Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Witam:) U mnie troszke lepiej,mdlosci ciutke przeszly:) Olafasola ja tez mialam taki skrzepik malutki po przytulankach.Przestraszylam sie i pojechalam do szpitala.Okazako sie ze wszystko jest ok. Dziewczyny czy Was tez czasami bolal brzuch jak na @.Ja mam tak czasami przez 5 min i bol przechodzi. A tak w ogole to mam taki apetyt!ale bede paczek!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie musze pogadac z moim lekarzem jak to jest z tym przytulaniem.A tak pozatym to mnie mdli caly czas i juz mi sie plakac chce:(buuuu.Ide do sklepu szukac imbiru!!A jak nie pomoze to oszaleje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ola ja tez tak miałam ze w 9 tyg nagle wszystkie objawy ustały, potem jeszcze wróciły ale juz na chwilke, moze u Ciebie tez tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale_ola
maja331 - dziękuję za pocieszenie :) Widocznie brak objawów nie zawsze jest złym objawem. Co do przytulanek to moja gin radziła, żeby się wstrzymać do ok. końca 9tc, aż wytworzy się kosmówka. Podobno wtedy to już bezpieczniej. My z mężem się boimy jak cholera więc przytulanko było tylko raz, bez żadnych problemów się obyło :) Teraz przerwa bo chyba powinnam mieć tak normalnie okres (choć zawsze miałam dość długie cykle i teraz nie wiem jak liczyć więc zrobiłam sobie dość obszerne okno na tą wirtualną miesiączkę), a podobno wtedy trzeba mocniej uważać... Ale najgorsze jest to, że mi się strasznie chce seksiku i mam nocne orgazmy (tak chyba z 5-6 razy). W ogóle nie jestem w stanie tego kontrolować i strasznie się bałam, że te skurcze coś mogą narobić niedobrego... Ale jak na razie nie miałam żadnych plamień (odpukać). No tylko ten brak objawów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola- ja też przechodze ciążę bezobjawowo, co zresztą też trochę mnie martwi. Ja mam wizytę za tydzień i już odliczam dni. W sumie trochę o tym czytałam i podobno w pierwszej ciąży tak się zdarza, że nie ma żadnych mdłości, ale wcale to nie musi oznaczać niczego złego. Wiem, że się stresujesz, bo sama tak mam, ale musimy mysleć pozytywnie, a wtedy na pewno będzie ok. Oby dotrwać do kolejnej wizyty! pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale_ola
Emmi82 ja nawet słyszałam, że przy bezobjawowym przebiegu ciąży jest łatwiejszy poród... Ale tak sobie myślę, że to tylko takie gadanie bez sensu. Mi wszyscy mówią, żebym się cieszyła, że się nie męczę. I tak źle, i tak niedobrze ;) Ja mam wizytę w przyszłą środę, więc też czekam jak na szpilkach. Funkcjonuję chyba tylko od usg do usg. A jeszcze na odchodnym moja gin mi powiedziała "oby tylko serduszko biło dalej". Jak mój mąż to usłyszał to się z lekka wściekł :) Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i będę czekać z niecierpliwością na Twoją relację z wizyty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi tylko sie ciesz ze nie masz mdloscci,to nic zlego,ja nie mialam ani mdlosci ani wymiotow, zachcianki sporadyczne,zwyczajne, nie czulam sie jak w ciazy wcale,piersi tylko bolaly a raczej sutki ale jak minal 12 tydzien to one tez od razu przeszly z dnia na dzien,tez sie przestraszylam ale poczytalam ze to normalne,dopiero okolo 4 miesiaca zgaga mnie dopadla,na poczatku slaba a potem to juz na siedzaco prawie spalam ehh, takze nie martw sie ,ja dzis mam prawie dwumiesiecznego skarba wiec u ciebie tez bedzie ok :)musi i mimo ze ciaza to wspanialy okres w zyciu,przez ta zgage wole