Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Gość do Jagodka
Nie martw sie.Ja tez tak mialam ostatnio,ze moja mala prawie sie nie ruszala przez 2 dni.Juz chcialam jechac do szpitala, a ona po prostu zrobila sobie dwa dni spioszka:)Wczoraj polozna nie mogla mi zapisu zrobic tak sie tlukla:)Ciagle uciekala a ktg lapalo moje tetno.Takze nic sie nie martw, na pewno wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfcia
Jagódka, kombinowałam wczoraj wieczorkiem właśnie z twojego linku, ale nic to nie dało. Jestem w desperacji więc spróbuje tej rycynki, może akurat. Ale musze jeszcze czekać chwilke bo mam remont łazienki i kupe bałaganu w domu więc odmontowali mi kibelek na kilka godzin :(. Powiedzcie mi dziewczyny czy wam też tak strzela w miednicy i krzyżu jak siedzicie sobie i chcecie sie poruszyć?? Bo mnie okropnie, a ból w nocy przy przekręcaniu sie z boku na bok, to masakra. Zauważyłam też że siedząc po turecku łapią mnie skurcze, brzuszek mi twardnieje ale nie boli mnie to tak bardzo, chociaż czasem oblewa mnie zimny pot podczas takiego skurczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murpleska
Cześć Dziewczyny :-) Czytam Was prawie od samego początku, ale sama nigdy nie zabrałam głosu. Termin mam na 31, ale szczerze mówiąc to ni wiem czy dotrwam, bo mam podobnie jak Łazanka, z ta różnicą, że nie jestem chora i lekarz nie był łaskaw mnie zbać ostatnio,a od wtorku mam koszmerne bóle krzyża, skurcze i bóle jak na okres, dodatkowo przeplatane jakimis bólami po bokach brzucha (jelita mnie bolą? :-O ) Spać w nocy nie mogę, chodzę jak potępiona i robię wszelkie możliwe ćwiczenia na zlagodzenie bólu kręgosłupa, ale pomaga na moment...czuję sie fatalnie ;-/ Mam wrażenie, że Malutka waży tonę, bo takie mam parcie na pęcherz i miednicę, że brak słów :/ Kiedy dzisiaj próbowałam sie przekręcić z bolu na bok, to sie okazało niemalże ponad moje siły, miałam wrażenie, że sie rozerwę na pół i jak sie koncu udało, to złapał mnie taki ból macicy, jakbym sobie coś tam naderwała:/ Czy to są bóle przepowiadające, jak to stwierdził mój lekarz? Jesli tak, to nie chcę wiedzieć, jak bolą porodowe:/ Jestem coraz bardziej zdesperowana, zdenerwowana i załamana....ledwo chodzę. Może to kara za to, że przez praktycznie całą ciążę (az do tego wtorku) czułam sie bardzo dobrze? Musi być równowaga w przyrodzie?...heh :-(... Gratuluję "rozpakmowanym" Mamusiom :-) Jak ja Wam dziewczyny zazdroszczę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodka1_ myślę ze możesz mieć rację. Kurcze trochę się już denerwuję bo badanie było ok 10-11 a ja do teraz po zrobieniu siusiu mam na wkładce brązową plamkę jak by upłąwy tylko podbarwione na brązowo czy któraś z was się z tym spotkała i może mnie uspokoić??:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lemi
Lemi tak jak pisala Jagodka plamienie mozesz miec po tym badaniu.Jesli pojawila Ci sie brazowa krew mozliwe ze podczas badania ginka naruszyla szyjke i czop zaczyna po malu odchodzic -na co wskazywalyby brazowe uplawy. Nie zgadzam sie z Jagodka ze czop to taki korek, klusek. Owszem moze miec taka postac ale nie zawsze i nie u kazdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK*......................*WIEK** DATA PORODU*..*PŁEĆ*..*IMIĘ* meeg24......................25.........01.08.11 CÓRKA...Lena(02.07) agneskaa.....................38........ 01.08.11 happy.........................20........01.08.11 SYNEK ...(16.07) katekiss.......................32........02.08.11 mum to come................28.........02.08.11 CÓRKA .Julia(01.07) PurPur27.....................27.........02.08.11 SYNEK...ALANEK(27.07) Erisss..........................26........02.08.11 CÓRKA...Alicja (21.07) Szczęśliwa przyszła mama!..30.....04.08.11 CÓRKA ...Klaudusia ( 28.07) mikusiaaa.....................22.........04.08.11 CÓRKA......Nela waneska................... .. 