Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

:) Falea - no i mnie rozbawilas :) - ale czekaj co Ona mowi? j**jajsie ? albo jestem nierozumna albo pierwsza literka miala byc b byloby wtedy bujaj sie i jesli tak to pekam ze smiechu i jestem ciekawa czy nie kazala sie komus bujnac przy ludziach ;). Ale jesli mowi cos innego to prosze wykropkuj teraz inna czesc ;) moze ja - nierozumna farbowana blondynka w koncu zrozumiem - czekam na wiesci! . Teraz bedzie fajny czas apropo tych naszych pociech. Ostatnio znajoma opowiadala ,ze jej syn ZAWSZE w sklepie przy kasie pyta : "mamaaaaa moge cos slodkiegooooo?" Nie zapyta w sklepie podczas wrzucania rzeczy do kosza - nie ,dopiero przy kasie ,zeby pani kasjerka slyszala i inni ludzie stojacy w kolejce tez. Na odmowne zaczyna glosno i wyraznie wypominac ,ze "mi nigdy nie wolno nic slodkiego ,jestem taki biedny , a mojemu bratu kupujecie wszystko" . Dziecie to ma 5 lat , wielkie niebieskie oczy ,zlote loki i buzie amora. A ludzie sa rozni , wiec zanjoma zwykle stoi cierpliwie robiac w myslach zaklady czy ktos jej zwroci uwage czy tez nie. Ale zobacz Falea ,jakie Twoja mala robi postepy! - w tak krotkim czasie tak poszla do przodu ! :) Nasza powiedziala ostatnio " Aa-a....-NIE!" co mialo oznaczac ze mamy sobie wybic z glowy ,ze pojdzie spac :). To aa-a bylo wypowiedziane z ogromnym namaszczeniem i kreceniem glowa na boki ,natomiast NIE wykrzyczane . Teraz moje dzieciaki buduja ogromna wierze z poduszek ulozonych na oparciach dwoch krzesel ,ktore po chwili robia za lawine. Radocha ogromna + moj spokoj wiec nie wznosze sprzeciwu ;) Falea - czekam na wiesci czapkowo J..jajsiowe ;) Ps ciekawe czy Stellvia sie zamelduje -jak tam dojechala w tych sniegach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem, przylazłam przed chwilą ze sklepu i se dychom. Na tej mojej wsi już wykupili całe mięso, nawet głupiego kurczaka nie dostałam. Ech, do doopy z tym wszystkim. Jak nie urok, to sraczka i to dokładnie - małą już piąty dzień trzyma. A tym słowem, to tak jak napisała Jutrzenka, z tym, że już jej przeszło, to był chyba taki jednorazowy przypadkowy zestaw słów. Ja mówię spadówa, lub na drzewo, więc to nie od nas - to nie postęp niestety, a przypadek... Ale mówi pupa :) Czapki jak było do przewidzenia nie kupiłam, ale jak kiedyś ktoś będzie chciał nakręcić Obcy i ET kontratakują, to mogę iść na casting i ubiegać się o obie role, zaopatrzę się tylko wcześniej w okrycia głowy, które mierzyłam. Ale mam zły humor, jezu... PS. Fajna ta Twoja mała, przy starszym bracie będzie bardziej pewna siebie, bo już widać, że jest przebojowa dziewczyna :) A jak mnie by dziecko tak mówiło przy kasie, to ja bym podchwyciła temat - że jak zwykle za karę dziś będzie spać w komórce i nie dostanie jedzenia przez dwa dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ,czekam na wiesci czapkowe ;) A mi sie dzisiaj przydazyla taka siara" jakich malo. Rano o osmej musialam pedzic do lekarza , weszlam z zastrzezeniem ,ze prosze o szybkie przyjecie mnie bo za godzine musze byc na "pks"sie po paczke od mamusi z kielbaska-mniam. No i tak przed tym terminem cos mnie tknelo - zadzwonilam do kierowcy autokaru z zapytaniem gdzie sie aktualnie znajduja - a on - obrazony ,ze na dworcu i czeka na mnie i zaraz beda odjezdzac bo tyle czasu to nie maja...WIec wyblagalam go ,zeby poczekal 5 minut - zaraz bede. Wybieglam z gabinetu (gdzie czekalam na lekarza), polecialam do pielegniarki ,wreczam jej swoja torebke i tlumacze ,ze musze leciec bo paczka juz jest i ze bede za pare minut zpowrotem