LUTY 2011 - reaktywacja zagubionego tematu

no ja właśnie miałam problem z tymi wszystkim kosmetykami. W końcu kupiłam tylko olejek do kąpieli oliatum. Na szczęście na szkole rodzenia co i raz dostajemy jakieś pakiety reklamowe i tam jest sporo próbek kosmetyków różnych firm - będę miała okazję przetestować i zdecydować się później na zakup. a co do mojego samopoczucia to masakra - mam wrażenie, że w ciągu ostatnich dwóch dni cała napęczniałam, chodzę jak kaczka (strasznie boli mnie spojenie łonowe i krzyż), a do tego na przemian mam napady wilczego głodu i zgagi. a tu jeszcze ponad miesiąc tego wszystkiego;-/

to tak jak ja, wciąz głodna jestem, i mam apetyt na słodkie.. co do kosmetyków to troche testowałam i wybrałam oilatum, krem Linomag do smarowania pupy, natomiast pieluchy zdecydowanie Pampers i zadne inne bo poprostuy przemiekają albo sa sztywne jak tektura, talków i oliwek nie uzywalam chyba że powstanie ciemieniucha to wtedy naoliwic, wyczesac szczoteczka i założyc czapeczke i po paru dniach powinno byc lepiej, jeśli długo utrzymuje sie odparzenie na pupie to najlepszy jest płyn ciemno czerwony pigmentum Castellani, schodzi- moment w oczach dosłownie, a na wszelkie wysypki skórne to puder płynny - nasaczyc wacik i przetrzec to miejce, mój po porodzie za uchem miał wielkie czopy z ropą, pielegniarka to zerwała wacikiem nasaczonym spirytusem płakał niesamowicie ale juz sie nigdy nie pojawiły, wogóle miał sporo potówek też i plamki czerwone ale to schodzi, nie przeraźcie sie.. czasami u niektórych noworodków łuszczy sie jeszcze skóra to tez mija po paru dniach.. jak bedziecie miec jeszcze jakies pytania to piszcie, mój synek ma 2 latka wiec na swiezo w miare pamietam co i jak..

ja tez mogę cały czas jeść słodkie :)

z tym słodkim to szok, a najgorsze jest to że ja chyba w przeciągu 2 dni to 1kg przytyłam albo moja waga jest rypnięta:))) nie wiem w pierwszej ciąży nie jadłam tyle słodkiego a teraz znowu syn ma być a ja mam w ogóle inne upodobania smakowe jak w pierwszej ciąży, jak to mówią każda ciąża inna. Dziś zaczęłam 31tydz mały tak kopie że cały brzuch lata:)))

z tym słodkim to szok, a najgorsze jest to że ja chyba w przeciągu 2 dni to 1kg przytyłam albo moja waga jest rypnięta:))) nie wiem w pierwszej ciąży nie jadłam tyle słodkiego a teraz znowu syn ma być a ja mam w ogóle inne upodobania smakowe jak w pierwszej ciąży, jak to mówią każda ciąża inna. Dziś zaczęłam 31tydz mały tak kopie że cały brzuch lata:)))

angellss gdzie jestes moja mila klamczuszko? :D Czyzby wyobraznia cie ostatnio zawodzila i zadnej nowej bajeczki nie umiesz wymyslic? Imie dziecku zmienilas z Blanka na Ola? Nie zartuj sobie, tamto bylo ladniejsze :P

Ponury cieniu nie zgodzę się, żeby Blanka była ładniejszym imieniem niż Aleksandra:) Ja będę miała Aleksandrę i uważam, że jest piękne :)

ale cisza zapanowała, dziewczyny pewnie się już do świąt przygotowują? Ja mam nuż prezenty upatrzone wystarczy pojechać i kupić! Łóżeczko już zamówiliśmy czekamy mam nadzieję że dotrze nie uszkodzone bo nie którzy pisali że właśnie takie dostali. Ale mi się ostatnio na twarzy krosty porobiły i to na jednym policzku, przed samymi świętami:(((((( Śniegu u nas spadło prawie po kolana ale fajnie ja lubię taką zimę można na sanki z małym wyjść i się dotlenić troszkę ruchu teraz nie zaszkodzi:)))

