Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zorzapolarnaa

Jak rozwiązać związek internetowy...i przetrwać...?

Polecane posty

niech zgadne - potrafi poruszyc w Tobie struny, ktorych maz nigdy nie dostrzegal, rozumiecie sie bez slow, jest jak Twoj duchowy brat blizniak? czujesz sie przy nim godnie ? hmm... Jaroslaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko miał dla mnie czas kiedy nie miał go mój mąż, a kolejnego juz nie będzie" kurcze jak zagadkowo i niezwykle to moze kaspirowsky? a czujesz z nim taka elektryzujaca wiez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahhhhhhhhhhhhh
nie rób z siebie ofiary:P miałaś kryzys w związku,znalazłaś internetowego misia przytulankę.Misio pomógł Ci przetrwać ,a ze teraz jest niepotrzebny więc skup się na męzu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakas nierozgarnieta ta malgorzata, pas nierozgarnieta to bardzo wywazone słowo - gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nierozgarnieta to bardzo wywazone słowo - gratuluje wazelina:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike tez chcesz? :) wazelina to bardzo plastyczne slowo - gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalabala
Autorko, Ty przestań z nim pisać i pisać o tym na forum, bo Cię mąż przyłapie i dopiero będziesz miała motyle, jak z chałupy pogoni i samą z dziećmi zostawi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalabala
Nudzi się kobietom w domu i z tej nudy wymyślają sobie miłości do literek, które pojawiają się na monitorze. Też to przeszłam i nigdy więcej! Brrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też to przeszłam i nigdy więcej! Brrrr. Może się jednak pochwalisz, będzie się z czego pośmiać :) P.S. Żeby stosować kropki w stylu a'rt, to trza mieć talent i nieco kretynizmy w sobie, droga pani zorzo... bez tego mamy do czynienia ze zwykła gramofanią ... pani nie masz ani jednego, ani tym bardziej nie słyniesz z drugiego. Z nieskrywaną radością ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie krowy
NADZIEJA TO NASTĘPNA GŁUPIA KROWA,KTÓRA MA ZRYTY BERET

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło mi, że sobie ulżyłaś.... myślisz, że podniesienie samooceny kończy się na tym,że nawrzucasz anonimowym i nieznanym Ci osobom na forum ogólnym? :) zapewniam Cię Skarbie, ze to znacznie bardziej skomplikowane niż myślisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak mozna byc tak dziecinnym
Jestes zimna suka i tyle na ten temat. Twoja rodzina pewnie wie co sie dzieje tylko nie ma juz do ciebie sily. Sama mam matke ktora zyje w takim internetowum zwiazku. Nie moge na nia patrzec. Ma meza, rodzina, a zamiast o nas dbac, ucieka w wirtualny swiat, nie majac pojecia jak bardzo to nas wszystkich dotyka. Jestes dorosla i tak jak ktos napisal chyba potrzebujesz kopa w dupe. Opanuj sie,zanim bedzie za pozno. A ten facet to pewnie zwykle zero. Pisac piekne slowka przez internet kazdy potrai, gorzej w realu. Zakoncz to, zanim zniszczysz wszystko na co cale zycie pracowalas/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
nie mogę, nowy rodzaj zwiazku: zwiazek internetowy. I to osoba dorosła pisze, nie wierzę. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Związek internetowy jest odpowiednikiem zwykłego związku w realu...Są w nim wszystkie czynniki...wymaga jednak wiecej zaufania...pracy nad sobą...i umiejetności wykorzystania czasu jaki jest nam dany..ładowania akumulatorów...by energia starczyła do kolejnego razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małżeństwo wymaga pracy nad sobą autorko nie internetowe uniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike Każdy zwiazek wymaga pracy...czy w małżeństwie czy w innym związku...Inaczej nic z takiego związku nie bedzie...Prawda? Ja tu pisze o związku internetowym...ta kwestia mnie nurtuje...z ta sobie nie radzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zorzapolarna
przeczytaj kilka pierwszych stron "mąż, dzieci i wirtualny romans". to jest uzaleznienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To była miłość...nie planowałam jej..nie wiedziałam że tak mozna....Tak teraz to uzależnienie...Tęsknie tak bardzo...za każda chwilą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zorzapolarna
szczególnie wypowiedzi halo@to ja do mnie trafiły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×