Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Ines do Opola mam ok 30 km a gdzie Ty mieszkasz? Dlaczego pytasz napisz do mnie na gg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi tak z ciekawości jak blisko od siebie mieszkamy :) ja jestem z KK pisałam kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cale szczescie jestem w domku ale nistety musze lezec plackiem a wstac moge tylko do wc:( prosze was nie lekcewazcie twardnienia brzucha!jak leze to nie dzieje sie nic zlego ale jak tylko wstane to brzuch twardy. mam absolutny zakaz wstawania a w poniedzialek do lekarza. dostalam Aspargin i Relanium. Moja mama przerazona i dzwoni do mnie co chwile:( ja tez martwie sie bo kurcze bylo wszystko supe a tu nagle masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines to ja druga strona bardziej w Olesno. No racja pisałaś, że KK, jak wpisałam na forum to mi się przypomniało. Ewcia a sprawdzali Ci szyjke? Uważaj na siebie! Niechcieli Cię zostawić na obserwację w szpitalu tak było by może lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok dziewczyny a możecie trochę poopowiadać jak się czułyście na początku ? Ja mam od czasu do czasu( chyba częściej wieczorami), bóle miesiączkowe. Jak są mocniejsze to ratuję się nospą, od dziś jestem bez sztucznego progesteronu więc dzidzia jest zdana na samą siebie. Ewa leż plackiem! jak karzą to leż, już nie masz tak bardzo daleko. Musisz się teraz bardzo bać, i trząść o swoją dzidzie. Wiem, że pewnie Ci ciężko oderwać myśli od tego wszystkiego, ale może jakaś komedia?. Coś czym zajmiesz głowę na trochę. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi83- Ja nie byłam wczoraj w szpitalu tylko u poloznej ktora wspolpracuje z moim gin. tam miałam ktg i na szczescie nie bylo zadnych skurczy tylko dzidzia bardzo sie wierciła. Szyjke mialam badana na kazdej wizycie i nic sie nie dzialo takze polozna mowi ze napewno jest ok a w pn jak bedzie lekarz to sprawdzi. Leze plackiem i wstaje tylko do wc.M stara sie jak moze choc musial jechac do pracy. zrobil mi wczesnie sniadanko do lozka i pojechal. nie chce prosic tesciowej o nic ale jak bedzie trzeba to nie ma wyjscia. mam nadzieje ze po weekendzie bedzie juz lepiej bo teraz mam nawet zakaz dotykania brzuszka:( nie sadziłam ze tak z dnia na dzien wszystko sie moze zmienic. czulam sie rewelacyjnie i miałammase energii a tu prosze. Dziewczyny prosze uwazajcie na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka🌼 kushion- witaj serdecznie! Podczytywałam Twoje wpisy na drugim forum, więc troszkę Cię już znam:) Strasznie się cieszę, że w końcu się udało i do nas dołączyłaś! To chyba najpiekniejszy Dzień Matki dla Ciebie:) Bardzo Ci gratuluję i cieszę sie że jesteś z nami. Przyda się głos zdrowego rozsądku na forum;) A co do objawów, to ja miałam 3 miesiace bezobjawowe, jedynie spać mi się chciało i troche siku w nocy. Szyszka - naprawdę tylko sie ciesz z braku nudności. Ja też nie miałam, moja siostra też i wszystko jest ok. Przynajmniej można normalnie funkcjonować, choć wiadomo że troszkę trzeba sie oszczędzać. A dzidziuś na pewno tam jest:) Magia80, Akif, Ale_ola - dzięki za pocieszenie:) Na szczęście z moją kochaną dziewczyneczką wszystko w porządku. Waży 1100 g, tętno w normie, wielkość główki w normie, a objętość brzuszka większa niż średnia krajowa więc malutki łakomczuszek u mnie mieszka:) Nóżki i rączki taż długie, nawet buźkę widziałam bo pani miała wyporzyczony taki dużo lepszy aparat usg i naprawdę fajnie było widać. A pierwsze co pokazała w cąłej okazałości to cipunię więc pani dr zrobiła zdjecie -takie zblirzenie, ze już na bank nikt nie bedzie miał wątpliwości:) Ogólnie wszystko dobrze, na drętwienie rąk mam brać magnez, nadal biorę żelazo, witaminy i Femisept Uro. I mam oszczędzać kręgosłup, bo z racji tej że mam trochę krzywy odcinek lędźwiowy bóle będą coraz gorsze. A z tym twardnieniem, to ja miałam tylko tak kilka razy i dr