CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Daisy trzymym kciuki za Wasze malenstwa,bedzie dobrze. Jak sie czujesz ? Ja w przyszlym miesiacu pochodze do crio :) dzis razem z planem i papierami dostalam druczek z informacja o hatchingu- nacinaniu otoczek zarodka i mamy zdecydowac czy chcemy czy nie...wiem,ze ktoras z Was pisala o tym..to Ty Daisy robilas? Czytalam troche o tym no i sa rozne opinie. No i niewiem. Podobno jest ta metoda skuteczna po 37 r. zycia , jezeli 2 , 3 podejscie sie nie udalo no i przy zamrozonych zarodkach. No i jak sa twarde otoczki,no tylko moje chyba nie byly twarde i z nimi sie udalo,niektore dziewczyny pisza,ze lekarze odradzaja te metode bo moze dojsc do uszkodzenia zarodka... siem zastanowiem jeszcze :P ale jakby ktoras miala wiadomosci na ten temat to prosze o info:)

KObietki, dziękuje za wywołanie.. MIło że pamiętacie.. x Drugaszanso... Ty chyba teraz "ogarniasz' to cale forum.. :-) o kazdym pamietasz... Gratuluję decyzji... Super że znow sie staracie.. Pisz na biezaco, to bedziemy zaciskac kciukasy za Ciebie :-) x Daisy... :-( ogromnie smutno mi sie zrobiło po przeczytaniu Twojego postu. Mam jednak nadzieję, że wszystko ułoży sie pomyślnie dla Ciebie i Twoich Maleństw.. Bede trzymała kciuki, buziaki dla Ciebie :-* x Kasiu, juz tyle osob Cie wywoływało... Co sie dzieje? Wracaj do nas... całusy x nektarynko, oczywiscie że Cie pamietamy.. Wierze, że kiedys się uda... Nie poddawaj sie tylko.. x Sabiba, Twoja niunia juz taka duża... :-) pamietam jak sie spotkałyśmy i juz wtedy byla taka fajniusia, to czuje, jak masz teraz z nią super... pozdrowionka x Dokoncze pozniej, małego tzreba uspic.. :-D

Witajcie ;-) Daisy , ostatnio w Dzien dobry TVN Dominika Figurska - aktorka opowiadala o swojej 3 ciązy. Przezyla straszny koszmar jej malenstwo mialo bardzo wysokie NT nie wiem ile ale dosc wysokie ryzyko urodzenia dziecka z wadą bylo bardzo wysokie , najlepsi specjalisci powiedzieli jej ze napewno dziecko ma wade serduszka i bedzie bardzo chore strasznie sie zalamala miala rowniez amnio i co sie okazało? Józio , bo tak dali na imie urodzil sie zdrowy jak rybeczka :-) Daisy glowa do gory musi byc dobrze . Nie wiem jak u ciebie ale w niektorych poradniach genetycznych jak cos jest zle to dzwonia po 10 dniach zeby kobieta podjela decyzje. Trzymam kciuki mocno!!! Pozdrawiam!!

... i dopiero się znów zebrałam.... x Rybciu... Moze u Twojego Synusia nie czas teraz na rozwoj motoryki, a intelektu :-) A na powaznie - na wszystko przyjdzie pora, zobaczysz.. ;-) x Emi.. super ... gratuluję córeczki.... ale nam się powieksza grono "brzuchatek".... x gosiu... a ja tu nadal tkwię w bxl i choc wiem, ze dla Mąłego to lepszy start, jesli tu bysmy zostali, to moje serce ogromnie tęskni... Bylismy teraz w Pl na dwa tyg i po powrocie czułam taka pustkę... Z planow 'długoterminowych' to spróbowac tu kolejny raz (ostatnia szansa) i potem podejmiemy decyzję... Żeby w Pl zylo sie jak tu, to bym sie nigdy nie zastanawiala nawet... Buziaki dla dziewczynek... x A u nas dzien za dniem płynie.. Michas rozija sie swietnie.. bystrzacha z niego.. :-) jedyny problem jaki widzi pediatra to zbyt male przybieranie na wadze.. Od dwoch mcy przybiera po 450gr choc moim skromnym zdaniem nie jest jakims szczuplaczkiem... Raczej wyglada "zdrowo".. zobaczymy co dr powie na piątkowej wizycie.. Bo niby mamy zaczac wdrazac kaszki. takze czeka nas teraz okres rozszerzania diety i czas "ekspozycji na gluten". W sumie to cieszę się, że te moje cycki troche zostaną odciążone, bo miaalm z nimi troche stresow, a raczej z karmieniem piersią.. jak nie zastoje, to nawały.. a teraz jest preferencja co do jednej piersi... Niedługo tą "ulubioną" to będę mogła sobie zarzucić na plecy normalnie... taka będzie wyciagnięta... :-( x Ściskam Was mocno, mocno..... buzka...

