Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Czesc Wszystkim jestem tutaj nowa,dopiero zaczynam swa droge ciazowa w niedziele bedzie 3 tc.Nie mam zadnych specyficznych objawow czasami tylko pobolewa podbrzusze i piersi ktore poza tym nic sie nie zmienily.W sobote jade na badanie krwi to wtedy bede wiedziec na 100%. Kushion- tak bardzo bardzo mi przykro z powodu twej przyjaciolki,tego co czujesz teraz nie da sie opisac.Ja stracilam swego bliskiego sasiada z ktorym znalismy sie jak lyse konie,(cala podstawowka w jednej klasie,przyjaznil sie z moim bratem,czesto przebywal unas w domu),w wypadku ,mial19 lat.Moge jedynie zlozyc kondolencje najszcersze.Jestem z toba,trzymaj sie.Ja ciagle chodze na grob za kazdym razem jak jestem w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nj chyba źle liczysz tę swoją ciążę są kalkulatory w internecie znajdź sobie. Mniej więcej mogę Ci powiedzieć, że do czasu owulacji dodaj dwa tygodnie, więc jeśli od owulacji minęło 3 tygodnie to Twoja ciąża jest 5 tygodniowa. Ale to mniej więcej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Kushion bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej przyjaciółki. Pamiętaj Jej jest już tam lepiej nie czuje bólu, żalu i napewno się cieszy razem z Wami Waszym szczęściem. Kasiu wiesz, że się martwię odezwij się! NJ32 dziwny tydz ciąży, skorzystaj z kalkulatora tak jak radziła Kushion. Robiłaś test lub badanie krwi potwierdzające ciąże? Magia to mi wbiłaś szpile- naprawdę lekarze mówili tej babce, że będzie na 100% dziewczynka? Co do naszych Mężów, to chyba wszyscy są tacy i nie przeżywają ciąży tak jak my. U nich więź zawiązuje się dopiero po porodzie, dlatego uważam, że każdy powinien mieć obowiązkowe bycie podczas porodu! Niech widzą co my musimy przejść i zaczną to sobie bardziej cenić! Co do porodu to ja też powoli jestem przerażona. Dzisiaj rozmawiałam z moim M na temat tego żelu położniczego. Fakt 400zł to dużo ale u nas w Opolu nie ma zzo więc może sobie go kupię, jeśli on coś ma pomóc. Jeszcze muszę się zapytać położnych na oddziale jak będę za tydzień leżeć, a potem mojego gina. Sabiba je też się dołanczam do pytania w sprawie tego paciorkowca. Ja ostatnio dostałam już skierowanie na badania, a po szpiatalu umówię się z moim ginem to zroi mi ten wymaz. jeju jak ten czas leci jeszcze nie dawno czekałam na połówkowe a tu wczoraj zaczęłam 31tc :-) Czarnula nie bój się glukoza nie jest taka straszna jak wszyscy mówią, z cytryną jest znośna! Emmi ja też poproszę o te twoje notatki i skany! mój mail to iwi.83@buziaczek.pl Co do diety tej pani to jest ona nie realna. Ja też nie mogę z bólu kręgosłupa, w nocy nie wiem jak mam leżeć. Dodatkowo strasznie drętwieją mi ręce, na szczęście skurcze nóg mi przeszły. Ewcia, a jak Ty się czujesz, brzuszek już Ci mniej twardnieje? Ja mam czasami tak, że jest to, aż nieprzyjemne ale pocieszam się, że z szyjką jest wszystko ok . Ines te przesądy naszych mam i babć są okropne. Dobrze, że moja mama w nie nie wierzy. Ja będąc w 9tc kupiłam pierwszy ciuszek i wtedy moja babcia powiedziała, że nie wolno, a ja ją wyśmiałam. Jestem zdania, że nieszczęście można sobie samemu ściągnąć właśnie przez takie głupie myślenie. Dziewczyny a co u Was Ale_Ola, Superburek, Czarnula, Nadzieja, Maja, Milka, Akif i reszta! Wczoraj byłam odebrać łóżeczko i kupiłam fotelik do samochodu- Maxi-Cosi Citi za 334zł wydaje mi się, że tanio, bo tak normalnie w sklepach kosztują min 390zł. Czytałam również na temat kosmetyków dla niemowlaka i chyba zmieniłąm zdanie co do oilatum. Pisali, że po co sięgać po gruby kaliber jeśli nic się nie będzie dziać. Ponoć taki sam efek można uzyskać po wlaniu zwykłej oliwki do wody w wanience, z tej metody to ja już