Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

Gość różyczka:(:(:(
dzieki magda48 ja niestety nie mam pracy i mi ciezko z tym wszystkim bo cały czas mysle.chodze na rozne zajęcia dodatkowe ale..... nie wiem co powinnam zrobic,czy pogadac z tą dziewczyną czy co??no nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
blueoczka wlasnie komedi nie ogladam:( jest to jeden z syndromow DDA-mam problem,zeby przezywac radosci i zabawe wiem dziwne ale ja tak mam:O dlatego tez nigdy nie ogladam kabaretow np wybieram fimy ciezkie,glebokie,pelne bolu mam klopot zeby sie tak rozluznic na komedi:( Anja myslalam znowu o Tobie:) powiedz co zrobisz jak Twoj Romeo, stanie w drzwiach i powie,ze wrocil? Dasz mu szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
drach rower to swietny pomysl My zwlekalismy kilka lat z decyzja zakupu-ja chcialam taki fajny rower;) i w koncu kupilismy w tamtym roku wiosna mozna powiedziec,ze wspolne jezdzenie nas zblizylo w tamtym okresie:) nieraz sama jechalam po calym dniu pracy,30km,zeby odreagowac kocham rower:)z mlodym tez czesto jezdzimy to takie nasze chwile:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak czlowiek moze nie ogladac kabaretow? :D uwielbiam, znam wszystkie polskie i niemieckie, na biezaco kukam :D na komedie-film musze miec dzien...wogole na ogladanie tv czy filmu musze miec dzien. dzisiaj odebralam 2 ksiazki, zaczelam Mein verwundetes Herz ",temat jak zawsze II wojny swiatowej i zydow.Zboczona jestem na tym punkcie :D To historia zydowki ktora przed wojna studiowala medycyne, poznala swojego meza niemca i otworzyli razem przychodnie.Jak przyszla wojna,on nie poradzil sobie z naciskiem nazistow i rozwiodl sie z nia.Mieli juz 4 malenkich dzieci,ktore jej odebrano a ja zabrali do obozu. juz wam kiedys pisalam ze ja czytam wszystko oparte na faktach dotyczace holokaustu.Nie mam nic wspolnego z zydami, ale najbardziej interesuje mnie jak wowczas dzieci sobie radzily. madzia i jak samopoczucie wieczorem?lepiej?co dzisiaj fajnego robilas? rozyczka nie obraz sie, ale twoj facet to palant ! ty nie widzisz,ze on cos kombinuje?wspolczuje...bierz sie w garsc dziewczyno...a na jaka cholere ty chcesz rozmawiac z ta dziewczyna?myslisz ze ona prawde ci powie?...taaaaaak, na pewno.Nie ponizaj sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efa to czas to zmienic i zaczac ogladac innego rodzaju filmy ... czy uwazasz ze to jest nie do wykonania ?! ja uwazam ze wszystko jest mozliwe!i do zrobienia trzeba tylko podjac temat ryzyko;) ze Ci sie to spodoba. Ja bylam kiedys na bardzo przygnebiajacym smutnym filmie hmmmm "Drzewo Szczescia" film ciezki...ale mposzlam z przyjaciolkka bo bo slynnym titanicu gdzie Dicaprio i Winslet wystepowali chcialam ich zobaczyc w innej odslonie razem to byl blad... wyszlam smutna przygnebiona pelan nostalgi z kina... a nie po to wyrwalam sie od pracy zmartwien zeby wpasc w kolejne chcialam sie rozerwac pojsc i dobrze sie bawic w towarzystwie ... razem z przyjaciolka stwierdzilysmy ze nigdy wiecej na takie filmy nie idziemy. Ale czasem tez takie filmy chce i czuje potrzebe ogladnac ale wole w domku. drach co do Twojego zboczenia ksiazkowego to zdziwisz sie ale ja tez takie "lubie". czy film czy ksiazka o tej tematyce mnie wciaga do reszty... ogladalam kiedys film o obozie o przyjzni dwoch dziewczynek nie moge sobie przypomniec tytul ale tak mna wstrzasnal i wybudzil we mnie dziwne uczucia ze nie moglam zapomniec o nim do