Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CallMeBlondiee

FOBIA SPOŁECZNA, NIEŚMIAŁOŚĆ. Są chętni na spotkanie??

Polecane posty

Stalingrad - kujonku ;) to nie rzucasz studiów?? :D 33 na karku - czy wyczerpałeś już limit słów na dzisiaj?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do buraków na twarzy, to ja zawsze ich zbierałam najwięcej. :/ Byle błahostka - pyk cyk i już burak! Nawet jak przez telefon gadam z kimś to potrafię się do słuchawki zaczerwienić! Masakra! Także na spotkanie do Wrocka przyjeżdżam w kominiarce! :D Joasiu śmiało napisz coś o sobie jak chcesz. :) Cze Stali! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam w planach uwalić ten semestr, spokojnie douczyć się do matury i dostać się tam gdzie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondiee - ja,ponieważ z uwagą śledzę poczynania tajemniczego osobnika przed/po 33 -zakonotowałam, że uznał on za możliwe i prawdopodobne pojawienie się w mieście W. w celu zawarcia bliższych stosunków z przedstawicielami nieśmiałej części ludzkości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UgaaaBugaaa, coś mi się wydaje, że tam będzie więcej buraczków, więc luzik. Ja też się czerwienię niemal na zawołanie. I za każdym razem uważam to za wielką moją klęskę towarzyską :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ugaa, w kominiarkach chyba nie wpuszczą do lokalu.... :P :D zobaczyłam właśnie w wyobaźni grupę 20 osób całą w rumieńcach (TO MY ;) )...zawsze można zwalić na solarium... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna, a więc całkiem zwyczajne-niezwyczajne życie ;) dobrze, że dajesz radę pracować i masz tam bratnią duszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CallMe -- ehhh jak z tym żyć to ja nie wiem. Twarzy nie wymienię przecież. I tak zawsze się zastanawiam, ze nic gorszego mnie spotkać nie mogło. Stali -- kto wie, może następny "miting" będzie w Twoich okolicach!? Kulturko -- jak możesz to przeklej, swoja droga to taka nie teges ta propozycja. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ugabuga Do dworca PKS jest 10 km. Ale nie wiem jak tam dojechac z lotniska. Na pewno są jakieś autobusy :) a czemu pytasz, chcesz do mnie przyjechać :D :P Joanno :) Witaj Ja też w pracy poznałem, ale kolege. Gaduła z niego ale dobrze bo zabawny jest :) i nawet czasem ja coś dorzucę od siebie :P A tak w ogóle jestem Paweł i mam 20 lat :) Kulturka zapraszam na maila w celu zapoznania sie z sytuacją miedzy Mną a nie Mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Suu - oby tylko nie wzięli nas za grupę Indian :P Ech... na tle moich blond włosów taka cegła rzuca się w oczy dwa razy bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż to było tak. W Szczecinie posiadamy pewne popularne centrum handlowe Galaxy. Byłam tam w dwóch sklepach i pomyślałam, że może najpierw pójdę do takiego pasażu jakby który jest przy tej samej ulicy, ale jakieś 10-15 min dalej. Godz. 16 ciemnawo nieco, pada deszcz idę wzdłuż bloku ze sklepami na pietrze, mam parasol na ramieniu oparty, ubrana całkowicie jestem normalnie (nic wyzywającego) Ludzi ogólnie mało, a wtedy nikogo praktycznie innego nie było. No i tak te kroki słyszę już jakiś czas, intuicja podpowiada mi, że coś nie w porządku jest, no ale przecież środek miasta prawie, nawet jeśli nieco opustoszały, więc nie zwracam uwagi. To był facet po 30 (ciężko określić wiek), mijając mnie rzuca mi spojrzenie, idzie pół kroku przede mną. Intuicja znowu zaczyna, słucham się jej i zwalniam udając, że oglądam jakąś wystawę. Myślałam, że pójdzie przodem. Oj, nie. On do mnie: "Zapoznamy się?" Ja oczywiście "Nie, dzięki." On:"Ale dlaczego?" Ja:"Jestem zajęta" (ok, kłamstwo) On:"Ja też" (no i tu już myślałam tylko "kurwa o co chodzi") Ja:"Więc to nie w porządku, że PAN zapoznaje obce kobiety na ulicy" (chciałam go zdystansować mówiąc per pan, prawdę powiedziawszy nie wiedziałam co powiedzieć,miałam ochotę wiać) On:"Ale jak kobiety to lubią" Ja:"Niektóre nie lubią" ( i myślę sobie finito, spokój) On tak na odchodne:"To nie chcesz zarobić?" Ja tylko pomimo szoku powiedziałam "nie" i akurat byliśmy na rozstaju więc każde poszło w swoją. Ja wyglądam na gimnazjum więc tym bardziej mnie to zszokowało. I zapewniam Was nie chodziło o wyborcze ulotki :D Nawet jak nie brzmi starsznie to tak się czułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondiee, jeżeli weźmiemy fajkę pokoju, to może nie będą nas podejrzewać o nieprzyjacielskie zamiary ze strony Czerwonych Braci ;) UgaaBugaa, z lotniska we Wrocku jeździ autobus prosto pod dworzec, tak z pół godzinki zajmuje zdaje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UgaaaBugaaa, z tego co pamiętam, to z lotniska do dworca jedzie się jakieś 30 min. autobusem miejskim. A przynajmniej ja tak jechałam. Nie ma problemu, żeby się wydostać z lotniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kultura - nie martw się-zabrzmiało tak jak zamierzałaś-strasznie :P ale wygadana jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala suu -- a ja zobaczyłam w wyobraźni 20 osób przybyłych na spotkanie w czarnych kominiarkach i wybuchłam śmiechem. I tylko po ksywach forumowych byśmy się rozpoznawali. Niczym agenci CBA na akcji. :D :D :D Dzieki, ze mi humor poprawiacie! Joanno -- wynika z Twojego opisu, ze sobie dobrze radzisz. Pracujesz, masz zaufana koleżankę z która możesz pogadać albo tylko posłuchać co mówi. Moze czas się troszeczkę otworzyć, wiem nie jest łatwo ale od czegoś trzeba zacząć. :) Kinky -- dzięki za info. Planuje się przelecieć w okolicach! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondiee, nie powtarzaj po mnie :P Ugaa, na razie nie widzieliśmy swoich twarzy, więc na tym etapie to i tak tylko ksywkami jedziemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kultura, Ty mi już 'zaimaginowałaś' białą różę :D :P biała róża, czerwona twarz - to już chyba wystarczy do identyfikacji w zupełności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×