sama kiedys kożystałam i naprwdę nie trzeba potem nic używać do smarowania. A co Wy będziecie z początku używac dla Waszych Bobasków? Pozdrawiam pa pa buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion- też ciężko mi cokolwiek napisać...wyrazy szczerego współczucia. Jej chyba jest już lepiej tam w niebie, przynajmniej nie cierpi... Iwi- to już tez masz prawie całą wyprawkę - fajnie. Też chcę fotelik maxi cosi, podobno mają wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa itp. Też spróbuję popytać o ten żel, może na następnych zajęciach. Mi też nadal drętwieją ręce w nocy i boli mnie lędzwiowy odcinek, a gin mówi, ze to drętwienie włąśnie jest od kręgosłupa. Od dwóch dni biorę magnez moze coś pomoże. Nie ma problemu z tym konspektem o żywieniu, ale ja go będę miała dopiero 14 czerwca, jak się spotkam z Ale_olą na zajeciach, bo w przyszłym tygodniu jestem nad morzem, a wtedy akurat mają rozdawać:) Dam wam znać, jak tylko do mnie dotrze, zeskanuje i prześlę chętnym. nj- ciążę liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki, także dziewczyny maja rację, że masz już prawie 5 tc. Daj znać po becie jak tam:) trzymam kciuki! i super, że do nas dołączyłaś:) magia-ja już słyszałam kilka takich opowieści, że ktoś znajomy znajomego miał mieć dziewczynkę, a wyszedł chłopak. Nie to żebym nie chciała chłopca, ale mi sie to wydaje nierealne. Przynajmniej w moim przypadku. Może mieli robione usg jakimś kiepskim aparatem... Ja będę miała w sumie 3 razy usg 3D plus co 3-4 tygodnie zwykłe usg. Za każdym razem mówią że to dziewczynka na 100% - 3 niezależnych lekarzy, a ostatnio pani zrobiła zbliżenie i zdjęcie cipuni:) Ja nie mam wątpliwości i lekarze też, więc raczej nie sądzę, żeby się mylili:) Spróbuję zrobić skan zdjecia i dać na nk:) A pokoik będzie biało-zielony więc też dla chłopca ok:) Kasiu - daj jakiś znak... miłego dnia, zmykam pakować się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny kushion - bardzo mi przykro z powodu śmierci przyjaciółki. trzymaj sie dzielnie. Ona napewno teraz bedzie czuwac nad Tobą magia - dziekuje za materiały:) bardzo ciekawe wiec sobie wszystko czytam:) Ines - jak samopoczucie? nj32 - witaj u nas:) gratulacje i czekamy na wyniki bety:) dziewczyny mają racje ze to ok 5tc Iwi - ja czuje sie ok wydaje mi sie ze wszystko jes dobrze a i po brzuszku widze ze jest bardziej miekki wiec jestem spokojna. najwazniejsze ze lekarz sprawdzil szyjke i wszystko ok wiec nie martwie sie na zapas:) a co do kosmetyków Oilatum to tez mamy mi doradzaly zeby raczej nie bo to jest dla alergikow i lepiej na poczatek sprobowac czegos innego niz od razu iolatum Emmi - zazdroszcze troszke tego wyjazdu nad morze:)my mamy troszke za daleko a M ciagle pracuje wiec nie bedzie zadnego wyjazdu:( a Tobie zycze dobrego wypoczynku i nie martw sie bo pogoda moze jeszcze sie bardzo zmienic i napewno bedzie ok Akif - jasne ze damy rade mimo ze nie chodzimy do szkoły rodzenia:) superburek - jak samopoczucie? mam nadzieje ze nie szalejesz z koszeniem trawy czarnulla - mam n adzieje ze z twoim serduchem wszystko ok bo troszke sie zmartwiłam czytajac twoj wpis sabiba - ciesze sie ze u was wszystko ok i mała pieknie rosnie. widac nie lubi jak mama spi;) ale moze czasem da mamie odpoczac maja - fajnie ze sie odezwałas. przykro mi ze mala meczy kaszel bo to napewno jest dla niej i dla was bardzo meczace. zycze duzo zdrowka i niech kaszel ucieka szybko Kasiu - ja tez zaczynam sie martwic ty Twoim milczeniem. mam nadzieje ze jednak wszystko jest ok. odezwij sie kochana pozdrawiam wszystkie dziewczyny i piszcie co tam u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Dawno się nie odzywałam bo ostatnio strasznie zalatana jestem. W ogóle nie