Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Hej kobietki jeszcze nie mam pojecia co na roczek zrobie. Musze cos pomyslec. Kacperek ma buciki 21, ale sa troszke za duze,choc 20 byli by za male. U nas dzisiaj byl gril rodzinny. Milo bylo. Teraz Oliwia dziadkiem ryby lowi. Ciekawe czy cos dp domku przyniesie zlowionego pozdrawiam obecne i nieobecne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka, Bartolini teraz ma chyba rozmiar 20. Tak mi się wydaje, ze takie ma sandałki. Są takie 'w sam raz' - na teraz.Choć z tymi rozmiarami to się nacięłam jak kupowaliśmy. Bo wzięłam na ślepo w innym sklepie 20 i w domu okazało się, ze są za małe. A Dlaczego już się weekend kończy? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej KObitki u nas pogoda wreszcie zawitała więc korzystamy! rzadko tu bywam bo w dzien nie mam czasu a wieczorem o 20 padam spac hehe sama nie wiem czemu moge spac 24h na dobę. wy juz o tortach a my mamy jeszcze troszke czasu jeszcze o tym nie mysle. mnie też sie weekend skonczył :( TNKS odbierz poczte, mam tylko Twoj adres wiec tylko Tobie przesłałam. jak sie przypomniecie to podesle i reszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki ja wróciłam pare godzin temu z "urlopu"który przesunał sie niespodziewanie i w efekcie nie zdazyłam sie z wami pozegnac. pakowanie na szybko koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ciagle miałam wizje tego łóżeczka zapełnionego rzeczami małego jak u TNKS ale chyba musiałabym go ciagnąc za autem:-D no ale wyszło tak ze małemu nic nie brakło natomiast ja z moim m zapomnielismy dosc waznych dla nas rzeczy:-((( pogoda tez nie dopisala. i niniejszym dodam jeszcze ze "swiadomie" nie zdecyduje sie na drugie dziecko!!!!!!!!!!!!!!!! nie powiem mały sie ludzi nie boi ale daja w dupe kolejne zeby i jest po prostu masakra. a nie chce go ciagle faszerowac nurofenem. plus spanie- to dopiero koszmar!!!!!!!!!!!!!!!jak sobie pomysle ze odkładałam go do łóżeczka i usypiał to normalnie nie wierze:-D teraz usypianie trwa godzine- chocby nie wiem jak był zmeczony to wstaje wisi na tym łóżeczku i drze sie w niebogłosy.... i skoro juz narzekam to zmiana pieluchy kolejny problem- któras tu pisała ze to próba siły i trza mocno przytrzymac- u mnie to nie zdaje egzaminu mały sie normalnie wije czasem z m na 4 rece sobie nie mozemy poradzic:-D ok do waszych postów ustosunkuje sie jutro bo normalnie padam na pysk pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laseczki cioteczko masakra co opisujesz ale mas jeszcze urlopik? Moze jeszcze odpoczniesz. Buziaczki dla was,ne mam kiedy pisac bo maly taki.szkudnik sie zrobil.ze ja juz rady nie daje. Dobrze ze Oliwia sie z nim pobawi to chociaz do toalety moge .pojsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny teściowa moja złą kobietą nie jest, ale jest dziwna....a nawet mega dziwna i na pewno nie będę miała wyrzutów sumienia jakby co, bo ja jej nic złego nie zrobiłam ani nie powiedziałam, a miłością do niej pałać przecież nie muszę! i miła też zawsze nie muszę być! a jeśli ona odbiera to jako to,że jej nie lubię to trudno ona wolała mi powiedzieć Swoje żale przed tą operacją ale cóż... sądzę, że wszystko się uda, ale ona ma przeczucie, że nie, jest to jednak taki typ, że może się okazać, że się rozmyśli... z ciocią na szczęsćie póki co wyszło wszystko pozytywnie, powiedziała, że mogła mieć wtedy zły dzień i wydawało jej się, że nie rozmawialiśmy, ale teraz i tak już jest pewne, że moja mama będzie musiała przychodzić do niuniusia przez dłuższy czas, więc pogadałyśmy i jest ok oby tylko moja mama siłę miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejip
czy waszym maluszkom czuć nieprzyjemny zapach z ust??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu małemu nigdy nie było czuć z ust wiec nie pomogę ale wiem ze jakieś 250 stron temu był poruszany ten temat wiec może ktoś pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja! ciotka wspolczuje ciezkiego okresu, wiem cos o tym bo gosia zeby tez przezywala strasznie. Urlopy z dziecmi moga roznie wyjsc. Pamietam jak z wojtkiem jezdzilismy to byla istna meczarnia. Lepiej bylo sie po prostu z domu nie ruszac. Z kolei gosia jest jak anioł, nie ma z nia zadnych problemow czy w domu czy tak samo na wyjezdzie. Wojtek tez wydroroślal i mozna jezdzic z obojgiem. Jest juz naprawde fajnie. Z roczkiem to postanowilam juz ze wezme obiad z knajpy do domu. Moze wiecej wydam ale nie mam sily na to gotowanie, z dwojka dzieci nie moge sobie wyobrazic stania przy garach caly dzien. tnks, mt pokazcie jeszcze jakies nowe fotki Gosia super jeździ na rowerku, widac ze ma frajde z tego ze nie wiem wiec polecam takie rowerki co mozna dziecko pasami przypiąć i zablokowac pedały kupilam Gosieńce nocniczek i tez zaczynam wysadzac. Zamowilam na all i na razie czekam na przesylke:) efka- oki wysylam rozne ostatnie fotki tez do Ciebie aga jabi dobrze ze nabralas dystansu 🌻 pocahontas jak sie czuje kacperek? co do butow to ja mam po ojtku rozmiar 20 i za duze. Na razie i tak jeszcze czekam z kupnem bo mała po domu chodzi boso a na dworze jeszcze w ogole nie chodzi wiec jej nic nie zakladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko tak wpadam na chwilę, bo dzis padamna twarz... :o ciotka, współczuję zębów i nieprzespanych nocy i marudnych dni. U nas ostatnio cisza. W ogóle na szczęście zęby nam jakoś dokuczliwie nie dały się we znaki. Oprócz chorób (jelitówka, trzydniówka) to noce raczej przespane. Jakieś pojedyncze dni moze się zdarzyły, ze mały zapłakał, ale z reguły zaraz zasypiał spowrotem. ejip, niestety nie pomogę. U nas nie ma nieprzyjemnego zapachu z ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem :) A co tu taka cisza? Wczoraj (prawie) ostatnia, dziś pierwsza jestem. O co chodzi? No nie mówcie, ze jednak stadnie i gromadnie na wakacje wyjechałyście i mnie nie wzięłyście ;) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Vilia chyba na poważnie zaczęły sie próby chodzenia i dlatego tak pusto. Ja jeszcze miesiac temu to normalnie nie miałam jak do WC iśc bo młody miał takie pomysły a teraz już super sam chodzi a od kiedy nauczył sie schodzic a nie spadać to już wogóle jest lajcik. Wreszcie można coś zrobić. Nawet juz na podwórku biega sam- no prawie bo pies nie odpuszcza go ani na krok:P czasem tylko sie drze mały ze pies mu ogonem oczy zatarł :) A i robimy piaskownice bo te kupne takie małe a w przyszłosci chcemy jeszcze kupić ślizg i wybudować zjeżdzalnie. Bez piaskownicy u nas ani rusz bo młody ino na wieździe siedzi i rysuje łapkami na pisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka żyjesz?? Mój mały dopiero 2 noc co tak spokojniej przespał bo przedtem 5 nocy z rzędu nie spałam bo z częstotliwością 15-30min budził sie siadał na łóżku i wył. Współczuje każdej mamie nieprzespanych nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemanko! gdzie sa wszyscy? my znowu chorzy od jakiegos czasu kaszlemu, gosia oprocz kaszlu ma katar, chyba jej podam taki mocniejszy syrop na recepte bo juz oszalec z tym mozna jutro moje imieninki, zapraszam na pyszny serniczek:) Wnisokujac z ostatniej frekwencji na forum pewnie nikt nie przyjdzie:( całuje wszystkie mamuski i dzieciaczki ciaooo tnks. co z Toba? Znowu na jakis wczasach? jak kali???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka, to super, że Twój brzdąc chodzi już sam :) U nas Bartolini coraz odważniejszy, ale jeszcze sam nie chodzi. Zrobi tak do 10-12 kroków, ale jeszcze po domu sam nie biega ;) Lady, ja się wpraszam na serniczek :D Zostaw kawałek do wieczora dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam dziś na komórce wracając z pracy i nagle wszystko diabli wzięli. Moje dziecię zasnęło, więc postanowiłam się Wam przypomnieć. Żyję, czytam i sercem jestem z Wami. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, żyje. moj chyba jako jedyny nie przydepta roczku:-((( uwstecznił sie normalnie- chodził przy meblach i przestał . za to usilnie wstaje do pozycji pionowej bez jakiekolwiek "pomocy" i wytrzumuje do pół minuty. dziwne to..... co u mnie .....dojrzewam do rozwodu ale tak juz na powaznie....szkoda małego bo ma swietny kontakt z ojcem ale cóz....jak tak dalej pojdzie to sie pozabijamy... głupi przykład z wczoraj- malowałam łazienkę- sufit i 1/4 sciany. bo kiedys miałam awarie pieca dym walił z piwnicy normalnie masakra czarne rogi.dom mam stary to i sciany wysokie+ utrudnienia typu suszarka nad wanną.skakakałam po drabinie jak głupia nie wszedzie sie dało z tej drabiny dostac robiłam nad wanną jakies dziwne konstrukcje z desek i krzeseł. mimo ze mój chłop mógłyby dostac bez trudu (wymysliłas se to maluj) w tak zwanym miedzyczasie robiłam przetwory bo normalnie jestem zarzucana warzywami a w tamtym roku nic nie robiłam i żałowałam. i w pewnym momencie siadłam przed netem.... i słuchajcie dostałam taka zjebke ze az załuje ze go nie nagrałamm.... bo moj małzonek zrobił sobie kolacje i miał pretensje ze stół zajety przez słoiki!!!!! mam dosc jem w biegu wieczorami za przeproszeniem stopy mi sie w łapciach nie mieszcza takie mam opuchniete no bo 19 godzin na nogach... kiedys mój mąz taki nie był...a ja ma dosc "bycia słuzącą" nie musicie odp chciałam sie tylko wygadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Mialam nie pisac, ale post ciotki mnie zmotywowal! Ciotenko moja kochana! Chwile temu u mnie było tak, że szczerze powiem nienawidzilam mojego m, zastanawialam się w co ja nas ( mnie i Kali) wpakowalam! Jak moglam zwiazac się z kims takim! Przysiegam myslalam o rozwodzie bo balam się że go zabije w ktoryms momencie!!! Dzialal na mnie jak plachta na byka! Wkurwial mnie sama obecnoscia i tym że oddycha! Marzylam o rozwodzie a te nasze godzenie przy lodach powodowowalo jedynie że tylam co też mnie wkurwialo! Och jak ja go mialam dosc! Setki rozmow, prob pogodzenia i wszystko na nic... Od czasu jakiegos jest inaczej. Przyznaje że gryze się w jezyk, a on zaczal brać ziola na uspokojenie. Powaznie! Ostatni raz poklocilismy się na Mazurach ale przyznaje że % mialy w tym swój udzial... Wtedy uznalismy, że zostawiamy to wszystko źle co było i idziemy dalej. Od dluzszego czasu klocilismy się ciagle o to co było, ciagle wypominanie :o dziś jest lepiej, wierze! Na prawde wierze że to się pouklada! M się stara, jest mily jak na poczatku naszego zwiazku, ja też staram się być mila, a jak coś jest nie tak to nie wybucham tylko staram się na spokojnie... Myslalam że będę z nim ze wzgledu na mala. Bo gdybysmy się rozwidli to ja wrocilabym do swojego miasta, niby nie daleko 70 km ale biorac pod uwage prace i dojazdy chyba widywali by się tylko w weekendy... A dziś... Mimo że to było chwile temu i trwalo tak dlugo to wiem że uschnelabym z tesknoty za nim! Serce by mi peklo gdyby on zniknal z mojego zycia... Wierze że i u Ciebie się pouklada! A jeśli nie kochasz meza i jestes pewna że nigdy lepiej nie będzie, że będziesz szczesliwsza bez niego to przemysl to raz jeszcze ;) jeśli znow dojdziesz do takich samych wnioskow to będę mocno trzymac kciuki żeby w Twoim zyciu wszystko poszlo tak jak bys chciala :* Lady nie jestem na zadnym urlopie ;) w domu jestem :) Dziewczyny poleccie coś na kaszel! Kali ma brzydki kaszel :o Pozdrowka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady serniczek to moje ulubione ciasto więc się wproszę Ciotka z tymi chłopami to tak jest że myślą że są ważniejsi od samego Pana Boga. W domu mam