Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

Gość zabkamala
Witam:). Angelena--to jedynie czas moze tu zadzialac w ktoras ze stron,albo bedzie miedzy Wami ok,milosc,wiez,albo i nie:(.Jesli jestes cierpliwa to czekaj,ale napewno nie jest to fajne.Ja jestem na etapie obojetnosci do swego zwiazku....,wlasnie miedzyinnymi dlatego,ze tez wybaczalam,staralam sie,znosilam te jego fochy,ale wkoncu cos peklo-cierpliwosc chyba i atak jak pislalam,ze chcem zeby zostal i ZMIENIL SIE,ale wkoncu doszedl glos rozsadku i wiem,ze to jest toxic love:(. Efa-to faktycznie przezywal to (ten kryzys)na swoj sposob,ale powiem Ci,ze musi Cie bardzo kochac,skoro pomomo tego,ze bylas z innym-to wrocil do Ciebie:).Mnie nie byloby stac na taki az gest-tak mysle. U mnie zachmurzone i chlodno...,norma.Zaraz ide po zakupki,bo od jutra szkola dzieciom:).. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie wszystko fajnie :)) piatek spedzilismy super spacer nad Tamiza pozniej disko I noc u niego :)) wczoraj tez sie spotkalismy wszystko jest tak jak być powinno :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja76
HAllo :) u mnie jest... SREDNIO...:( sobota była SUPER ale wczoraj juz sie zaczeła jazda i trwa ... czasem wydaje mi sie ze to ja jestem nienormalna ... normalny człowiek dawno wszystkim by pier****noł i spokoj !!! a ja sie mecze i trwam w chorym związku ...:( :( :( zycze Wam spokojnego wieczoru !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
anja nie tylko Ty jeste nienormalna:(Ja tez mam ochote wszystko pizdnac i wyjechac daleko:O Wczoraj przyjechala moja matka Przez tel jej mowilam jakie mamy teraz warunki-remont,kuchnia ,lazienka i przedpokoj rozgrzebane ale ona musi bo do lekarza mowi-nastaw sie bo brudno jest i bez warunkow Wczoraj przyjechala i sie zaczelo:O najpierw wzdychanie i jak wy zyjecie,ja sobie nie wyobrazam,jak wy zyjecie To jak wy mozecie tak zyc ,mieszkac doslownie co chwile ale mowie spoko nie dam sie sprowokowac mowie mamo ostrzegalam cie,ze tak teraz jest A ta ddzisiaj rano co ona ma ze soba zrobic jak oni przyjda remontowac poszla na lawke i dzwoni-ja w pracy,ze lupila kaszanke i nie ma jej jak zjesc bo ludzie laza Mowie-idz do domu i zamknij sie w pokoju i siedz tam,przeciez pokoj skonczony a ta-ja mam ogromny zal do X,ze niczym sie nie interesuje ale na tobie bede sie wyzywala:(:( :( dziewczyny nawet nie wiecie co ja czulam i czuje jak ja sie splakalam w pracy Nie chce mi sie zyc jak wlasna matka wyzywa sie na mnie za to,ze moj facet nie dopinowuje remontu:( z nim tak sie poklocilam powiedzialam,ze najlepiej jakby mnie nie bylo bo dosc mam popychania przez najblizszych zero oparcia:( co za toksyczna rodzina:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja76
Efa78 mysle ze lepiej gdyby mnie wogole nie było ... w domu nawet nic nMam to samo ...rozumiem Cie doskonale i wiem co czujesz!!! czasem ie mowie ... bo i co mam powiedziec... ale sama powoli juz nie daję rady... nie wiem co mam zrobic, ale jedno wiem ze nie wyobrazam sobie dalej takiego zycia :( :( :( podobnie jak Ty nie mam w nikim oparcia ... a mialam taka nadzieje ze wreszcie bedzie dobrze ... zyje w nienormalnym układzie ! :( :( :( przytulam Cię mocno :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja76