mam czasu dla siebie, a tu jeszcze wszyscy narzekają, że ich nie odwiedzam... Ja naprawdę nie wiem kiedy miałabym tą całą rodzinę i znajomych poobjeżdżać! Może jak już pójdę na zwolnienie. Ale to najwcześniej od lipca! Ja to w ogóle nie cierpię upałów. Dla mnie mogłoby być tak max. 25st w słońcu. A ponad 30st to jest koszmar. I teraz w ciąży to już w ogóle dramat. Ten nasz klimat zaczyna wariować. Od listopada jak zasypało nas śniegiem to zima na maxa, a teraz tropiki od końca maja. A ja tak lubię te nasze zmienne pory roku. Coś coraz słabiej się to czuje :( Kasiu odezwij się do nas bo już się wszystkie martwimy co tam u Ciebie słychać!!! Kushion strasznie mi jest przykro z powodu Twojej przyjaciółki!!! Straszne, gdy odchodzi od nas tak młoda osoba! NJ gratuluję ciąży i witam na naszym forum :) Emmi strasznie Wam zazdroszczę tego wyjazdu nad morze!!! I nic się nie martw pogodą - te prognozy długoterminowe to można o kant d... potłuc! Na pewno będzie pięknie :) Może też skoczymy gdzieś nad morze pod koniec czerwca :) Fajnie by było!!! Widzę, że zaczynają Ci się już różne bóle. Mi też cały czas dokuczają te żebra, ale co zrobić. Rosną nam szkraby i się rozpychają to musimy pocierpieć. No i świetnie, że mała tak fajnie rośnie :) A to było już to trzecie dokładne usg? Ja idę 13 czerwca na mierzenie i przepływy. No i dziękuję bardzo za zaproszenie na grilla!!! Z chęcią Was odwiedzimy :) Ja to w ogóle uwielbiam takie spotkanka więc się koniecznie musimy dogadać :) Miłego wypoczynku Wam życzę!!!!!!! I do zobaczenia 14 czerwca :) Ewcia cieszę się, że już po strachu i że wszystko jest dobrze z Wami!!! Ale Ci współczuję tego stresu, który przeszłaś! Musiało być Ci bardzo ciężko!!! Najważniejsze, że wszystko jest OK :) Akif gratuluję chłopaka :) Bardzo fajnie, że po usg wszystko wyszło OK! Szyszka, Kushion - ja nie miałam żadnych objawów. Tylko zmęczenie większe, a potem prychole mnie wysypały.. Cieszcie się, że tak fajnie przechodzicie te początki :) Potem robi się ciężej z dużym brzuszkiem. Szyszka daj koniecznie znać jak tam po dzisiejszej wizycie!!!! Akif, Ines też tak myślę, że intuicja nas poprowadzi. W końcu my kobiety jesteśmy stworzone do rodzenia i wychowywania dzieci. Ja tylko trochę cierpię z powodu utraconej wolności :) Ale wiem, że i tak niedługo ją odzyskam. A poza tym po porodzie to się podobno na wszystko patrzy inaczej :) No i ile można balować??? Do przodu trzeba iść bo nuda inaczej :) Magia zaraz wyślę Ci maila. Strasznie mnie ciekawią Twoje materiały! Zazdroszczę teściowej położnej!!! Na pewno dużo się od niej dowiesz. Fajnie jest mieć takie wsparcie :) Widzę, że Ty już jesteś gotowa zakupowo na maleństwo - już niedługo i będziecie razem :) Superburek to niefajnie z tymi truskawkami miałaś! Dobrze, że już wsztystko OK!!! Ines jak dla mnie to to pierwsze ruchy na bank :) Gratuluję!!! Już niedługo szkrab da Ci popalić :) Czarnulla nie martw się glukozą - nie jest tak źle!!! Z tą cytryną to mi nawet smakowało ;) Mam nadzieję, że z Twoim serduchem wszystko jest i będzie OK!!! Sabiba widzę, że u Was życie rodzinne kwitnie. Po Twoich postach czuć, że jesteś na maxa szczęśliwa :) Już się nie mogę doczekać, aż ja będę na tym etapie to co Ty :) Maju mam nadzieję, że katarek już przechodzi malutkiej. To rzeczywiście musi być niezmiernie uciążliwe w Waszej sytuacji. Maleńka musi się męczyć z zapchanym noskiem. Trzymajcie się kochane i zdrówka dla Majeczki!!! A ja, tak jak Emmi, jestem bardzo zadowolona ze szkoły rodzenia i widzę że mój mąż też. Panią dietetyk biorę z lekkim luzem. Moim zdaniem do wszystkiego trzeba mieć dystans i nie należy przesadzać w żadną stronę. Natomiast teraz mówiła nam pani dużo ciekawych rzeczy odnośnie samego porodu - mówiła jakie mamy prawa podczas porodu, czego powinnyśmy się domagać i co się nam należy, a co czasem jest zaniedbywane. Podkreślała tu też dużą rolę mężów podczas porodu bo to oni muszą dbać o to żeby nam było OK, my będziemy zajęte rodzeniem... I widzę, że mój mąż bardzo dobrze na to reaguje i zaczyna się wczuwać na serio w swoją rolę. Jest to super pozytywne :) No i zaczynamy się rozglądać za wózkiem. Zrobiłam sobie konkretne zestawienie firm i modeli (Mutsy, X Lander, Jedo, Emmaljunga i Roan). Wiem już na czym mi zależy i zdecydujemy się na wózek jak najbardziej klasyczny. Przeczytałam sporo opinii na necie i powiem Wam szczerze, że się załamałam. Przy jednym z producentów kilka dziewczyn pisało, że im stelaże się połamały po kilku miesiącach użytkowania i to podczas spaceru... Albo, że kółka poodpadały, pordzewiało coś, dziecku główka latała przez złe amortyzatory i inne takie. Wiadomo, każdy ma swoje oczekiwania i swój gust i przy wszystkich wózkach były bardzo dobre i gorsze opinie. Mi zależy na dużych dmuchanych kołach, bardzo dobrych amortyzatorach, solidnej konstrukcji bez żadnych udziwnień, koła niekoniecznie obracane, jakiś konkretny koszyk, duża gondola z uchwytami do przenoszenia i chętnie też z funkcją kołyski, przekładana spacerówka (a najlepiej rączka), regulowana rączka i dobry materiał wewnątrz gondoli i spacerówki (niektóre potrafią odparzać). Nie musi być super lekki byleby był wygodny i bezpieczny dla małej. W końcu w zimie będzie miała 4-6 miesięcy i musi się w tej gondoli na luzaku pomieścić... No i chyba zdecydujemy się na Emmaljungę. Strasznie drogie cholerstwo, ale ma rewelacyjne opinie i wszystko to na czym mi zależy. No i wszystkie dziewczyny piszą, że rzeczywiście wózek "starczył" im na 3lata z okładem. Stwierdziliśmy z mężem, że wolimy zainwestować i mieć (mam nadzieję) pewniaka niż po pół roku szukać innego wózka bo albo mała wyrośnie za szybko, albo coś będzie się psuło. No i jutro jedziemy obczajać te wszystkie cuda i może coś wybierzemy :) Strasznie trudna decyzja jak się nie ma doświadczenia!!! Jeśli Wy widziałyście lub słyszałyście coś o tej Emmaljundze to dajcie znać czy warto! Znowu się rozpisałam! Wracam do pracy :) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia13 ,ale_ola..dziekuje za troske ale od kilku dni coraz czesciej mam te wydluzone skurcze w pierwszej fazie....i chyba kardiolog sie nie mylil mowiac ze moga sie nasilic w miare uplywu czasu i wzrostu dziecka...martwie sie...mam rodzic naturalnie ale teraz to nie wiem jak to bedzie i co bedzie. Od wczoraj strasznie bola mnie jelita...chyba macica mi uciska bo bol okropny i brzuch wzdety:( A z ta glukoza poczekam jak sie ochlodzi...bo ten upal to mnie dobija w polaczeniu z glukoza to juz calkiem:) Dziekuje wszystkim za rady..milo poczytac ze ktos sie interesuje:) Buziaki moje kochane ciezaroweczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzis kuzynka mojego M przywiozła mi ciuszki po swoich coreczkach. Mowiłam zeby tylko troche i w kolorach uniwersalnych a tu mam teraz 2 wielkie worki z czego 3/4 to róż!!! masakra. po pierwsze to nie bede prac i prasowac rzeczy typowych dla dziewczynek skoro nie znamy płci a po drugie nie jestem zwolenniczka rozowego i tak czy siak niewiele z tego zalozyłabym malej. i teraz kuzynka pozbyla sie kłopotu a ja mam zawalony pokoj!:( wiem niby powinnam sie cieszzyc ze tyle dostałam no ale po co ten róz? ach tylko mi sie to walac po pokoju bedzie. sorki ale musiałam ponarzekac bo M sie smieje ze mamy w domu prawdziwy ciucholand:) kurcze gdzies tam w srodku marzy mi sie synus:) ciekawe czy sie sprawdza moje przeczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szyszka juz melduje :-) na wizycie bylo fanie :-) badanie krwi na wszystko mozliwe lacznie z syfilisem :-) ale okazalo sie ze mam dobre zelazo i bardzo sie ciesze bo zawsze byl problem. Badali siuski tez sa dobre :-) w dodatku moge wg szwedzkiej zasady : farbowac wlosy , jesc sushi , biegac , skakac itd z wlosow ciesze sie najbardzie bo juz patrzec w lustro nie moge - siwizna mnie dobija :-( we wtorek mam usg w klinice gdzie robilam ivf , potem kolejne badania , i kolejne usg ..wlasciwie co 2 tyg cos ...a wszyscy mnie straszyli ,ze szwecja to nie polska i tu nikt sie nie bedzie nademna rozczulal ..musze powiedziec ,ze nie jest tak zle . Dostalam ksiazeczke z wytycznymi co do diety ..3 razy w tyg tlusta ryba :-( i duzo jogurtow naturalnych, kawa do 3 razy dziennie itd W sumie nie bylo zle. ok 12 tyg mam miec badanie genetyczne i tego sie najbardziej boje ..ale co ma byc to bedzie . Na pewne sprawy nie mamy wplywu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, Moje doświadczone koleżanki. Czy (Jestem po isci) mogę brać kąpiel? Nie goracą oczywiście ale ciepłą? I do dziewczyn po ivf czy pozwolono wam na sex? Bo ja od isci nic i hmm. Normalne. Dzięki z góry. Szyszka mozesz jeśc sushi? szok! No ale wiedzą co mówią pewnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE ONA- moja siostra miała ten wózek Emmajungla. Rzeczywiście wózek świetny, niezawodny, nie psuł się wogole, godny polecenia. Gondola duża, spacerówka też i wygodna dla malucha. Wadą wózka był ciężar, ale cos za cos. Stelaż był solidny, gondola też więc cos musiało ważyć. A i oni mieli skodę fabię hatchback i zeby zapakowac wózek musieli zdjąć koła. Ja tez słyszałam same pozytywy o tym wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie ,ze szok :-) podobno najnowsze badania itd .. co do seksu ..zapomnialam sie zapytac :-) ale w tej ksiazeczce pisze ,ze to jak najbardziej ok..natomiast lek. gin z polski powiedzial zeby sobie odpuscic bo to moze wywolac skurcze ..no wiec wybierz sobie :-) we wtorek sie zapytam ! z letnia kapiela nie ma problemu ..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja tez od ivf nic :-) najgorsze ze juz mi sie po nocach snic zaczyna...ale zawsze nawet w snie przypomina mi sie o tych skurczach ..i do niczego nie dochodzi ;-) ..zapytam we wtorek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja tez miałam zapytać na wizycie ale, mam ją dopiero 13 wiec to jeszcze sporo czasu. To dobrze, że kąpiel ok. Sushi nie lubię, kawę zmieniłam na bezkofeinowa ale jak mam niskie ciśnienie a ja mam bardzo niskie to chyba i jedna kofeinowa dziennie by nie zaszkodziła. Szyszka dzieki za szybką odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki;) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Przepraszam,że nie do każdej z osobna ale padam na twarz.Nie przeczytam dzisiaj co u Was.Nie mam na nic czasu i tak będzie przez cały czerwiec.Duzą imprezkę organizujemy 25;) Kushion-gratulacje,aż mi się łezka zakręciła z radości. Właściwie to piszę bo martwię się o Kasię bardzo.Wiecie może co u niej?Sabiba chyba Ty miałaś z nią kontakt najblizszy,Powiedz jej jesli możesz oczywiście ze czekamy na znak od niej. Malinka- Kruszynka=co u Was dziewczyny? Buziaki mamuski:)Uwazajcie na siebie w te upały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szyszka, kushion, co do sexiku to u nas ze dr nie zabronił ale my sami zdecydowaliśmy, że nie ryzykujemy, wytrzymaliśmy chyba bardzo długo bo od końca stycznia do dziś:) więc się uśmiechnęłam jak zobaczyłam że piszecie o tym akurat dziś :) Także ja jestem za abstynencją na co-najmniej I trymestr po IVF. Jutro napisze więcej, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edysia ja też się martwię o Kasię, nie mam od niej żadnych wiadomości na sms'a