jakim czasie mi zblednie:) dobrze że jest nisko bo juz niedlugo w bikini wskocze! Ale pięknie na zewnątrz,nic tylko spacerować:) jak sloneczko świci to jakos od razu lepsze samopoczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale mam mega doline :( Jescze do końca nie schudłam, za oknem piękan pogoda,nosze długie rękawy gdyż wyskoczyło jakieś bolesne uczulenie na rękach i biore sterydy,a po tym się tyje :( Do tego w niedziele chrzciny Kubusia. Do tego moja blizna jest czerwona i brzydka :( Pare lat temu miałam operacje i została mi blizna jak po cesarce. Myślałam,że jeśli bądą ciąć w tym samym miejscu to zlikwidują tą starą blizne i zrobią ładniejszą,a tu odwrotnie mam jeszcze gorzej :(Do tego jest wysoko i haczy mi o guzik od spodni . No nic zostaje mi czekanie aż zblednie ,a troche to potrwa. Dziewczyny na razie nie opalajcie blizn bo zostanie na zawsze taka czerwona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Hey laseczki!!! Miszanka bardzo Ci wspolczuje to musi być straszne dla Was kochana musimy przejsc przez wszystko powtarzaj sobie ze to sie kiedys skonczy!!! Mazia slyszalam ze codziennie rano szklanka przegotowanej wody cieplej pomaga moja szwagierka miala zaparcia I jej to pomaga!!! Kochane moje ja zostalam nareszcie sama i drugi dzien lezalam z Lillunia do 10 w łóżku ona jest taka kochana juz coraz czesciej sie usmiecha a ja ją tylko nagrywam!!! Oczywiscie ma tez gorsze dni wtedy nie moge nic zrobic a wieczorem padam jak pies po gonitwie.Nadal nie odbija jej sie i czasami jest bardzo niespokojna!!czy Wasze dzieciaczki tez wkladają piąstki do buzi I jak czesto kladziecie maluchy na brzuszku????? Ja nadal karmie piersią I sprawia mi to wielką przyjemnosc pokarmu mam bardzo dużo musze spac w biustonoszach!!! A jeszcze jedno my z męzem wrocilismy juz do pelnej sprawnosci malzenskiej powiem Wam ze sie obawialam poniewaz nie mialam ani jednego szwa I myslalam ze nie bedzie tak jak przed urodzinami,ale sie mylilam naszczescie :-) :-) :-) A jak jest u Was macie siły myśleć o przyjemnosciach??? Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
moja blizna jak kreseczka wygląda. Wogóle juz nie jest zaczerwieniona.Moja malutka tez cała w pryszczach:( i ciemieniuhe tez ma-doslownie na brwiach, uszach, głowce...wygląda jak zaniedbane bidne dziecko ale staram sie jak moge to wykruszac. Kolki oczywiscie tez ma ale nie codziennie... moze to tylko bóle brzuszka...nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja salatka owocowa to prawie wszytkie owoce jakie sa w sklepie tylko nie jem gruszek. Jadlam stopniowo i malej nie przeszkadzalo wiec teraz jem wszystko. Kreske tez mam na brzuchu taka ciemna i chyba juz zostnie ale mi to nie przeszkadza, to taka pamiatka po porodzie ;). Jak sie opale to nie bedzie widac. Juz sie nie moge doczekac wyjazdkow na plaze a mam tylko okolo 40 minut. Musze jednak zaczekac zeby Amelia troszke podrosla bo jeszcze za malutka, moze za dwa miesiace. Trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec moja Amelia tez wklada cale raczki do buzi, zaczela tak od paru dni, wyglada to smiesznie. Ciekawa jestem czy udziela ci sie atmosfera slubu krolewskiego w Londynie. Oj milo by bylo byc i uczestniczyc w tych uroczystosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Własnie obudził mnie mój synuś , nakarmiony i kima dalej :) Mój też wkłąda pisatki do buzki, do tego zaczął się od jakiegoś czasu ślinić i uśmiechać :) Trzyma już sztywno główkęi lubi być na rączkach i patrzeć przez moje ramię. Kładziecie swoje dzieci na boczkach ??? Mój spi na wznak z główką przekręconą na prawo i za nic w świecie on nie chce spac na drugiej stronie. Wczoraj położyłam go na lewym boku,podłożyłam kocyk aby się nie przekręcił to co 5 min pobudka i wrzask jakby go ze skóry obdzierali :( Na śpiocha go nie przekręcę bo on śpi bardzo czujnie....Nie chce aby mu się glówka zniekszatałciła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Purpelinka ale ci fajnie. Ja codziennie mam pobudke o 5.30 :( i niestety kolejna drzemka dopiero ok godz. 14tej. na spacerkach oczywiście wrzask. Nie