dzis. ksiazki tez takie "pożeram". ale lubie tez tematyke jak "Biala Masajka" swietna ksiazka wciaga film juz gorszy. Wciaga mnie tez tematyka opisana innych religi i narodowosci o Kobietach ponizanych i więzionych... wiem tez mam troche "zryta psychike" ze sie tym interesuje wciagam cala soba. jest te taki film "mam na imie Justine" ale nie moge go ogladnac bo gdy M zobaczyl co ja ogladam to zabronil:D a sammi go sciagnał;P jest duzo ciekawych glebokich filmow ksiazek... Lubie tez Paula Coelho ten to ma naprawde osobowosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie rozpisalam oszolomek ze mnie tez niezly :) magda buzka sciskam cieplo. rozyczka troche wiary w siebie ze nie musi byc tak jak jest mozesz to zmienic... buziaki dziewczyny efa ja pewnie nie mam pojecia co przezywalas lub nadal przezywasz i jak z tym sobie radzilas z tym wszystkim a ja tu Ci komedie proponuje ;) choc z drugiej strony chyba jednak wiem cos na ten temat... buziaki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda48
Witaj drach1!! Dziękuje, dzisiaj tylko kilka zjazdów, wzięło mnie wieczorem ale poszłam i wypucowałam łazienkę, muszę sobie odwracać uwagę, zajmować się czymś. Tak wam zazdroszczę że czytacie książki, ja nie mogę się skupić na krótkim tekście, nosi mnie, poczekam chwile, pewnie przejdzie. Kupiłam butki, dwie pary i w domu znalazłam całkiem fajne botki, wiec do Piaseczna sie nie wybieram. Jestem lżejsza o trochę kasy, ale bardzo uradowana, kupiłam granatowe i różowe, CUDNE!! Dziękuję że o mnie pamiętacie, trochę sobie popłaczę teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Blueoczka powinnam zaczac ogladac te komedie i wprowadzqac sie w stan wyluzowania ja po prostu swiadomie wybieram ciezkie filmy nie wiem czemu ma to sluzyc?Emocjom? hmmm pewnie tak dopiwro niedawno zaczelam sie nad tym zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
madziu placz ja Cie przytulam:(tez mi sie smutno zrobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
magda48 będzie dobrze,mam nadzieje ze jak troche poplaczesz to ulzy,ja czasami tez tak mam ale czasami lecą mi lzy jak rzeka.co do waszych wypowiedzi,nie wiem czemu sie tak przyczepilam go.przyszło mi do głowy by pogadac z ta dziewczyną bo moze czegos sie dowiem od niej,ona moze nie wie ze jej byly jest teraz ze mną??nie wiem,mam metlik w glowie.z jednej strony dobrze ze mi powiedzial,mógł nic nie mowic,ale mimo to zaryzykował i powiedział,gdyby cos ukrywał to chyba nic by mi nie powiedział??smutno mi sie zrobiło ze potym wszyskim powiedzial mi ze juz nigdy mi nic nie powie,skoro tak sie zachowujemjak tak mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
ja czasami ogladam kabarety ale jak mam depresje to nie zawsze umiem sie cieszyc,tak samo filmy romantyczne placze bo chcialabym tez byc szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda ja sie poplakalam na filmie teraz wiec jestem po czesci z Toba... buzka efa czas na zmiany malenkie ale zmiany .... uda Ci sie :) efa na pewno ma to glebszy sens Twoje wybory filmow... mam nadzieje ze po czesci ze to "przeskoczysz" buziaki dobranoc a mnie cos bierze chorobsko czy cos zimno lupie w kosciach goraczki nie mam ale jakis katarek i mdli strasznie i boli zoladek ... caly dzien sie z tym mecze dopiero teraz cos konkretnego zjadlam.... ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