26.........04.08.11 CÓRKA 024sylwia.....................27.........04.08.11 Żabuleńka....................23.........04.08.11 CÓRKA BIANKA.. sabinka87.....................23.........06.08.11 Córka Oliwia (27.07) ninka.29......................29.........07.08.11 SYNEK Miłosz 28.07 Mania1982....................28.........07.08.11 CÓRKA..28.07...Karolinka Sylwka1987...................23.........08.08.11 Syn Igor (9.08) mamuska88 ..................23.........09.08.11 CÓRKA Lena (29.06) Lady_Ania109................26.........09.08.11 CÓRECZKA Małgosia (1.08) Majka!........................29.........09.08.11 córka Ewelina29....................29.........10.08.11 SYNEK ryba510.......................31.........11.08.11 CÓRKA crazy_green_eye............24.........11.08.11 misiaczkowa..................28........12.08.11 CÓRKA Lenka (8.08) Peska44.......................28........12.08.11 OlesiaZ........................27........12.08.11 CÓRKA BASIA gosia84........................26........13. 08.11 kleopatra2011................31........13.08.11 SYNEK Agabi 2011....................28........13.08.11 CORCIA rosica86.......................25........13.08.11 Bożi...........................22.........14.08.11 SYNEK....KEVIN Leeila.........................24.........14.08.11 SYNEK hjk33..........................36.........14.08.11 SYNEK Agulekk25.....................25.........14.08.11 SYNEK Myszaa29.....................28.........15.08.11 Pandzia_1.....................27.........15.08.11 bombastyczna................25.........15.08.11 Córcia Angie S........................27.........16.08.11 osti ............................28.........16.08.11 ewikos29......................29....16.08.11 2 SYNÓW.IGOR i KUBA (22.07) Becik-83...................... 28.........16.08.11 Pocahontas-1984.............27.........16.08.11 SYNEK Rybka1705.....................24........17.08.11 Anitajakubek..................29........17.08.11 SYNUŚ Antoś malkatunka....................28........17.08.11 CÓRKA Gabrysia mama_dzidka..................33........18.08.11 CÓRKA vilia.............................27........18.08.1 1 SYNEK sierpniowa mama 2011......28.........18.08.11 SYNEK Ninka ..........................27........18.08.11 małp @..........................32.......18.08.11 SYNEK Dawena.....................23..........18.08.11 corcia Nina Magdalena as-80...........................31........19.08.11 CÓRCIA Martynka Mama Miłoszka................31........19.08.11 Córeczka Blanka (08.08) aga15510 ......................32........19.08.11 SYNEK Antoni Mateusz Dziadek Jacek.................33........19.08.11 SYNEK ..Franek! łazanka.........................33........20.08.11 SYNEK..Kamil Aleksander nelka872.......................24.........20.08.11 jagódka1.......................28.........21.08.11 CÓRKA..Natalia Patrycja1989..................22.........21.08.11 syn Franek Beti2905........................30........mama Aniołka.... Izabelka_.......................24.........22.08.11 Grays77.........................34.........22.08.11 SYNEK..Alexander koteczkowa 1984.............27........22.08.11 CÓRUNIA Żanecia monisiacz3k....................25........23.08.11 SYNEK Michał **TOSIA**.......................23.........23.08.11 aga_jabi........................28.........23.08.11 SYNEK,chyba Piotruś Wikula-33......................33.........24.08.11 CÓRKA ciotka julia.....................31.........25.08.11 SYNEK (4.08 Maciuś :-))) anitia...........................29..........26.08.11 olin_ka .........................31.........26.08.11 SYNEK mama8327......................28.........28.08.11 CÓRECZKA