Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Mama__a to ci zuchy rodzeństwo:D:D:D Mnie pani doktor w szpitalu informowała odnośnie pielęgnacji dziecka tak: kąpać w oilatum, ale nie codziennie, gdyż noworodki mają ochronną warstwę na skórze i głupotą jest zmywanie jej, smarować codziennie najlepiej oliwą, nie omijać żadnego zakamarka, fałdki itp:P NIE WOLNO DOPUŚCIĆ DO PRZESUSZENIA SKÓRY, a do pupy alantan, ja początkowo stosowałam krem apteczny:P Bevita, ale był fatalny:O przeszłam na sudokrem, jest ok, choć lekarka ostrzegała mnie, że w przypadku chłopców trzeba bardzo z nim uważać i broń Boże nie smarować genitaliów! Bo to najprostsza droga do kłopotów z układem moczowym i zapaleniami rozmaitymi. Ja smarowałam trochę i gitara:D:D:D Ale oczywiście nie wiedziałam i teraz w ogóle go nie stosuję, bo dziecko mi się nie odparza ever.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie i Tatusie!!! Właściwie szczególnie Tatusie!!! Dla wszystkich kafeteryjnych Tatuniów najpiękniejsze życzenia z okazji Waszego Dnia!!! Niestety mój M w tak pięknym dniu pojechał z Kociczką do weta bo wróciła po trzech dniach cała pogryziona:(. Ważne, że wróciła... Mieliśmy czarny tydzień, jak byliśmy nad morzem to zniknął nasz kocur, najcudowniejszy kot na świecie (nie używał pazurów w kontakcie z ludźmi, idealny do dzieci, siła spokoju, cierpliwości i ogrom miłości). Niestety już nie wróci, M wybrał się z sunią na długi spacer po powrocie znad morza i sunia go znalazła, nasi kierowcy nie przejmują się jednak zwierzętami na drodze...:(. Mam nadzieję, że chociaż Kociczkę da się uratować... Pozdrawiam i jeszcze raz najpiękniejsze życzenia dla wszystkich Tatusiów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DziadekJacek - to mnie nie pocieszyłaś :P Mój cudowny M nie ma bladego pojęcia o takich sprawach.. on wszystko zrobi, ale najpierw muszę pokazać mu palcem :P no i generalnie jestem w dupie :P To ja już zgłupiałam z tym Oilatum.. mam resztę kosmetyków podobnych so Was: sudocrem, linomag, jakiś żel do mycia od 1 dnia johnsona, puder i kremik pielęgnacyjny. Ehh zobaczę z autopsji jak będzie działało :) Spałam dziś z 11 godz ale jestem tak skopana, że ledwo chodzę.. Mała chyba na koniec chce sobie nadrobić i się powyżywać.. albo przygotować mnie na "po porodzie" :P:P mama8327 - młaśnie też tego się boję - że wstawię to czy tamto a za tydz już nie będzie mi się podobało.. ba! z moim talentem to tak tybiorę, że zapewne nie będzie się trzymać kupy to wszystko :o Gratulacje dla sióstr! Ja niestety nie mam z kim się cieszyć.. jestem the only one :( misiaczkowa - tzn że chcieli Was perfidnie orżnąć na tych walizach? Miłego dnia Kochane🌼 Mnie mój M miał zabrać dziś na Mazury ale cosik pogoda niewyraźna.. ale może się jeszcze wyklaruje. Bym sobie z chęcią pomoczyła nogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łazanka - współczuję Kocurka.. też jestem kociara i wiem jak to jest 🌼 A co do wielkości Dzidzi.. Kochane oby koło tych 3 kg było.. ja narazie się pocieszam, że moja jest w normie, bo wcześniej byłam przerażona (ja ważyłam 4kg, mój mąż 5.300) i bałam się że Mała też taka potworkowata się urodzi.. też koszmar.. chyba niemożliwy do przejścia sn. Ważne, że póki co jest wszystko ok, a przecież teraz Kruszynki najbardziej nam rosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do emolium, oilatum i innych to szczerze mówiąc one są przeznaczone dla skóry wrażliwej, alergicznej, skłonnej do podrażnień i moim skromnym zdaniem nie ma potrzeby używania ich do codziennej pielęgnacji. Ja przy Lidce też chciałam się rzucić i kupować takie kosmetyki, ale położne w szkole rodzenia, a potem na oddziale odradzały takie traktowanie skóry bez wyższej