Jak sobie radzieie finansowo?

nie wyszlo by na to samo. bo bys kupila jednorazowo prosty model za 50-90 zl i ladowalo 50 zl raz na 3 miesiace! taniej ? taniej.

przed wczoraj byłam w media i nowiutka nokia była w promocji za 89zł - fakt najprostszy model, ale sprawny na gwarancji i bez zobowiązań!

zepsul mi sie strary telefon.Akurat konczyla sie mi umowa i moglam wziasc nowy.KOstowalo mnie to tylko 1zł/.A i tak co miesiac laduje konto w telefonie. Ja mieszkam sama z corka i wszystkie oplaty sa na mojej gowie.A teraz doszedl zlobek. Zima idzie- opal duzo bardzo mi idzie.Mam zimno w domu i od 10 rano pale.Bo musszze.

autorko a nie masz szans na zmianę pracy???? na jakąś chociaż troche lepiej płatną??? ewentualnie nie miałabyś możliwości poszukac np jakiegoś sprzątania?? moze ma kto ci się zając dzieckiem jeden dzien w tyg np.w sobotę i wtedy mogłabyś tak dorobić??? ja gdybym miała wiecej czasu napewno bym o tym pomyślała...

pieniedzy nie ma ale dzieci sa wezce sie ludzie troche zastanowcie nad soba kasy zero to jeszcze sobie dziciaka ronic kolejny klopot i ja sie w ogole nie dziwie ze wegetujecie troche brutalne ale prawdziwe tam gdzie bieda to zawsze najwiecej dzieci sama zarabiam 1300 - 1400 czasem troche mniej i uwazam ze to jest malo a mieszkam z rodzicami i mam 20 lat wezcie cos zrobcie kobiety ze sobą bo na dno pojdziecie

A pytanie skad mialabym wzias te 100zł na nowy telefon.?????????? A tu mnie kosztowalo 1zł.A bez telefonu nie moge byc.

w polsce większośc społeczeństwa żyje jak dziady i dziaduja całe miesiące. Kurwa co za chory kraj!!!!

Wyprowadz sie od rodzicow i idz na swoeje.Zobaczysz jak to jest.Jakie jest zycie drogie.

my z mężem ze względu na zmianę "formuły" rodziny oszczędzamy na czym się da,wszystko po za lodówką z prądu wyłączamy na noc,jak wychodzimy,energooszczędne żarówki,palimy w domu co 2 dzień-bardziej z wygody niż oszczędności,ta sama przyszła:)wymienilismy drzwi i okna i juz ciepło nie ucieka,lodówke na najniższy poziom chłodzenia mam nastawiony,bo i tak na bieżąco się opróżnia a nie ma w niej nic co potrzebuje bardzo niskiej temperatury,kupujemy na promocjach,zbieramy punkty np w tesco za co potem jest bon albo znizka na coś.Zawsze można zaoszczędzić gdziekolwiek

jakąś masz autorko taka wyuczona bezradność :O ja ładuje tel 30zł ale CO 2 miesiące!!! czyli mam połowę taniej od ciebie i nieograniczone rozmowy! ... a koleżanka 50zł co 3.... 15 zł to nie 30 no i nie masz zobowiązań jak nie masz kasy, to zawsze możesz tylko ODBIERAĆ!

autorko nie słucaj tych złoścliwych komentarzy,one są mądre bo mają pieniądze jakby nie miały to by też tak kwiaczały. Ja proponuje iśc do opieki społecznej i starać się o zapomoge na węgiel.

nie możesz żyć to czas abyś się nauczyła z dzieckiem żyć bez jedzenia. skoro dla ciebie w hierarchi wartości na pierwszym miejscu jest telefon, tv zamiast jedzenie dla siebie i dziecka to nie ma się co dziwić że sobie nie radzisz finansowo...

werererew> a skąd bierzesz 3 dychy na obowiązkowe doładowanie co miesiąc? ....tel nie psuje się od tak, widać czy szwankuje czy nie i można się przygotować na taki wydatek!

Ja sobie radze sama od 17 roku zycia.Pracuje od 20 roku zycia.zaraz po szkole poszlam do pracy.Pracowalam 4 lata.aszlam w ciaaze.I teraz corka poszla do lobka a ja do pracy. Oplaty wsystko zzeraja.