OLIWIA (04.08) szczurkowa ...................34 .........28.08.11-chłopczyk tymkowa .......................27 ........28.08.11 synek TYMON annika1983.....................27.........29.08.11 badeve..........................29.........29.08.11 synuś Juliusz Mot .............................29 ........29.08.11 SYNEK Jan Kazimierz kotkowa.......................28..........30.08.11 _Aga_.........................26.........30.08.11 CÓRECZKA Anastazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, uzupełniłam się a próbuję od 2 dni i albo mam wirusa albo kafe mi nawala bo zżera posty, może teraz się uda. Co do czopu mi odszedł minimalnie w formie żółtej mazi pod koniec lipca czyli z tydzień półtora wczesniej brzuch nie obniżył się wcale ale zdaje się że ja ten poród przyspieszyłam bo ostanie dni byłam non stop na nogach a wody mi odeszły jak się w koncu połozyłam. teraz wychodzi na to że może to lepiej bo jakbym doczekała terminu nie wiadomo jakby to było z dzidzią z uwagi na ten węzeł. Misiaczkowa ty jestes rozsądna kobita jak tu zajrzysz napisz mi proszę co mniej wiecej jesz przy karmieniu piersią bo wszędzie sprzeczne informacje wychodzi na to że mogę tylko chleb z masłem na razie karmię mieszanym sposobem bo moim się dzidzia nie najada a na cycu nie jest od początku bo w szpitalu najpierw ja dwa dni leżałam plackiem i nie miał mi kto przstawić malucha a potem mały walczył z żółtaczką pod lampami co prawda sciągałam wtedy ale "świetne" połozne chyba wylewały albo trafiało do innego malca . z drugiej strony nie wiem czy jest sens upierać się przy karmieniu piersią i trzymać restrykcyjną dietę bo z powodu krwotoku + normalnej przy porodzie utracie krwi mam gigantyczna anemię wyglądam jak trup i tak też się czuję samymi tabletkami nic nie zdziałam pasowało by sie podbudowac jedzeniem. Ps. oczywiscie gratulacje dla wszystkich nowych mamuś :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja musze powiedziec, ze zaczeła ze mnie uchodzić jasno brazowa wydzielina, towarzysza temu bóle krzyża i bóle brzucha jak na okres... ale w sumie to nie wiem czy mam jechac do szpitala czy siedziec dalej w domu. Dzwoniłam do swojego lekarza, powiedział, ze mam czekac na regularne surcze... ja powiedziałam, że dobrze. Tylko szkopuł w tym, że ja nie wiem czy te skurcze w ogole mam... nie czuje, zeby mi sie cos skurczało albo rozkurczało....raczej cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfcia
nelka to są skurcze, ale nie śpiesz sie tak do szpitala dopóki nie bedą sie pojawiać regularnie i co 4-5 minut, bo szkoda ci tam siedzieć, ja bym nie pojechała za wcześnie. Już sie zastanawiam że jak mnie to samo nie złapie do środy to co tam bede robić dopóki kroplówki nie zaczną działąć... Podobno w naszym szpitalu jest sie teraz pojedynczo na sali tam cie przyjmuja i tam rodzisz, dopiero jak urodzisz to po paru godzinach cie przewożą na podwójną salę... Tak więc z moim szczęściem to kroplówka zacznie działać za tydzień a ja się tam wścieknę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wagi dziecka to Usg wykazało 3500 -3700 a urodziłam 4190 kg więc radze się nie kierować USG .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam Was wszystkie, u mnie ciągle po staremu i w miarę bez zmian. Tyle że wszelkie pobolewania są lekko bardziej bolesne... Witam nowe mamusie, właściwie to nie nowe bo jesteście z nami od dawna ale fajnie, że się dołączyłyście. Razem raźniej:). Ja też mam takie kłucia po bokach brzucha. Zapomniałam napisać, że mi dziś opadł brzuch ale jest tak duży, że tylko dzięki bluzce to zauważyłam...po prostu nie zakrywa już całego brzucha tak jak dotąd. Kobietki też mam wrażenie, że dzidzol waży tonę, taki czuję ucisk. Dziś rano ważyłam dwa kilo mniej niż wczoraj