a moze powinnam mu zaufac,bo przeciez mogł nic mi nie mowic,no ale co chyba kazda dziewczyna czułaby sie dziwnie po takiej sytuacji,przeciez nie jest normalne bym sie cieszyła i smiala po takiej sytuacji,jak uwazacie>>moze powinnam zwyczajnie to potraktowac??ale bardzo mnie zdziwilo to ze on sie zapytał jej co chciała,mogł odlozyc słuchawke wiedząc ze to np ona,albo juz z nia pogadał bo....bał sie ze bedzie do mnie wydzwaniac i dlatego tak postąpil??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
dobranoc,ja to własnie po chorobie.2 tyg antybiotyki brałam,zapalenie gardla i krtani plus wysoka gorączka,ale na szczescie juz praktycznie przeszlo tylko jeszcze kaszelek od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o blueoczka to ja cie teraz zamecze :D ta druga ksiazke ktora dzisiaj kupilam to ,,11 Jahre meines Lebens" o niemce ktora spedzila 11 lat w obozach i wiezieniach sowieckich. czyli jak widzisz trzymam sie tematu :) nie uwazam, ze to swiadczy o zrytej psychice,chyba chodzi o specyficzna wrazliwosc...a paolo jest niezastapiony, uwielbiam faceta :D a wogole to wam nie napisalam ze dzisiaj wychodze do pracy i .....patrze ....nie mam mojego pierscionka zareczynowego :O komandos szuka...a tu nic...ja musze do pracy jechac, cyrk na kolkach.Widzialam ze byl bardzo smutny....szkoda mi sie go zrobilo.Sama w pracy dziwnie sie czulam.Wracam wieczorem do domu a on taki przeszczesliwy wola ze znalazl pierscionek :D kamien spadl mi z serca, doslownie :D madzia ja jak bylam na twoim miejscu to tez wogole nie czytalam,skoncentrowac sie w takim momencie graniczy z cudem,nie ogladam tv,nie czytalam gazet,ksiazek.Oj walczylam z bolem,rozrywalo mi mozg i serce po kawaleczku.Ale ile to juz razy przezywalam :( i czlowiek zawsze mysli,a nastepnym razem to juz nie bedzie tak bolec, i za kazdym nastepnym razem czlowiek mysli ze boli tak mocno jak nigdy wczesniej. to ma na pewno zwiazek z wiekiem.Po 40ce teoretycznie powinno sie miec zycie ulozone.Ja do 40ki mialam nie ulozone:D i przeciez sie nie zabije z tego powodu.Takie przeznaczenie widac.Staram sie jak kazdy kazdego dnia a przeciez i tak nie wiem co przyniesie przyszlosc.Staramy sie kazda chwile spedzona razem z komandosem genissen.Po polsku to bedzie cos jak smakowac, rozkoszowac sie. Pewnie ze sie boje ze tym razem tez moze sie nie udac.Zycie czasami jest wredne, potrafi czlowieka przerosnac. Staram sie nie myslec tak daleko w przyszlosc,plany robimy takie niezbyt dalekie, nowe mieszkanie, wakacje, wspolna praca.My sie wogole razem nie nudzimy, chociaz jak pisalam wczesniej nie ogladamy razem filmow.Duzo rozmawiamy,dzielimy sie doswiadczeniami. Na pewno za malo razem wychodzimy, to przez moja prace.Ja lubie tanczyc, komandos nie potrafi i nie bawi go taniec.Mowi ze zawiezie mnie na disco i przyjedzie mnie odebrac.Nie potrafie tak i wiem ze gdzies w srodku bedzie mu smutno bo jak kazdy facet jest zazdrosny.Mnie tez by bolalo jakby poszedl na disco i jakies lafiryndy by sie krecily :P no szlag chyba by mnie trafil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
staram sie teraz mniej dzwonic do mojego,korci mnie by zapytac co tam i gdzie jest ale nie....musze mu pokazac ze juz nie bede tak dzwonicitd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
blueoczka mam nadzieje,ze to nie wirusowka:O wez moze cos na rozgrzanie jakas aspirynke,polppirynke:) ja jeszcze sie smaruje mascia vaporub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