efa78 Mam to samo... rozumiem Cie doskonale i wiem co czujesz!!! w takich chwilach mysle ze lepiej gdyby mnie wogole nie było ...! nic nie mowie ... bo i co mam im powiedziec... ale sama powoli juz nie daję rady... nie wiem co mam zrobic, ale jedno wiem ze nie wyobrazam sobie dalej takiego zycia :( :( :( podobnie jak Ty nie mam w nikim oparcia ... a mialam taka nadzieje ze wreszcie bedzie dobrze ... zyje w nienormalnym układzie ! :( :( :( przytulam Cię mocno :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efa ja tez tak zawsze mialam...ale kiedys juz mnie to popychanie tak wk****lo ze postawilam rodzicom jasne granice...i juz bardzo dlugo mam spokoj.Powiedzialam im ze tak bede zyc jak ja chce, bo to moje zycie...i w koncu odpuscili...ale ile mi naublizali...to tylko ja wiem... nie martw sie, kiedys sie wszystko ulozy:D...na pewno mama cie kocha...powiedz jej ze cie rani jak tak mowi...zobaczysz ze zmieknie... wlasnie sobie lezymy z komandosem na lozeczku, on kuka tv, ja sobie tu pisze i jest super...przed chwila w trakcie ogladania mowi do mnie tak: Boze jak ja ciebie mocno kocham, ze jakbym mial cie tak mocno przytulic jak cie kocham,to zabilbym cie tym usciskiem :D a ona-ona gratulacje...moze w koncu bedzie super :D to i ja dolacze a ty jeszcze zyjesz? ;) pozdrawiam reszte dziewczyn :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
anja ja Ciebie rowniez przytulam:)kiedys musi sie skonczyc to nasze cierpienie,ta beznadzieja:( I dla nas wyjdzie sloneczko zobaczysz Kochana,zobaczysz Musimy w to wierzyc:) drach tak milo sie czyta jak piszesz o Komandosie:)fajny z niego facet a Ty zaslugujesz na wszystko co najlepsze Mooja matka jest toksyczna niestety:(Jej milosc jest chora.Ona jest chorym po prostu czlowiekiem i czy w ten czy w inny zwiazek bedzie sie wpier* Niestety cale zycie pila,cale moje dziecinstwo ,do moich 18nastychh urodzin niezauwazyla,ze ja w tym czasie doroslam nadal traktuje mnie jak dziecko ale to,ze jest nadopiekuncza moze bym zniosla Ona jest do tego zlosliwa,agresywna,wprowadza zla atmosfere,podjudza,miesza zyje moim zyciem bo wlasnego nie ma a ja moge jej cos powiedziec ale wtedy ona zacznie szalec wiec wole ciszo siedziec:( wiem,lda niektorych to niezrozumiale ale to pewnie jedna z cech DDA moja matka przeszla fizycznie terapie AA natomiast jej wnetrze jest chore:( To jest chora osoba i ja tak o niej mysle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Efa---to smutne jak sie ma taka mame:(.Moja jest cudwna,ale dzieli nas ponad2000km:(.Moja mama duuzo zlego przeszla z kolei ze swoja mama,ciaganie sie po sadach,wyzwiska,plotki,ehhh,dziwne jest to zycie. Ja tez jestem tu w zasadzie sama z tym syfem...,niby mam kolezanki,ale kazda ma swoje zycie typu maz,dzieci itp... A moj hrabia nie wyniosl sie...jeszcze.niewiem co on sobie mysli,ja chyba tez juz pierdolnieta sie zrobilam przez ta cala sytuacje...,jutro planuje z nim porozmawiac jak on dalej to widzi,bo ja szczerze mowiac nie kolorowo...:(. Mam dosc tej niepewnosci i nie mowie tu juz o facecie,ale o codziennych sprawach i tym piprzonym stresie.Miejmy nadz,ze w koncu sie nam wszystkim tu ulozy,bo przeciez nie moze byc zawsze zle,prawda:). Drach,super,ze dogadujecie sie ze swoim facetem:)oby tak juz zawsze bylo:)CMok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