"a w Twojej sytuacji hmmm nie lepiej było wziąć najprostszy model za 90zł w media markt i nie mieć abonamentowych zobowiazań na lata?" wzięła nowy tel za złotówke, abonamentu raczej nie wzięła za 200zł miesięcznie tylko z pewnoscią tańszy :) gdyby kupiła sam aparat to po pierwsze jednorazowo musialaby zaplacic wiecej a przecież pisze ze nie ma, po drugie - i tak musialaby go jakos doładowywac, a stawki na telefony za kartę najtańsze nie są, po trzecie - z umową ma jakies darmowe minuty itd i jak sie postara to spokojnie do abonamentu nic nie dopłaci. a jakąś mozliwosc kontaktu ze światem mieć musi, żeby potem nie bylo ze trzeba zadwonić do lekarza a tu niedoładowane. telefon nie jest tu największym problemem.

Musze miec aktywny telefon.W razie czego zadzownic do lekarza.Cy gdiekolwiek.Przeciez ja pracuje zarabiam ale grosze.

do "w polsce" no taka pomoc tez jej sie przyda ale co z tego że komus sie raz pomoze?? Musi nauczyć sie zaradnosci,ja obstaje za tym żeby może znalazła jakies dodatkowe zajęcie,jak jest z duzego miasta na pewno znajdzie.

Telefon to tylko 30zł miesiecznie a musze miec kontakt ze swiatem.

Mieszkam w malym miesice.A i tak nie mialabym co zrobic dzieckiem.W tyg. jest w zlobku a w weekendy nikt mi sie nia nie zajmie.A isc dodtakowo do pracy . musze wynajac opiekunke i wychodzi na 0.

taajasne>> nie czytasz, ja mam kartę i kosztuje mnie 15 zł miesięcznie i mam za darmo do wszystkich - moim zdaniem obecnie najtaniej jest na kartę, mąż ma abonament niby ma darmowe minuty, a itak zawsze więcej płaci!

Gdzie za 15 miesiecznie karta do telefonu.Ja mam na karte. Preciez trzea co miesiac doaldowywa zzeby przedluyc waznosc konta.

kobieto znajdz sobie lepszo prace widzisz kazdy jest kowalem swojegom losu ja mam 20 lat mieszkam z rodzicami bo sie ucze sama szkole oplacam telefon ubrania kosmetyki kupilam sobie laptopa telefon chodze na imprezy ciuchy tez sobie kupuje takie drozsze ale rok temu bylam w pracy za granica i w ogole od najmlodszych lat jakies prace dorywcze i na koncie mam 7,000 niestety trzeba sie bylo robotnosci od najmlodszych lat uczyc to by problemów nie bylo

werererew do niektórych prac dziecko mozesz zabierac,ja na przykład jak robie ukrytego klienta w sklepie to biore dziecko a za wizyte mam 20-30 złoty co w skali miesiaca daje nawet 1000 złoty

werererew> pisałąm ja ma w play - tam masz konto na dzień dobry ważne ROK! doładować możesz nawet 5zł jak potrzebujesz zadzowinić! ale ja ładuję 30zł co 2 miesiace bo wtedy mam: 1. za darmo rozmowy przez miesiąc 2.10% dołądowania gratis 3. 1000 smsów gratis

Mieskasz z rodzicami.Gowno wiesz o zyciu.Napenwo pomagaja tobie.Chocby mieskanie czyz jedenie.Ile na tym mozna zaoscedzic. Ja utrymuje sie sama od 17 roku zycia.Jak chodilam do liceum ponad rok pracowalam - roznosilam ulotki.zawsze bylo jakies 300-400zł dodatkowo.

Autorka widocznie nie chce zmienić swoich przyzwyczajeń, chyba lubi tylko narzekać- nie wiem po co kablówka jak praktycznie w domu jest dopiero ok godz. 17- obiad, czas poświęcony dziecku- kiedy Ty masz czas jeszcze oglądać TV

Nie moge z tego zrezygnowac.Bo obowiazuje mnie umowa. A jak zrezyfgnuje z kablowki.Nie mam neta.A ja musze miec neta. Ten miesiaxc jst okropny.ze nie mam kasy.Wcesniej jakos sobie radilam a teraz jest bieda.

widocznie nie chce, cały czas stara się udowodnić że jej wydatki są niezbędne :O

Dajcie już spokój ,nie napadajcie na nią bo i po co??? czy to coś zmieni??? a czy kablówka to życie ponad stan i na jakimś wyższym poziomie??? no dajcie spokój:O:O zaoszczędzić na tym tylko np.50zł w skali miesiąca to naprawde nie dużo i większej różnicy w jej życiu to nie wniesie. mozna tylko stwierdzić,ze nie masz kasy,możliwości by to zmienić też nie ma więc trudno tu radzić. po dziecku jakiś wartościowszych ubrań,sprzętów czy zabawek też penie nie masz więc i sprzedać na allegro też nie możesz żeby dorobić... przykre i tyle

Nie mam z czego zrezygnowac.To sa podastwowe comiesieczne opalty.Nie da sie tego ominac.