wiem ile tak jeszcze pociągnę? Mój też ma ulubioną stronę na której sobie leży , ale go odwracam, ty też sie staraj bo będzie miał krzywą główke. Może jak nie spi go odwracaj i np. grzechotaj mu ,albo machaj jakąś zabawką na tę stronę, której nie lubi, żeby mu odwracać uwagę od niewygody. Na sex mam wielką ochotę, ale po całym dniu kolek i krzyków padam niestety padnieta i o niczym juz nie myslę. Moze w weekend?;)Nawet u lekarza jeszcze nie byłam, ciągle zapominam się zapisać.O wszystkim zresztą zapominam ostatnio, jedyny temat to oczywiście kolka(jak juz pewnie i Wy zauważyłyście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
a jak skóra waszych pociech?moja ma okropną ciemieniuche która nie chce schodzici szorstką skóre na twarzy:( bidula, do tego ją swędzi bo sie caly czas drapie zakladam jej rękawiczki-pocą sie rączki ale lepsze to niż zdrapana buźka. Używam oilatum ale jak widac dla mojej małej nie jest najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Hey Laseczki!!! Moja niunia tez ma chrostki do tego ma 3 podbrodki I ma tak odparzoną szyje że nie wiem czym juz mam smarowac tez stosuje oilatum I zaczelam stosowac oliwke bambino ale niestety dostala wysypki wiec nadal oliva z olivek :-) moja Lileczka jest naprawde grzeczna wszystko moge przy niej zrobic teraz robie rybke po grecku I rosolek na jutro spacery uwielbia wiadomo jak kazdy ma lepsze I gorsze dni ale bym zgrzeszyla jak bym narzekala!!!!buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
moja tak samo ma trzy podbrodki i tam najwieksze krostki. a te na twarzy juz opanowane, ciemieniucha tez. Kupilismy specjalnie robiona masc i jak ręką odjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) Mój Adaś w srodę konczy 6 tyg i z tego co sie orientuje najwyższa pora na szczepienia. Czy któraś już szczepila swoje malenstwo? Czytam że są platne i bezplatne szczepienia,jak to wygląda? szczepicie przeciwko rotawirusom i pneumokom? ja już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
MAZZIA u nas pierwsza szczepionka dopiero w 8 tygodniu ja nawet nie wiem na co w UK szczepia dopiero sie dowiem w nastepny piatek ale jakos podchodze do tego ze spokojem i nie bede panikowac wezme to co daja bylam niania i dzieciaczki fajnie sie rozwijaja moja kolezanka w polsce zaplacila za szczepienia 3 tysiace zloty najpierw jej powiedzieli ze 1000 zloty tylko nie dodali ze jedna seria wiec dowiedzcie sie jak to jest naprawde!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Ja jutro szczępię Nikusia. I biorę wszystkie szczepionki, ale płatne, tzn 6 w 1, oraz rote wirusa.Bezpłatne są podstawowe i każda szczepionka osobno, a 5, lub 6 w 1 sa płatne, u mnie 250 zł + rota ok 300zł. Potem jeszcze pneumokoki. I z tymi dodatkowymi jest tak: jeśli się planuje wysłać malucha do żłobka lub przedszkola to dobrze zaszczepić, jeśli maluch będzie w domu to można sobie darować. Ale to są ogólne opinie, nie moje. I szczepionki sie powtarza, np rota 2x a pneumokoki chyba ze 4. i razem to da sumę tj napisała Gabulec ok. 3000zł(tyle że w czasie rozciągniete) Kiedyś byłam przeciwna szczepionkom, a teraz wszyscy znajomi co szczepili na wszystko mówią że są zadowolenii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala wczoraj juz 8 tygodni skonczyla :) Spi bardzo dobrze cale noce wiec ja juz doszlam do siebie bo juz nadrobilam zaleglosci w spaniu. Jest bardzo wesola dziewczynka i bawimy sie wiecej i wiecej kazdego dnia. Jesli chodzi o szczepionki to u nas dzieci dostaja podczas wizyty u lekarza i ja nawet nie wiem dokladnie co bo kazde dostaje to samo. Tak jak Gabulec po prostu zaufam tutejszej medycynie bo widze ze dzieci rozwijaja sie dobrze. Nie musze za to placic bo jest na ubezpieczenie. Mysmy z mezem juz zaczeli zycie sexualne i wszystko jest ok. Doctorka mowi zebysmy mieli drugie dziecko ale my narazie nie myslimy chodziaz mialam dobre doswiadczenie w ciazy i podczas porodu. Jakos nie wyobrazam sobie znow byc w ciazy a najwazniejsze ze ja chce wrocic do pracy a drugie dziecko by to przedluzylo. Chce dac zdjecie malej zebyscie mogly zobaczyc ale nigdy tego nie robilam i musze sie podszkolic :). trzymajcie sie ciepllutko moja Amelia sie zaraz obudzi i znow karmienie, spacerek i potem skocze do kosciola zeby pogadac o chrzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka
witam mamusie- mam wolną chwilkę i czytam Was co piszecie o swoich dzieciaczkach- ja Wam powiem, że nasz Julian w niedzielę miał chrzciny- wszystko się udało- na początku w kościele tochę plakał, ale później już spał i był spokojny- nawet w momencie polewania główki wodą nawet się nie obudził:) mam jednak problem- Julian od dwóch wieczorów bardzo mi płacze- obawiam się,że to kolki, noszenie go nie uspokaja, jak leży płacze i biudulek się nawet najeść dobrze nie może- ja płaczę razem z nim, i najgorsze, że mąż mi nie pomaga,bo twierdzi, że nie potrafi- próbował kilka razy i się mu nie udało i zrezygnował, tak więc jestem sama z tym problemem- zastanawiam się, że może jest zmęczony po ostatnich przeżyciach i dlatego tak płacze!>?? i mam do Was pytanie- jak karmicie maluszki!? na siedząco na leżąco w becikach, czy bez!?? ja w ciągu dnia nie używam becików, dla mnie to zbędne...jedynie w nocy, no i ostatnio mi teciowa wypaliła, że ona nie może patrzeć jak ja takie maleństwo mogę tak męczyć i nosić bez usztywnienia!...ja czuję, ze mu krzywdy nie robię, ale zasiała ziarenko i zaczyna kiełkować- RATUNKU, sama nie wiem co mam myśleć...i tak samo jest z ubieraniem- zakładam Julkowi skarpetki, spodnie, body na noramkach i bluzkę, albo kaftanik- na to kurtkę i tak jak dzisiaj jest jeszcze przykryty kocem-więc jak dla mnie to mu zimno nie jest- a dziś słyszę-czemu ty mu rajstop nie zakładasz!???nie no szaleństwo...co mam robić!>>???? a o seksie nawet nie chce mi się myśleć a mąż już nie może wytrzymać:( i kolejn problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Amelie karmie na takiej specjalnej poduszce bo mi jest wygodnie albo czasem na zwyklej poduszcze i jest to w pozycji lezacej. Jesli chodzi o ubieranie to w domu jest caly czas tylko w spioszkach, spi w pizamce, pod pizamka ma body suit i zawijam ja w taka flanelowa szmatke.( dolaczam zdjecie i tam widac te body suit a pizamke zdjelam bo juz sie obudzila i sie tylko bawi, widac tez ta flanelke w ktora ja owijam ) http://www.voila.pl/495/mz7jz/?1 Wiem ze nie jest dobrze dziecko przegrzewac wiec moja z pewnoscia nie jest. Przed snem zawsze wietrze pokoj i rano jak spi to tez otwieram troszke okno. Marcowka moze twoj Julian ma kolki, slyszalam ze przykladanie cieplego na brzuszek pomaga przy kolkach, biedaczek, szkoda mi go bradzo bo to musi byc ciezkie dla niego i dla ciebie. A sprawdzasz czy ma czysty nosek ? Moze ma zapchany i dlatego placze bo lzy sa slone i oczyszczaja nosek. Ja sprawdzam czy nosek jest czysty z latarka bo lepiej widac co jest w srodku, czasem nosek wyglada na oko czysty ale gdy przyswiecisz latarka to widac ze cos tam w srodku przeszkadza. Moja gdy ma brudny nosek tez placze i nie moge jesc. Ale ja nosek czyszcze czesto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Janiczka- ale ślicznotka z twojej Amelki i jak sie cudnie cieszy:) Zazdroszczę, bo mój bidulek niestety jeszcze sie nie usmiecha i obawiam się ze dopóki kolki nie miną to uśmiech będzie rzadkością. Marcówka- ja juz chyba ekspertka od kolek jestem więc jak cos służę pomocą. Ale nie życzę wam , bo to koszmar.Kolkę ciężko przede wszystkim stwierdzić po 2 dniach musicie obserwowac, zmierzyć temperaturke. Jak maluszek podkurcza nóżki nerwowo i prostuje i stęka i sie pręży to mogą być kolki. Ale mogą byc też inne przyczyny, może boleć uszko. Kolka jest zawsze bez podwyższonej temp. Jeśli chodzi o jakieś usztywnienia- to nigdy nie usztywniałam:) nie wiem jak i po co i maluszek jest ok:) A jeśli chodzi o ubieranie to ja nie jestem zwolenniczką przegrzewania, zawsze go ubieram leciutko a na spacery biore dodatkową kurteczkę i sprawdzam kark i poliki. w domku w body i śpioszki czasem samo body. Moja babcia patrzeć na to nie moze , twierdzi ze go wyziębiam:) A maluszek prócz kolek zdrowy jak rybcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×