Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Tak home office nadal obowiazuje.jest na jego wyrobienie jakis czas.siostra szwagra przyjechala tydz.temu i pracodawca od razu kazal jej go wyrobic.dal jej nawet dokumenty ktore z inter.mozna sciagnac.nadal obowiazuje oplata ale nie wiem ile ona wynosi. kobitki co myslicie o epiduralu?miala ktoras z was z nim doczynienia? ja jestem na niego zdecydowana.duzo o nim czytalam i w sumie nie ma powaznych konsekwencji.a to ze niektorzy pisza ze mozna byc sparalizowanym to bzdura gdyz igla nie jest wbijana bezposrednio w rdzen.i wogole duzo czyt.na stronach medycznych. a co wy o nim sadzicie

Ja rowniez jestem zdecydowana z tym ze to czasami nie od nas zalezy bo podobno jak jest duze rozwarcie to juz nie daja :( Moja przyjaciolka go miala i mowila ze dalo jej to wielkie ukojenie, sparalizowana byla od pasa w dol i polozna mowila kiedy ma przec bo nawet partych nie czula :) a po 4 godz po porodzie juz mogla wziasc normalnie prysznic :) Moja siostra przyjechala za pozno do szpitala byl to jej 3 porod naturalny i za kazdym razem na wizycie z polozna podkreslala ze chce epidural a ta ze pamieta i ze zapisala juz dawno, i co nie dostala bo powiedzieli ze juz nie ma sensu :( Jezeli mi nie beda chcieli dac a bedzie wanna wolna to zdecyduje sie na prod w wodzie ...

Musicie to zobaczyć: http://chomikuj.pl/?page=340612

ewelina - dzieki za info . wlasnie nie bylam pewna bo chyba w tym roku maja juz wznosic , ale nie jestem na 100 pewna. no widzisz jednej robia , drugiej nie , ja mialam robione i musialam wypic lucazede ok godziny przed spotkaniem z polozna i pobrala mi krew do 3 flakonikow . wiecie co i tutaj dopiero sie spotkalam z tymi smiesznymi strzykawkami . dzieki za pomoc . a moze niech twoja sis sie upomi o to badanie , bo to jest dosc wazne w ciazy . ja dostalam nawet ksiazke o cukrzycy w ciazy .

Dzieki :) ale jej coreczka jest juz w wieku mojego synka 2.5 roku a co do tej cukrzycy to na forum o planowaniu plci tez duzo dziewczyn tego badania nie mialo, a terminy maja podobne jak my ... Wiec to moze od regionu zalezy. Nie wiedzialam ze home office maja zniesc !!! Pierwsze slysze ... Mi cale szczescie tylko jedna fiolke pobrali rano i po 2 godzinach druga :) Chyba bym padla gdyby to mialy byc 3 fiolki :)

Ja byłam 2 razy w szpitalu na usg i tam pobrali mi krew zeby sprawdzic przeciwciała,hiv,rózyczke,w ogóle stan krwi czy nie mam anemii itp.ale to bylo we wrzesniu :O.Od tamtej pory czasami chodze do zwykłego lekarza(bo nie mam położnej) zazwyczaj mierza mi ciśnienie,osłuchją brzuch tubą :P,pougniataja,mocz sprawdzaja papierkiem i tyle :/. Dlatego pytam Was o tą glukoze... Zapisałam sie na kolena zwykła wizyte do gp,i też na pobranie krwi... zeby wiedziec czy wszystko ok... bo róznie sie odżywiam.. nie zawsze zdrowo... i wtedy też zapytam o glukoze czy mam to robić.. lubie słodycze baaaardzo więc sobie nie domawiam :P,i martwie sie czy przypadkiem nie mam jakiejs cukrzycy... Brzucha nie mam dużego jak na 8 miesiąc i marwie sie czy nie mam małowodzia jakiegoś :( . A co do work tax credit ja jeszcze nie mam.. i też musze w trybie pilnym to załatwić... jest może możliwosc sciagniecia z jakiejs strony tego formularza :( ??? u mnie w raveniue nie daja tylko karzą dzwonić...i na jakieś przesluchanie w tej sprawie kaza isc,tylko po jakiego grzyba :O ??