i ze z torebka biegac nie bed e- niech przechowa. A ona patrzy na mnie wielkimi oczami...i pyta "Coooo?!" Wiec jej znowu tlumacze,a ona znowu zmarszczyla czolo i znowu mnie pyta o co mi chodzi i mi mowi ,ze...nie rozumie w jakim jezyku ja do niej mowie... Dopiero wtedy kapnelam sie ze w tym calym poplochu wytlumaczylam pielegniarce wszystko po polsku :) Po moim powrocie z dworca - stali wszyscy w komplecie - pan doktor ,i jescze inna pielegniarka z dziwnymi usmiechami na twarzy a ja tylko w akcie desperacji zapytaalm czy pan doktor wypisal mi juz skierowanie do psychologa ;) ,powiedzial ,ze nie ,ale ze wlasnie zameldowal swa kadre pomocnicza na kurs jezykow obcych ;) Tam mnie na pewno nie zapomna haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jestes :) - ten Twoj zly humor mnie rozsmieszyl i nic za to nie moge ;) No to w takim razie jednak TO slowo - ale beka, ciekaw jestem kiedy moja podchwyci. My starmy sie tez nie przeklinac ,ale rodzony dziadek nszych dzieci klnie jak szewc wiec sie nie zdziwie jak mala z usmiechem aniola powie cos podobnego ;) A jak sie dowiem o jakims castingu to dam znac. Moze wyprobujesz w mam talent? ;) TA wtoja czapka tez sie nadaje na film -Mission Impossible" czesc :) - jak ja z doborem, kozakow -mam tak chude szczapy ,ze wszystkie cholewki mi lataja jak u bociana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, to miałaś przeżycia :) Ale rozumiem, bo dla polskiej kiełbasy warto się poświęcić :) Choć na to też ostatnio narzekam, pół roku temu pojawiła się w naszym sklepie kiełbasa schabowa - same mięso, no pyszna, a teraz składa się chyba z psa zmielonego z budą, masakra, więcej w niej pieprzu niż mięsa. Producent poczuł, że się sprzedaje, więc teraz oszczędza i wpycha do niej śmieci, klient z przyzwyczajenia i tak kupi... No dalej jestem zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do butów, to mam podobnie, łydki szczupłe i dlatego tak dobrze chodziło mi się w glanach :) Większość butów, to chyba jest robiona na solidną niemiecką lub włoską łydę - takiej wielkiej frau Helgi lub wielkiej mamma mii. Aaa, ja mam jeszcze problem ze spodniami, nie chodzę w biodrówkach i dostać coś z normalnym stanem, na mój rozmiar, to jest cud. Eeee, no na panią to nie będzie, nie robią... Ale tu mam takie ładne biodrówki. Przymierzam i okazuje się, że z tyłu wychodzą mi majtki, a z przodu cały świat się dowie, że miałam cesarkę. Nadal jestem zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falea na litosc boska - brzuch mnie boli ze smiechu. Ja Cie bardzo przepraszam :) Sluchaj ,a czy przypadkiem nie zblizaja sie nasze ciche dni? Tzn te bardzo glosne ;) Chyba tak jakos by wypadalo? A co do spodni - pogodzilam sie z biodrowkami - nosze do nich dlugasne bluzki -tuniki wiec nikt poza mym mezem nie zna koloru mej bieziny ;). A buty - tak jak mowisz - dla Helgi :( JA ostatnio dostalam w miare fajne ,ale na lekkim obcasiku - przylegaja do lydki -z katalogu Bon Prix ( jest tez w PL ) i niedrogie -30 euro:)tylko raczej jesienne a nie zimowe. No ale moze mieli by typowo zimowe i na nasza lydke. Falea , ten pomysl z "dobiciem sie" z dzieckiem przy kasie zapamietam i podam dalej :) !!! Ok ,uciekam nakarmic pociechy i jedno polozyc spac ,drugie ma juz ferie co wiaze sie z samowolka - dzis nasze seriale i syna i moje :) . Psiapsiola uciekla na swieta do Polski wiec zamykam sie dzis w pokoju , drzwi opatrze kartka -NIEUPOWAZNIONYM WSTEP WZBRONIONY , podusia pod karkiem , Maltanki obok (swiezynka z Polski) :) i wieczor moj :) Zycze Ci spokojnego wieczoru ,no i w miare