Witajcie :-) Loniu , moj Stasiek wazy przy 14 m-c 8,900 kg wyglada na pucę wszystko wcina caly czas musi cos mielic :-) do 6 miesiecy dziecko ma prawo podwoic wage do 1 roku potroic ile wazy twoj Michas i ile sie urodzil? Nie martw sie u nas caly czas byla anemia wszystko jest narazie na granicy normy :-) Pozdrawiam!!!

Rybciu.. witaj :-) Michaś ważył w zeszłym tyg. 5840 i mierzył 61. Jest z 15go lipca. (w dniu narodzin 50cm i 3450gr). Ja wiem że to nie jest źle i naprawde na chudego nie wygląda. Pediatrze chodziło w zasadzie o przyrost, bo wczesniej udawało mu sie wrzucac po ok. 800gr, a tu drugi mc z rzedu wychodzi po ok 450 :-( A uwazasz, że powinnam zaczac juz z kleikami na mm.. zbieram opinie ;-) Pozdrowionka i buziaki dla Stasia

http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/karmienie-i-dieta/2012/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia.aspx

no i wkleilo mi tylko linka:( Loniu schemacik zywienia dla Ciebie ja bym sie nie spieszyla z tymi kaszkami skoro chetnie cyca ciagnie, tam ma wszystko co najlepsze :)

Witajcie :-) Loniu , faktycznie Michas ma cycunia i to jest najlepsze :-) Moj Stasiu zaczal dostawac mleczko z butelki jak mial 6 miesiecy tylko na noc bez zadnej kaszki i bez zadnego kleiku , ale od 3-4 m-ca zaczelam podawac sloiczki zupki, deserki. Deserku dawalam pol sloiczka z kasza manna ( gotowalam )wcinal strasznie wolal z kaszka zjesc ten deserek niz sam :-) Teraz od 1 roku jest na mm Bebiko 3R on jest z kleikiem ryzowym wczesniej ze wzgledu na alergie podawany mial Nutramigen. Moim zdaniem nie dosypywala bym nic do mm na twoim miejscu :-) Pozdrawiam was serdecznie!!

Kasiu napisz co u Ciebie? Kurcze ciągle obiecuję sobie wpadać do was częściej i ciągle brak czasu! Magia, sabiba, rybcia mama urwisów pozdrawiam!

Rybciu, Drugaszanso.. dzięki śliczne.. :-*

Hej dziewczynki, ja tak szybko póki Lena wcina drugie śniadanko:) Bo od kilku dni mi choruje i siedzimy razem w domu. Mała od kilku tygodni chodzi do przedszkola, trochę się tego bałam bo miała 2,3 miesiąca jak poszła... czyli trochę poniżej standardu. Ale odpieluchowana, dogada się o wszystko i ładnie samodzielnie jedząca- zachęcano mnie, że żłobek w jej przypadku był by bez sensu. I powiem wam, że nie żałuję. Chodzi w miarę chętnie, jets zadowolona a do tego nieźle jak na takiego bąbla sobie radzi. Trochę na początku nie chciała nam spać, ale już nie jest źle i zazwyczaj z godzinkę leżakuje ( jak uda się zasnąć;)). Za to ja już w 21 tygodniu ciaży, czyli po tym najgorszym okresie kiedy to wymioty to u mnie standard:). Tym razem schudłam 8 kg, czyli jeszcze wiecej niż w pierwszej ciąży- ale spokojnie miałam z czego:)). Już staram się Leny nie nosić za dużo, bo brzuszek sporawy i trochę mi dokucza. Nie wiem kto mieszka w moim brzuszku,ale za tydzień mam badanie usg takie specjalistyczne z badaniem wszystkich przepływów i oglądaniem ogranów- to może się dowiemy.... kto wie:) Jest mi wszystko jedno i nawet mogłabym mieć niespodziankę.... ale mąż uważa inaczej, że chciałby wiedzieć to co mu będę żałować. Tyle u nas, mam nadzieję że nie zanudziłam... Kasienko- bardzo współczuję i pozdrawiam serdecznie, napisz kiedyś do nas jak synek- już pewnie duży urwis z niego. Sabiba- no proszę, to się Gabrysia zmieniła przez ten czas jak nie piszesz systematycznie ( heh, nie żebym ja pisała;)). Całuski dla Was uśmiechnięte dziewczynki. Ciekawa jestem jak teraz wygląda Twoja córcia, nadal pamiętam fotkę jak uśmiechnięta leżała i pokazywał ząbki... ale było stare:) Lonia- super, że nadal karmisz piersią- mam nadzieję, że w drugiej ciąży też mi się uda. To jednak ważne, a i bezcenne dla kontaktu matki i dziecka. Czas szybko leci, szczególnie w przypadku obcych dzieci:) Nektarynko- współczuję i przytulam, kochana. Mam nadzieje, że masz siły i pomysł na walkę o maleństwo dalej... drugaszanso- to nie zostaje nic innego tylko trzymać kciuki za crio:) Już jesteście po? Czy czekacie? Powodzenia....:) Daisy- smutne to oczekiwanei na wieści, ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze. Zdróweczka dla maluszków... i trzymaj się kochana. Emi_75- gratuluje dziewczynki:) Szybko się dowiedziałąś kto mieszka w brzuszku.... Podziwiam, że nosisz synka- bo chyba trzeba to coraz bardziej ograniczać. Chociaż i mi czasem się zdarza- bo co zrobić jak maluch prosi:) Dobra kobietki, śniadanie zjedzone pora na zabawę;) Całuję i pozdrawiam wszystkie niewymienione.