zabkamala-nie odzywacie sie w ogole?Faceci sa chyba jednak silnijsi psychicznie i moga tkwic dlugo w takich stuacjach my nie wytrzymujemy i wybuchamy a jeszcze zrby bylo ciekawiej to przegapilam terpin,zeby powiadomic US o nabyciu spadku tzn nie przegapilam tylko nie mialam pojecia,ze trzeba to zglosic bo dom stoi a ja go w tej chwili utrzumuje rano polecialam zeby to skorygowc a pani z usmiechem mi powiedziala,ze za pozno i podala tebele wyliczen ile mam podatku zaplacic Spadniecie z krzesel:OOk 10tys jak uda mi sie zmniejszyc wartosc domu a tak 15tys:O gdybym wiedziala i dotrzymala terminu to z podatku jestem zwolniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Ten moj byly o ktorym tu pisalam jest prawnikiem dzisiaj dzwonilam do niego a on mowi,ze chcialby mi bardzo pomoc ale nic sie nie da zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Efa---porostu chore to jest!!Moj potrafi sie nieodzywac nawet prze3tyg ani slowem!!!Ja bym nie wytzrymala.On wogole jest jakims mrukiem....,nie ma kolegow,nikogo do domu nie zaprasza,z jednej str to i dobrze,bo kiedys mial takiego 1 kolege szmaciarza,ktory tylko go wyciagal na imprezy itd.Ja uwielbiam spotykac sie z kolezankami-piwko,kawaka,ploteczki:) Na dzien dzisiejszy-a od jego focha minelo DOPIERO4dni,to zaczal sie dzis odzywac,cos tam o tel mi gadal,ale ja po tym wszytskim jakos nie mam ochoty z nim dyskutowac...,owszem odp mu grzecznie,ale nie ciagnelam dyskusji,dziewczyny ja niewiem,jestem jakas pojebana:(.Wiem ze nie moge z nim byc,bo mam dosc takiego zycia,ciagle fochy,lapanie slowek,3tyg milczenia,a z drugiej go kocham-chyba? Efa-tak to jest z tymi US,kurcze no,jak tak moglas zapomniec o tym?mozze poradz sie jakiegos prawnika coby tu wykombinowac z tym podatkiem??:) Wow,rozumiem ze Twoj tamten poprzednie sie odezwal,z ktorym bylas w trakcie kryzysu?to macie nadal kontakt?a Twoj X wie o tym?J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Efa-teraz doczytalam,ahhh czyli nic z tego??wspolczuje Ci kochana.ja tez tak mam czasami,ze cos spieprze...,rok temu np zainwestowalam w siebie ponad10tys i nie jest tak jak mialo byc:(:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
zabka mala-to ja jestem tez taka foszka.Potrafie sie z nmoim nie odzywac np 2 tyg,spac w innym pokoju,nie odbierac tel od niego,zamknac sie na klucz,zeby tu nie wchodzil:O widzisz nie tylko on tak ma:O z tamtym P mamy kontakt.Rozstalismy sie w zgodzie.Tak jak pisalam on to taki dobry czlowiek,Chyba najlepszy jakiego spotkalam na swojej drodze teraz jak cos potrzebuje z prawa to zawsze mi podowie,zalatwi,dzwonimy do siebie ale nie codziennie:D Mowi,zebym dbala o siebie bo sie martwi itd Wczoraj mojemu X normalnie powiedzialam,ze zadzwonilam do P i tamten powiedzial,ze tego sie nie da zalatwic on wie kto to P Ja nie zapomnialam o tym terminie.Ja po prostu nie wiedzialam,ze trzeba to zglosic jezeli dostalam spadek,dom stoi a ja place za niego podatki:O jeszcze zebym go sprzedala to bym sie domyslila,ze trzeba isc do US ale on stoi a ja za niego nadal place Dom po ojcu nie od obcej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Ten dzien wczorajszy byl koszmarny do tego poniedzialek i lalo caly dzien:O moja matka skwitowala,ze najlepiej przytulic doope(chodzilo jej o X) nie wiem jakim prawem ona komentuje moj zwiazek,przeciez to ja wyznaczam zasady jak zyjemy,ja z nim,a nie moja matka:O jej to juz od dluzszego czasu nic nie mowi,nie zale sie,nie skarze zawsze odpowiadam,ze oki,ze dobrze,a jego w superlatywach przedstawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula33
