Klinika SP CSK SUM Katowice - Ligota ul. Medykow-opinie

Witam dziewczyny, Chcialabym rowniez urodzic za pomoca znieczulenia zzo. Prosze o info czy ktoras z Was dostala znieczulenie zzo, rodzac w Klinice ? Jesli tak, czy platne czy bezplatne ? Dziekuje i pozdrawiam !

Witam. Szukam namiarów na połóżna KAroline Raczak, adres e-mail badz telefon. Bardzo prosze o kontakt!

wystarczy poprosi c na porodówce: 32-789-47-04

Czytając Wasze wpisy, postanowiłam podzielić się moimi przeżyciami z mojego ostatniego (drugiego) porodu w CSK i przy okazji podziękować położnym i lekarzom. 15 wrzesień 2012 to kolejna szczęśliwa :-) data w naszym rodzinnym kalendarzu, kiedy to przyszedł na świat nasz Kochany Synek Bruno. Mimo, że bardzo się bałam, to wspominam ten dzień jako jeden z najbardziej głębokich, wzruszających i niesamowitych wydarzeń w moim życiu. To zasługa wspaniałej położnej Pani Beaty Cocek i położnej Pani Asi, która wykazała się dużą "tężyzną fizyczną" :-). Kiedy akcja porodowa zaczęła się na dobre, Pani Beata panowała nad każdym szczegółem. Pomagała mi, prowadziła mnie, mówiąc co i kiedy mam robić, dzięki czemu mogłam zdać się na swój matczyny instynkt. W momencie rozwiązania zachowała zimną krew i doprowadziła do szczęśliwego finału. To dzięki Pani Beacie wszystko poszło sprawnie i uniknęłam nacięcia (ufff) a lekarz dyżurny O. Lindert dobrze pozszywał drobne pęknięcie, które jest niczym w porównaniu z nacięciem jakie miałam przy pierwszym porodzie. Dziękuję Pani Beato za profesjonalne podejście, za życzliwość, serdeczność oraz za to, że była Pani przy mnie w tej ważnej dla mnie chwili. Wraz z mężem szczególnie dziękujemy Panu doktorowi Jackowi Magnuckiemu za profesjonalizm, pełne optymizmu 9-cio miesięczne prowadzenie ciąży i przygotowanie do narodzin naszego synka. To druga ciąża prowadzona przez dr Manuckiego, którego wiedza i doświadczenie doprowadziły nas do szczęśliwego rozwiązania obu ciąż. Panie doktorze dziękuję, że swoją postawą, życzliwością i oddaniem zawsze służył radą i pomocą. Z CAŁEGO SERCA WIELKIE DZIĘKI :-)

Witam wszystkie przyszłe mamy! Jestem szczęśliwą mamą zdrowiutkiej Zosi, która przyszła na świat z pomocą wielu osób. Poród miałam naprawdę ciężki, więc nawet sobie nie chce wyobrazac, ze mogłabym rodzic gdzie indziej. Na szczęście trafiłam na wspaniałą Polożną Beatę Cocek oraz dr Szotę. Bez ich pomocy i kilku interwencji nie urodzilabym siłami natury, a moja córka nie bylaby cała i zdrowa. Było to największe przeżycie w moim życiu, a profesjonalizm, życzliwość i wyrozumiałość na każdym kroku w czasie akcji porodowej sprawił, ze wspominamy ten dzień z mężem wspaniale. Dziękuje Pani Beatko, dziękuje wszystkim położnym uczestniczącym w tej niesamowitej chwili. Dziękuje dr Szocie za kompletny brak blizny po szyciu(perfekcyjnie wykonane;)))) Jak tylko uda nam się sprowadzić braciszka lub siostrzyczkę dla Zosi na świat to rodzimy tylko z Wami!!!!