hej Dziewczyny :) nie odzywałam się chyba z tydzień... wczoraj mieliśmy gości urodzinowych Natalki, więc ostatni tydzień upłynął mi na sprzątaniu i pieczeniu, przynajmmniej mam już wysprzątane na święta :) ten tydzień upłynie mi na pichceniu świątecznym, jutro jade po prezenty :) Moja rodzina twierdzi że mimo usg urodze chłopaka - wszyscy wczoraj mówili że chodzę w tej ciąży jak na chłopaka, że lekarka się pomyliła ;) jutro mam wizyte - może lekarz rozwieje ten spór Co do wyprawki - chwilowo nie myślę o tym, tzn mam wszystko praktycznie po Natalii (chyba że jednak chłopak) kosmetyki dla mojej do dziś używam Nivea baby i dla drugiego też tak będzie, pieluszki uważam że tylko papmpers najlepsze A wogóle to podłamałam się dziś... mój mąż musi wyjechać z szefem na sylwestra... więc mam super sylwestra sama z Natalią ;( no i z psem a wogóle to mam dziś płaczliwy nastrój, chyba przez tą smętną pogodę :( Idę po Natalke do żłobka, trzymajcie się :)

Ale cisza... :) wszystkie w gwarze rzedświątecznym pewnie :) kupiłam prezenty (większość) , mam tylko jeden jeszcze do kupienia - może uda mi się jutro, a teraz szykuje się do lekarza. Bardzo lubie te wizyty :) zajrze wieczorkiem

cześć Dziewczyny, rzeczywiście u mnie wszystko stoi pod znakiem przygotowań świątecznych i pospiesznie kończonego remontu (bardzo chcielibyśmy się chociaż symbolicznie przeprowadzić przed Świętami, ale nie wiemy czy się uda). Kiedy planujecie pakować torbę do szpitala? Ja już sobie zaczęłam robić listę, ale jakoś nie chce mi się zaczynać szykować tego wszystkiego. Mam takie przeczucie, że jak będę spakowana to okaże się, że to już pora na jechanie do szpitala....

hej :) nie zaglądałam wieczorem, bo mój mąż zasiadł przy komputerze i nie chciał mnie puścić :) Wańka ja zamierzam po sylwestrze poprać i poprasować, no i od razu spakować torbę, tak w połowie stycznia, przy Natalii też miałam spakowaną tak z miesiąc przed terminem, a urodziła się 9 dni przed terminem z miesiączki (miałam termin na 25 grudzień). Ogarniam się i jadę po ostatni prezent :) Miłego dnia Dziewczyny :)

hej ja też zamierzam poprać rzeczy dla dziecka po nowym roku już na spokojnie, a torbę spakuję około 2-3 tyg przed terminem, mam nadzieję że zdążę:)) Aneczka i co płeć potwierdzona? idę do lekarza w poniedziałek i ostatecznie spytam o płeć bo chcemy we wtorek po wyprawkę jechać:)) i tak będę kupować uniwersalne ale kurczę czuję że lekarz się pomylił:))) zmykam lepić pierogi papapa

Hej dziewczynki:)\ Mam już wszytsko dla małej:) Kupiłam dzisiaj kosmetyki. A na allegro zamówiłam ostatnio wózek, ma przyjsć jutro albo pojutrze. Zamówiłam tez dzisiaj pościel i wanienkę:) Kupiłam sobie szlafrok, staniki do karmienia:) I czekam na termin:)

ja dziś dostałam łóżeczko szybko przyszło myślałam że dopiero po świętach, ale fajnie zawsze już coś tam mam, oprócz tego mam jeszcze piżamę do porodu, kapcie, majtki poporodowe, szlafrok, chusteczki nawilżane były w promocji z pampers w 6 paku więc wzięłam zaraz to mi starczy na trochę czasu. Ciekawa jestem jak mój maluszek ile już przybrał na wadze i czy już pozycję zmienił:))) nie mogę się doczekać wizyty, ciekawe ile przytyłam bo szczerze mówiąc coś ostatnio nie mogę się opanować przed słodkim aż mi głupio bo jem jakbym nigdy tego wcześniej na oczy nie widziała:)))

ja dziś dostałam łóżeczko szybko przyszło myślałam że dopiero po świętach, ale fajnie zawsze już coś tam mam, oprócz tego mam jeszcze piżamę do porodu, kapcie, majtki poporodowe, szlafrok, chusteczki nawilżane były w promocji z pampers w 6 paku więc wzięłam zaraz to mi starczy na trochę czasu. Ciekawa jestem jak mój maluszek ile już przybrał na wadze i czy już pozycję zmienił:))) nie mogę się doczekać wizyty, ciekawe ile przytyłam bo szczerze mówiąc coś ostatnio nie mogę się opanować przed słodkim aż mi głupio bo jem jakbym nigdy tego wcześniej na oczy nie widziała:)))

