*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Buahahahahhahahahahahaha a mnie rozwalił tron :D chyba se taki walne przy remoncie łazienki :D Co do tych dziwnych malowan na scianie to mialam okazje widziec takie na zywo :) Lady jak ja byłam panienką... Jak sobie czasem powspominam to aż się sama przed sobą wstydze heheheheh :D generalnie podobno było ze mnie "śmigło" :D cokolwiek to znaczy :p w kazdym razie jak spotykam starych znajomych ktorych dawno nie widzialam i widza mnie z wozkiem i obrączką na palcu to mdleją :D :D :D :D :D 1 przeciwniczka instytucji małżeństwa to ja :D :D Ciotko southern confort - polecam limonkowy :D ulubiony trunek Janis :) pyszuniaaaaaaaaaaa!!!

MT zdjecie było z tej niedzieli małą ubrałam tak na swieta na chrzcinach miała inna sukienneczke. duza sie wydaje przez te sukienki i spodniczki :))

Ps. Olinka "jo bych sie wadziła" ;) jo jest rubszo!!!

"przestan sie kłócic jestem grubsza? dobrze tłumacze?

tzn "ja bym sie kłóciła...

Jo bych się wadziła - ja bym się kłóciła ;) jo jest rubszo - ja jestem grubsza :) Bo Olinka to całkiem gryfno frelka! Widziałam :P

Dziołchy, ja lecę spać, Filips nieugięty, -7.05 pobudka. lowju! ciao !

Jo bych się wadziła - ja bym się kłóciła ;) jo jest rubszo - ja jestem grubsza :) Bo Olinka to całkiem gryfno frelka! Widziałam :P

Jo bych się wadziła - ja bym się kłóciła ;) jo jest rubszo - ja jestem grubsza :) Bo Olinka to całkiem gryfno frelka! Widziałam :P

Net odmawia mi posłuszeństwa, a ja nie kozacze bo prawda taka, że sam gówno umiem po śląsku :p Ale ciotka widze że tyle co ja to i Ty umiesz :)

ja tez lece spac pokonana ;) a po drugie nie kumam was. do uslyszenia nastepnym razem paaaa

TNKS ja jak pierwszy raz uslyszalam "jo zech przyonaczyl to lono" to sobie mysle czlowieku skad ty jestes, o on z opolskiego tak jak ja!

wracam po przerwie TNKS bo mnie sie marzyło mieszkac kiedys na sląsku:-D sie wszyscy pukali w czoło. a dla mnie ta czerwona cegła i gwara miała urok:-D potem jesli chodzi o mieszkanie w sferze marzen doszedł jeszcze Wrocław okolice Babiej Góry okolice Zakopanego Szczyrk i Brenna. pewnie i mazury by doszły ale tam nigdy nie byłam. komary mnie stopuja skutecznie.

to do rana

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

PIerwsza!!!

tnks- to zareklamowalas swoja strony:D Ja tez lubie ślask, poniemieckie kamienice i wybrukowane ulice:D:D Chociaz i wschod ma swoje uroki:D Jakby komus sie zachcialo poobcowac z przyroda, zobaczyc naleczow czy kaziemierz dolny to zapraszam, rowniez obwioze:D:D

tnks- niedawno patrzylam gdzie ta twoja wioseczka na mapie:D To jakis kawalek drogi jeszcze za krakowem? To chyba jedyna w polsce wies o takiej nazwie

Laski zablokowaliście wczoraj kafe. O 4 chciałam sie przywitać i nie działała. Wiec teraz pięknie witam z pociągu. Ciotka gratuluje wygranej w wyścigu o stronkę.

dzień dobry ;) Lady wysłałam Ci maila z info o wioseczce ;) ale nam dziś mała dała popalić w nocy... z reguły budzi się ok 23:30 więc czekałam na nią.... poszłam spać jakoś po północy - ostatni raz na zegarek spojrzałam o 00:10 :O o godz 1 rozdarła się syrena :O - m poszedł i 40 min z nią walczył... smoczek, tetra, aciiiiiii it... po 40 min zasnęła... było ok 2, m sie położył więc i ja zasnęłam.... ok 4 znów syrena... 40 min ryku i się poddałam - wzięłam ją do cycka i zostałam z nią w łóżku a m poszedł na kanape spać.... zasnęłam po 5 po to by o 7 usłyszeć "abuuu beee eeee aaaa babababa dada mata tataama beee" więc trza było wstać :O teraz piję kawkę a młoda marudzi bo nie wie jeszcze czy chce iść spać czy nie :O czy ktoś się ze mną kawki napije?

TNKS no nie wierzę- urodziłas się na sląsku tam mieszkałaś i nie umiesz po ichniemu? :-D :-D Lady Kazimierz cudny jest byłam raz ale jak dla mnie zbyt ludny turystycznie. kurczę życ by mi nie starczyło mieszkac wszedzie tam gdzie mi sie podoba:-D małemu dzis nic nie jest ale ja juz o kremie nie zapomnę. właśnie jak o kremach mowa- od miesiąca mam duzy problem z twarzą bardzo przesusza mi się miejscami za chiny ludowe nie jestem w stanie doprowadzic jej do porządku. wypróbowałam juz tonę kremów olejków i nic. najlepiej na mnie działa taki niebieski krem dla dzieci z babydreama ale on ma w składzie parafine to z kolei zatyka mi pory. a jak nałoże podkład to po paru godzinach masakra. znacie jakis krem cud nie zapychajacy? zajrzę tu potem jak dziecie zasnie.

aga to musimy duzo pisac zeby ci się nie nudziło rano w drodze:-D TNKS to współczuję ja nienawidzę spac po godzinie- czuje się wtedy jak zombiak.

Ciotka no nie bardzo umie po naszemu :D A co do zOombie to właśnie tak się czuję :o :o :o :o :o :o :o :o :o

Witam Z pracy nadaje Ale sie nazbieralo. A checi nie ma. Moja corcia grzecznie spi od 20 do 7.30. Ale na poczatku to masakra byla.TNKS to chyba tobie zazdroscilam ze twoja tak fajnie cala noc przesypia.

Mt możliwe że mi,bo mała jak skończyła 2 tyg tak zaczęła noce przesypiać - a teraz.... Masakra!!! Co jej się stało? Mam nadzieje że to minie bo jak nie to się wykończę :o może tym razem to już serio ząbkowanie? W koncu ma już prawie 8 miesięcy... Choć ja tam dalej kompletnie nic nie widzę :o

Mt możliwe że mi,bo mała jak skończyła 2 tyg tak zaczęła noce przesypiać - a teraz.... Masakra!!! Co jej się stało? Mam nadzieje że to minie bo jak nie to się wykończę :o może tym razem to już serio ząbkowanie? W koncu ma już prawie 8 miesięcy... Choć ja tam dalej kompletnie nic nie widzę :o

Witam Aga_jabi a może ta niechęć do piersi spowodowana jest jakimś jedzonkiem świątecznym?? Kiedyś tu jedna z dziewczyn pisała ze po zjedzeniu chipsów cebulowych maluszek odmówił picia mleczka. ps. ciężko za Wami nadążyć :P zwłaszcza jak się jakaś fajna stronka zbliża :)