konieczności. Teraz przy Lidce stosuję czasem emoilum, ale ona ma podejrzenie AZS i stąd potrzeba. Dziadku_jacku dokładnie tak, chcieli nas orżnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki co do kosmetyków, ja polecam Ziajkę i AA dla maluszków. Doskonałe kosmetyki ma też Chicco, używałam ich przez pierwszy miesiąc przy Ziemku i był świetny efekt. Potem przyszła kolej na Nivea i też było o.k. Niestety co do Johnsona to dopiero jak Ziemek skończył rok można była go używać, bo wcześniej strasznie uczulał mi dziecko. badeve-nie stresuj się kobieto, to bardziej zaszkodzi maleństwu, lepiej korzystaj z wakacji i wypoczywaj na przyszłe miesiące , co usg to inne wymiary!!! REMONTY- Co do drzwi to ja mam dębowe w takim kolorze ciemnego miodu (zawsze zapominam ja to się nazywa fachowo) a ściany w salonie, korytarzu i kuchni (otwarta) w kolorze pieczarkowym, wygląda całkiem całkiem, generalnie kto nie przyjdzie to chwali więc chyba o.k. Dodam tylko że okna też mam w takim samym kolorze więc może dlatego to się komponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki. Pobędę dziś z Wami troszkę bo mam wolne :) a to u mnie jak święto :):) wyprawiłam faceta do pracy wstawiłam pranie i później mam plan posegregować wiekowo malutkiej ciuszki że jak pojedziemy na zakupy w niedziele to będę wiedziała czego ile i na kiedy mi brakuje. Ja również we wtorek polatałam po Londynie wykorzystałam kupony rabatowe co mi przysłali i nakupywałam parę drobiazgów m.in pieluszki na początek żeby mieć co wziąć do szpitala i już się nie martwić że jestem nie przygotowana. Wygrałam też fartownie następną aukcję ze ściągaczem do pokarmu nówka (pare razy jedynie używany) z całym asortymentem butelkowym za ok 50zl. Współczuję remontów, to jest straszne szczególnie jak się już w tym pomieszczeniu mieszka. Mnie też to czeka od 1 sierpnia ale ja będę malowała na biało bo mieszkanko nie moje tylko wynajmowane więc poszaleć zbytnio nie mogę :( Co do wagi dziecka to moim zdaniem nie ma się co przejmować przecież nie każde dziecko rodzi się takie same. Jedno jest małe drugie duże tak jak z nami dorosłymi jedni są mniejsi od drugich ale to nie znaczy że Ci mniejszy mają jakieś problemy zdrowotne. Tak samo jak z owocami, warzywami itd nigdy nie znajdziesz dwóch takich samych. A lekarze porównują to do średniej. A może jedynie Twoja dzidzia urodzi się po terminie i nadrobi te zaległości. Dziadek Jacek jak tak dalej pójdzie u Ciebie to Ty sklep z przetworami truskawkowymi założysz :) To jak dziewczyny która pierwsza z nas urodzi? Bo ja obstawiam że ja ostatnia ;) ;) A i muszę się pochwalić że ja się pośpieszyłam i kupiłam już pierwszą pastę do zębów dla mojej Niuni bo akurat była na promocji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve - nie masz co sie stresowac rozmiarami dziecka. Ja jak bylam w łodzi od kopeczek na serduszko, wyszlo ze dziecko wazy 1500 i jest 3 dni strasza od terminu porodu a nastepnego dnia jak poszlam do swojej to wyszlo ze wazy 1200 i jest 7 dni mlodsza od spodziewango terminu. Gin stwiedzila, ze co aparat to inaczej i nie nalezy zwacac na to uwgi a pamietam, ze na aparatach roznica wychodzila ponad 3 tyg. Takze, nie zawracaj sobie tym glowy i korzystaj z wakacji ile sie da :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam wasze wypowiedzi na temat kosmetyków i kazda w sumie uzywa lub bedzie uzywałam dobrych kosmetyków,co do oilatum lub inne oil... sa do skóry alergicznej.Sudokrem jest na odpazenia ale ja uzywałam naprawde w ilosci mikroskopijnej ale dobrze go rozsmarowywałam a do ciałka tak,jak najbardziej inne kremiki lub oliwki:) z hippa miałam i tez byłam zadowolona a jezeli chodzi o jonsona to podobno dawniej były to jedne z najleprzych