wieczorem, normalnie fenomenalnie poprawia samopoczucie. Moje nogi są cudne,doszły do takiego stanu wizualnego, że straciłam kostki, już zapomniałam jak wyglądają. Mogę chodzić tylko w jednych japonkach. Wyobraźcie sobie jak docenione poczują się inne buty po porodzie. Choć w sumie to zaczynam już wątpić czy ja kiedykolwiek urodzę, tak się przyzwyczaiłam do tego stanu, że nie wyobrażam sobie siebie bez brzuńka. Dziewczyny, z takim brązowym wyciekiem to bywa, że jest to czop, a bywa, że jest to wydzielina po bolesnym badaniu. Mnie takie coś wypadło w środę rano po wtorkowym szaleństwie w macanki ginekologiczno-położnicze. Moje to był czop bo potem jeszcze lało się ze mnie przez kilka dni, przy każdym wytarciu papierem, znajdowałam na nim bardzo gęsty śluz mleczno-żółtawy i pytałam wczoraj lekarza, potwierdził, że to czop. Dzisiaj też zresztą miałam coś takiego. No więc obstawiam z M do kiedy dotrwam, prosił, żebym się wyrobiła do wtorku, a z drugiej strony L4 mam do 20. więc szkoda by było tych kilka dni:). Pi9sałyście o zapisach ktg. U mnie wychodzą już skurcze. Nawet kilkanaście, niektóre dochodzą do 80/90. Kilka w szpitalu miałam powyżej 100 ale ja ich nie czułam:) Ciekawe czy wykluły się już jakieś kolejne sierpniowe maluszki. Coś nie ma znaku życia od Mot...kobieto zlituj się choć pustego posta wklej! Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki łazanka uspokoiłaś mnie :):):) ciekawe ile jeszcze pochodzę skoro mam rozwarcie na palec może na dniach coś się urodzi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór ;) O matko!! Kupilam sobie w koncu mobilny internet w oragne bo poprzedni net padł i nie mialam nawet jak wejsc poczytac czy napisac. Na szczescie od dzis wracam :):) Mnie dzis malutka wymeczyla. Cały dzien cos marudzi, placze... musze sie przyznac ze pierwszy raz ja troche dokarmilambo juz nie mialam sily z cyca ciagle karmić. Juz mnie glowa boli po calym dniu. W zasadzie to przyszlam sie tylko zameldowac i przywitac. Przeczytalam co pisalyscie. Grays ode mnie tez wielkie gratulacje. Ja wyszlam ze szpitala w 3 dobe po cesarce.Tez zaraz sachomodem jeździlam :P Idę w kimono bo mała spi ze 30 min to i ja korzystam bo nocki bywają rózne u nas. Ciaoo i dobrej nocki wszystkim :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin na koniec sierpnia
A ja znów że skurczami : / znów są bolesne i znów szyjke przy nich czuję... Są znów co 10 min i pewnie znów nic z nich nie wyniknie... Zazdroszczę tym, ktre nic nie odczuwają... Ja czuję a nic z tego nie wynika i pewnie przenosze i przechodze z brzuchem Was wszystkie : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin na koniec sierpnia_ trzymam kciuki żeby te skurcze nie były takie bolesne kąpielą próbowałaś jakoś je złagodzić?? albo nospa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin na koniec sierpnia
LEMI próbowałam i kąpieli i spacerów i leżenia na lewym boku - wszystko to położna na szkole rodzenia wymieniała jako "uspakajacze" skurczów przepowiadających - u mnie nic nie pomaga ani trochę... No spa też nie działa... Teoretycznie skurcze przepowiadające da się "rozchodzić" albo właśnie w ciepłej kąpielki powinny minąć ( w przeciwieństwie do porodowych bo te mają się nasilać) moja ani nie ustepują ani się nie nasilają... Mogę siedzieć w wannie i 5 godzin i 5 godzin będą takie same... KLade się do łóżka i z nimi zasypiam... Czasem w nocy przechodzą, a czesem nie i zdarza się że mnie budzą : / rano też się pojawiają, później w ciągu dnia znikają na trochę ( nie zawsze) i wieczorem powtórka z rozrywki... Na szczęście nie wszystkie są bolesne - niektóre czuję tylko jako twradnienie - zupełnie bez bólu, ale przy niektórych pięści zaciskam : / co gorsza są coraz dłuższe :/ tzn tydzień temu