powiedziała ze jak nie w stałych odstępach czasu, kilka razy dziennie, to nie musze się martwić. Ewcia13- nie martw się, tylko leż i wypoczywaj, na pewno z każdym dniem będzie lepiej. Staraj się jak piszę kushion zajać myśli czymś innym aby się nie stresować. W poniedziałek na wizycie wszystko sprawdzą i będzie dobrze, a gdyby nie daj Boże się coś nasilało, to jedź na pogotowie. Trzymam kciuki! Akif- gratuluję Filipka! Jednak intuicja nie zawodzi:) Ja też miałam od początku przeczucia na córeczkę:) czarnulka- Fajne to łóżeczko, wszystko tam jest w komplecie-byłam w szoku. Ja kupiłam łóżeczko gołe tzn nawet bez materaca:)- ma dojść w połowie czerwca, to wtedy resztę jakoś dokupię. Mi też ostatnio się zrobiła masakra z twarzą, pełno syfów ale co zrobić... ale_ola - ja też się cieszę z tych zajęć, ale wczoraj oczywiście już nie ćwiczyłam...przenosiłam rzeczy z pokoju i jakoś mi się nie chciało, kurcze nie potrafie być konsekwentna! Dzisiaj musze sie wziąść! A jak tam Twoje zakupy ubrankowe? malinko- głowa do góry! Jesteś silna i dasz radę przetrwać te smutne dni i będzie dobrze! Życzę Ci abyś odnalazła nowe siły! maju- widzę że już lepszy masz nastrój -super! To mała już niezła cwaniarka:) Niedługo pozbędziecie się sondy na zawsze! Iwi- no to zaszalałaś. Superowe zakupy. To już prawie wszystko macie:) My może dziś coś kupimy do pokoiku. Ines78- udanej zabawy dzisiaj! Pozdrawiam was wszystkie też te których nie wymieniłam ale muszę lecieć! buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Ewcia to dobrze, że położna Cię trochę uspokoiła, teraz kochana leż i nic nie rób. w poniedziałek zaraz jedź do lekarza i niech Cie zbada. Co do głaskania brzuszka, słyszałam, że zbyt częste może prowadzić właśnie do takich twardnieńć więc lepiej tego unikaj. No ja też miałam okropną noc najpierw nie mogłam zasnąć później łapały mnie skurcze a od 4 juz nie spałam dopiero o 7:30 poszłam zapłakana do teściowej, że nie wiem co mi jest bo bolało mnie wszystko i ona zrobiła mi taki fajny masaż ramion po którym zasnełam i spałam do 10:30. Wczorajsze szaleństwa na zakupach dały mi popalic. Dzisiaj mają do nas przyjechac znajomi zrobimy grila ale nie będę sie za bardzo wysilać. pozdrawiam Wszystkie Forumowiczki pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki:) Oj Ewcia to smutne co piszesz, uważaj na siebie i nie martw się na zapas. Mam nadzieję, że lekarz jak Cie zbada powie, że wszystko dobrze z maleństwem i Tobą. Kolejny stres na pewno nie jest Ci teraz potrzebny. Daj znać co po wizycie usłyszałaś. Emmi - no to duża baba już z twojej córeczki;) cieszę się, że u lekarza wszystko poszło po twojej myśli i okazało się, że dzieciątko dobrze. A ja dostałam wczoraj od teściowej cały karton gazetek adresowanych dla położnych środowiskowych i rodzinnych. Bo nie wiem czy wam wspominałam, że teściowa jest położną środowiskową. W każdym razie wiele fajnych informacji znalazłam- jak dorwę się do skanera to wam prześlę (na te maile co mam) to co jest o ciąży, porodzie i wczesnym etapie dla noworodków np. o tym co wolno jeść, o alergiach, o zabawach, o pokoiku, nowinkach medycznych i innych ... Ogólnie wiele fajnych informacji, siedzę od wczoraj i sobie czytam. Wyczytałam wczoraj temat: jak przygotować dom na przyjęcie dziecka. Między innymi zapisane było: . że przed 3 miesiącem życia dziecka lepiej nie umieszczać nad główką dziecka karuzeli. Ponieważ do 3 miesiąca noworodek widzi dwuosiowo i kręcąca karuzela nie pozwala mu na skupienie wzroku na przedmiocie. U dzieci, które mają często w tym okresie załączane karuzele mogą wystąpić w późniejszym okresie problemy z czytanie i pisownią, poprzez zaburzenie koordynacji wzroku. Nie wiem na ile jest to dla was istotne, ale ja na wszelki wypadek zdejmę tą karuzelę:) Nie będę tutaj wszystkiego przepisywać, ale jak coś jeszcze mi wpadnie szczególnie do pamięci napisze:) Ok, ide poleniuchować bo dziś miałam dzień zakupowy i teraz