czesc dziewczyny przepraszam ze wam zawracam glowe ale podczytywalam was troche i widze ze niektóre z was długo starały sie o dzidzie ja juz staram sie od dluzszego czasu raz bylam w ciazy ale niesety poronilam we wczesnym tygodniu.ostatnio znalezlismy przyczyne naszych niepowodzen niestety u meza stwierdzono podwyzszona chromatyne plemnikowa jego wynik to 39% moje pytanie to czy ktos z was mial takie wynik i komus sie udalo zajsc i urodzic zdrowe dziecko duzo czytalam o tym lekarz powiedzial ze jedynie co nas ratuje to tylko invitro zlozylismy papiery o dofinansowanie i teraz czekamy na odp.czy sie zalapiemy z góry dziekuje bardzo za odpowiedzi.Pozdrawiam

Daisy trzymam kciuki za wyniki!!!!! zzzz nadia ja niestety nie pomogę u nas był problem z ilościa plemników!życzę Ci powodzenia obłyś długo nie musiała czekać na malenstwo!!!

Witajcie :-) nadia , ja niestety tez nie pomoge :-( Daisy kochana, tak mocno trzymam piąstki. Daj nam znac jakie kariotypy, życze ci z calego serca zeby byly prawidlowe , to czekanie to jakis koszmar poprostu> Jak Wojtus , kiedy macie sie zglosic na operacje? Pozdrawiam!!

Magia hej :) jak po wizycie,wiesz juz kto tam u Ciebie zagoscil? My startujemy w kolejnym cyklu,czyli kolo 2.12, z tabletkami na endo i jak wszystko bedzie oki to kolo 18.12 powinnam miec transfer.buziaki xx Daisy..jak wyniki?

drygaszanso.... po wizycie spokojnie, podobno wszystko ok. Ale nie wiem kto mieszka w moim brzuszku- jeden lekarz obstawił chłopca a drugi kobietkę... zatem pożyjemy to zobaczymy:) A Wam życzę powodzenia z podejściem... trzymam kciuki i czekam na wieści:) Pozdrawiam xxxxx PS- u was też pada śnieg....ble a tu rano muszę wstać małą zawieźć do przedszkola:)

Witajcie :-) Daisy napisz cos do nas , napisz jak wyniki. Kasiu????/ Pozdrawiam was wszystkie:-)

Witajcie, wyniki sa niestety bardzo zle :( Jedno z dzieci, moja mala coreczka Zosia jest chora-lekarze nie daja jej szans-to trisomia 18.Drugie dziecko synek Stasiu jest zupelnie zdrowy. Na dokladke po tych wiadomosciach i tygodniach w stresie od zeszlej srody jestem w szpitalu- skraca mi sie szyjka i jest zagrozenie poronienia.0Przez chwile lekarze mowili ze jest lepiej ale od wczoraj nastapilo pogorszenie i leze z glowa nizej od nog :( a to dopiero 21 tc, nie mam juz sily, ciagle placze, jestem w totalnej rozsypce a jednoczesnie modle sie o zdrowie obu moich dzieci w brzuszku, bo oba kocham bardzo mocno.....najgorsza jest niepewnosc- nie wiem co czeka nas na koncu tej drogi.....