łapało mnie na chwile i mijało a teraz trzymają tak po 40 - 50 sek : / mam nadzieje że niedługo urodze bo ileż można z takimi skurczami chodzić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smalgirl-- gratulacje!! Rodziłyśmy tego samego dnia :) Grays, również uściski!!! Jestem pod wrażeniem, że tak szybko Was wypuścili. U mnie się wszyscy dziwili, że wyszłam po 2 dobie, fakt o 18, ale wyszłam ;) Brzuchatki trzymajcie się, jeszcze troszeczkę, fakt końcówka jest najgorsza, wszystko boli, ciagnie i ogólnie jest be ;) My dzisiaj byłyśmy na pierwszych spacerkach, malutka super, spała jak suseł, zaliczyłyśmy pierwsze karmienie w plenerze ;) Nawał pokarmu mi minął, wreszcie moje cycki przypominają cycki, a miałam chyba większe od własnej głowy w pewnym momencie ;) W suwaczku mam miniaturkę zdjęcia Lenki, możecie sobie zobaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w szpitalu, maly szalal, bole itd. wyciszali mnie przez piec dni, potem odstawili i po dwoch dniach dali wywolywanie juz dwa razy i nic. chce wytrzymac do poniedzialku az pewien lekarz bedzie co zrobi mi cc. pisze z tel, ktory mam na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w szpitalu, maly szalal, bole itd. wyciszali mnie przez piec dni, potem odstawili i po dwoch dniach dali wywolywanie juz dwa razy i nic. chce wytrzymac do poniedzialku az pewien lekarz bedzie co zrobi mi cc. pisze z tel, ktory mam na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot- trzymaj się Kochana cieplutko i mocno ściskaj uda:) buziaki termin- ja też mam to samo z bólami misiaczkowa- powodzenia dziewczyny!czy tatuś już zakochany w Lence? Fajnie że masz już normalne cycuchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot - trzymaj sie dzielnie. Nacierpisz sie kobicino. Qrna, nie da sie wczesniej z ta cc? eh.... jak mogą tak katować mame i maleńśtwo. Ja dzisiaj dziewuszki byłam na ktg no i ...miałam wykrywane skurcze, takie sobie ale były;) Potem na poprawe humoru i wywołanie spacer i zakupy w ikea;)) No i znowu w domu porządki i aranżowanie all. Przyniosl mi maz w koncu lozeczko do naszej sypialni, bo na poczatku to pewnie wole miec przy sobie:) Ogolnie boli mnie podbrzusze, takie wrazliwe jest non stop. No i mały wazy juz 3600, przytył pół kg w ciagu 6dni. huh.,jesli dotrwam do terminu to napewno bedzie powyzej 4kg a to sie objawiać bedzie cc której jakos specjalnie nie chce..;/ :(( Jagodka - najgorsze to te noce...ja dosłownie nie mamco robic, na komorce gram i gram az pada kom :) potem wysylam smsy do ludzi po nocach heh ;) Dopiero nad ranem mam szanse usnac, tak od 6,30 ;) I jak tu sie M ma wyspac do pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin na koniec sierpnia
Ciekawe czy we wtorek się okaże czy chociaż coś ruszyło u mnie : / jeśli okaże się że te bóle są bezproduktywne to się załamię... A to że maleństwo jeszcze wysoko, to po żebrach czuję :/ całą ciąże "znosiłam" super! Troche mdłości , lekkie bóle w podbrzuszu, ale ogólnie spokój, a teraz to chyba za wszystkie te tygodnie nadrabiam : / może we wtorek wepchnę się na ktg i zobacze czy skurcze "wychodzą" hmmm... Choć jak znam życie to we wtorek na wizycie znów będzie spokój... A ledwo z gabinetu wyjde to się zacznie ( cały czas tak mam ) Co do spania, to ja też w nocy jeszcze forum czytam, w necie grzebie, gram na komórce i ok 2-3 zasypiam a o 5 już "jestem wyspana" : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł!! łazanko kuruj się biedna babo!!! Na gardzioło szałwia, działa cuda, polecam! Do noska wpsikuj wode morską, na "dużych" też działa! No i witaminka C, nie zaszkodzi :) Dziękuję, że któraś mnie w tabelce wpisała z Lenką, znaczy się datę :) Miłego dzionka laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majak!