niezwariowanych jutrzejszych przygotowan do wieczerzy wigilijnej. Ciesze na te swieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawo! Życzę Ci wszystkiego dobrego, pociechy z fajnych dzieciaków i z męża :) By spełniły się Twoje wszystkie marzenia i by Nowy Rok przyniósł tylko dobre wydarzenia. I zdrowia! I oczywiście udanej wigilii :) Pozdrawiam! A reszcie babeczek, która tu zagląda (a nie chce im się pisać ;) ) również życzę wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Faleo :) pragne uroczyscie ;) zyczyc Ci/Wam rownie serdecznie i cieplo - w te mrozne dni. Spedzcie te dni smacznie, rodzinnie ,radosnie! Odwiedzcie jakas stajnie okolo polnocy - moze ktores zwierze sie Wam zwierzy... ;) A jak juz zabraknie paska do popuszczenia to wynocha na dwor na bitwe sniezna! ;) Pozdrawiam swiatecznie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze, spóźnione życzenia świąteczne! Zdrowia, pomyślności, dystansu, spokoju, radości, wzlotów, szóstki w totka i wolnych miejsc parkingowych. U mnie atmosfera podgrzana- sesja (!!!), ząbkujące, rozdarte niemowlę, ostatnio zupełnie jak opętany przez diabła trzylatek(który twierdzi, że nazywa się Buzz Astral i jeśli skoczy z pralki to poleci, a nie rozbije sobie głowę o umywalkę..) i mąż na miesięcznym urlopie, który zamiast pomóc -przeszkadza, plącze się pod nogami i rozwala ustalony harmonogram dnia. Dlatego nie piszę. Czasu mało, ten wolny spędzam na wkuwaniu. Topik sporadycznie śledzę, wrócę do Was kiedy zaliczę półrocze. Plan mam ambitny -poniżej 4 niet :) Raz jeszcze -dużo, dużo, dużo, naj, naj, naj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutrzenko, powodzenia, ucz się pilnie :) A synowi powiedz, że Buzz nie latał, tylko spadał do celu :) Kawo! Czy Cię tam zasypało, w tym niemieckim kraju? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to jet buzz? ;) czesc dziewczyny ,widze Jutrzenka ze u nas podobnie ! -prze-pra-szam za nieobecnosc - lecze zatoki , trzyma mnie od niedzieli ,ograniczam wszelkie swiatla ,telewizje, najchetnije nalozylabym na oczy takie klapki jak dla konia tylko calkiem bez widocznosci. A jeszcze mam full hause -mamy trzecie dziecko jako goscia na pare dni wiec tak powoli zaczynma sie zastanawiac nad napisaniem petycji do kuratorium o zniesieniu ferii swiatecznych - maja do 10 stycznia brr wrr. Jedyna dobra strona tej choroby to antybiotyk po ktorym konia z kopytami bym mogla zjesc wiec moze i wreszcie przytje jak trzeba. Piszcie co u Was a ja tu dotre -zza gory prania , zasmarkanych chusteczek, i nowych zabawek od mikolaja ,ktory obiecywal ,ze w tym roku bedzie skromnie ;) No i jeszcze sie pochwale tym ,ze nasze male rozowe samodzielnie wylazlo z lozeczka :( .... a tak sie balam. Wigilia i I Swieto nieprzespany dzien ,wiec miala juz korbe , w II Swieto sadzilam ja w spiworek -udalo sie - zasnela i tak do dzisiaj -obytak dalej. A co u Ciebie Falea? Jak tam poswietach? Sprawiliscie sobie nowe dziurki w paskach? ;) Ok ,limit na otwarcie oczu mnie sie wyczerpal ,biore korki do uszu , koldre na leb i huzia do luzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ,widze ,ze tu cisza , no nic , skladam Wam najserdeczniejsze zyczenia Noworoczne , oby NOWY 2011 ROK przyniosl Wam zdrowie ,duza doze dobrego humoru , oczywiscie pieniadze , egzaminy zdane na 5+, zjawiskowo grzeczne dzieci oraz choiaz trzy w pelni spelnione marzenia. Duza buzka! PS: sobie tez tego zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z polowania :) Po chlebie zostało wspomnienie, o mięsie mogę zapomnieć, na szczęście mam zupę i