rodzic niz w ciazy chodzic,byla czasami tak silna ze az plakalam,a przy porodzie ani jednej lzy nie uronilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie. czy wy chodzicie w ciąży do dentysty? wiecie moze jak to jest z tym znieczuleniem? ja dzis byłam u dentystki i zrobila mi zą bez znieczulenia (na szczescie nie bolalo) i mam kilka zebów do leczenia i 1 do usuniecia!powiedziała ze mam przyjsc w 18tc i bedziemy leczyc. pytałam ja o znieczulenie to powiedziała ze nie zaszkodzi dzidziusiowi. i teraz mam dylemat czy to napewno bezpieczne. słyszałam ze gorzej jest jak sie zebów nie leczy ale ja tak strasznie sie boje tego bólu ze bez znieczulenia nie da rady. prosze wypowiedzcie sie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za pamiec i zyczenia dziewczyny -kochane jestescie:) Maz niestety zapomniał ,nawet zyczen nie złozył,za duzo ma na głowie:( ,ale i tak jest kochany przeciez od niego ten maluszek co w brzuszku sobie pływa to najlepszy prezencik na swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka wszystkiego naj naj z okazji urodzin, spełnienia marzeń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Petitki to dobrze że już tak nie cierpisz przez te mdłości i wymioty. Mnie też chyba dwa razy tak brzuch bolał jak na @, ale to dosłownie chwilkę i przeszło. Superburek ja mam dokładnie tak samo,że jak coś jem to mdłości przechodzą ale jak tylko zgłodnieję, to tak mnie ssie w żołądku i się zaczyna! Mam tak cały dzień! Ale czego się nie zniesie dla kruszynki:) Ewcia ja na szczęście wyleczyłam wszystkie zęby zanim zaszłam w ciążę. Podobno lepiej wyleczyć, bo w ciąży zęby się bardzo psują. Ale pamiętam że jak moja koleżanka była w ciąży to musiała wyrwać zęba i przyszła do pracy cała zapłakana, bo bała się,że coś się dziecku stanie, ale bez problemu jej go usunęli i dziecku też nic się nie stało. Może lepiej zapytaj lekarza, zobaczysz co Ci powie. Ja mam wizytę dopiero za 2 tyg! A tak bym chciała już widzieć dzidzię!! Ciągle odliczam dni, już nie mogę się doczekać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupilam imbir i wącham i jest lepiej!!!:):)Do tego jeszcze herbatka miodowo imbirowa i jest znosnie.Glowa dalej pobolewa ale juz mnie nie mdli,a to najwazniejsze.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola a juz myslalam ze tylko ja mam nocne orgazmy:PTo my sie powstrzymujemy od seksiku a w nocy i tak sam orgazm przychodzi.Hehe! Trzymam kciuki za Wasze kolejne wizytki u gin!ja mam w nastepna srode.Mam nadzieje ze bedzie gitarka! AAAAAAAAAAi mam wazne pytanie!!!!!dostalam tel od przychodni ze musze sie zaszczepic na swinska grype poniewaz jestem w ciazy!!umowilam sie na wizyte ale wczoraj kolezanka mi odradzila i nie wiem co mam robic!??myslicie ze lepiej sie nie szczepic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za pocieszenie. Czasem myślę, ze siedzenie w domu jednak nie jest za dobre, bo za dużo się myśli o złych rzeczach a w pracy nie ma na to czasu:) Ale przynajmniej się wysypiam. Ewcia13-moja przyjaciółka jest stomatologiem i mamą dwójki dzieci -jeden synek 4 lata i a drugi 5 miesiecy i mi mówiła że można leczyć zęby i że w późnej ciąży to nawet lepiej ze znieczuleniem bo od silnego stresu można dostać skurczy. Na pewno w pierwszym trymestrze lepiej sobie odpuścić, ale później to jeśli masz coś naprawdę pilnego/bolącego to sądzę, że możesz zrobić. Ja wszystkie zęby wyleczyłam przed ciążą, ale mam bardzo słąbe i jakieś 2 tygodnie temu złamał mi się