jestem mega zmęczona. Ale nabyłam piękną żółta wanienkę ze stojaczkiem, zatem już prawie wszystko mamy. Kobietki a czy macie jakiś typ niani elektronicznych, które się dobrze sprawdzają? My mamy piętrowy domek i jednak chciałbym z takiego urządzenia korzystać ale się zdecydować nie możemy które:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki- te co są w bardziej zaawansowanej ciąży, albo mamuśki czy was też po 30 tygodniu jak się dziecię obróciło bolała kość łonowa? Bo mnie coś boli od wtorku coraz bardziej i nic nie jest lepiej... nie wiem czy to normalnie, czy też powinnam się martwić że coś się dzieje. najbardziej odczuwalne jak się chodzi- co u mnie oznacza kilka godzin dziennie ostatnio. No nic tak chciałam zapytać. Poczytałam o nianiach elektronicznych i mam dwa typy: http://www.ceneo.pl/;0151773172-10.htm ewentualnie http://www.ceneo.pl/;0152355179-10.htm proste, w rozsądnej cenie i podobno niezłe... a może macie jakieś inne typy? Bo u nas niania jest potrzebna, ze względu na mieszkanie w domku. kushion- witaj, witaj na forum:) Z moich początków pamiętam, ze miałam bóle na @ ale nie pamiętam jak długo tyle że nie były tak silne jak standardowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magia nie martw się mnie też boli kośc łonowa, ponoć to normalne tak mówią moje koleżanki, a ostatnio jak byłam w szpitalu to dziewczyna sie pytała o te bóle lekarza a on na to minie po porodzie :-) Co do niani to ja tez mieszkam w domku z dwoma poziomami i obstawałabym na Philipsa, bo tamtą ma moja przyjaciółka i jest beznadziejna. Pozdrawiam dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, co tu taka cisza?? mam pytanko, czy można jeść mięso z grila? szaszłyki, karkówka, kiełbaska? idę po truskawki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Ale_ola- kurcze oczywiście zgubiłam plan spotkań ze szkoły rodzenia. Powiedz mi proszę, czy jutro jest normalne spotkanie o 18.15 czy ćwiczenia? A jak tam oddychanie-ćwiczysz? ja wczoraj znowu nie ćwczyłam, coś kiepsko mi się zmobilizować...a jak zakupy? My byliśmy w Askocie na Sztabowej pooglądać wózki, ale akurat Mura 4 jest w Askocie na Braniborskiej, więc muszę jeszcze tam pojechać. Co do pokoiku, to jest już prawie pusty, ale meble kupimy jednak dopiero po urlopie, mąż stwierdził, że jeszcze za wcześnie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wychodzić z tych krzaków! Kolejno odlicz!!! Tylko mi nie mówcie, że jesteście na tym upale bo ja byłam rozwiesić pranie i myslałam, że się przewrócę tak gorąco. Jak ja wytrzymam jeszcze 10 tygodni. Wczoraj byłam w kinie i muszę powiedzieć, że nie polecam w zaawansowanej ciąży (któraś z Was też o tym pisała) moja Lenka strasznie była niespokojna, a ja tez sie wierciłam bo okropnie było mi nie wygodnie- a fotele normalnie są super! Dodałam fotkę z moim brzuszkiem na nk! Emmi ja jem grila i nic nie słyszałam o tym, że nie można! Już nie przesadzajmy z nadgorliwością!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi>ja jestem,ale ledwo zywa! chyba wlasnie zatrulam sie truskawkami,mialam jechac na izbe przyjec sprawdzic,czy z Tymkiem ok,ale na razie wszystko ustalo,maly sie krecil jakis czas temu,wiec i ja sie uspokoilam ;) Emmi>ja tez jadlam mieso z grilla! Ewcia>jak sie czujesz?lepiej?jak po wizycie u lekarza? Kushion>witamy :) z nowinek napisze Wam,ze kupilam wozek :) nie mure,ale jane slalom :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja jestem caly czas ale widze ze wszystkie w krzakach siedza. leze plackiem i juz mi sie strasznie nudzi. juz sama niewiem jaki jest ten moj brzuch. moze wy mi napiszecie jakie w dotyku sa wasze brzuchy kiedy chodzicie. nic mnie nie boli i wolgole czuje sie ok ale jak mialam lecez tak leze. wieczorkiem jade do lekarza i licze na dobre wiadomosci. chyba bede musiala odpuscic remont bo nie dam rady sie tym zajac a nie mam nikogo do pomocy.teraz najwazniejsze jest dziecko i wszystko inne