No widziecie dziewczyny,co kraj to obyczaj:)Ja o glukoze jeszcze sie nie pytałam.Tak jak slysze to w Pl trzeba sobie samemu to załatwic a glukoze jeszcze w aptece kupic. izunia i ewelinka dziwne że nie masz położnej.Chociaż ona na wizycie robi te same badania co tobie zwykły lekarz.Tylko taka połozna zna sie na wielu rzeczach odnośnie ciąży niz taki zwykły lekarz. Jeżeli chodzi o fomry na work tax to z tego co czytałam na necie trzeba zadzwonic i poprosić o forme tak samo na child tax.A child benefit można ściągnac(sama juz mam na kompie).Rozmawiałam z koleżanka i mówiła że jak ona była na macierzyńskim to jej sie należał work tax,ale potem jak wrocila do pracy to jej zabrali bo juz wiecej zarabiała.Ale zawsze pare groszy wpadnie.

izunia i ewelinka - musisz zapytac o to badanie swojego gp. Ja juz pisalam ze w poprzedniej ciazy mialam cukrzyce ciazowa i byla ona bezobjawowa z badania zwyklym glukometrem byla w normie, dopiero po obciazeniu glukoza wyszlo na jaw ... Dlatego teraz mialam tak szybko zrobione to badanie :) Maja jeszcze raz mi je powtorzyc na poczatku czerwca :) Powinnas w ogole powiedziec jesli Cie cos niopokoi moze wezma to do siebie. Wiem ze w wysokiej ciazy mierza brzusio centymetrem i jezeli jest cos nie tak to robia usg . Moja kolezanka rodzi pod koniec marca i miala wlasnie za maly brzuch,wykonali jej usg i jest wszystko dobrze :) A cukrzycy tez jej nie badali ....

izunia1986 - masz racje ja wlasnie sobie przpomnialam ze zeczywiscie w pl musialam glukoze w aptece kupic ;) co za kraj ...

FORME NA child benefit dostaniesz w bounty packu , dostaniesz to w szpitalu jak urodzisz. tak mieli wycofac ale , ze kasy bili na tym teraz chyba ze 100 f kosztuje albo i wiecej . to przedluzyli ale nie pamietam na jak dlugo , musze wejsc na home office strone i poczytac . dzieki za pomoc , sorki za byki .

Cześź dziewczyny, tak się źle czułam ostatnie dni, przypadał mi termin kolejnego okresu i ból głowy nie do zniesienia, znowu plamienie ale już dobrze. Za tydzień w piatek nastepny scan:) Homo office mieli znieść w zesżłym roku ale przesuneli znowu o kilka lat, i jest to obowiązkowe, wzrosła dwukrotnie opłata ale bez HO nie ma mowy, o żadnych benefitach nawet child beneficie, dopiero HO otwiera drogę do legalnego starania się o cokolwiek, przy czym inne benefity to 12 miesięcy nieprzerwanej pracy musza być, a reszta zalezy od councila jesli któraś stara się o hausing Ja kupuję łóżeczko turystyczne graco własnie ze względu, że jest mniejsze ma 104 a nie 120 jak inne, zanim dziecko urośnie do 100 już zdązy zmienić łóżeczko na sofkę więc o 20 cm więcej nie jest potrzebne a tylko o te 20 cm zmniejszy się pokoik Ja wątpię czy będę miała test z glukozy, przy zbieraniu wywiadu połozna pytała czy miałam problemy z cukrzycą w poprzednich ciążach, a że nie miałam w spisie badań na całą ciążę glukoza nie została wciągnięta na listę

A jeszcze zapomniałam dopisać, to nie jest tak że co hrabstwo to inaczej, to czy widzisz się z GP zależy od ciebie, nie rozumiem jaki problem jest iść do przychodni i powiedzieć, że chcesz wizytę ze swoim GP

czesc dziewczynki,no i jestem spowrotem(-:duzo opuscilam? a propos wozka to kupuje Maxi Cosi Mura 3,a lozeczko i przewijaczek z Ikea(niedrogie i bardzo ladne,no i biale oczywiscie,bo ja pokoik robie na pastelowo dla mojej fasolki)a co do epiduralu)-: tez bym wziela ale sie boje,bo juz mialam takie znieczulenie od polowy w dol)-:i najgorszy bol to ten cewnik!!! okropienstwo jak znieczulenie minie,a po cewniku boli jeszcze dobrych kilkanascie dni)-: no ale nie wiem jeszcze sama.Do brzuszka polecam kosmetyki MAMA MIO OMEGA, no rewelacja!!!a propos...mam pytanie,czy Wy cwiczycie te miesnie Kegla,bo to ponoc bardzo wazne ,a mi jakos sie nie za bardzo chce(-:leniuszek!!!Caluje Was goraca-Jula.

a co do homofiska to tez sie zgadzam z Wami,trzeba sie rejestrowac,chyba,ze bylo sie na zielonej karcie przed wejsciem do unii europejskiej,wiem to na bank od ksiegowej,bo ja bylam np 6 lat przed unia na zielonej karcie i pracowalam te 6 lat jako self emp. to nie musialam tego robic ale w innym przypadku tak.Grays,a Ty juz sie lepiej czujesz???buziaczki.