tez nie odpisała. Więc jeśli któraś coś wie lub ma z nią kontakt to proszę przekażcie, że się martwimy. KASIU ODEZWIJ SIĘ! MARTWIMY SIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif dzięki za info odnośnie wózka. Właśnie wiem, że to to podobno jak czołg wygląda - duże i ciężkie, ale co tam dla dzidzi mogę się pomęczyć. Ja mam tylko strasznie mały bagażnik :( Będę musiała w sklepie pomierzyć. Ewcia też mi już kilka osób zadeklarowało, że dostanę od nich ciuszki i trochę mi łyso bo niekoniecznie wiem czy chcę... A u jednej dziewczyny to chyba czwórka dzieci z nich korzystała. Może coś wybiorę z tego ładnego i w dobrym stanie, ale co z resztą??? Oddać głupio, sprzedać jeszcze gorzej... Szyszka super, że po badaniu OK :) Tego sushi to Ci zazdroszczę!!! Choć ja bym się bała, ale robię w domu takie jakie można, czyli bez surowych rybek :) No i też bym sobie włosy zafarbowała, ale też się boję (choć wiem, że podobno można!), jakoś z miesiąc przed porodem chyba pofarbuję - teraz robią dobre farby bez amoniaku! Kushion, Szyszka my z mężem, mimo, że lekarz nie zabronił, wstrzymaliśmy się od przytulanek kilka tygodni. Mieliśmy stresa po prostu. Ale, aż troszkę wstyd mi to pisać... miałam tuż po transferze niesamowite nocne orgazmy.... Nie dało się tego ni w ząb powstrzymać. I tak co noc przez dwa tygodnie i to mega intensywne. Normalnie szok!!! No i niesamowitą ochotkę miałam przez pierwszy trymestr :) Ale nic się złego nie stało przy tych skurczach więc myślę, że nie ma strachu :) Na innym forum bardzo dużo dziewczyn tak miało i też było wszystko dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) postanowilam wyjsc zza krzakow ;) Czarnula>ja po badaniu glukozy siedzialam 2h z mdlosciami,bo w ciazy w ogole nie mam ochoty na slodkie,dowcipna pani pielegniarka powiedziala do mnie"niech sobie pani wyobrazi,ze dzis Tlusty Czwartek!!!" :D wiec wez ze soba ta cytryne i rzeczywiscie poczekaj jak sie ochlodzi moze! Iwi>czemu zdecydowaliscie sie na maxi cosi city a nie cabrio fix np? ja poluje na ten drugi wlasnie :) Emmi>udanego wypoczynku!!!my w piatek ruszamy na tygodniowy pobyt do Augustowa,pogoda sie nie martwie,bo chce po prostu gdzies sie ruszyc bez wzgledu na pogode!zaluje tylko splywu kajakowego,ktory sama zorganizowalam,a na ktory nie bede mogla sie wybrac :( Ewcia>moj m.ciagle w pracy lub na wyjezdzie i musze sama radzic sobie z domowymi obowiazkami oczywiscie w granicach rozsadku ;) a kosiarke mam mala,elektryczna,wiec jest ok :) niedlugo jak Ty bede miec zawalony pokoj ciuszkami,ale ja sie akurat z tego ciesze i rozu nie bedzie :D szyszka>fajnie,ze jestes zadowolona z szwedzkiej sluzby zdrowia!zazdroszcze Ci miejsca,w ktorym zyjesz,polnoc od dawna jest moim marzeniem na podroz... Kushion>ja na Twoim miejscu zrezygnowalabym z kapieli,ale nie wiem jak to jest z lekarskiego punktu widzenia Edysia>zdradz co za impreze macie 25.06???;) Ines>jak tam Twoje bulgotki w brzuchu? ostatnio pisalyscie o diecie karmiac piersia!wlasnie czytalam w jakies gazecie dla mam,ze mozna jesc wszystko,ale w umiarkowanych ilosciach i aby dieta byla urozmaicona,co do kurczakow to uwazajcie na te z nieznanego zrodla,znam przypadek,ze matka karmiac piersia jadla dzien w dzien kurczaka,a potem jej 11miesiecznej coreczce zaczely rosnac piersi od tych hormonow i mala jest pod stala kontrola ginekologa!!! (a propo emka zazdoszcze Ci tych kurczakow od tesciowej :) ) ale_ola>mysle,ze Emmaljunga to dobry wybor :) pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny też się martwię o Kasię. Mam nadzieję, że wszystko ok tylko zabiegana z Zuzą jest... Ale_ola- ten wózek naprawdę wygląda bardzo solidnie więc myślę, że to dobry wybór. My jeszcze nadal nie widzieliśmy tych co