Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Witam w piękny słoneczny poranek :) Lady_Aniu u nas nocki też ostatnio nieprzespane. Mała budzi sie z płaczem. Ech te ząbkowanie. Już pomału tracę siły :( Też niemiałam ze straszą córką takich problemów. Zęby poprostu wychodziły i nie było ani płaczu, ani biegunek ani gorączki . Dlatego teraz nawet nieiwedzialm jak z biegunką postepowac bo Wiktoria nigdy jako małe dziecko jej niemiała. Dołączam do grona mam któe maja "fantastyczne" teściówki. Ja sie cieszę że juz z moją nie mieszkam i mam święty spokój. A jak sie widzimy to raczej rozmawiamy "słuzbowo" albo wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! misiaczkowa, jak pierwszy dzień w pracy? :) As-80, odezwij się jak u Ciebie? Wpadłaś w wir pracy i nie masz już czasu dla nas? ;) Aga, monisiaczek, mnie pediatra dała schemat żywienia i mówiła, ze ryby dla maluszka 1-2 razy w tygodniu, a pozostałe dni zupki z innym mięskiem. Czyli codziennie jakaś 'padlina' ;) No i co drugi dzień 1/2 żółtka. TNKS, teściowe rzeczywiście są fajne - na odległość ;) Ja na moją nie narzekam, choć czasem mam wrażenie, ze uważa że jestem beznadziejną żoną ("Jak można jeść parówki na obiad????!!!!" - jakby komuś coś się stało, ze raz czy dwa razy w tyg. nie zje 'prawdziwego' obiadu). No i te rady powtarzane non-stop- dosyp Bartusiowi do mleka budyniu, to będzie się bardziej najadał (!!!) itp. Dziewczyny, współczuję tych nieprzespanych nocy...To ja już nie narzekam. Mały śpi w nocy ładnie - wstaje niestety po 6ej, ale nie jest to jakaś tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia, a to żółtko to nie wymiennie z mięsem? Ja już zglupiałam... A moja teściowa nadaje się tylko do jednego: utylizacji. I tyle w temacie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katienka, nie - żółtko (na razie 1/2 co 2 dni) normalnie do pełnego obiadku :) z tego co pamiętam to po 9tym czy 10tym miesiącu 1/2 żółtka codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!A słyszałam rano w radiu,że dziś dzień teściowej hi hi hi....Ja na moją nie narzekam,jest starszą już osobą i na szczęście w nic się nie wtrąca,odwiedzamy ją raz w tygodniu i jest ok.A my dziś mamy ostatnie szczepienie,mały znów się nacierpi biedactwo.Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien tesciowej:-D he he ja bym wszystkie podsumowałam tak: "nie chce się wtrącać ALE>>>":-D mi lekarz mówił że na początek jedno żółtko na tydzień w dwóch dawkach- pół i za parę dni następne pół i mówił o bananach rozgniecionych widelcem ze juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też poinformowano, że już czas na grudki w jedzeniu, zamiast idealnie gładkich papek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 15510
Misiaczkowa powodzenia. A my dziś wracamy domku. Szybko mi zleciał ten tydzień u mamy. A jutro szczepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. olesia i misiaczkowa powodzenia podczas 1 dnia w pracy :)) a moja mała rozrabia :) nie moge jej spuscic z oka bo wszystko w pokoju ją interesuje. z nowych rzeczy to nauczyła sie wczoraj stać na wyprostowanych nózach podparta rekami. az sie boje jak to widze ze sobie jakiegos guza nabije. dzien tesciowej hahaha dobrze ze moja jest daleko i niemam z nia kontaktu ;) vilia dzieki za odp na temat mieska, ja narazie wprowadzam systematycznie co do grudek w jedzeniu to moja nie toleruje :/ probuje ale zazwyczaj sie to konczy tym ze nie zjada a te pare lyzeczek je z płaczem w oczach. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tnks zapodaj gdzies zdjecie swojej małej chciałabym zobaczyc podobizne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ My już dzisiaj po spacerku. Pięknie słonko świeci u nas, ale powietrze jest dosyć chłodne:o Ciotka znalazłam herbatki Hipp w saszetkach (owocowe) w Tesco. Za jedno opakowanie (20 sztuk) zapłaciłam 9.99 PLN. Znalazłam też ziołową herbatkę na trawienie i uspokajającą z melisą z Holle:) Misiaczkowa powodzenia pierwszego dnia w pracy:) Dziewczyny dołączam do grona dietkujących :o :( Zwłaszcza jak w ciągu ostatnich dwóch tygodni przybyło mi ze 3kg. Normalnie słodycze za mną chodzą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga świetna ta Twoja mała:) Zasuwa jak mały samochodzik:) Moja przy niej jest totalnie niemobilna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z zupełnie innej beczki...jakby któraś miała ochotę iść do kina na KacWawa:O:O:O:O:O koorva....co za tragedia:O:O:O:O Tomek Raczek: A więc byłem na filmie KAC WAWA i muszę przyznać, że dawno już nie pamiętam abym w kinie był tak głęboko zażenowany. To nie jest po prostu zły film. Ten film jest jak choroba, jak nowtwór złośliwy: zabija wiarę w kino i szacunek do aktorów. Patrząc na Romę Gąsiorowską, Sonię Bohosiewicz i Borysa Szyca, grających główne role, czułem się tak jakbym patrzył jak ktoś przerabia kochanych członków rodziny na dziwki i alfonsów. Szczerze i nieodwołalnie odradzam pójście na KAC WAWA do kina. Ten film powinien ponieść klęskę frekwencyjną - może to nauczyłoby czegoś producentów. WSTYD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziadek, wszystkie dzieci kąpią i spać szykują :D A co do KacWawa, ja nie miałam zamiaru - nie mam z kim zostawić małego (poszłabym sobie do kina z M), a jeśli nawet to ostatnio polskie fimy mnie 'nie kręcą' niestety..Jakoś polskie produkcje na psy schodzą... A Ty byłąś na tym filmie? I jak, 'żenuła'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeeeeeeeeeeeeeej :-******************* jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... ile stron czytania, chyba z50 !! :-O ale na FB się udzielam czasami :P 3MACJIE KCIUKI !!! JA JUTRO PIERWSZY DZIEŃ DO PRACY !!!! :-((((( Pozdrawiam, buuuuziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Villa🌻 wyszłam po 10 minutach:O nie interesuje mnie obraz, na którym po minucie widać, że ktoś myśli perspektywą dupy i kasy:O:O:O A mój Mąż niedawno niejako służbowo poszedł do kina na Wyjazd Integracyjny:D:D:D:D Stwierdził tylko ,ze bez pół litra czołówki nie da się obejrzeć:D a reszta...no cóż...opowiadał mi, że dopadły go myśli samobójcze:D:D:D jeszcze biedak nie mógł wyjść, bo z szefem tam był i nie wypadało:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka🌻 Jezusie Maryjo...to Ty żyjesz????:D:D:D:D ja już od paru dni chodzę:P Trzymam za Ciebie! Będzie dobrze! Misiaczkowa🌻 jak u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My 22 skończyliśmy 6 miesięcy. Filipek siedzi twardo, podnosi się w łóżeczku trzymając się barierki i w wózku jak siedzi to się chwyta go i też podnosi... narazie do pozycji klęczącej, także do kościoła na kleczki może iść :P:P Najchętniej wcinałby wszystko co mu daje, oprócz mleka.. mleka wypija 2 butelki dziennie, ranno ok. 6 i wieczorem ok. 20.00, w ciągu dnia musze mu mleko w innych postaciach podawać, bo tak to nie chce :( Mieliśmy okropny wypadek w sobote :( nigdy sobie nie wybacze tego, co się stało... :( tylko i wyłącznie moja wina i tu wogóle nie ma co dyskutować :( Mały siedział w wózku, ja na chwile się odwróciłam i usłyszałam już tylko głośny trzask o podłogę... :( Bogu dziękuję, że ma tylko małego siniaka, bo inaczej... eh... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziadziu :* żyje.. Czy którąś z Was boli kręgosłup w dolnej części i miednica ?Czasami promieniuje na uda... Mnie od paru dni i tak myśle czy to po porodzie czy może coś innego, nie związanego z porodem... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh..Rybka🌻 temat upadków to temat rzeka:O Moja bestia taka ruchliwa, że aż strach:O Ten ból o którym piszesz...może to jakiś ucisk na nerwy? nie kojarzę specjalnie z autopsji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam że KacWawa to beznadziejny film, ale za to znajomi bardzo zachwalali " Dziewczynę z tatuażem " więc może w weekend się na niego wybierzemy :) Rybka - trzymam kciuki za pierwszy dzień pracy :) mnie to czeka 13.03 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam zazdroszczę, że idziecie do pracy, cieszcie się i doceniajcie, że macie dokąd chodzić. Na prawdę to się dopiero docenia jak się tą pracę traci. PEwnie żal rozstawać się z maluchem, ale przecież dzięki temu macie na utrzymanie i spokojne życie, a co po siedzeniu z dzieckiem w domu jak trzeba myśleć co zrobić ,żeby przeżyć od do.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki ;) Melduję się,ze żyję ale nie wyrabiam na zakrętach :( masakra Martyś kochana prawie grzecznusia (niestety prawie ale zawsze jest szansa na poprawę),dzisiaj byliśmy u okulisty i niestety mała ma niedrożny kanalik łzowy i będzie miała zabieg,przyznam,że mnie to wszystko przerasta jak nie bioderka to oczka ,wcześniej kolki teraz ząbkowanie ciągle coś,czasami mam wrażenie,że nie dam rady i tu Asiapa chyle czoła przy dwójce wylądowałabym w odpowiedniej instytucji ;) Praca jak to praca dobrze,że jest ;) babcia się spisuję choć Tyśka daje jej czasami w kość,moja teściowa choć ideałem nie jest zakochana jest w wnuczce na zabój i uwielbia się nią zajmować ale o wszystko się mnie pyta i jak na razie nie ma spięć oby tak dalej Kochane czytam Was regularnie ale czasami nie mam siły pisać,buziaki dla wszystkich mamuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój Filip nie umie sam siedzieć i nie chce, sadzany pręzy się i wije i na nogach chce stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam do siebie i już tęsknię za mamusią :( Ale w końcu mam komputer, z komórki ciężko się pisze. Jutro ostatnie szczepienie. Ciekawe ile ten mój zbój waży. Kciuki za wszystkie powracające do pracy. Powoli prawie wszystkie Nas to czeka. Muszę się ponownie zorganizować w domu, od jutra zacznę więcej pisać. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem.dzieciaczki spia to mam chwilke. Ja wlasnie z zumby wrocilam, wykpalam i ululalam Kacpra. Ostatnio spacerki robie strasznie dlugie,pogoda mnie rozpieszcza. U nas juz dwa zabki sa hura. Miesko-ja daje codziennie do zupki. Dzisiaj dalam indyka. A zupku robie na dwa dni. upadki - kochane rozne guzy,siniaki itp to nieuniknione. Zawsze sie zdarzaja. Choc lepiej aby byly jak najrzadziej. Powtot do pracy-ja na razie nie wracam,ale trzymam kciuki za powracajace mamy. Ogolnie szykuje rewolucje w zyciu naszej rodziny,ale to na razie wstepne przemyslenia i nie chce zapeszyc. Kanalik lzowy-moja Oliwia tez to miala. To krotki ,szybki zabieg. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, czytam na biezaco, ale mala tak mi daje w kosc przez dzien ze nie ma jak pisac. Dobrze ze nocki przesypia. Ja za to wstaje o 6 rano zeby cos zrobic bo pozniej to juz nie ma szans. Dzisiaj nawet noszenie na rekach nie pomagalo. Najgorsze to marudzenie, nie mam pojecia co juz robic. Goraczki nie ma, je w miare dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybkie pytanie- z jaką gorączką u małego na pogotowie? od 17ej mały ma gorączkę czerwone poliki i szkliste oczy ( ale jest wesoły) dałam mu paracetamol w czopku przed 18ą a teraz wstał pół godziny temu i ma 38,6 ( wg pomiaru w pupie po odjeciu 0,5 stopnia) ( nie wiem ile miał wczesniej !!!) nie mam o tej porze dostępu do żadnego lekarza, na pogotowie musze jechac do innego miasta czy jest sens ciągnąć małego? czy jeszcze poczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×