Dziewczyny, wczoraj przyszedł mi wózek, wszytskim które chciały TAKO jumpera polecam. Wspaniały. Już nawet wypróbowany:) Woziliśmy siostrzeńca mojego R :) Wesołych Świąt:)

hej dziewczyny ja już po wigilijnej kolacji, ciężko mi choć wcale dużo nie zjadłam:((( a jak tam u Was? Lubię święta ale te jedzenie na amur oczy chcą ale d.... juz nie może:))) dlatego jadłam tylko tyle żeby nie byc głodna i już::)) mały tak się rozpycha że cały brzuch mnie boli też tak macie? Rodzina się śmiała że jeszcze się okaże że dziewczynkę urodzę bo coś ostatnio na twarzy krosty mi się posypały i że niby dziewczynka urodę zabiera:)) pocieszyli mnie:)) chyba nie wyglądam aż tak źle:((

na umór miało być oczywiście:)))))))))))))))

Zagląda tu ktoś jeszcze?? Czy topik umarł??

hej dziewczyny byłam dziś u lekarza mały waży 1658g w 32 tyg lekarz mówił że troszkę mało ale jeszcze nie jest najgorzej za to jest dość długi:))) no i 200% chłopak widziałam na własne oczy:)))

Aga gratulacje:)

Hej dziewczyny :) Ja się wigilijnych potraw raczej nie najadłam, jako że Wigilia była u nas to latałam między kuchnią a pokojem, ale było miło i to najważniejsze :) ale w sobotę popróbowałam wszystkiego na spokojnie :) Aga płeć nie potwierdzona, bo nie zrobił mi usg, kazał na początek stycznia się zapisać na usg. Gratuluuje potwierdzenia płci, a jak z pozycją? gotowy do porodu? ja dziś sobie zrobiłam liste co muszę dokupić, ale jak mówiłam dopiero w styczniu się wybiorę na zakupy - nie mam narazie nastroju, tymbardziej że mąż wyjeżdza w czwartek ;( perspektywa samotnego sylwestra nie nastraja mnie zbyt pozytywnie. Jeszcze gdyby to był zwykły weekend to pół biedy, ale tak to wszyscy znajomi mają plany, większość wyjeżdza i nawet nie będzie się z kim spotkać. Czrna faktycznie ostatnio nasz temat milczy... może coś bardziej się ruszy po sylwestrze. Pozdrawiam :) i miłych snów życzę

Aneczka, nie martw się:) odezwę się w sylwestra na forum :) Ciekawe czy urodzę w lutym... Aneczka Ty może w marcu a ja styczniu:)

cześć dziewczyny, u mnie Święta były raczej spod znaku przeprowadzki, bo dzień przed Wigilią przenieśliśmy się do nowego mieszkania. Remont oczywiście jeszcze nie skończony i obawiam się, że jeszcze potrwa długo, ale jakoś daje się funkcjonować. Nawet choinkę ubraliśmy w nowym miejscu;-) Niestety z moim samopoczuciem coraz gorzej;-/ Strasznie popuchłam i jest mi już naprawdę ciężko. Najgorsze, że cały czas tyję i obawiam się, że do porodu dojdę do 20 kg na plusie. Zgroza...

też mam lutowego synka tyle, że 2008, jak dobrze! za kilka dni rusza do przedszkola, życze Wam wszystkim powodzenia, bo to oczekiwanie jest takie stresujące i ekscytujące zarazem.

Wańka nie mów nic o przeprowadzce bo mnie to teraz czeka. Do tego do porodu został miesiąc, sesja... Nie wiem jak podołam.

Witajcie :) Czarna dziękuje za miłe słówko... babcia zaprosiła mnie w sobote na obiad noworoczny, to u niej sobie pół dnia posiedzimy :) a co do porodu to faktycznie wszystko się może wydarzyć :) może być 2 tygodnie wcześniej lub 2 później :) zobaczymy jak to wyjdzie. Wańka gratuluje przeprowadzki, nie ma to jak Święta u "siebie" :) co do puchnięcia, miałam tak przy Natalii, lekarz kazałm mi stosować diete bez soli, żadnych kupnych wędlin tylko pieczone mięso bez soli itp, i jeść pietruszke gotowaną (działa moczopędnie i oczyszczająco), nie martw się tym ile przytyjesz, najważniejsze aby dzieciątko było zdrowe, a wagi się pozbędziesz :) Czarna wszystkiemu podołasz :) tylko na spokojnie i bez nerwów :)

dziewczyny a gdzie sie podziala wasza kolezanka angellss ,ta ktorej dziecko ma rozszczep wargi i nie lubi szmatateksow???

urzekajacej ;d