Daisy tak mi przykro kochanie!!!!Coś strasznego nie wiem co C***owiedzieć!Będę się modlić o zdrówko dla Zosi i Stasia i żeby Twoje maleństwa zostały z Tobą!Bądź dzielna mam nadzieję, że wszystko Ci się jakoś ułoży!Ściskam Cię!

Daisy słońce trzymamy za was kciuki!!!!to straszne co piszesz bądź dzielna!

Daisy Bardzo mi przykro ,musisz być teraz silna dla swoich maluszków .Życzę ci z całego serca ,żeby wszystko ułożyło się dobrze.Ja również pomodlę się za waszą trójeczkę .Trzymaj się kochana ,nie umie sobie nawet wyobrazić co przeżywasz .Miłej nocy dziewczynki .

Daisy przede wszystkim gratuluje parki :) bardzo ladne imiona wybralas dla dzieciaczkow. Przede wszystkim Zosia to sliczne imie I gdybym miala dziewczynke to tez bym to imie wybrala. Bardzo mi przykro, ze malutka ma trisomie. Wiem ze jest tobie ciezko, nie wyobrazam sobie twojego smutku. Musisz jednak wziasc sie w garsc bo nie po to robilas amino by sie smucic, ale by wziasc sie w garsc***przygotowac na przyjscie takiego malenstwa na swiat. Pozatym jest jeszcze Wojtus a on nie rozumie co sie dzieje. Bede sie za wasza cala trojke modlila. U mnie tez nie ciekawie. Dzis mialam usg i lekarz nie mogl znalesc zoladka maluszka. Jutro mam kolejne usg wiec zobaczymy czy tylko nie mogl zobaczyc bo byl pusty czy kolejna kloda pod nogi... ach zycie. Trzymaj sie kochana.

Daisy smutne to strasznie...:( Nie zalamuj sie , musisz byc silna teraz za Was wszystkich,moze nie bedzie tak zle,przeciez poczatkowe badania wykazaly ze obydwa maluszki sa chore, a widzisz Stasiu zdrowiutki. Daisy ,Vicky ma racje musisz sie pozbierac , pewnie latwo jest mowic komus kto nie przezywa takiej tragedii..trzeba myslec pozytywnie bo czarne mysli tylko depresje przyciagnal. Musisz utrzymac jeszcze swoje malenstwa chociazby tydzien ,po 22 tc beda miale juz szanse. Daisy mysle o Was

Witajcie dziewczynki :-) Daisy tak bardzo mi przykro Zespół Edwardsa to bardzo rzadka choroba genetyczna Zosienka moze bedzie silna Daisy musisz byc silna dla drugiego dzidzunia Poplakalam sie jak przeczytalam ze to Stasiu. Daisy jest jeszcze Wojtus . Jesli Bóg dał wam chore dzieciątko a drugi blizniaczek zdrowy to napewno pozwoli ci szczesliwie donosic tą ciąże , wystarczy juz tych problemow musi byc dobrze. Daisy czy to Zosienka miala na prenatalnych wadę serduszka? Boze jakie to wszystko cieżkie do pojęcia , a jakie nie sprawiedliwe :-( Badzcie dzielni . Zycze wam duzo sily i wytrwalosci. Buziaki!!! I ja rowniez bede modlic sie za twoje blizniaczki.

Witajcie :-) Daisy , Wszystkiego Najlepszego dla Wojtusia z okazji PIERWSZYCH URODZIN!!!!!

Ah Daisy jat ten rok szybko zlecial:) Pamietam jak wstawilas fotki malenstwa...a to juz roczek. 100 lat dla Wojtusia i duzo zdrowka zeby mial zawsze szczesliwa i usmiechnieta mamusie i rodzenstwo :) Calujemy.

Daisy... jesteśmy z Toba myślami Kochana.. Trzymaj sie dzielnie.. na tyle, na ile dasz radę... całuję...

Wojtus dziekuje za zyczenia. Urodziny mial podwojne- pierwsze wczoraj z malutkim torcikiem u mnie na szpitalnym korytarzu a drugie dzis w domu, na tych niestety mnie nie bylo..... ps. ja nadal leze i lekarze mowia ze raczej tak bedzie do konca- czyli zime mam spedzic w szpitalu :( moja kondycja psychiczna raczej marna, straszliwie teskne za Wojtusiem, mezem, domem i jednoczesnie boje sie co mnie czeka dalej.....

Daisy trzymam kciuki czy to mozliwe ze przy IVF podano zarodeczek chory???? Dziewczyny nie spieszcie sie tak z drugimi ciazami, myślcie troszke o swoim pierszym dziecku a nie tylko o chęc****siadania pełnej rodziny bo roznie bywa...