Jeżeli chodzi o HO to powiem tak:koleżanka pracowała kupe czasu przez agencje tylko w różnych zakładach i nie miała wyrobionego.Agencja nawet palcem nie kiwneła,a jak przeszła pod fabryke to też nikt sie tym nie interesował.Dopiero jak zaczela sie starac o child benefit i inne to jej nie przyznali bo nie miała właśnie HO.I dopiero wtedy wyrobiła.Tzn ja jej z neta forme sciągnełam wypełniła i wysłała.Takżne trzeba sie samemu o to postarać bo to jest w interesie danej osoby.Ja jak przyjechałam tutaj to mi agencja wyrobiła przez która zaczęłam prace,ale ładnie mnie za to skasowali;/dranie jedne.Ale jak człowiek nie wiedział i był głupi to trudno.Teraz mam rezydenta i nie musze wyrabiać żadnego HO wiec mam spokój.:)

Dzięki Julka dobrze:) ja już w kalendarzyk jak spojrzałam, że we wtorek przypada mi termin kolejnego okresu byłam ciekawa czy odczuję a jednak...strasznie, ból głowy, wymioty, skoki cisnienia i na koniec plamienie, zawsze okres miałam 2-3 dni wieć dzisiaj już żadnych dolegliwości, ale za miesiąc znowu się powtórzy. Ogólnie to mam wiecej objawów niż od początku ciąży, własciwie najgorzej czuję sie między 20 a 23, nudności okropne a już myślałam, że uda mi się bez wymiotów przejść ciążę

HO wyrabia się tylko raz, dlatego masz spokój:) przecież gdybyś nie miała HO nie mogłabyś się starać o rezydenturę:) My też tak zrobilismy, terazjuż tylko podwójne obywatelstwo nam zostało

Witam mam pytanie może ktoś z Was będzie się orientował.Moja sytuacja wygląda następująco mam dziecko roczne ale nie jestem z ojcem dziecka (zostawił nas)Obecnie jestem z innym mężczyzna który pokochał moje dziecko.Mój partner od grudnia pracuje w Anglii a ja jestem w 3 miesiącu ciąży.Chcemy zamieszkać w Anglii same wiecie że odległość nie służy związkom.Moje pytanie jest takie czy możemy się starać o jakąś pomoc będąc tam bo wiadomo z 2 dzieci na obczyznie będzie nam ciężko.I jak wyglądało by moje chodzenie do lekarza na wizyty dziękuje za odpowiedz

dziewczyny,a gdzie sie podziala zalozycielka naszego topiku Gosia s??? przeoczylam cos ?cos dawno tu nie zagladala)-:

czesc Neti 27,ja tam nie wiem ale wydaje mi sie,ze najpierw to trzeba troszke popracowac jak wczesniej pisaly dziewczyny , a potem Ci panstwo pomaga ewentualnie.Tak to kazdyby wyjezdzal pomieszkac gdzie jest lepiej.buziaki(-:

No właśnie podzielam Twoje zdanie.Jednak chciałam się zapytać jak to właśnie jest.Powiem szczerze że bardzo boję się jechać do Anglii w ciąży ale jednak ciągnie mnie już do mojego partnera.Po za tym jest mi ciężko i będzie ciężko mi samej jeśli zostanę tu:( tak źle i tak nie dobrze

neti 27, niestety, ale kiedy zarejestrujcie sie w Homo Office, to żeby starać się o cokolwiek musi chociaż twój patner musi pracować 12 miesięcy legalnie, nie wiem dlaczego w Polsce opowiada się jakie tu eldorado jest i kazdy coś od pańswa dostaje, prawda jest taka, że trzeba najpierw tu pracowac, zarejestrowac sie w HO mieć swój NIN z job center i pracować najmniej 12 miesięcy, a przez ten czas, trzeba sie utrzymać jeszcze tutaj, gdziekolwiek pójdziesz po roku czas by starać się o cokolwiek musisz przedstawiac rachunki za które płacisz i wyciągi z konta nie mówiąc o czekaniu mają najmniej 6 tyg do 24 tyg na wydanie decyzji urzędowych, ile jest takich rodzin co przyjeżdzają z Polski słysząc o złytych górach a po 3 miesiącach ida na ulicę, była głosna sprawa jak w Polsce pieniądze zbierano by rodzinę ściągnąć z Anglii co sie z dziecmi na ulicy znalazła