kawałek licówki i to z przodu. Na szczęście nie widać tego bardzo, bo to od wewnętrznej strony, ale jak minie ten pierwszy okres, to też pójdę to zrobić, tyleże ja się bardziej boję igieł/znieczulenia niż bólu wiec będę robić bez znieczulenia:) petitki-ja raczej Ci nie radzę się szczepić, ja się nigdy na grypę nie szczepię i też nigdy nie choruję. Nie wiem jak jest u Ciebie. Słyszałam też że jak się zaszczepisz na jakiś szczep, to może Cię dopaść jeszcze gorszy, bardziej zmutowany albo np. grypa jelitowa. Może zapytaj jeszcze o to swojego gin. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej dziewczynki :-) Emmi Zuza to córka naszych przyjaciół, tata niestety nie żyje, a mama ma raka, zapadła decyzja o adopcji ze wskazaniem, niestety ciągle dziadkowie mają odmienne zdanie w tej sprawie, a to jest nasz jedyny warunek - chcemy, aby to była wspólna decyzaj, aby później nie było walki i przepychanek w sądach; jak Twoje bóle brzucha? :-) Malinka dostałaś już tego upragnionego kopniaczka? :-) Maja jak wyprawka do szpitala, udały się zakupy? :-) Nadzieja a torcik był? buziaki dla Laury :-) Idea Tomaszek to chyba lekarzem zostanie jak nie boi się zastrzyków, buziaki dla Tomaszka :-) Superburek którego masz wizytę? :-) Emka a jak Twoje mdłości, minęły? :-) Ewcia tak, Zuza robi duże postępy i do tego zaczepia psiaki, ale ubaw; fajnie, że mdłości i zmęczenie już Ci odpuściły; ja zęby wyleczyłam przed ciążą :-) Sabiba Gabrysia się dotleniła na wsi więc bryka :-) Olafasola co Ty kochana za opowieści piszesz o jakiś czerwonych skrzepach, jejciu mam nadzieję, że to nic poważnego :-) ale_ola Witaj :-) Iwi jak samopoczucie? :-) Petitki super, że mdłości minęły :-) Magia kobieto gdzie zniknęłaś, co u Ciebie? :-) Gosia, Edysia co u Was i Waszych skarbów :-) A mnie ostatnio dopadły bóle piersi i kłucie w okolicach pachwin, dzwoniłam do lekarza i powiedział że to normalne bo macica się rozciąga i jak nie ma krwawienia mam się nie stresować, mdłości dalej nie mam, ale za to apetyt jak za cała drużynę piłkarską - tak mówi mój M, hi hi hi. Gorzej niestety z mamą Zuzy, kurcze strasznie ciężko cieszyć się ciążą kiedy widzi się ból przyjaciłki i coraz cześciej słyszy w jej wypowiedziach słowo "ostatni" .... Pozdrawiam Was kochane i życzę spokojnej nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale_ola
Kasiu, bardzo dziękuję za powitanie :) Strasznie to smutne co piszesz!!! Muszę powiedzieć, że jesteś niesamowicie dzielna i strasznie Cię podziwiam za siłę i odwagę (bo z pewnością musisz mieć ich wiele!). Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu- moje bóle brzucha są coraz mniejsze, codziennie coś tam czuję , ale zwykle przez ok 5 min i to raczej nic niepokojącego. Apetyt mam raczej normalny, trochę bardziej przerzuciłam sie na słodkie, piersi mnie trochę bolą noi ciągle jestem śpiaca, ale to pewnie też przez brak kawy. Cieszę się, że Ty też sie dobrze czujesz, nie odmawiaj sobie, a co tam:) Co do Zuzy, strasznie smutna ta Twoja historia...w sumie uważam, że to matka czyli Twoja przyjaciółka powinna mieć prawo ostatecznie zdecydować z kim ma zostać jej córka, więc w sumie nie rozumiem skąd pojawił się cały problem z jej adopcją. dobranoc i kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane moje kobietki :) -Kasia-torcik...?? nie bylo :( ale kupilam znowu kolejne ciuszki dla malej ona juz jest ubrana na 2 lata mama szaleje , moj maz ma duze znizki do re kidsa wiec jak z nich nie skorzystac..;).kurcze to