kosm.a teraz są bardzo uczulające przez wszelkie "uleprzacze" i niestety ale i moja mała gwiazdka miała po tej marce wysypke,ale kazde ciło jest inne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki ;) Czy to prawda, że po terminie porodu nie mogę być na zwolnieniu lekarskim, tylko muszę już rozpocząć urlop macierzyński? Jak to jest? Bo nie wiem kiedy urodzę, no a jak tym razem przeciągnie się i stracę tydzień albo dwa? Któraś się może orientuje w temacie? No i dowiedziałam się, że jak bym chciała nawet teraz rozpocząć urlop wypoczynkowy to nie mogę, bo musiałabym wrócić na jeden dzień do pracy, a że szkoła już ma wolne to nie mogę i muszę ciągnąć l4 do końca. Dziwne te przepisy. Ja tak coś czuję, że dociągnę do sierpnia, bo no nie mam tylu skurczy, co wcześniej, szyja długa. Chciałabym urodzić w terminie, bo mogłabym małej zapewnić jako taki wakacje, chociaż na pobliskie jeziorko pojechać, a tak z noworodkiem to nie za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki,czyli Tutek nie ma tego nosidełka wiec trzeba bedzie kupic osobno. Wczoraj byłam w szpitalu oglądnąć sale porodową, ale tam zielono... Brzusio boli mnie nadal, prze dzidzia na pecherz chyba. Ani sie schylic ani nic podniesc bo bol:-(. Jeszcze równe 8 tygodni. Co do ciuszków w sklepie, mogą być za dwa tygodnie, bo teraz jeszcze szyją głównie letnie a ja zamówiłam tez dresikii musze poczekac, ale body rozpoinane na całej długosci będą. Moze wczesniej jeszcze cos uda mi się załatwić. Pozdrowienia brzuchatki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczkowa 1984 muszę ci powiedzieć że czasem w nocy jak zmieniam bok też mnie boli tam nisko na wysokości spojenia łonowego, ale slyszalam od znajomych że to macica rozciągająca się i nie ma się co martwić. nie wiem ile w tym prawdy. Ja mam tylko czasami i chodzę normalnie ale u Ciebie widzę że to bardzo Ci przeszkadza. Konsultowałaś to już z kimś? Co też przechodzę to często uciskanie na pęcherz mam wtedy wrażenie że wogóle go nie mam i co nie wypije to zaraz oddaje. Ale to faktycznie czasem boooli. Ja w takich sytuacjach staram się zmusić moją Niunię żeby się poruszyła i zmieniła pozycję. I muszę powiedzieć że to działa. A poza tym właśnie skończyłam pisać karteczkę dla mojego M jako przyszłego Tatusia od mojej Niuni. Mam nadzieję że mu się spodoba jak ją zobaczy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki kochane za słowa wsparcia, dla mnie to wielkie pocieszenie, niby wiem, ze usg to tylko sprzęt i to nie do końca doskonały, mój Kuba wg usg w dniu porodu "ważył" 3,5 kg a urodziłam 4050 gramowca:) Raczej się martwiłam tym, że nóżka jest na 30 tydzień wymierzona, a hc czyli coś tam z główką na 27/.....ale już się nie przejmuję :)nocka minęła i mam dobre nastawienie:) Troszkę się nie wysypiam, bo śpię z moim synkiem który rozkopuje się po całym łóżu ...ale chodzę spać razem z nim i mamm mnóstwo czasu na dosypianie...jedynie to minus taki, ze droga nad morze prowadzi przez mega wertepy i mnie wytręsie sporo, chłopaki jeżdżą rowerkami a ja jak inwalida -autkiem ;)ale nie narzekam całuję was wszystkie i do następnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, nie martwcie sie tymi rozmiarami czy waga dzieci, przeciez czesto rodza sie ciut wieksze lub mniejsze, to tylko orientacyjne dane u ginekologow. ja dzis wreszcie zrobilam gofry, alez mialam ochote!! no i maz przemeblowal sypialnie i wstawil lozeczko. wszystko fajnie weszlo,nie ma tloku.jeszcze zostaly drobne rzeczy, zmiana wnetrza szafy zeby wstawic ciuszki dziecka,ale to z czasem zrobimy w weekend. czy uwazacie ze mozna suszyc ciuszki dziecka w suszarce? bo maz twierdzi ze to nawet lepiej,bo wiecej kurzu sie zbierze z nich, a ja sie boje,ze sie