tego przykład. Mój wspaniały ojciec, nigdy nie myląca się istota, wszystko wiedząca najlepiej na kazdy temat uważa że wszyscy powinni go po nogach całować. A nauczyła go tego moja mama, bo jak to ona twierdzi lepiej przytaknąc i mieć spokój. I teraz wszyscy delikatnie mówiąc mają przesrane bo księciuniowi nie można zwrócić uwagi bo obraza i awantura, a że poglądy ma ze średniowiecza więc wspólne życie pod jednym dachem z tym człowiekiem to powolne samobójstwo. Więc jak tak ma wyglądać Twoje i Twojego dziecka życie to zawczasu kopnij go w 4 litery bo to nie ma życia z takim człowiekiem. A z wiekiem będzie coraz gorzej. Ale tak jak TNKS pisze zastanów się jeszcze, może jeszcze do Niego dotrze że trzeba czasem pomóc nawet jak się nie ma za bardzo na to ochoty. Ja też się dzisiaj pokłóciłam z m. Poszło o usypianie małego. Przeczytałam jak nauczyć małego żeby zasypiał sam i się w nocy nie budził no i chciałam to zastosować. Po 15 min wycia małego stanęło na tym że jestem bez serca a tatuś jutro musi wstać a nie może zasnąć bo mały wrzeszczy a to że ja od roku nie przespałam więcej niz 4 godziny ciągiem to już go nie interesuje. TNKS, DJ, HJK i reszta gdzie Wy się podziewacie?? Chcecie żeby spełniły się groźby pomarańczek i forum padło?? Wracajcie bo tu smutno bez Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zapomniałam o kaszelkach. U nas szybko pomógł Lipomal, ale nasz kaszelek był słaby. Mi osobiście najlepiej pomaga "prawdziwy" sok z malin, i ogólnie rozgrzewa organizm. Prawdziwy- mam na myśli taki własnej roboty z malin uzbieranych w lesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, wszysttkiego najlepszego z okazji imienin :) Spełnienia wszystkich marzeń 🌻 ciotka, TNKS, ma rację. Przemyślcie to jeszcze. CHoć wiem, ze łatwo na pewno nie jest. Może jeszcze da się Was uratować. A jeśli jednak nie to życzę Ci dużo wytrwałości. W ogóle życzę Ci dużo wytrwałości. I nie daj się. TNKS, co do kaszlu to chyba nie pomogę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) Lady wszystkiego najlepszego, dawaj sernika bo kawke juz mam;) Efka - moj tesc taki jak twoj ojciec ciezki charakter, a jeszcze tesciowa lubi kazdemu pod nos podawac i tak sama przyzwyczaila pytalas o rozmiar bucika, moja ma adidaski 18 ale ledwo wciskam, a sandalki 18 ma jeszcze 0,5cm za duze. Ciotka - nie pogniewaj sie ale ja to bym ci chyba kopa na opamietanie dala, bo juz nie raz pisalas ze sama robisz w domu meskie roboty. wolisz sie nie prosic bo sama szybciej zrobisz, ale tym samym przyzwyczajasz M ze dasz sobie rade, wiec po co on ma sie wysilac. a jak powiesz ze masz dosc to on bedzie zdziwiony o co ci chodzi przeciez nigdy nie narzekalas. ja to i tak cie podziwiam malowanie, sloiki i jeszcze opieka nad dzieckiem TNKS - fajnie ze u was sie poukladalo Vilia jak tam plany urlopowe? hjk -ty to juz pewnie wrocilas z nad morza, czekamy na relacje:) aga_jabi _aga_ aga15510 pocahontas-1984 agawes mum to become malkatunka Dziadek JAcek Amber1 i cala reszta, meldowac sie i opowiadac co tam nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Lady najlepszego!! Mt 😘 dzięki :) oby tak zostało ;) Efka dzięki za porade 😘 Moje dziecia zasnelo wczoraj o 22:15!!! Na szczescie wstala o 8:40 dzisiaj ;) Milego dla Wszystkich ')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady ania Wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka i pociechy z rodzinki. Cioteczko ja tez mam ostatnio same klotnie z moim M, normalnie tylko sie widzimy to zaraz jest wojna,doslownie o wszystko. ale czekam az przejdzie i bedzie lepiej, bo u nas to chyba z przemeczenia - taka mam nadzieje. Moj Kacperek tez raczej na roczek nie podrepta. on super sobie raczkuje i tyle. Buziaczki u mnie strasznie goraco, zero szans na soacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×