przykre co piszesz o mamie Zuzy :( domyslam sie jak Wam ciezko :( a tymi bolami to sie nie przejmuje dr ma racje... malinka-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki:) kasiu - czytam Was codziennie, ale że nie miałam o czym pisać... to tylko czytałam:) Ja też mam bóle brzuszka, ale tak samo lekarz powiedział, że póki nie ma krwi to nie ma się czym martwić- zresztą nie sa to jakieś mocne bóle. Jejku ta historia Zuzki smutna bardzo, taki maluch i już stracił tatę a teraz ta tragedia z mamą. Dużo siły Wam kochani życzę i obyście się dogadali z dziadkami, bo przepychanki w sądzie to przykra sprawa. A jak brzusio- rośnie? Apetytu zazdroszczę, może się podzielisz...;p Idea- to twoje dzieciątko to jakiś skarb, coś ty kochana w ciąży robiła i jadła, że teraz mały jest taki grzeczny:) Ewcia- mo mówili, że od drugiego trymestru można leczyć spokojnie ząbki. A zresztą teraz podobno są środki znieczulające nieszkodzące kobietą w ciąży... malinka- spóźnialskie, ale szczere życzenia urodzinowe. Kochana ja Ci zdrówka życzę dla Waszej dwójeczki, bo teraz to najważniejsze... :) olafasola- zazdroszczę, że Imbir pomaga... mi zwiększał mdłości:) Ale co tam wszystko zniesiemy... to przecież tylko kilka miesięcy heh. Kiedy masz wizytę u lekarza? petitki9- hmmm szczepić w ciąży, no w sumie się nie znam ale też nie słyszałam, żeby jakaś laseczka w ciąży szczepiła się na cokolwiek. Pewnie z lekarzem byś musiała pogadać czy to nie zaszkodzi... nadzieja1983- ale to musi być fajne ubierać tą małą królewnę...:) Zostaw jednak coś dla innych rodziców....;p A ja chyba jakieś zapalenie układu moczowego złapałam, masakra - muszę jutro do lekarza iść, co by mi coś dał bo raczej samo nie przejdzie:( Że też babki w ciąży mają tyle dolegliwości...:) Z drugiej strony zrobimy nieplanowane USG- bo mój mąż jeszcze na ekranie nie widział naszego malucha i jest bardzo podjarany faktem że jutro jest szansa zobaczyć...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki dawno mn ie u Was nie było :) Kasiu tak miałam wtedy badanie w poniedziałek z dzidzią wszystko dobrze wtedy ważyła już ok 230g także to już taka mała margarynka :D teraz w poniedziałek mam kolejną wizytę już sie doczekać nie moge bo cos mi chyba brzuch chwilami twardnieje i się tym martwię póki co zażywam no-spę i magnez mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :D... w połowie 17 tc poczulam pierwsze ruchy maleństwa-niesamowite uczucie :) no ale i newry kiedy przez dłuższą chwilę się nie rusza :) no ale takie są początki właśnie tych ruchów rzadkie i nieregularne ale jak kopnie to bana od ucha do ucha :) nie wiem czy Ci ktoś już podpowiedział jak robi się kwiatki itd ale ja Ci to na piszę więc: dajesz nawias kwadratowy [] w srodku piszesz słowo kwiatek albo serce zależy co chcesz wkleić :) np [ kwiatek ] (tylko bez spacji ja ją dałam żeby dać przykład :) pozdrawiam i wszystkim życzę spokojnych kolejnych etapów ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za odpowiedzi.Chyba musze zadzwonic do swojego lekarza i zapytac o ta szczepionke.Tutaj w Anglii kobiety w cizy maja pierwszenstwo na szczepionke ale ja troche sie boje zaszczepic. [kwiatek}ciekawe czy wyszedl mi kwiatuszek:) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie magia kochana ja mialam baaaaaarszo spokojna ciaze,zadnych stresow,nie pracowalam zawodowo,tylko lezalam,spacerowalam i pachnialasm dla meza(no gotowalam i sprzatalam tez)ale troszke bo maz nie pozwalal, a i porod mialam