mążnie dostał pensji na święta,jesteśmy bez niczego z dwójką dzieci

pomyśl o ludziach którzy święta spędzą w noclegowniach

jeśli jutro pracodawca nie da mi pieniędzy podam tu maila i poprosze o pomoc i nie wstydze sie a nawet zaprosze do siebie do domu jestem w krytycznej sytuacji

czyli jednak troll i wyłudzacz

dobrze to mowie Ci napisz na tego maila ktory podała Ci ta kobieta ... jezu omijasz pomoc szerokim łukiem , czytasz w ogóle posty ? bo pieprzysz trzy po trzy i nikt Cie nie kuma .

owszem roznie w firmach bywa, ale autorka nie ma o niczym bladego pojecia, gimnazjalistka jaks, nie obrazajac co zdolniejszych gimnazjalistow. nie wie, co to umowa nie potarfi sie wyslowic juz nie mowiac o emocjach, jakas solidnie chyba przybita, nie ma co normalna kobieta nie poddalaby sie i nawt jakas zaliczke od szefa wziela. prowokacja na bank

Pożyczę Ci 200 złotych, ale jak mnie okradniesz gwarantuję wjazd policji, połowa mojej rodziny robi o rejonowej po okręgową i stołeczną także... Nie radzę. Jednak jeśli oddasz, to pożyczę.

bo chociaż jest mnóstwo ludzi w potrzebie, duzo goszej sytuacji (nie tylko akurat "na święta" bo to dl nich żadna różnica), to oni nie piszą nforach, nie w taki sposób. nie znam nikogo takiego, ale tak mi się wydaje... i myślę, że mam racje. spokojnych rodzinnych świąt wszystkim

jestem przybita, napiszę na tego maila później

a gdzie twoj maz pracuje?

przysięgam na swoje życie że nie kłamię nie potrafię oszukiwać

ludzie konkretnie pisza a ta placze i lzy ociera prowo jak nic daj namiar na tego goscia na NK = wpisze mu komentarz zeby ludziom placil a nie poakzywal synka !! serio wpisze od siebie pasuje ?

No dobrze, skoro tak nalegacie to powiem. Mąż pacuje jako "pan do towarzystwa" dziewięćdziesięcioletniemu panu. Nic specjalnego nie robi, tylko jakis lodzik albo liże mu odbyt (starzec to uwielbia), czasem seks, ale nieczęsto bo on może umrzec na serce. Starca podnieca też jak mój mąz kopuluje z jego owczarkiem niemieckim. Natomiast wiadomo jak jest, starzec umowy nie podpisał (bo i na co) więc płaci kiedy chce. A to nie dziecko, lecz prawnuk mu się urodził i to jego zdjęcią widzieliśmy. Nie wiem co mam robić, nby prawnuk to ważne wydarzenie, ale to jednak mój mąż lizał mu jaja, więc coś mu się na święta należy. Co robic???

przecież skapnie sie że to my sie mścimy i piszemy mu komentarze ale jeśli sie załamę to podam wam link na jego konto nk zobaczycie go dumnego z nowonarodzonym synkiem a my z dwójką dzieci nic nie mamy na święta

A ja właśnie próbuję się wczuć w autorkę. Powiem tak, może to być prowokacją, ale tak jak autorka powiedziała, że poczeka do jutra. Jeśli jutro mąż nie dostanie pieniędzy wówczas napisze maila do osoby, która zaoferowała jej pomoc.

dziewczyno idz si lecz bo jestes jakas nie zruwnowazona psychicznie!!!!

podaj meila i w meilu adres to moge wyslac jedzonko

no to podaj linka czekamy

ja kiedyś dorabiała jako pani do towarzystwa u koreanczykow zamieszkujących sąsiednie ekskluzywne osiedle, ale oni jjuż wyjechali, szkoda. Co prawda oni lubili perwersyjny seks, ale ja lubię byc brana przez pięciu naraz a bukkake to moje hobby. Żałuję, że wyjechali, zawsze to jakiś dodatkowy zarobek był i dzieci miały fajne święta.

ogarnijcie sie przeciez to prowo na 100% jak ludzie chca jej pomoc. chociazby prawnie cos doradzic to zwyczajnie nie odpisuje. nie potrafi odpowiedziec na proste pytanie... ktos tak tępy nie umialby wejsc na kafe i zalozyc tematu :o jesli ktos sie jej zdecyduje przelac jakiekolwiek pieniadze, bedzie rownie głupi :o napisz autorko do jasnej ciasnej co maz ma w umowie i skąd jestes. jak ktos sie znajdzie z tego samego miasta to ci sadze moze przyniesc pierogów i barsczu plus jakis drobiazg dla dziecka. :o

czasami są super podszywy i naprawdę śmieszne, a to co to ma do cholery być?

ja nie pisze o pieniadzach ja moge jej rzeczowo pomoc

pracuje na umowe zlecenie zadowoliła Cię ta odpowiedź ? odmówił zapłaty przed świętami, zawsze było płacone 20 dziś przyszedł mail że kasy nie będzie jutro mąż będzie go prosił bosz mam ochote sie zabić:(

jestes!!!!!!!!!!!!!!!!chcemy Ci pomoc naprawde

poczekam do jutra , jeśli będzie zero to wierzę że mi ktoś tu pomoże

o/ inni tez maja taka sytuacje?

jestem z Łodzi chcesz przyjechać do mnie ?

z Ukrainy tu przyjechala? a?

najezdzacie na nia - ja ją rozumiem widac nie chce wyludzac siana ani dostawac pomocy rzeczowej dopuki sie nie upewni ze nie dostanie maz tych pieniedzy! czeka do jutra az sprawa sie wyjasni, jesli maz nic nie zaradzi a frajer nie zaplaci to wtedy nie bedzie miala innego wyjscia i poda namiary na siebie

a w jakim wieku macie dzieci?dlaczego ty nie praccujesz?

najezdzacie w sensie ze nie rozumie prostych pytan (zeby nie bylo)