Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Cichuuutko tu. Kasiu gdzie sie podziewasz? Daisy to super! Ja dzis rano tez kibelek wkoncu obejmowalam porzadnie:) normalnie mdlosci powinny sie juz konczyc a u mnie sie zaczynaja dopiero. Ty juz niedlugo zobaczysz serduszko:) A ja mam juz kilka hmmm no kilkanascie ciuszkow ciazowych bo brzuszek juz sie dobrze zaokraglil i bardzo mi sie ta moda podoba:) Buziaki wszystkim Mamusom i zaciazonym🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Oj tam oj tam cicho. Zaraz rozkręcimy imprezę;-) Pierwsza bajka dla mojej dzidzi: Podczas deszczu zieloną i pachnącą leśną polaną wędrował powoli ślimaczek. Żeby nie moknąć wcisnął się pod maleńki grzybek ledwie wystający spomiędzy złotobrązowych liści klonu. Chwilę później, zagajnikiem, gdzieś między krzakami jagód, przedreptał z hałasem jeżyk. Robaczek zawołał swojego kolczastego druha, aby schronił się razem z nim. Jeż chętnie przystał na ten pomysł choć przez chwilę martwił się, że się nie zmieści. Zaraz potem w strumieniach deszczu wypatrzyli przemoczonego do cna zająca. Zawołali go i zaprosili pod kapelusz grzyba. Nie wcisnę się tam, wołał zając, ale zanim doszedł, okazało się, że jednak jest miejsce i dla niego. Zadowolony przytulił się do przyjaciół, nawet jeż dziś nie kuł. Skracając - później podobnie było z dzikiem, sarenką, misiem i jeleniem. Wszyscy przyjaciele zmieścili się pod grzybkiem, bo ten rósł dzięki deszczowi i sile leśnej przyjaźni. Fotki uśmiechniętego brzdąca na FB wymiatają... My dzisiaj skończyliśmy 14 tydzień :D Pozdrowienia Wsjem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Już podpisuje listę :-) Pysiaczek ale ta bajka to chyba na dobranockę ;-) Drugaszansa Nie zazdroszczę obejmowania kibelka. U mnie jak na razie tylko mdłości coraz częściej, ale bez wizyt w toalecie :-) Daisy gratuluję pierwszych objawów, a jak cycuszki :-) Sabiba w końcu dziewczynka musi mieć w co się ubrać, a ilość butów to pewnie Gabi ma po cioci ;-) Jak dla mnie mogą być i zajączkowe i urodzinowe :-) Mama Urwisa dziękuję :-) wiesz, każdy sposób jest dobry skoro nasza służba zdrowia tak kuleje :-) Miholichol ale Jasio to uparciuch :-) Anusia86 Jeśli chodzi o Łódź zdecydowanie bardziej polecam Gametę :-) Emmi to z jednej strony masz dobrze, ale z drugiej to czasem też i wkurzyć potrafi. Chyba mało jest idealnych teściowych. To tylko pozostaje Wam zakup kijów i piłeczek do golfa ;-) I masz rację ubranek nigdy za wiele :-) Wesoła wielki czy mały, ale na pewno ukochany :-) Jak na razie urósł cm czy dwa bo spodnie, w których chodziłam jeszcze miesiąc temu po praniu już się nie dopinają - albo skurczyły się w praniu hi hi hi ;-) Pozdrawiam Was cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej przepraszam, że nie pisałam ale nawalił mi laptop i dopiero dzisiaj kupiliśmy nowy. Teraz czeka mnie instalowanie wszystkiego od nowa, ale najpierw muszę Wam się pochwalić. Od trzech dni uczymy Lenę samodzielnego zasypiania, wieczorem i w dzień. pierwszego dnia był płacz 40 min. Myślałam, że mi serce pęknie, ale dałyśmy radę. Wczoraj było 10-15 min płaczu, a raczej pisków niezadowolenia. Dzisiaj już tylko 3 min małego protest i słodko śpi. Najlepsze jest to, że jak zawsze budziła się dużo razy w nocy na cyca tak teraz tylko o 2 i nad ranem jak M wstaje i śpimy do 7:30. Normalnie nie do poznania. W