Efa -niestety nasze prawo jest takie że gorsze jest niezgłoszenie czegoś w US niz niezapłacenie zadeklarowanego podatku. A co do układów z rodzicami - czasami bywają toksyczne - niestety, oni uważają ze wiedza lepiej od nas co jest lepsze. U mnie było podobnie. Wiec odsunełam sie na chwile od nich i teraz jest ok, co prawda nie mowie im o moich relacjach z R., to moja sprawa. A co do facetów - to w moim przypadku było podobnie, wszystko ja - załatwianie spraw urzedowych, przeglady samochodu, itd itp. ... ale moje drogie zminiło sie po prostu nauczyłam sie poprosić o pomoc, albo powiedziec po prostu - Ty robisz to i to ... a ja to i to.I działa.Wiec trzymam za Was kciuki. -będzie dobrze ;) http://www.youtube.com/watch?v=3YxOZQqNYY8&ob=av2n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zza miedzy Laski :D widze ze u was samo zycie... fajnie ze piszecie tak od serca, bo syf jest wszedzie i najlepsze jest to ze nikt nie stara sie tu na kafe nas pouczac ze jak to jestesmy glupie i nie potrafimy sobie poradzic... a kto ku****a mac potrafi sobie poradzic z takimi problemami jakie my przezywamy ????? ja tez czasami mysle ze juz mi odbilo...ze wale glowa w mur i nic... tez mam ogromne problemy,nie widze wyjscia...nie chce komandosa obciazac... dzisiaj rano przy sniadaniu powiedzialam mu ze ma wolna reke, ze moze odejsc i nie bede miec do niego zalu...nie chce go obciazac moimi problemami... zj****bal mnie jak burego kota :D mowie mu...czlowieku, ty nic nie masz dzieki mnie, bede kula u twojej nogi... jezu,jaki byl cyrk...opowiedzialam mu co mnie meczy, powiedzial ze mnie kocha i pomoze mi z tego wszystkiego wyjsc...poplakalam sie, nikt nigdy nie chcial mi pomoc, nikt,a on sam ma problemy i jeszcze sobie bierze na kark babe z 2 dzieci... on mowi ze nigdy nie byl taki szczesliwy, ze kazdy moze byc na zakrecie...tlumaczy mi wszystko jak dziecku... pozniej sie smial i powiedzial, ze dalam mu wola reke,tzn. ze on moze podjac decyzje i on juz podjal ze zostaje i tylko sie smial... on chyba naprawde mnie kocha :) ja wiem ze nie mozna sie zalamywac,ze trzeba isc do przodu,ale czasami tez nie mam sily jak wy...wk****ia mnie wszystko i wszyscy...Boze znowu jestem na kolanach i musze sie podniesc :( ta piosenke ani wyszkoni ktora tu wstawiliscie sluchalam wzruszona...ja tez bym chciala zeby tam na gorze ktos przyjal mnie bez kolejki i mi pomogl... mam nadzieje ze sie wszystko ulozy...i u mnie i u was...no przeciez kiedys musi byc lepiej...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja76
Guten Morgen :) Drach1 Ty kochana juz nic nie kombinuj :) masz kochanego faceta i tak trzymaj :) komu jak komu ale Ty.. najlepiej to wiesz ! jesteś mądrą kobietka ! :D efa78 nie jestem pewna co do tego słoneczka wszystko poj****e ! dzis rano pokłuciłam sie z mama :( tak mnie wyprowadziła z rownowagi , mało ze byłam zaspana to ona zrobiła aferę o moje okulary ktore wypadły mi na balkonie ...stare teksty nie myslisz jak mozesz zgubic okulary itd... niezle bym sie ich naszukała ...kompletna bzdura a zrobiła rano stres!!! Dziewczyny u mnie to samo moj R potrafi sie nie odzywac i mysli ze jest ok ... cisza od wczoraj... eeeech ciezkie to zycie ! posłucham wyszkoni moze bedzie lepiej na serduchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja76
miłego i słonecznego dnia WAM zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Efa--no to faktycznie nie ciekawie:(,kurcze,a zeby pogadac,ze Ty naprawde nie wiedzials,ze trzeba to zglosic(spadek)??Moze jak nie dlugo czasu minelo od terminu,to sie da zalatwic,Zalezy tez na kogo sie trafi....,zycze powodzenia!! Drach,no ja tez sie bardzo ciesze,ze mozna tu spokojnie popisac,wyzalic sie,poardzic itd.Bez zadnych osczerstw,obelg.Co do Twego Komando to super facet z tego co piszesz:)Oby tylko mu sie nie odwidzilo,napewno jestes cudowna kobietka,duzo tez