bierzemy pod uwage na żywo, więc zobaczymy co zdecydujemy. to do zobaczenia po powrocie:) Ewcia13- fajnie że poruszyłyście ten temat używanych ubranek:) Ja akurat sama kupiłam na allegro kilka sweterkó i spodenek i sukienek używanych i potem postanowilismy że resztę kupimy już nowe. A tu sąsiadka mi któegoś dnia przyniosła dwie wielkie reklamówki. Też głupio było mi powiedzieć, że nie chcę, a z drugiej strony gdzie to trzymać. Zwłaszcza, ze mi powiedziała, że mi pożycza. Powiedziałam jej że strasznie dużo tego, to stwierdziła, ze mogę przebrać i wybrać to co sie przyda. Wybrałam więc jakieś 8 ubranek:) a resztę jej odniosłam i powiedziałam że body już mam pełno i naprawdę dziękuję, bo mała będzie szybko rosła więc takich malutkich aż tak dużo nie potrzeba. Noi jakoś się udało:) Niestety, większość była dosyć mocno zniszczona, ale na szczęście różu nie było. Ubranka są w większości białe więc ok. Co do oilatum, to ja chyba jednak kupię, bo mój mąż jest alergikiem więc wolę zapobiegać:) kushion - co do seksu to czytałam że pierwszy trymestr warto się wstrzymać, ale w drugim można poszaleć. Mi się teraz zaczął trzeci i ochota mi przeszła:) Co do kąpieli, to sama ostatnio o to pytałam bo kąpie sie raczej w bardzo ciepłej wannie ok 1 raz w tyg i gin powiedziała, że to nie problem. Myślę, że w letniej to już całkiem ok:) szyszka - ja jednak sushi bym odradzała i sery pleśniowe też:) no chybaże sushi z wędzonej ryby - też takie sobie robię:) superburku- to wypoczywaj i rób zdjecia - nigdy nie byłam w Augustowie:) Mam nadzieję, że chociaż Wam pogoda dopisze! A co do koszenia trawy...hm sama mówiłam jakie to ciężkie, ale kurcze mój m też ciagle nie ma czasu, a trawa była już naprawdę prawie do pasa noi sie wzięłam. Stwierdziłam, ze skosze tylko tę przed kamiennica jakieś 150m...kurcze sie narobiłam, ze masakra! Kręgosłup mi odpadał. Ja mam kosiarkę spalinową, taką sporą...sąsiedzi sie zbiegli, ze może pomogą bo jak to kobieta w ciąży żeby kosiła...i wstyd było. Więcej nie koszę:) trzymajcie się ciepło, napisze jeszcze przed samym wyjazdem, buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;))) ja na chwilkę, nadal zabiegana, M wrócił - po kilku dniach i tak ciągle coś, zaraz jedziemy do teściowej na pierogi z truskawkami:) My niestety nigdzie nie jedziemy na wakacje..M ma nowa prace wieć nie ma urlopu jeszcze> W ubiegłym roku bylismy w Egipcie i to był ostatni raz do arabów:) dzis znalaząłm że wszedł nowy x lander,ma tam w opisie udoskonalenia- w tym przekładana spacerówka, czego nie było i wiele innych. http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2317&%3CosCsid%3E A ja wczoraj zaczepiłam młodą babcie z wnusiem w Mutsy 4 rider- i mówił że z gondoli szybko wyrósł, ze synowa ma Mure 4 i jest lepszy! Polecała jakiś 3 piętrowy sklep w Zabrzu z wszystkim dla dzidzi. Słyszałyście?? superburek no moje bulgotki tak czasem....a u Ciebie w którym były ruchy bo zapomniałam? Ja mam połowkowe w 21 tygodniu 15 czerwca. A powiedz bo ja w fotelikach nie robiłam rozeznania-widzę tylko po cenach ze są różne z maxi cosi cabrio, city, peble- o co chodzi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi>to dalas czadu z ta spalinowa kosiarka,nie dziwne,ze az sasiedzi sie zbiegli :D Ines>ja bulgotki poczulam pozno,bo po 21 tc! to niedlugo duzo bedzie sie dzialo:Ty masz polowkowe,Kushion pierwsze usg :) co do x-landera zwroc uwage,ze gondola ma 74cm czyli tyle samo co mutsy :o citi-starszy i wykonany ze slabszych materialow,ponoc dzieciaczki szybko sie poca,fotelik jest mniejszy i wezszy,ale lzejszy cabrio fix i peble>mozna montowac z baza(zwieksza bezpieczenstwo,ale cholerstwo strasznie drogie!!!),sa obszerniejsze i regulujesz pozycje (przynajmniej w