no drach to akcja była z pierscionkiem,no ale sie znalazl, to fajnie z jednej strony ze bez problemu moglabys isc na dyskoteke potanczyc,fajnie ze masz kogos na kim mozesz polegac,to bardzo wazne,nie jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
a co robicie by nie myslec,ja to nie mam tak wielu kolezanek u mnie w miescie,od czasu do czasu sie potkam a tak to rozmowa przez tel.w srode popoludniu spotkam sie,przyjedzie do mnie to troche pogadamy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
rozyczka szkoda,ze nie pracujesz bo wiadomo,mze do pracy trzeba sie zmusic chocby czlowiek nie mial na to ochoty trzeba sie ubrac,jakos wygladac,wyjsc do ludzi najlepiej zajac mysli ja najbardziej sie wylaczm podczas cwiczen,ogolnie lubie wysilek fizyczny wtedy czuje jak wychodzi ze mnie to co tam nazbieralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
caly czas sie zastanawiam,czemu powiedziala jemu o jakims dziecku??ja do niego mowie ze moze ona poczuła sie zdradzona przez niego bo dla mnie dziwne ze sie rozlączyła i gadała o jakims dziecku???moze on na dwa fronty leci,jakas plotke ktos puscił,moze on ze mna i z nią kreci??nie wiem co mam myslec,mowił ze chce bysmy byli szczesliwi itd a tu takie rzeczy???ale nie ukrywał,powiedział o telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
efa 78 a co chodzisz gdzies na cwiczenia,biegasz sama czy w domu ciwiczysz?? sama sie zadreczam,nie wiem jak dowiedziec sie o co tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam kolezanki w pracy, bardzo duzo znajomych ale nie mam czasu na spotkania.W pracy spedzamy czas od rana do wieczora, to nie zameczamy sie juz po pracy czy w weekendy. ja mam tak duzo kontaktow z ludzmi w pracy, ze nie chce mi sie juz z nikim pozniej spotykac. te wolne momenty staram sie spedzac z dziecmi i komandosem...i z wami :D to mi wystarcza do szczescia :D nie wiem rozyczka co robic zeby nie myslec, bo jak ja mam jakas ,,paranoje" to drazy mi mozg non stop i nie odpuszcza :P nie potrafie przerzucic mysli na inne tematy. dobra trzymajcie sie do jutra, postarajcie sie dobrze spac :D pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
ja sama chodze na silownie wiadomo,ze po jakims czasie zapoznalam tam kolezanki-bo ja szybko zawieram znajomosci;) kolegow tez:P na silownie nie widze przeszkod zeby isc samemu:) czasami wlasnie ta cisza jest mi potrzebna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
mam taka jedna przyjaciołke ma chłopaka identycznego jak ja,mowi ze na moim miejscu odeszlaby od niego bo teraz załuje. nie chce odejsc bo ma dziecko z nim ale mowi ze czasami tak ją bierze ze juz chce sie rozjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
kolorowych drach🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
drach1 dobranoc. zadzwonil teraz na moment, chciał sie zapytacc czy spie i tylko tyle,ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka:(:(:(
dobranoc dziewczyny,do jutra,buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
Efa To miłe że ktoś o.mnie czasem myśli ;-) Znam go na tyle że nie ma takiej opcji aby stanął w drzwiach z walkami :O Nie pytajcie jaka jestem dziś zryta ...masakra :O Uciekam spać! Dobranoc , Buziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc:)))) p.s ale sie rozgadalysmy :) drach tak paolo jest niebliczalnie zachwycajacy i dziwny :) wlasnie skonczylam czytac "Brida";P dostalam ta ksiazke od M. wspomnialam ostatnio ze uwielbiam Paulo Coelho a tu na walentynki dostalam ksiazke :) a myslalam ze M mnie nie slucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×