rybę :) Droga Kawo! Życzę Ci tego samego, co życzyłam na Święta :) I zdrowia jeszcze raz, bardzo Ci współczuję anginy, trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej. PS. Kupiłam czapkę :) Typu smerfetka, w kolorze różowym i wyglądam jak Ala z 1B :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za zyczenia :) , i gratuluje zakupu!! - no... to zakonczylas rok pomyslnie , nie zostawilas sprawy nie zalatwionej ;) A wiesz ,ze o rozu tez ostatnio myslalam- fajnie odswieza te szarobure zimowe kolory, no i z imieniem... trafilas w dziesiatke ;) Ja tez dzis wyszlam z nory - po 5 dniach -zdobylam papier toaletowy ale na szyji go nie musialam niesc, nabylam sos do salatek Thousand island -pycha, bedzie do zarelka ,ktore to w akcie desperacji zamawiamy dzis sobie z tesciami u Greka. Chociaz jakos ten nowy rok uczcimy. Jestem juz 3 osoba ,ktora bedzie spedzac sywlestra z tesciowa ,sie porobilo... ;) A Wy gdzie? Balujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falea , jesli masz troche miejsca w zamrazalce - my zawsze zamrazamy sobie pieczywko -kupujemy wiecej i codziennie mamy swieze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chociaż to udało mi załatwić :) A my w tym roku w domu, może za rok uda się gdzieś wyjść? Może... Jakoś nie mam nastroju na tańce, mam plan, by obejrzeć jakiś film, tylko, że wybór słaby - Opowieści z Narnii, albo Jak wytresować smoka :) A ja bym zjadła coś meksykańskiego, tak na ostro :)) Ale kuchnia grecka, też brzmi smakowicie :) A z chlebem, to chyba tak zaczniemy robić, wiesz mnie za każdym razem - czyli przed każdym wolnym zadziwia niesamowicie - dlaczego nie zamówią więcej? I dlaczego w mojej dzielnicy ludzie zachowują się tak, jakby jutro miała wybuchnąć III wojna światowa? Ludzie wykupują wszystko z obłędem w oczach, a to tylko jeden wolny dzień ! Jakby tu czas się zatrzymał na wczesnych latach 80tych... Ach, ponarzekałam na koniec roku :) I mimo, że z teściami, to życzę Wam udanej zabawy - a na pewno będzie, bo pisałaś, że fajną masz rodzinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzinka ogolnie fajna ,nie moge narzekac, tylko czasem sie noz w kieszeni otwiera ;) A co do zakupow -serio -mroze nawet pokrojony chleb , pyszulka. No a kolejki -serio ,chyba wszedzie tak jest -jak by nadciagala wojna i w poniedzialek bedzie to samo. Gdyby nie ten papier to bym nigdzie nie jechala, no ALE potrzebny bardziej od cukru haha! Sylwester z tesciami to takie wyjscie awaryjne, za rok raczej bede ciagnac do Polski - do moich rodzicow a wtedy na bal :) mam nadzieje.Chociaz jak patrze na te ceny sylwestrowe ,to wole troche poczekac i pobawic sie na balu przebierancow!Bez zbednego szalenstwa a la tu suknia a tu krawat. W lutym wybieramy sie na takowy - temat: lata 80 :) , sobie zrobie tapira na grzywce :) i oko na turkusowo.I juz licytuje kozaki w panterke bialo czarne lakierowane -jak Boga kocham ;) , jak kicz to kicz :) Falea - Wam rowniez zycze milego wieczoru , to moze jednak ta narnia,co? Ps I napisz jak malutka - rzucila juz "niecenzura" w towarzystwie ? ;) , oj wesolo macie wesolo :), ciekawa jestem kiedy nasza cos podlapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, bez cukru można się obejść, a bez papieru ani rusz :) Lata 80te! Super! O rany, ale bym poszalała ;) Ja mam jeszcze gdzieś błyszczące getry z tamtych czasów :) I pasek :) Różowy, a co :) A czytałaś, że wokalista z BoneyM zmarł? jak miałam 5 lat, to mi się strasznie podobał :) A mała już przestała, to był jednorazowy, przypadkowy wybryk. Ale gada po mongolsku jeszcze