Cześc mamuśki Piszę bo chciałam was zachęcic do rodzenia w CSK w Katowicach Ligocie, nie wiem czy wiecie ale jest tam możliwoś rodzenia w wodzie!!! Bardzo chciałam właśnie w ten sposób rodzic ale wyszło trochę inaczej, jednak dzięki mojej kochanej położnej Karolinie Raczek mój Franuś przyszedł na świat zdrowy i silny!!!! Bardzo polecam wam, oddac sie w ręce Karoliny, jest to osoba kompetentna, niezwykle miła, urocza, wręcz cudowna, to ona motywowała mnie w końcowej fazie porodu do tego żebym zebrała osatki sił i parła, nie wiem co był zrobiła bez Karoliny, zaufałam jej i nie załuję i dzięki temu wspominam swój poród z łęzką w oku ze wzruszenia!!! polecam :-)))

heheh literówka mi się wkradła do nazwiska mojej kochanej położnej Karoliny Raczak, a nie Raczek :-), tak jak pisałam we wcześniejszym poscie, jest to połozna godna polecenia :-* będę jej wdzieczna do końca życia!!!!dzis moje maleństwo a raczej duży chłopak ma 3 miesiące, przyszedł na świat 2 lipca 2012 roku o godzinie 21.58 i mimo , że nie rodziłam w wodzie ( taka opcję brałam pod uwage od początku ciązy) klasycznie w CSK, ale z Karolina nawet taki poród nie jest taki zły!!!

Witam przyszłe mamusie!!! Ja również rodziłam w CSK i szczerze polecam ten szpital. Nie rodziłam do wody bo za duży dzidziuś!!! Serdecznie chciałam podziękować całemu personelowi a w szczególności pani położnej Beacie Cocek za fachową pomoc w narodzinach naszej cudownej Natalki(waga 4100g i dł. 55 cm) To pani Beata Cocek wspierała mnie i motywowała w końcowej fazie porodu w której miałam dosyć i chciałam cięcie cesarskie.To pani Beata Cocek pokierowała całym porodem w sposób profesjonalny, pokazała mi pozycje porodowe które znacznie ułatwiły mi urodzenie mojej córeczki i udało się dobrnąć do szczęśliwego końca. Bardzo polecam Wam panią położną BEATĘ COCEK jet osobą kompetentną, profesjonalną, życzliwą, wyrozumiałą, bardzo, bardzo cierpliwą z dużym doświadczeniem , która naprawdę dużo mi pomogła. Dziękuję pani Beato, za to wsparcie z pani strony, za to , że urodziłam a tak bardzo chciałam cięcie cesarskie.Po porodzie mogłam już wstać i byłam taka szczęśliwa o bólu zapomniałam. Razem z mężem mogłam się cieszyć naszym skarbem. Polecam z całego serca szpital CSK i panią położną Beatę Cocek

Jestem od kilku tygodni szczęśliwą mamą, która miała przyjemność rodzić na Ligocie i szczerze polecam ten szpital! Zdecydowałam się na poród na Ligocie ze względu na to, że pracuje tam p. doktor, która prowadziła całą moją ciążę oraz ze względu na wspaniałą położna p. Beatę Cocek. Dzięki p. Beacie udało mi się urodzić wspaniałego synka. Pod koniec akcji porodowej nie miałam już sił, ale dzięki wsparciu p. Beaty udało się :) W tym miejscu chciałam podziękować p. Beacie za pełen profesjonalizm, opiekę, dobre rady, życzliwość. Wszystkim polecam poród w CSK i położną p. Beatę.

Witam Mamusie czy pomogłybyście mi udzielić odpowiedzi na nurtujące mnie pytania?Jestem ku końcowi ciąży,mój lekarz prowadzący jest z CSK i tam też będę rodzić. 1. Jakie kosmetyki dla dzidziusia są wymagane? Maść do pupy może być z wybranej przeze mnie firmy czy musi być koniecznie z firmy jakiej oni chcą? 2. Czy ubranka dla maluszka mogę mieć swoje? 3. Co muszę mieć dla siebie do szpitala? 4. Ile leży się w szpitalu po urodzeniu sn a cc?

Witam:) a raczej witamy. Moja córeczka ma już pół roku ale wieczór kiedy przyszła na świat pamiętamy jakby był wczoraj. Położna Karolina Raczak była niezastapiona. "Przerobiła" z nami (ze mną i mężem ) chyba wszystkie pozycje porodowe, cały czas do nas mówiła, uspokajała i kierowała nami. Wszystko przebiegło prawidłowo, nastepne dziecko na pewno będziemy rodzic w CSK, mam nadzieję że uda się w wodzie :)

Czy szpital prowadzi szkołę rodzenia z personelem, który potem będzie przy odbiorze porodu? Jakie macie informacje o szkole rodzenia? Ile kosztuje? Warto? Nie umiałam sama znaleźć żadnej strony z informacją czy CSK ma swoją szkołę rodzenia.