zeszlo na drugi plan. M pomoaga mi jak moze i przynosi jedzenie do lozka takze jestem spokojna. chyba bede musiala go nauczyc obslugi pralki i prasowania jak beede musiala nadal lezec. trzymajcie kciuki zeby bylo wszystko ok i napiszcie jak tam wasze brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem ale ja siedzę sobie wygodnie na mym tarasiku, mam lekki przewiew i jest ok. SUPERBUREK- ja tez w sobote najadłam się truskawek a później na nogach zauważyłam takie małe krostki jak wysypka. Więc już nie przesadzam z tymi truskawkami chociaż je uwielbiam. EWCIA13- współczuję takie leżenia i dzidzia jest ważniejsza. Bedzie dobrze nie martw się. EMMI- ja też jadam z grilla tylko nie takie osmolone lub zwęglone jak niektórzy lubią. A i dziewczyny maja rację nadgorliwym też nie można byc bo w sumie wszystko jest szkodliwe ot taka juz ta nasza cywilizacja. Wczoraj pojechaliśmy pooglądać wystroje pokoików, ale nic fajnego nie zobaczyliśmy. W necie sa fajne pomysły ale albo trzeba mieć zdolności manualne albo sporo kasy na koncie. Przy okazji pooglądałam wóżki. W sumie obstawiałam JEDO FYN ale po złożeniu jest duży i problem z bagażnikiem. Patrzyłam na MURE TRANSPORTER ale strasznie ma małą gondolę wg mnie i spacerówka jakaś krótka i nie przekładana. No i wczoraj juz zgłupiałam od tego wszystkiego i sama nie wiem co kupic. Jedno co wczoraj mnie zachwyciło to pościel z firmy GLUCK i NINO. Zarombiste wzory, kolory juz mam wybrana dwa wzory z Glucka tylko teraz trzeba sie zdecydować na pokoik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akuf>ja taka oslabiona jestem,ze nawet na taras nie chce mi sie wychodzic :( co do truskawek tez je uwielbiam,a co najdziwniejsze moj m. tez je jadl i ma sie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walnęłam byka bo oglądałam MUTSY TRANSPORTER. SUPERBUREK- to nie dobrze ale na twoim miejscu poszłabym do lekarza i zbadała się profilaktycznie. A jak tam szkoła rodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myslalam z tym wozkiem :) te gondole w mutsy sa przerazliwie male! co do szkoly rodzenia to zaczynamy dopiero 28.06 a Ty jak?zadowolona jestes z lekarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo bardzo zadowolona. Nie robi mi co wizytę usg bo sama bym nie chciała. Jak mam pytania to wale śmiało i nic nie mówi, że kolejne pacjentki czekają. Miałam robione usg 4d u dr Makowskiego i potwierdził, że dokonałam dobrego wyboru jesli chodzi o lekarza. Ja jakoś chyba sobie odpuściłam szkołę rodzenia i nie wiem czy się zdecyduję. Mam kilka koleżanek, które chodziły ale jak co do czego przyszło to o wszystkim zapomniały podczas porodu. Zastanawiam się jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:)))) melduje się od mamy:) imprezka fajna, ale teraz ciesze się z wizyty siostry bo tez jest, a nie widziałyśmy sie 7 miesięcy, zaraz dodam może fotkę. Tak, mutsy ma gondolkę- 6 cm krotsza od innych, transportera nie warto, ma kiepska spacerówkę to fakt, 4 rider jest zdecydowanie lepszy i jest przekładana! A ja w sobotę i wczoraj czułam pierwsze bulgotania rano w brzuszku więc może to początek ruchów:) A ja jeszcze nie jadłam truskawek, za to dziś pyszne pierożki u mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Pytałam o grilla, bo też robimy go dość często i tak chciałam się upewnić. Nie wiem, czy wam pisałam, ze moja mała ciągle lezy całkowicie w poprzek tzn równolegle do ziemi, zatem kopniaki czuję prawie zawsze z boku. Ciekawe kiedy zechce się obrócić główką w dół, ale podobno ma jeszcze czas. superburek- moze faktycznie lepiej przejdź się do lekarza. Fajny ten Twój wózek, widziałam, że z fotelikiem, to koszt prawie 3 tyś czyli jak mura, ale duży wybór kolorów jest. Jaki wybrałaś? Ines78- kurcze zazdroszczę Ci tych maminych pierożków-też muszę sobie zażyczyć:) Fajnie, ze impreza się udała, to teraz pewnie cały czas pogaduchy z siostrą. Ewcia13- na pewno wszystko bedzie ok. choć przyznam