więcej - buzia jej się nie zamyka :) Kawo, muszę kończyć na dziś, luby zaraz wróci z pracy :) Jeszcze raz życzę Ci wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w NOWYM ROKU , w ktory weszlam tanczac z synem przy Modern Talking ;) - zasnal jako ostatni. Rakiety wystrzelone , jedzonko zjedzone , wszyscy wyspani ,oby tak pzez caly rok. Jak u Was? Falea - swiecace leginsy! I dluuuga biala bluzka z myszka Miki albo kotem Jerry,albo ... dzinsowe spodenki i biale tenisoweczka Jennifer Grey z Dirty Dancing ,ech to byly czasy. A i kozaki wygralam - za cale euro plus przesylka :) . Falea Boney M -pamietam.... :) moj tata byl maniakiem muzycznym, pamietam jak razem z kuzynka robilysmy sobie dyskoteke w przedpokoju wlasnie przy muzyce Boney M z magnetofonu ,to byly czasy... Jednak w wokaliscie sie nie podkochiwalam , pokoj Panie jego duszy. W tych czasach(6-8 lat) zaklejalam pokoj plakatami WHAM! I Madonna :) Plakaty z gazety ,ktorej nazwy nie pamietam -ale nasza krajowa . Natomiast troche pozniej jezdzilam specjalnie do Empiku po Bravo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Nam się też udał Sylwester :) 5 min przed północą mała nam się obudziła - wypiła szklankę barszczu przed snem i barszczyk wyszedł i zalał piżamkę. Szybka akcja z przebieranie by zdążyć przed północą i na pół minuty przed już byłyśmy gotowe :) I fajnie wyszło, bo razem przywitaliśmy Nowy Rok, a potem wspólnie oglądaliśmy pokaz sztucznych ogni, który ktoś od lat organizuje - nie wiem, kto - ale chyba nawet takiego pokazu nie było na Sylwestrze organizowanym przez Miasto :) A potem mała poszła spać, a my zaczęliśmy od tańca przy jakiejś rockowej balladzie, by wkrótce hulać przy hitach z you tube typu Jesteś szalona :D Jeszcze wczoraj nas nogi bolały :D Jutrzenko, ja się w nim nie kochałam, mnie się podobał jego niski głos :) A kochałam się w Limalhu, to był mój pierwszy mąż, polowałam na jego plakaty, Kawo, nie wiem, czy u was ta gazeta też była dostępna, ale u nas plakaty były zawsze w śląskiej Panoramie, były też w jakiejś propagandowej, miała taki wielki format, chyba coś z wsią w tytule, kurcze, nie mogę sobie przypomnieć. A Wham uwielbiam do tej pory, George Michael ma piękny głos... Madonnę też lubiłam, mam jej pierwsze płyty, jak słyszę Spanish Eyes, to mam ciary... My mieliśmy magnetofon szpulowy, jak sobie przypomnę rodzinne imprezy przy muzyce z tamtych lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barszczyk o polnocy - no to przeciez jasne ;) , jesli Nowy Rok tak przywitany ,co przez caly rok bedzie wesolo ,tanczaco i smacznie :) Madonna i George...jak najbardziej - to moje dziecinstwo !Ale dla mnie hitem byla rozowa kokarda na rozowej sukience zywcem zciagnietej z Marylin M. :). No i oczywiscie Switaeczna pisoenka Wham ...ooooch! :) Jutrzenka ,mam nadzieje, ze wiadomosci wchodza do glowy jak maselko - zycze powodzenia! A po dniach wolnych pietrzy sie gora prania ,pokoj syn az sie prosi o gruntowne porzadki, szafa pelna ciuszkow po malej -znouw za male, trzeba cos z tym zrobic. Tak wiec pije kawe i biore sie do robotki, po kawie oczywiscie :). Wam zycze milego dnia. Falea , jakies postepy w zwazku z praca? Ciekawa jestem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojkokokiuytr
czemu temat umarł????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umarł, weekend był długi. A co to kurde, telenowela, czy co? :) Kawa, żyjesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojkokokiuytr
coś takiego...czasami sobie wchodzę o podczytuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×