CSK nie ma swojej szkoły rodzenia. A co do porodu po prostu trafiasz na daną położną, która ma dyżur.

Witam! W CSK miałam przyjemnosc(o tak to wlasciwe slowa!) rodzic dwukrotnie i gdybym mialam rodzic po raz kolejny nie wahalabym sie nad wyborem szpitala.Fanstastyczny personel, super sprzet, fachowa opieka. Porody wpominam jako cudowne przezycie i to niewatpliwe za sprawą wyjątkowej położnej która Obu Moim Córeczkom pomagała przyjsc na swiat-p.Karolinie Raczak Dzięki Niej-położnej z prawdziwego zdarzenia, z powołania, cudownej, cieplej osobie, profesjonalistce Hania i Ola szybciutko pojawily sie na swiecie:) Dziękuje za to całym sercem, dzieki p. Karolinie porody dla mnie pozostaja cudownym wspomnieniami... DZIĘKUJĘ i POLECAM CSK !!!

Witam! W CSK miałam przyjemnosc(o tak to wlasciwe slowa!) rodzic dwukrotnie i gdybym mialam rodzic po raz kolejny nie wahalabym sie nad wyborem szpitala.Fanstastyczny personel, super sprzet, fachowa opieka. Porody wpominam jako cudowne przezycie i to niewatpliwe za sprawą wyjątkowej położnej która Obu Moim Córeczkom pomagała przyjsc na swiat-p.Karolinie Raczak Dzięki Niej-położnej z prawdziwego zdarzenia, z powołania, cudownej, cieplej osobie, profesjonalistce Hania i Ola szybciutko pojawily sie na swiecie:) Dziękuje za to całym sercem, dzieki p. Karolinie porody dla mnie pozostaja cudownym wspomnieniami... DZIĘKUJĘ i POLECAM CSK !!!

czy ktos moze sie wypowiedziec nt cesarskiego ciecia w tym szpitalu?

PORÓD W WODZIE:))) Witam, Już sporo czasu minęło (bo parę miesięcy)- ale nachwalić się nie mogę!!! Na początku ciąży byłam przerażona i szczerze mówiąc nie przyjmowałam do siebie że można urodzić tak normalnie i bez bólu. Zakładałam że będę miała znieczulenie "w kręgosłup" bo inaczej nie dam rady!I bardzo się myliłam!!! Dowiedziałam się że jedna z położnych p.Karolina Raczak prowadzi prywatną szkołę rodzenia. Poprosiłam o spotkanie i teraz wiem że było to najlepszą rzeczą jaką mogłam zrobić. Pani Karolina jest cudowną osobą i wielką entuzjastką porodów wodnych. Pokazała filmiki nakręcone podczas tych porodów, zdjęcia, opowiedziała wszystko.... Tak zaraziła mnie tym entuzjazmem, że pewnego dnia pomyślałam "ok. czemu by nie spróbować - skoro ma być tak przyjaźnie i bezboleśnie" Możecie mi wierzyć lub nie ale widok uśmiechniętej rodzącej kobiety na filmiku był naprawdę przekonywujący. No i stało się.... termin porodu. Weszłam do sali gdzie naprawdę przez długi czas nie czułam się jak na typowej porodówce. "Sala rodzinna" jest naprawdę bardzo przyjaznym miejscem. Pacjentka jest sama z rodziną i położną oraz doglądającym lekarzem. Na sali jest wszystko czego tylko w tej chwili można potrzebować (worek, piłka, itp) A co najważniejsze wszystko jest w tak intymnej atmosferze że naprawdę poczułam się jakbym rodziła w domu.Wanna znajduje się w tej samej sali. Gdy skurcze stały się dość dokuczające weszłam do wanny - ULGA to pierwsze co pomyślałam, potem miałam wrażenie że dzięki wodzie jakoś wszystko nabrało tempa... nim się obejrzałam nasza mała już była z nami. Z opowiadań wiem że jest to podobno niesamowite wrażenie kiedy dziecko już wychodzi do wody i jest tak spokojne, oczka otwarte, rozgląda się... może dzięki temu że przejście na świat z brzuszka ma nie tak drastyczne... To tyle co do porodu w wodzie, natomiast jeśli chodzi o personel szpitala - również rewelacja! P. Karolina o której już wcześniej wspomniałam to osoba CUDOWNA. Jest położna z powołania i to się czuje na każdym kroku. Podczas porodu zajmowała się nami najlepiej jak mogłam co mi dawało niesamowity komfort psychiczny! Wiedziałam że ja i moja córeczka jesteśmy w najlepszych rękach jakie tylko są! Ani przez moment nie czułam się jak kolejny pacjent. Ona naprawdę robiła wszystko tak jak bym była jedną na oddziale i nic innego się dla niej nie liczyło :) Prowadzi też zajęcia ze szkoły rodzenia, którą też wam polecam. Udziela tam wielu rad i wskazówek, bez których na początku myślałam - da się żyć! Ale dzięki tym dwóm zajęciom naprawdę wiedziałam co robić i podczas porodu i po porodzie jak zajmować się malutką. Nie czułam się zagubiona. Każda rada jaką dostałam się sprawdziła w stu procentach. Myślę że gdybym rodziła po raz drugi wybrałabym właśnie klinikę - żaden inny szpital i poród!!! Miałam poród do wody i w tej chwili nie wyobrażam sobie innego.