najlepiej Neli jakbys skontaktowala sie z jakas polska agencja,a jest tu ich wiele np.z Gonca Polskiego i przedstawila im swoja sytuacje to oni sa obeznani w tych sprawach,oczywiscie jest to odplatna pomoc,bo tych papierkow jest duzo do zalatwiania ,ja to robilam ponad 11 lat temu albo moze twoj facet bedzie tyle zarabial,ze wam wystarczy na poczatek.A macie juz cos zorganizowane;mieszkanie itp.

zaostrzono przepisy 2 lata temu, a żeby zarejestrowac się w HO musicie wydac 90 funtów praca bez HO jest pracą nielegalną

Julka agencje biorą nawet do 300 f za załatwienie tych spraw, my wiedzieliśmy, że do czasu gdy mąż nie ustabilizuje pozycji tutaj ja pracowałam w Polsce i byłam sama z dziecmi prawie przez 2 lata, to nie jest tak, że odległość nie służy związkom, słabym związkom odległość nie służy to fakt. Ale masz dzieci więc w ciemno strach jechać a jak u Ciebie z językiem?

Grays no wlasnie zgadzam sie z Toba calkowicie i az mnie trzepie na takie tematy,co w tej naszej polsce oni tam opowiadaja!!!ja rok temu mialam ostra ale szczera rozmowe z kolezanka z PL,chciala przyjechac sobie do mnie dorobic(((-:z dzidziusiem i z mezem,bez kasy,bez jezyka....a szkoda gadac!!!!!i sie obrazila i dobrze!!!!!hi,hi,hia jak jej powiedzialam ,ze bilet tygodniowy na 1 osobe na metro kosztuje 30 to nie uwierzyla!!!!paranoja!

i w jaki rejon Anglii chcecie? ma juz pratner załatwioną prace, mieszkanie?

no niestety,wyjezdzajac gdziekolwiek trzeba miec swoje zaplecze finansowe,ja mialam moze z 200 ale to bylo ponad 11 lat temu i jechalam sama,pamietam autobusem(((-:

mnie trzęsie tylko na jedno słowo , którz słyszę od Polaków rodaków z ojczyzny, jakoby, że każdy rodak tutaj jest beneficiarzem, niech tu przyjada popracują i rozeznaja jak jest, owszem kiedy płaci sie podatki, mieszka się już troche i MA SIĘ RODZINĘ, Anglia ma prorodzinną politykę ale trzeba spełniać warunki i ciągle je spełniać, conajmniej jeden partner musi pracowac więc płacić podatki i nie wiem skąd to gadanie o kombinowaniu, słyszy sie o jakiś wpadkach emigrantów co do oszukiwania ale to dotyczy najczęściej hindusów, czarnych czy palestyńczyków, a potem ci co są uczciwi spradzani są kilkakrotnie i ciągle są sprawdzani, teraz kiedy sa cięcia ja nie wiem jak tu będzie za 5 czy 10 lat ale postawiłam na edukację dzieci i z ta myslą przyjechałam, po uczelni tutaj na całym świecie pracę znajda, po najlepszej uczelni w Polsce gdzie się znajdzie? na palcach można policzyc

Oj ja bym nie bała przyjechac tutaj z jednym dzieckiem i z drugim w ciąży.Tym bardziej że twój partner jest tutaj od grudnia,wiec zaledwie miesiąc.A gdzie mieszka??ma mozliwośc żebyście przyjechali??bo mieszkac z obcym ludzmi z to bym sie bała(mam na mysli to że macie dziecko)Różnie bywa.A co do zasiłków to tak jak dziewczyny już wspominały.Trzeba mieć Home Office.Nie jestem pewna ale być może Child benefit (takie rodzinne)bedzie wam sie należeć,a reszta to trzeba troche popracować. Kurde ja też nie moge sluchac jak ludzie gadają o tych benefitach.Szlag mnie trafia i krew zalewa jak czytam komentarze ze polacy siedzą w anglii dla benefitów.Cholera tylko dlaczego ja tutaj mieszkając 4 lata nie mam nic!!!Teraz jak urodze dziecko to już coś dostane.A jak słysze jak "Wam w tej anglii dobrze"to poprostu nóż mi sie w kieszeni otwiera.