Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oczekująca21.01

kto z was ma termin na styczeń 2011?

Polecane posty

Hej, melduję swoja obecność jeszcze w dwupaku. Ja wczoraj co po chwile miałam napięcia brzucha, nawet w nocy. to takie dziwaczne uczucie, że w takiim momencie nawet ruszyć sie nie można. Najgorzej jest kiedy mam wstac z łózka np. na siusiu a tu nagle złapie coś w boku , tak jakby skurcz mięśni, że aż zastygam w miejscu skulona i wyprostować sie nie idzie. Wczoraj z mężem mieliśmy seansik miłosny z masażem sutków w pakiecie, w zasadzie nie pomogło, ale od tego momentu czuje wieksze napięcie brzuszka. Codziennie dostaje smsy od znajomych czy juz urodziłam a mnie juz sie nie chce odpowiadać bo to chyba mnie jeszcze bardzuiej blokuje. A ja mam do was pytanie czy wy śpicie cały czas tylko na lewym boku, bo ja czasem na lewym czasem na prawym, ale przyznam ze na prawym jest mi wygodniej. Wiem że zaleca sie spanie na lewym ale ciężko całą noc w tej samej pozycji wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ... :) Ja mam troche rozowych ciuszkow i takich typowo na dziewczynke , bo caly czas byla mowa , ze bede miec corke ... Jak sie okazalo , ze bedzie chlopczyk , pobieglam na zakupy zmieniac garderobe .. :) Bedzie najciekawiej jak jednak na porodowce syn okaze sie corka ... W kazdym razie tak czy tak jestem przygotowana ... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez slyszalam , ze na lewym boku najlepiej .. Ja wole na prawym a najlepiej to mi lezec na plecach .. Mnie wczoraj troszeczke pobolewal brzuch i caly czas jest twardy ... Poza tym nic .. Duzo osob mi mowilo , ze podobno chlopcy czesto rodza sie po terminie. Mialam nadzieje , ze urodzi sie wczesniej a tu zapowiada sie , ze jeszcze poczekam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila no to dość niesamowite z ta pomyłką, ze jednak chłopiec. Ja od dawna wiem ze bedzie chłopczyk i chyba w druga stronę rzadfziej zdarzają sie pomyłki. Zwykle jest tak ze chłopcy czasem chowaja siusiaka miedzy nóżkami. Ja mojego sisiolka widzialam w pełnej okazałości. :) Na plecach zawsze lubiłam spać, ale teraz nie jestem w stanie, podobno spanie na plecach w zaawansowanej ciązy moze doprowadzic do niedotlenienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Mam termin na 21 stycznia. Nic się nie dzieje póki co. A tak bym już chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią, że chłopca, alepewnie okaże się już po porodzie :) Nie mogę się doczekać, bo z natury jestem strasznie niecierpliwa. No i potrzebuję jakieś bata nad sobą, żeby się przestać obżerać, folgować sobie i wreszcie wziąć się za jakąś gimnastykę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nadal w dwupaku... skonczylismy remont pokoju dla malej... poki co nadal nic sie nie dzieje... 3xs tez nie pomaga... szalu juz dostaje... codziennie ktos pyta czy to juz?? jak dzwonie do kogos to nie odbiera tekstem "slucham" tylko "urodzilas??"... tez nie zazdroszcze tej pomylki z plcia na usg ;) u nas jakby tak wyszlo to katastrofa, bo maz sie uparl wszystko kupowac rozowe ;) pokoj tez rozowy ;) ale mam nadzieje, ze tak nie bedzie, bo na usg 3d pokazala w calej okazalosci co ma miedzy nozkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shalla ,ja tez mam termin na 21 stycznia. Kto wie może mój synek jest bardzo punktualny i cierpliwie bedzie czekac do piatku. Podobno ma znaczenie to jakie miewało sie zazwyczaj cykle, jesli cykle były nieco krótsze to i poród może zacząć sie wczesniej, a jesli zwykle bywały dłuższe to i późniejszy poród. Ja zwykle miałam dość regularne cykle tak co 27, 28 dni, więc przypuszczam ze mały urodzi sie o czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz wrocilam bylam z mezem u rodzicow :( oczywiscie poszlismy spacerkiem bo wziela mnie ochota na chodzenie jak nigdy. ja tez sie nie moge juz doczekac nie znacie jakiegos sposobu na przyspieszenie porodu:( tak chce juz malucha miec przy sobie... ciesze sie ze tak duzo dziewczyn pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno 3x s , olejek rycynowy .. Srednio wierze w to aby to faktycznie cos przyspieszalo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie 3xs nie dziala... nawet powtarzane kilkakorotnie... co do olejku to bym uwazala, bo moze zamiast porodu wywolac straszna biegunke i dopiero bedzie problem... probowalam nawet siedziec w wannie w cieplej wodzie i tez kicha...nadal jestem w dwupaku i nic sie nie dzieje...wrrr ponoc pomaga tez mycie okien i podlogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz tez probowalam i 3xs i olejku i nawet biegunki u mnie nie wywolal tylko zwiekszyl lekko skurcze:( a tak to nic pytalam lekarza to powiedzial ze skurcze moge miec silne i regularne ale bede musiala oksytocyne miec chyba podana zeby uzyskac rozwarcie...chce juz malego miec obok a tu jeszcze trzeba czekac...uparty ten moj synek :) no ale po mamusi to ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wlasnie siedze i mysle , ze jeszcze tak pare dni poczekam i dam ogloszenie do gazety , ze wysprzatam kilka mieszkan gratis ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiem ci ze i ja z checia kamilko bym takie ogloszenie dala ja juz sprzatam piore wsyztko oczywiscie w recach a i tak nic to nie daje skurcze mam ale nie czuje jeszcze ze to juz porod:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już jestem styczniową mamą:) Synuś mi się urodził 9.01 choć termin miał na 6. Cudny jest! powodzenia dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio to zazdroszcze ze juz po wszytkim...kamila kazda chcialby z nas byc ta pierwsza chodz czuje ze ja bede ostatnia:( no ale co ma byc to bedzie...tylko jak zrobic by sie juz urodzil...na takie rzeczy to chyba nie ma recepty a szkoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie jeszcze nic. Najbardziej cierpię z powodu bóli mięśni, stawów i kości. Bola mnie kości miednicy, kość łonowa, mięśnie ud i plecy. Wczoraj wogóle nie mogłam zrobic skłonu taka jestem zesztywniała. może brakuje mi magnezu i potasu, bo czuję sie tak jakbym w nocy robiła jakies wielkie ćwiczeniai jestem obolała jak po wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez bez zmian... nic sie nie dzieje... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez bez zmian, bylam dzisiaj na zakupach z mezem i sprzatnie robie powoli i mozolnie ale moze wysilek cos pomoze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez wylazlam z lozka... posprzatalam... potanczylam nawet troche na srodku pokoju ;) polezalam 40 min w wannie i nadal nic... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie wrocilam z zakupow ... Jest mi tak ciezko , ze ledwo chodze ... W dodatku na wewnetrznej stronie uda zrobil mi sie guzek. Wiec przed porodowka chyba odwiedze chirurga .. Ja sie chyba urodzilam pod pechowa gwiazda .. Jak nie przeziebienie to guzy ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×