po prostu szybko zniszcza.. jakie jest wasze zdanie? moj maz tez sie domagal zeby mu juz corka zyczenia skladala :) musi jeszcze troche zaczekac :) laurke moze sobie zrobic sam :) milego wieczorku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie byłam z moim bólem w spojeniu lonowym u lekarza tylko obserwuje czy jest gorzej czy tak samo i w razie pogorszenia chce jechac. Dzis mam zamiar jechac obejrzec jakies wozki bo nie wiem w koncu czy brac tego tutka jak nie ma tego nosidełka czy jak sie t tam nazywa. No i inne ciezsze o 4 kg czli 14 kg u nas sa okolo 1 tys zł i maja jeszcze fotelik. maz mowi ze 4 kg nie zrobi mi roznicy, ja mysle ze zrobi no ale sama musze zobaczyc. Mala wlasnie kopie mnie w pecherz:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wózek też nie miał tego nosidełka i dokupiłam na allegro, używane w doskonałym stanie za 19 zł. Moja siostra w swoim miała i bardzo go chwaliła. Ja mieszkam na 3 piętrze i będę zostawiać wózek na dole klatki, a takie nosidełko umożliwi mi wyjęcie malucha bez budzenia, a potem w mieszkaniu, żeby nie budzić wystarczy tylko rozpiąć i włożyć z maluchem nawet do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Laski hasło na dziś: maliny :P. pycha mniam mniam Wczoraj po raz pierwszy w życiu tak konkretnie leciała mi krew z nosa a to wszystko przez to, że się popłakałam (ze zmęczenia - bo było już grubo po północy i z załamania nerwowego ciągle rosnącą wagą) :( 😭 Do tego zaczęły mnie łapać skurcze w łydki a przecież jem owoce i warzywa i łykam magnez 300mg. Wieczorem będziemy podejmować gości - rodzina M - pierwszy raz u nas w gościnie. M niestety nie ma długiego łikendu - i dziś i jutro w pracy. Koteczkowa wózek super - przede wszystkim Lekki! i to się liczy (a 4 kg na + robią niestety różnicę!!!!). Nie wiem o jakim nosidle piszecie (nigdy takiego gadżetu nie widziałam) ale ważne w wózku jest to żeby był niewywrotny, stabilny, żeby miał amortyzację, był w miarę lekki a ten Grander to wszystko ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mieszkam w bloku, więc na szczescie nie bede taszczyc wózka do góry ale tez nie jest ze mnie kawał baby brzydko mowiąc, wiec chce cos lekkiego:-) Waham sie tylko co do tych skrętnych kół z przodu bo jedni chwala a inni wrecz odwrotnie, ze to koszmar jest prowadzic taki wózek. Z drugiej strony podnosic na kazdym zakrecie zeby skrecic... Wlasnie sie pozlozylam, dzis mi niedobrze jakbym sie zatrula czyms:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zapytam, macie drgania dzidzi w brzuszku? Takie jakby sie otrzepywało z czegos, krótkie ale drgania. W tym tygodniu mam to już kilka razy dziennie a w ciagu calej ciazy zdarzalo sie w sumie kilka razy, dopiero ten tydzien taki szał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kupiliśmy (ale wciąż czekamy...) bolder implast sd ekoline 2011 ze skrętnymi przednimi kołami, które można zablokować. A muszę przyznać, że te skrętne koła zrobiły na nas wrażenie - to tak jak gdyby wózek miał "wspomaganie kierownicy". I choć strasznie podobają mi się wózki na 4 dużych kołach to i tak kupiliśmy ze skrętnymi bo lżejszy i łatwiej się prowadzi. Kwestia gustu a poza tym to tylko wózek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam taki zjawisko tylko raz... to chyba są dreszcze dzidzi. Czułam takie wibracje od wewnątrz. Czy to prawda, że do porodu nie wolno mieć pomalowanych paznokci u stóp???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole nie powinno sie miec pomalowanych nawet bezbarwnym lakierem bo na paznokciach anjpierw widac ze cos nie tak z krazeniem, gdzies tak czytalam. a dosiegniesz tam zeby pomalowac? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na pewno