dzień też super jak moje Maleństwo spało max 30 min tak teraz bije rekordy. Dzisiaj spała 2,5 godz, a ja nie przyzwyczajona, że tak długo śpi normalnie nie wiedziałam co zrobić ze sobą i wolnym czasem ;-) Dzięki Emmi za radę. Przepraszam, że piszę teraz tylko o nas, ale obiecuję nadrobić zaległości. Kasiu jak się czujesz???? Buziaki dla Wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny, ja tylko na chwilkę Sabiba, Emmi u nas tak sobie, Maja nadal wyczynia cuda przy jedzeniu, ale aż boje sie napisać juz 6 dni nie wymiotowała, pewnie jak sie pochwalę to jutro poleci paw:) Sabiba a jak Gabrysi rączka? ile będziecie musiały ją rehabilitować? iwi gratulacje, wytrwałości życze i Lenka szybciutko sie przyzwyczai do nowej sytuacji miholichol pewnie wybierasz sie na święta do szpitala :) nie było mnie ostatnimi dniami bo miałam strasznego doła, jak wiecie mam wzw b i miałam zrobić Mai badanie po ukończeniu roku czy nie zaraziła sie ode mnie. Byłam z nią w tamtym tyg w laboratorium, zrobiłyśmy inne badanie a tego nie miałam odwagi zrobić, stchórzyłam, po prostu nie wyobrażałam sobie co ja zrobię jak sie okaże ze tez to ma. No i ta niepewność wykańczała mnie psychicznie, w koncu w środe poszłam z nią, przez dwa dni ryczałam jak bóbr i sie modliłam. Dziś odebrałam wynik i jest ok :) kurcze jak sie cieszę, kamien z serca mi spadł pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maju bedziemy chodzić na rehabiltację,aż Gabi nie zacznie chodzić, a z rączką pewnie dłużej :( może to potrwać nawet kilka lat. Gabi ma problem nie tylko z raczką, ma niedowład spastyczny prawostronny :( czsami mam już wszsytkiego dosyć i pytam dlaczego nas to spotkało, ale jestem dobrej myśli i wierzę, że wszytsko skończy się dobrze tylko kiedy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja - super wiadomosc:) strasznie sie ciesze, ze mala jest zdrowa. To teraz mozesz byc spokojniejsza. No i mam nadzieje, ze wymioty juz nie wroca. Sabiba - pewnie masz bardO dobrego rehabilitanta i wszystko wroci do normy. Sama widzisz, ze sa postepy. Zycze Ci duzo wytrwalosci, bo wierze, ze prawidlowa rehabilitacja czyni cuda. Najwazniejsze, ze jest poprawa. Iwi - gratulacje, mnie nigdy sil psychicznych nie wystarczylo, zeby przeprowadzic taki proces (chociaz nie ukrywam kilka razy o tym myslalam). Dzielna jestes. U nas szczesliwie teraz z zasypianiem problemow nie ma. Trwa kilka minut i zazwyczaj jest jedna pobudka w nocy (Wojtek coraz czesciej nie budzi se wcale), wiec juz mi motywacja do zmian przeszla. Ale to w naszym przypadku nie moja zasluga, tylko chyba juz wiek taki, ze powoli robia sie madrzejsze i zaczynaja rozumiec, ze trzeba spac:) Kasiu- ciekawe, czy na mdlosciach sie skonczy:) mnie straszyli, ze objawy w ciazy blizniaczej beda mocniejsze, ale nie okazalo sie to zupelnie prawda. Godzina dziennie mdlosci przez kilka tygodni i juz. Drugaszansa- jak juz sie brzuszek pojawia, to jakos tak bardziej dociera, ze czlowiek jest rzeczywiscie w ciazy:) szalej z zakupami dla siebie, bo potem pewnie bedziesz myslec glownieo ciuszkach dla malenstwa:) U nas dobrze. Siedzimy sobie wlasnie z Zosia. Mala czyta poranna gazete, a mama ma chwile dla siebie:) Panowi dalej spia, wiec mamy babski poranek:) Dzieciaki sa zdrowe i wyjezdzamy dzisiaj na kilka dni odpoczac.szkoda, ze pogoda jest kiepska, ale i tak mam nadzieje bedzie fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisujemy liste :) nie zostałam wymeldowana hihi m dzisiaj w pracy, a my siedzimy w domku pogoda okropna :(zimno, wieje, pada wrr nawet nie wyjdziemy na spacer. Gabrysia ma jakiś mały katarek, mam nadzieję że to od zębów ;( dzisiaj nie chciała wypuścić taty do pracy, przytulała się do niego, całowała a jak wychodził miała taką smutną minke :( jejku mam tyle do zrobienia, a chęci brak hihi jeszcze na domiar złego musze zrobić dwie wiązanki na cmentarz bo mnie koleżnaka poprosiła.nic nie marudze tylko biore sie do roboty :) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ranne ptaszynki :-) Jak Wam idą przygotowania do świąt. U mnie rewelacyjnie "mówię i się robi" hi hi hi ;-) W tym roku nie napracuję się zbytnio. Dziś zaczynam 7 tc i przez najbliższe 7 dni będę leniuchować :-) Sabiba mój M też dziś poza domkiem, a ja z psem oglądamy telewizję :-) Buziaczki dla Gabi :-) Wesoła chyba dziś w całym kraju taka kiepska pogoda, nic tylko siedzieć w domu :-) Maju cieszę się, że Maja jest zdrowiutka. Wyobrażam sobie jak bardzo musiałaś się stresować czekając na wyniki :-) Iwi czujemy się ciążowo ;-) Gratuluję udanych zmian w życiu Lenki :-) Daisy jak Ci idzie leżakowanie, jak kręgosłup :-) Lullaby-li jak się czujesz, jakieś objawy :-) Miholichol jak się ma Jasio, może jednak zrobi Wam jutro żarcik :-) Pozdrawiam Was cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilkę, podpisać listę;) maju- Też tak mam że jak tylko napiszę że jest ok, to zaczyna się gorzej:) Ale wierzę, że u was to już koniec złej passy. Popłakałam się jak napisałaś o tym wyniku na wzwb...Cieszę się ogromnie i tulę was mocno! sabiba- Fajne te Twoje wpisy, pełne optymizmu. Gabrysia na pewno już w krótce dogoni rówieśników:) iwi- Cieszę się, że u was też coraz lepiej i mam nadzieję, że tak zostanie. Lenka to mondra dziewczynka i da mamusi pospać. Ważne jest też by odróżniała dzień od nocy, bo wtedy w nocy wie że się śpi, że jest cicho i ciemno i nie ma zabawy w nocy:) a ja włąśnie robię tartę z jabłkami, bo dziś mamy gości - dwie pary znajomych z dziećmi - roczny chłopczyk Franio i 4 miesięczna Milenka:) Jeszcze musze posprzątać, zrobić sałatkę więc zmykam. Miłego dnia:) My też siedzimy dziś w domku, bo pogoda straszna. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz Kasiu nie zgadałyśmy się, bo pooglądały byśmy z Tobą hihi u nas jakiś marud nastąpił, chyba ta pogoda tak wpływa na naszego łobuza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kochane, ciągle w opakowaniu zbiorczym. Jakaś jestem dziś śpiąca na maksa, w nocy nie spałam dobrze a zaraz jedziemy do moich rodziców. Dobrze, bo chociaż obiad dadzą i w domu nie trzeba będzie pichcić :-) Kasiu - pamiętaj o odpoczynku koniecznie!!! Całuski w globuski :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Micholiholku trzymam kciuki. Alez tu ostanio ruch, ja tylko podczytuję bo caly dzien spedzamy w ogrodzie u nas 24 stopnie w cieniu! pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion ale Ci zazdrosze ciepelka :-) u nas zimno :( Kasiu jestem :D mdli mnie od czasu do czasu, cycuszki wieksze i bardziej wrazliwe :D Kregoslup juz dobrze :D obecnie nie leze non stop troche wstaje, siedze. Plamien nie ma, wiec mam nadzieje ze wszystko jest ok. Wizyta seduszkowa w czwartek po poludniu. Co u Ciebie ? Kiedy wizyta ? Wczoraj zaczelas 7 tydzien, czy odpoczywasz ? Jak Twoj cycuszki ? Miholicholku nadal w dwupaku :D ? Lullaby-li jak Twoje objawy ? cos nowego ? Pozdrawiam pozostale mamusie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion- Fajnie że napisałaś choć krótko co u was. W PL akurat się bardzo ochłodziło i bardzo brakuje mi tych 24 stopni:) Marzę o pikniku na kocyku i grillu ze znajomymi:) Napisz jeszcze jak tam synuś się chowa? olafasola ja o Tobie nie zapomnę:) Kasiu- Dla mnie wyjątkowo ciężki był 12 tydzień, bo moja mama wtedy poroniła i napędzała mi strascha. Codziennie dzowniła i pytała czy wszystko ok i w ogóle sądziła, że dopiero jak dojdę do 13 tygodnia to zacznie się cieszyć z mojej ciąży. Pech chciał, że wtedy akurat mój m wyjechał na tydzień za granicę, a mnie dopadło mega przeziębienie z gorączką 39 i lejącym się katarem! Na szczęście przetrwaliśmy a potem już było z góki:) Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje bombelki, odpoczywaj dużo i myśl pozytywnie:) ale_ola - Co tak ucichłaś?? Zamówiłam żyrawkę! szleństwo - 65 zł ale co tam, dla małej na zajączka:) Mam nadzieję, że ją polubi jak Hania:) micholihol- jesteś jeszcze! trzmam kciuki z całych sił!! A ja się muszę pochwaliś. Wczoraj jak byli goście położyłam Julię na brzuszku i mówię, że coś się nie chce odwracać. Za chwilkę Franio usiadł koło niej i się bawił i nagle Julka się sama odwróciła na plecki. Wcześniej też tak parę razy zrobiła, więc specjalnie się tym nie przejęłam i polożyłam ją ponownie na brzuchu. A ta mała cwaniarka od razu buch na plecki i tak zrobiła z 10 razy i strsznie się przy tym śmiała. Dopiero jak ją wzięłam na ręce to przetsała, a dziś znów tak robi. Od razu jak ją położę na brzuszku, to się odwraca:) Cieszę się, bo już troszkę mnie to martwiło, że tak nie chce robić. Poza tym fajnie się bawiła z kolegą, choć trochę zabierała mu zabawki. Jak tylko Franek coś wziął, to nagle ona tez się tym chciała bawić i wyrywała mu:) Raz się aż Franek popłakał biedaczek:) Planujemy z Frankiem i Milenką pojechać na dwa tygodnie nad polskie morze. Myślę, że będzie bardzo fajnie, jak tylko pogoda dopisze. Ogólnie imprezka się wczoraj udała, zrobiłam dobre jedzenie i wszystkim smakowało:) Ale się nachwaliłam:) No nic zmykam. miłego dnia wszystkim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Emmi widzę, że imprezka udana, a przy okazji Julka pokazała co już potrafi :-) Oj, powiem Ci, że chciałabym mieć już ten tydzień za sobą :-) Sabiba to zapraszam dziś, przy okazji pomożesz mi z roślinkami w akwarium ;-) Miholichol jesteś tam jeszcze ...... :-) Kushion ale Ci zazdroszczę tych 24 stopni :-) Daisy Ty masz w czwartek serduszkowe, a ja w piątek - ostatniego dnia 7 tygodnia. Cycuszki tak jak u Ciebie, rosną i robią się wrażliwe :-) Dziewczyny, wychodźcie zza krzaków :-) Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie niedzielnie. Kasia jak sie czujesz? Mam nadzieje,ze odpoczywasz i nie odprawiasz przedswiatecznych szalenstw?? Oh do piatku juz niedaleko,no najwazniejsze,ze bedzie to koniec 7 tygodnia. A mi brzuszek rosnie,normalnie kulka sie zrobila:) 95cm obwod. Uff chyba bedzie juz wszystko dobrze?? Kolejne usg dopiero 23.04 jeeeeju Ja zakupilam kilka smoczkow i butelek i podgrzewacz:) Dzis zamowilam 3 pary poscieli i przescieradelka,jejku jeszcze nie mam lozeczka nawet. Mam problem troche z ciuszkami bo niewiem dokladnie co i jak,mam kilka spioszkow roznej wielkosci,kilka body i koszulek,musze chyba jakas liste zrobic bo sie pogubie. Daisy,Lullaby jak u Was? Wesola masz racje,dopiero jak widac brzuszek to wszyscy zaczynaja wierzyc:) bo do tej pory to tak jakos nie docieralo do nikogo... Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejloł!! Ja tylko na chwilkę... Micholihol to może skoro chcesz żeby Jasio się "uzewnętrznił" to ja go wystartuje: NO MALEŃKI! JOHNY!! GOTOWY DO BIEGU.... START!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-) :D Pozdrowienia wsjem!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona - najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!!!! ❤️ Dziewczynki najdroższe - eh, u mnie nuda - nic się nie dzieje ;-P wczoraj miałam kryzys - dzień terminu, wszyscy dzwonią i się dopytują a u mnie ciiisza. Dziś kolejne ktg, mam nadzieję, że coś się w temacie ruszy. Dziś tata przywozi mi maszynę do szycia. Jak dalej Jasiek nie będzie chciał wyjść - nauczę się szyć i uszyję sobie zasłonki!!! Pysiaczku - wywoływuj!!!! dzięki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micholihol wiem przez co przechodzisz :( Gabi urodziła siętydzień po terminie, a ja każdego dnia miałam coraz bardziej dosyć, a najgorsze były te telefony czy już wrrr ale Jaś dziś na badaniu zostanie przywołany do porzadku i szybko wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Miholichol a Ty dalej w dwupaku :-) Drugaszansa Całkiem ładnie przybyło Ci w tali, tak trzymaj ;-) Szaleństwo zakupów, ja już zaczęłam odliczanie. Czekam do wizyty i zaczynam, mebelki wybrane, potem pościel i pozostałe rzeczy z długaśnej listy :-) Tak, do piątku już blisko, za nami spokojne dwa dni 7 tygodnia, oby tak dalej :-) Czy Twoją ciążę prowadzi ten sam lekarz, u którego podchodziliście do ivf? Ja muszę do piątku wybrać lekarza prowadzącego, bo to ostatnia już wizyta u dotychczasowego. Ten prowadzi ciąże, tylko do usg serduszkowego :-) Pozdrawiam Was cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu/ Daisy. Dziekuje za pamiec. U mnie nadal zadnych symptomow. Moze jestem troche bardziej zmeczona, ale nie do tego stopnia, zebym musiala spac w ciagu dnia. Jutro mam USG, wiec sie okaze, czy wszystko w porzadku. Daisy, zazdroszcze mdlosci Pewnie jakbym je miala, to bym marudzila, ale coz, tak to jest z kobietami, nigdy nie zadowolisz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko to dobrze,ze u Was spokojnie oby tak dalej. Ciaze prowadzi moj normalny ginekolog w klinice ivf zrobili jeszcze bete i usg i pozegnalam sie z nimi,ale mam nadzieje,ze wroce wkrotce po moje 3 eskimoski:) No to Ty tez niedlugo wpadniesz w wir zakupow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, Zobaczysz, tym razem 7 tydzien bede bezproblemowy. Mowisz mebelki. Wow! Widze, ze jestes na 10 krokow do przodu. I dobrze, bedziesz miala wszystko przygotowane duzo przed czasem. Miholichol, Obys nie czekala juz za dlugo! Mam nadzieje, ze twoj nastepny wpis zobaczymy, jak Jas bedzie po drugiej stonie brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugaszanso, masz juz zaokroglony brzuszek? Super! Fajne sa ciazowe ciuszki, nie moge sie doczekac, kiedy bede mogla kupic 1 para spodni z gumka:-) Kiedy konczysz 1 trymestr? Juz chyba niedlugo kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×