Witam. Jestem dopiero w 3 mc, ale zaczyna mnie już pomału interesować miejsce porodu. Zdecydowanie najlepsze opinie wśród znajomych ma właśnie CSK w Ligocie, jednakże do ginekologa chodzę prywatnie (pani dr NIE pracuje w CSK) i nie mam pojęcia czy wybór szpitala to jest od tak moja decyzja? Nie ukrywam, że wolałabym znać choć minimalnie położne w szpitalu. Może powinnam zmienić lekarza na takiego, który przyjmuje w CSK? Wyczytałam, że położna p.Karolina Raczak prowadzi prywatną szkołę rodzenia, czy ktoś ma namiary gdzie się odbywają te zajęcia? Proszę o radę

Podłączam się pod pytanie w sprawie szkoły rodzenia u p. Raczak. Jakieś namiary? Gdzie się odbywają? Za ile? Jak duże grupy? Czy można wybrać temat zajęć, czy trzeba iść na cały kurs? No i kiedy zacząć :) Jestem dopiero na półmetku, ale wolałabym sobie ewentualnie wcześniej zarezerwować termin spotkań. Ja mam lekarza właśnie z CSK i zamierzam tam rodzić (choć inne szpitale mam bliżej). Mam tylko nadzieję, że podczas 40 min jazdy zdążę :) Co do pytania mal1497. Moja siostra będzie miała pod koniec lutego tam cesarkę. Więc po, mogłabym Ci coś powiedzieć. Tylko nie wiem czy zdążę :) Kiedy Ty masz termin?

Dziewczyny ja rodziłam w CSK na Ligocie w sierpniu 2011 (opisałam na 2stronie) teraz jestem w ciąży nie jestem z Katowic, płakać mi się chce bo nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej. Tylko nie wiem czy z drugim porodem dojadę 80km do Katowic? :( Druga sprawa w tej ciąży nie bardzo mnie stać na wizyty u prof. żeby móc rodzic na Ligocie. Dla mnie wszystkie te położne są rewelacyjne, mi pomagała pani Asia - cud kobieta. Przemiła, profesjonalna, cierpliwa. Lekarze wszystko mi wytłumaczyli (miałam zakładany folej)podczas porodu pani dr też rewelacyjna. Ja, która całe 9m panicznie bała się porodu, dzisiaj pomimo ogromnego bólu wspominam mile i nie wyobrażam sobie rodzić w moim mieście (Częstochowa). Co ja mam zrobić??