lekki i maly sie nie wymeczyl przy nim mocno wiec to moze temu:) dzis bylismy na szczepieniu,ogolnie dobrze zniosl wklucie tylko jak wpuszczala zastrzyk to zplakal,ale pewnie zapieklo,ale jak wzielam na raczki to przestal,wiec dzielny byl:) teraz mamy na 1.03,bedzie juz mial 3 miesiace,na szcescie kluja tylko raz podczas wizyty bo kupilismy taka skojarzona szczepionke 3 w jednym. petitki tez bym sie mocno zastanowila nad ta szczepoionka od swinskiej grypy brr,nie sadze bym sie zaszczepila:) prolaktynka duza juz twoja dzidziunia,pozdrawiam ,fajna sprawa te kwiatki 🌼 nadzieja zazdroszcze ze mozesz na zakupy dla malej sie wybrac ja bym tez chciala ale nie mam jak za bardzo,bo jestem z Tomaszkiem sama,maz musial pojechac spowrotemdo pracy do Moskwy,ale bedzie za miesiac heh,a w kwietniu moze my sie wybierzemy do tatusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jestem załamana! Cały czas męcza mnie bole glowy a dzisiaj w nocy dostałam wysypki od owoców juz po raz drugi. Byłam u lekarza i nic prócz calcium nie moge zarzyć. Dobrze, że to już 11tc. jak się robi te kwiatki i serduszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka -Kasiu-to fajnie ze mdlosci nie masz i taki apetyt ja niedalam rady nic jesc bo ciagle mi bylo niedobrze, a kiedy masz kolejna wizytke.Szkoda ze Zuzia niepozna swego taty a dla mamy zycze aby wyszla z tego i mogla sie cieszyc corcia. A u nas czas leci blogo malutka rosnie i juz je zupki posmakowaly jej bo jak widzi lyzeczke to sama buske otwiera fakt ze czesc loduje na sliniaczku ale pomalu nabiera wprawy a zabka jeszcze nie ma. Idea-no to jusz szczepienie za wami ,ciezko ci mosi byc tak samej ale dobrze ze Tomcio juz jest ale misiac szybko zleci . Nadzieja-to ty masz tak samo jak ja mala juz ma ciuchy na dwa lata do przodu hihi a jak zbka juz ma czy nadal czekacie. petitki-mnie tez balal brzuch jak na @ i zauwazylam ze to w te dni w ktorych mala by byc @. Emmi82-brak mdlosci to napewno nic zlego niekazda kobieta je ma wiec kochana niemartw sie na zapas . Ewcia13-ja bylam i sa specjalne znieczulenia dla kobiet w ciazy wiec glowa do gory . Malinka-wszystkiego najlepszego i rosnij duzaaa.Ja tez jestem koziorozcem a urodzinki mam dzis hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia sto lat życzę!spełnienia marzen!niech Sabinka zdrowo rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia- zatem wszystkiego najlepszego:) Sto lat i kto wie może w 2011 kolejnego maleństwa?? A przynajmniej brzuszka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia kochana zycze ci zdrowka przede wszytskim bo ono jest najwazniejsze,spelnienia marzen, niech Sabinka zdrowo rosnie i bedzie mamusi radoscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia- dzięki za pocieszenie, dziś mam już dużo lepszy nastrój. Życzę Ci dużo zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń 🌼 Dziewczyny- dziś po raz pierwszy kupiłam gazetkę M jak mama i muszę przyznać, że zrobiła na mnie całkiem dobre wrażenie. Są w niej ciekawe choć może nieco za krótkie artykuły - min o seksie w ciąży, o konflikcie serologicznym, różne porady także dla przyszłego taty itp. Jeśli chodzi o seks - to piszą że ogólnie nie ma przeciwskazań, ale jeśli po stosunku wystąpią plamienia, krawienie lub skurcze, to lepiej na jakiś czas sobie odpuścić, bo niektóre kobiety są bardziej wrażliwe na tzw. prostaglandyny zawarte w spermie, które mają silne działanie naskurczowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×