cabrio) i z tego co wiem latwiej sprzedac nie tracac wiele :) wiecej poczytasz na forach,bo duzo tego :) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim, Zawszę mi się wydawało, że będę czuć, że jestem w ciąży, nie wiem, jakoś wewnętrznie, instynktownie. Chwilami, aż wątpię. Poza bolącymi piersiami, brakiem @ i bólami jak przed@ nic się nie dzieje. Dziś nawet przyszło mi na myśl, by znów zrobić test. Tak chyba zostanie do 13 czerwca. Chyba nawet jestem zawiedziona, że nie ma tej mistycznej, tajemnej wiedzy, że "kobieta wie". Przynajmniej ja nie wiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion nie martw się ja też tak samo się czułam, a symptomy ciąży przyszły później i uwierz mi nie ma czego żałowac. Wiem na początku jest niepewność, wątpliwości ale będziesz widzieć wszystko bedzie dobrze nosek do góry!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja tak na chwilke zajrzalam sie pochwalic ze Tomaszek ma dwie dolne jedynki:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) mam wiadomość od Kasi, prosiła aby napisac dwa zdania od niej ale pomyślałam, że zacytuje jej smska :)mam nadzieję,że nie będzie miała żalu. "hej, dziękuje za pamięć. Nie pisze, bo brak czasu i sił.....Tania zmarła, Zuza w szpitalu, ma problemy z serduszkiem najprawdopodobniej związane z lekami,które Tania przyjmowała w ciąży, czekamy na wyniki i decyzje kiedy operacja.Bardzo się boję!!!do tego wiele formalności na głowie, ciągle w samolocie i do tego w trakcie stymulacji do inf.W firmie młyn..." strasznie poplatane te nasze losy, ciągle jakieś nieszczęścia :( mam tylko nadzieję,że wkońcu zaświeći słonko dla każdej z nas. jeśli chodzi o pytanie dziewczyn o ifekcje Gabrysi to nie miała nic wspólnego z wymazem. Ja jakieś 5 tyg przed porodem byłam strasznie przeziębiona i brałam antybiotyk przez dwa tygodnie, i nie do końca pomogło.Moja infekcja była podleczona, ale antybiotyki które przyjmowałam nie przechodziły do płodu i mała miała infekcje wrodzoną, pech tylko,że w płynie rdzeniowo mózgowym.Wine ponosi mój ginekolog który po przeziębieniu nie zlecił mi dodatkowych badań i za wszelką cene przeciągał ciąże bo nic się nie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu najszczersze kondolencje, niestety tak przypuszczałam, że to powód Twojej nieobecność ;( Tania jest teraz w niebie razem ze swoim mężem, są tam razem szczęśliwi, mój Boże to takie straszne co ich spotkało...Pozostawili po sobie Zuze- małą bezbronną kruszynkę. Będę się modlić o zdrówko dla Niej. A dla Ciebie Kasiu kochana przesyłam tysiące uścisków i efektywnej stymulacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczynki za tak mile przyjecie,no wlasnie nie wiem jak to z tymi tygodniami bo na moj zwykly rozum to dzis jest 3 tydzien po iui wiec w tedy jakos zaszlam w ciaze,a co do tego to jestem juz po badaniu krwi i jest pozytywny, czyli jestem na 100% w ciazy,lekarka zadzwonila i pogratulowala ,we wtorek ide na pierwszy wywiad ciazowy i usg i kolejne badanie krwi,sprawdzaja czy beta idzie do gory bodajze. Kushionku ja tez nie czuje ze jestem w ciazy gdyby nie pobolewajace suteczki i dol brzucha tak jakby sie rozciagalo wszystko tam.No i tez moj M nie bardzo chce sie poprzytulac ,wydaje mi sie ze sie boi ze mnie bedzie cos bolec.Dziekuje jeszcze raz za przyjecie.Zycze wszystkim zdroweczka duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok juz wiem jak to sie liczy, jest ten kalendarz Nagelego czy jak tam sie zwie i wedlug niego to faktycznie 5 tydzien, jednak od dnia zaplodnienia jest 3 tydzien.W kazdym razie data porodu na jednym kalendarzu co sprawdzalam wychodzi 6 luty 2012.W kazdym razie jeszcze dluga droga przedemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×