Witam wszystkich, przeczytałam każdy post na temat csk i chyba dopiero teraz jestem przekonana na 100% że chcę rodzić właśnie tam. Termin przypada na koniec marca i na ostatniej wizycie mój lekarz prowadzący zaproponował mi poród w wodzie i aż mnie zamurowało bo wogóle nie brałam takiej opcji pod uwagę, bo naprawdę nie mam wśród znajomych nikogo kto rodziłby w ten sposób. Jednak teraz zdecyduję się na właśnie taką formę rodzenia jeśli nic nie stanie na przeszkodzie. Mam tylko takie pytanie czy trzeba być w klinice wcześniej niż termin porodu i po prostu czekamy czy mogę być w domu do pierwszych skurczów? Dodam, że do Katowic mam jakieś 50 min drogi. Jest jeszcze trochę czasu ale boję się dużo bardziej niż przed 1 porodem (chyba dlatego że wiem co mnie czeka, chociaż nie do końca bo skoro mam rodzić w wodzie to znowu jakaś niepewność jest:) Jeśli macie jakiś doświadczenia w rodzeniu w wodzi proszę piszcie

Czy w CSK nacinają krocze? Czy wy przed porodem, aby uniknąć nacięcia masowaliście krocze (jakimiś olejkami) lub ćwiczyliście balonikiem epi-no (strasznie on niestety drogi). Chyba, ze rodząc w wodzie, pękniecie raczej nie grozi :)

WItam! Ponawiam prośbę o namiary na szkołę rodzenia - indywidualne przygotowanie do porodu prowadzoną przez położną z CSK Ligota Karolinę Raczak.

Witam, Jeżeli chodzi o położne, o których wspominacie - czy one są pomocne dla wszystkich pacjentek czy tylko dla tych które wcześniej znały np. chodziły do nich do szkoły rodzenia? pozdrawiam

Są miłe po prostu. Nie mają humorów i mam wrażenie, że traktuja wszystkich tak samo.

A co chciałybyście konkretnego wiedzieć na temat cc? Ja miałam cc na Ligocie miesiąc temu.

Znalazłam położną Karolinę Raczak na goldenline http://www.goldenline.pl/karolina-raczak Ja na razie jeszcze mam czas do szkoły rodzenia. Więc nie będę do niej teraz pisać, ale jakby któraś z Was coś się dowiedziała to napiszcie proszę tutaj. Dzielmy się informacjami :) Trzymajcie się dzielnie!

Polecam poród w wodzie CSK oraz położną panią Beatę Cocek. Nie wyobrażam obie , aby to wszytko mogło odbyć się inaczej tzn. na suchym łóżku, bez mojego męża i bez wspaniałej pani BEATY COCEK. W życiu niewiele można doświadczyć, tak niezwykłych rzeczy jakim jest poród. Nie wiedziałam również, że poród może trwać tak szybko, a to za sprawą pani Beaty. Jesteśmy wdzięczni całemu personelowi, a zwłaszcza kochanej Pani Beacie za tak fachową pomoc, profesjonalizm, dobre rady, okazanie troski, za to że była Pani przy mnie w tej ważnej dla mnie chwili - "chwili narodzin" naszego ukochanego synka. Szczerze polecam Panią położną Beatę Cocek i CSK.

Witam wszystkie Forumowiczki!:) Termin porodu mam wyznaczony na marzec i zdecydowałam się rodzić w CSK, gdyż szpital ten poleciła mi moja Pani ginekolog (która tam też pracuje) no i dzięki Waszym pozytywnym wpisom. Wielkie dzięki za to, że chciało się Wam napisać o tych dobrych doświadczeniach, bo ludzie często piszą o tych złych i jak tu później wyrobić sobie zdanie o danym oddziale położniczym. Dziewczyny, widzę że chwalicie mocno położne z CSK. Czy Wy umawiałyście się wcześniej z jakaś położną z CSK czy po prostu dobrze trafiłyście? Wygląda na to że wszystkie położne są tam bardzo profesjonalne i pomocne i nie wiem czy jest sens 'zaklepywać' sobie konkretną położną. Poradźcie proszę.

Asiulkaaaaaaaaa123456789 proszę napisz czy przy cc może być mąż? Czy jesteś usypiana czy też jesteś świadoma wszystkiego co się dzieje i zaraz po wyjęciu jesteś wstanie przytulić dziecko? Proszę też opisać jak wyglądają sale poporodowe - ile są osobowe, czy są z łazienką, czy dziecko masz cały czas przy sobie? Ja ma termin na połowę marca.