szczerze, że to takie ostrzeżenie dostałaś - żółta kartka. Bo szalałaś z tym remontem za bardzo, ciąża to nie choroba, ale jednak trzeba troszkę zwolnić. Masz rację, że dzidzia jest najważniejsza. Remont nie zając:) Odpoczywaj dużo i będzie dobrze. Daj znać po wizycie. Co do mojego brzuszka, to w ciągu ostatnich dni akurat nie jest napięty, ale rośnie chyba z dnia na dzień i pępek powoli mi już wypycha. Iwi- masz rację że dziś straszna duchota, a jutro we Wrocławiu ma być jeszcze gorzej - 29 stopni i wieczorem burza. Jakoś trzeba dać radę. Na słońcu wysiedziałam 15 minut, a potem zdżemnęłam się na leżaku w cieniu, jest fajny chłodny wiatr. Akif- masz rację że na pewno sporo informacji ze szkoły sie zapomni, ale można robić jakieś notatki i do nich wracać. Poza tym ja głównie ze względu na mojego m tam poszłam, żeby się osłuchał z tematem:) Ale_ola- daj znać co u Ciebie? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superburek to mam rozumieć że znalazł się sponsor do zakupu wózka hihi? A możesz zdradzić za ile udało ci się go kupić i co wchodzi w skład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny juz jestem po wizycie. wszystko jest w porzadku!:):):) nie ma rozwarcia szyjka długa i kompletnie nic sie nie dzieje. brzuch tez ok i lekarz powiedzial ze to dzidzia rosnie i sie tak stawia jak chodze duzo. nie musze lezec ale jeszcze pare dni mam sie oszczedzac a leki mam caly czas brac. jestem taka szczesliwa ze masakra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif>zaplacilam 1000zl za spacerowke,gondole(ma wbudowana moskitiere),folie przeciwdeszczowa(pasuje do obu czesci),torbe,parasolke,okrycie na nozki do gondoli i do spacerowki,kocyk :) gdyby nie to,ze byl wystawiony w miescie moich rodzicow,gdzie bylam na weekend i moglam go dokladnie obejrzec i przetestowac przed kupnem,pewnie bym sie na niego nie zdecydowala!a tak to mam extra wozek,mimo,ze uzywany,ale w stanie idealnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Kushion serdecznie gratuluję!! Witamy:) Ewcia cieszę się że wszystko już dobrze, ale musisz się zacząć oszczędzać! Fajnie że M tak o Ciebie dba, a remont poczeka, my też chcemy malować jak dzidzia się urodzi, babcia się zajmie małym a ja wszystko ogarnę, bo teraz nie dałabym rady i wolę dmuchać na zimne;) Superburek to lepiej uważaj z tymi truskawkami. Ja dzisiaj znalazłam dwie pierwsze truskawki w ogródku i były pyszne:) Fajnie że już macie wózek, my chcemy w tym tyg jechać się rozejrzeć, jak coś mi się spodoba, to już zamówimy:) Akif no ja właśnie też się zastanawiam nad tą szkołą, niektóre koleżanki polecają, niektóre nie chodziły i mówiły że nie było żadnych problemów przy porodzie. A mój M ma pracę na zmiany i nie chciałabym jeździć sama... Ines to na pewno już pierwsze ruchy:) gratuluję!! A mnie dzisiaj trochę brzuch pobolewa, tak jakby na @, ale dzidzia co chwilę się rusza to chyba nic się nie dzieje. Idę się trochę położyć. Pozdrawiam serdecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMKA155- no widzisz sama co do szkoły rodzenia są różne opinie. Jednym sie przydaj a innym nie. Zasięgałam informacji jeśli chodzi o program w mojej dalszej lub bliższej okolicy i większość tych programów ma w sobie opieke nad dzieckiem, połóg a jeśli chodzi o poród to zaledwie kilka godzin. Ja to już przy tylu dzieciach asystowałam, że mam juz jakąś wiedzę a po drugie mam nadzieję, że intuicja mnie nie zawiedzie:-). A poród zawsze związany jest ze stresem więc dlatego chyba sobie daruję... ale zobaczymy jeszcze mam czas. SUPERBUREK- kurcze a juz myślałam, że promocja jak nigdzie indziej za te 1000 zł. Ale uważam, że jeżeli jest w idealnym stanie to tylko pozazdrościć okazji. EWCIA- to super, że wszystko jest ok. U mnie też w planach malowanie góry domu i urzadzanie pokoiku. Na razie czuję się dobrze, Filip kopie więc mam nadzieję, że remoncik przeprowadzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×