mama8327 jesteś zadowolona z wózka implast, bo ja chciałabym kupić taki sam, ale jeszcze nie widziałam go na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosięgam :D!!! Jestem całoroczną maniaczką malowania paznokci i stóp. Szczególnie lubię na czerwono. Teraz maluję już na siedząco w rozkroku - brzuch między udami i jakoś tam sięgam ;). To będę przed wyjazdem z domu na porodówkę zmywać lakier ;) albo bliżej terminu już nie będę malować - ale latem z niepomalowanymi....nie wiem czy przeżyję ;) hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja nie miałam w brzuchu takiego drgania dzidziunia ale za to strasznie często ma czkawkę. Co do wózków to bardzo istotne jest gdzie się je użytkuje.Ja strasznie się cieszyłam z tego za 150 zł bo jego przeznaczeniem jest być używanym pod domem : ma pompowane koła, przednie skrętne, nie jest za ciężki ale też nie za lekki bo musi być stabilny w terenie na spacerkach, no i ma dużą gondolę, oczywiście regulowane wysokość rączki. Podejrzewam, że kupimy też drugi wózek na wyjazdy, taki leciutki i zwrotny, ale być może że to już będzie tylko spacerowy. Zobaczymy co czas pokarze. JA też mam smaczek na dziś: morwy!!! Mam zamiar brać się za przetwory, bo rośnie mi piękna czarna morwa przy garażu i aż mi jej szkoda. Weszłam na neta i okazało się że można zrobić z owoców wszystko włącznie z nalewką. Na razie stawiam na konfitury i sok. Dla M też zrobię troszkę nalewki. Do tego nie wiedziałam, że te owoce mają takie walory zdrowotne. Kopalnia witamin, a w szczególności doskonała na anemie:) czyli coś dla większości z nas. No dziewczynki zapraszam na morwy, są pyszne:)!!! Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pewno - wózka jeszcze w domku nie mam ale testowałam w sklepie. Spełnił moje oczekiwania i mam nadzieję, że na dniach zadzwonią ze sklepu z info, że wózek czeka na odbiór. Problemem dla nas był wybór... koloru ;). Na żywo widzieliśmy jedynie emerald i safari a zamówiliśmy olimpic bo chcieliśmy kolorowy wózek (teraz wybrałabym jednak amber)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na pewno
my dla synka chcemy wziąć kolor calipso. Na nieszczescie u mnie w okolicy nie moge zobaczyc tego wózka, tylko w katalogu:( Musze wybrac sie gdzies dalej. Powiedz mi co ci w nim pasowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim! 🖐️ Mało ostatnio piszę, ale wchodze codziennie i czytam co piszecie. U mnie nic ciekawego, ciesze sie wakacjami. Mam w koncu czas dla dziecka i siebie :)) U mnie rozpoczął sie okres czereśniowy bo mam w ogrodzie aż 2 więc codziennie zjadamy po kg czereśni na szczęście nie wpływa to na pracę moich jelit ;) Wagą dziecka też przestałam sie przejmować, niedawno miałam usg i wyszlo ze dzidzia waży troche mniej niz pokazuje norma ale brzuch z dnia na dzien rośnie w takim tempie ze na pewno wszystko sie wyrówna. Byłam dzis w tesco i kupilam sobie niezła bluzke na dziale dla kobiet o "dużych rozmiarach" Dobrze ze taki dzial istnieje :) Czytalam kiedys ze macie problem w co ubrac sie do szpitala. Ja wlasnie tez zaczelam o tym myslec i znalazlam na allegro takie koszule tylko niestety cenowo nie tanie.Same zobaczcie http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-ciazowa-alles-sugar-40-l-i1647876781.html http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-ciaza-alles-sweet-ii-40-l-i1647876556.html Musze sie pochwalic ze ja tez dzis zrobilam sobie manicure, oraz pozniej pomalowalam sobie sama paznokcie i stóp. Jestem z sibie dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama83 wózek śliczny :) Tak mi sie spodobal ze załuje ze mam juz ten swój chicco. Jakby nie ten fakt tez zdecydowałabym sie na ten model :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×