dzien doberek nowym mamusiom gratuluje !!! ;) jagodka, ta stronke to przejzalam dokladnie ;) juz mam tyle rzeczy za soba ze nic nowego nie wymysle, ale pilka nie jest zla ;) 4-5 razy dziennie po 45 min i dopiero dzis w nocy czulam jak mala sie wiercila ze jest juz niziutko, zwiec moze we wtorek okaze sie ze szyjka sie ruszyla, jak nie to dołącze do mot .. brzuch juz nisko ale to od dawna, poza tym mala sie wierci daje nadzieje ze juz i nic 😠 to znowu lece molestowac pileczke, trzymajcie sie dziewczyny, zycze wszystkim porodu w terminie bo to czekanie po jest wkurzajace 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Misiaczkowa, super, ze już możesz spacerować z małą :) A pogoda sprzyja spacerom :) Chciałam zobaczyć tą miniaturę zdjęcia i nie widzę, czyżby mi się na oczy rzuciło? murpleska,garfcia pewnie Was to nie pocieszy, ale nie jesteś sama. Większość z nas już ledwie człapie i na nic nie ma siły :o Mnie od wczoraj mały wierci niemiłosiernie w żebrach, mam wrażenie, że jakąś operację od środka na mamusi przeprowadza :o Chodzę wyprostowana, bo nie daję rady przez to się zgiąć :( Do tego te pojedyncze skurcze...ugh... Ciotka Julia, jedz dużo zielonych warzyw (pietruszka, brokuły, szpinak), mięso. Ja w ciąży "nadgoniłam" szybko poziom żelaza (bez suplementacji) pijąc herbatę z pokrzywy. A z tego co wiem, wspomaga laktację :) Olinka, Monka to jak, zostały nam 2 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witojcie Dziołszki :D Mnie od wczoraj nic jeszcze nie wzieło, a na pewno nie byłam po badaniu, wiec nie wiem o co kaman z tym brązowym śluzem... no w kazdym razie cały czas bolą mnie te plecy, brzuch co jakis czas boli... tak sobie mysle, bo miałam zawsze bardzo bolesne miesiączki i moze poprostu nie wiem, że to, że mnie boli to sa własnie te skurcze.... heh, bedzie jeszcze tak smiesznie, ze urodzę w domu :D:D A jakby tego było mało to chetnie poszłabym dzis na basen :D:D, hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam
Brązowy śluz jest oznaką rozwierajacej się szyjki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki:)Wy już macie ciaże donoszone czego Was serdecznie gratuluję:)życzę teraz szybkich i lekkich porodów ,zrowych dzidziusiów i radości z macierzyństwa:) Mam do Was prośbę,proszę napszcie mi czy któraś z Was na poczatku ciaży odczuwala bóle podbrzusza,jajników?nie jest to ból mocny ale jest i bardzo się boję,aby to nie by jakiś zły sygnał:( Jestem w 7tc,usg będe mieć dopiero w czwartek.Tak bardzo się boje,aby nie stracić tego dzidzia.Dodam,ze w donoszonej ciaży nie odczuwałam tych doleglwości. Przepraszam,że Wam zanudzam,bardzo przepraszam. Jeszcze raz WasZystkego najlepszego dla Was❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfcia
Cześć dziewczyny, ja mam termin dzisiaj i nic sie nie dzieje. Z moim szczęściem dotrwam do środy i zaaplikuja mi kroplówkę z czego sie nie bardzo ciesze bo po kroplówce strasznie boli... Ale z drugiej strony to ja już chce tą środe i niech sie dzieje co chce byle już było po wszystkim... Nad ranem coś mnie pobolało i już sie cieszyłąm że może akurat coś sie bedzie działo, ale zasnęłam i nic dalej w tym temacie. Pozdrawiam wszystkie i trzymajcie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×