przeszlas w zyciu,wiec tym barzdiej zaslugujesz na najlepsze:).A moze to w koncu juz koniec problemow z facetami?i wkoncu poznalas tego wlasciwego i na zawsze?:). Anja--a Twoj czemu sie nieodzywa?mieszkacie arzem? Efa--to Ty tez masz charakterek:)hihi.Ja kiedys taka bylam,za mlodosci jescze:),teraz sie dziwie na serio,jak moj wtedy facet wytzrymal ze mna te kilka lat??brrr.A co do obecnego,to od 2 dni przeniosl sie do wspolnego lozka,moze temu,ze ja w salonie dlugo na tv siedze:).Ale spimy kazde po swojej stronie:.Dzis wkoncu zamierzam z nim porozmawiac,bo naprawde jestem zmeczona ta sytuacja. U mnie tutaj deszcz leje i wichura jakas,mialam od dzis zaczac jogging,ale w atka pogode?siedze pije kawke i podjadam serniczek-tyle z mojego dzisiejszego odchudzania hihihi.Dziecko pierwszy dzien w szkole dzis,facet w pracy,a ja sama w domku.Wlasnie gadalm z kolezanka ok 2godz na tel i tez narzekala na swego meza:(,tym razem str randkowe:(:(.A facet ma ok40lat.Boszeeee Pozdrawiam Was laseczki zza angielskich zcarnych chmur.Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za chwile mecz Niemcy-Polska :D...moje serce w tej chwili jest bialo czerwone...jak ja bym chciala zeby Polacy wygrali, wszyscy ode mnie z firmy beda ogladac i tylko ja bede trzymac za naszymi...dolaczcie sie i trzymamy kciuki...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, nie oddzywałam się bo nie mam na nic czasu, ale jak znajdę chwilę to poczytam topik. Powiem wam tylko, że u mnie z tą decyzją nie wyszło. Trwa ostatnia szansa...może to głupie ale taką podjęłam decyzję. Ale jest bardzo fajnie :) stara się i to bardzo. więcej napiszę jak będę na urlopie. pozdrawiam Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
ja tez kibicuje:)Polska bialo-czerwoni lalala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
zabkamala-niestety ich to nie interesuje,ze nie widzialam sama wiesz,ze nie znajomsc prawa nie zwalnia cie z nieprzestrzegania jego:( coz zycie a charakterek to mam:pdlatego pracuje nad nim jestem strasznie zaborcza:O byla u pana psychologa:)za zadanie domowe mam puszczac reflesje i zostawiac z nimi mojego X czyli mowie wiesz bardzo bym chciala,,, ale sie boje bez rozwijania i wchodzenia w dyskusje czy slowny atak drach co sie dzieje?:(My Cie podniesiemy:0Ja trzeba bedzie to i na rekach Cie ponosimy:) pogadalam z kolega:)na razie dobry ma na mnie wplywa nawet pan psycholog powiedzial,ze takiej usmiechnietej od miesiaca to dawno mnie nie widzial:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jest przerwa :D tyle ku***ew to juz dawno nie rzucilam...ale my tu kibicujemy, wszyscy sasiedzi juz nie maja watpliwosci skad jestesmy :P ja z mlodszym synem trzymamy za Polska, starszy z dziewczyna za Niemcami.Smiejemy sie z obu reprezentacji :D...POLACY WYGRAJA !!!!!!!!! efa to wszystko nie jest na kafe...za duzo i za bardzo skomplikowane... komandos pojechal dzisiaj na Bawarie...i dobrze, bo jakby slyszal jak wyzywam Niemcow,nie bylo by mu za wesolo :P on wie ze ja jestem bardzo dumna Polka i w pilce noznej nie mam litosci dla Niemcow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
1;0 drach dla nas:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
drach to wiesz gdzie mozesz pisac;)ja Ci odpowiem na poprzednie jak bede miala troche luzu tzn nikt za plecami nie bedzie zagladal:P drach skad wiedzialas ze wygramy?;) wrozka jakas czyco:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
2;1yeahhh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×