za dwa tygodnie slub a on mi mowi ze nie ma sensu...

w sumie to moze i o ciotecznego chodzi ja sama mowie na swoich kuzynow bracia nigdy nie mowie ze kuzyn .. ale jak tak patrze to ona w sumie nie wypowiadala sie tak za duzo nam sie wydaje ze prowo a niektorzy naprawde maja takie sytuacje zreszta ja nawet nie wymyslilabym takiego prowo...

wszyscy chorzy..............rzygam takimi ludzmi..........pastwić się nad czyimś problemem(nieszczęśiem)...blee

Nie wierzę że można coś takiego zrobić... 2 tygodnie przed ślubem... Załamałbym się, autorce współczuje... To straszne. Pierwszy raz zdarzyło mi się przeczytac 12 stron od deski do deski i czekam aż autorka coś napisze...

ha ha a autorka już dawno śpi

a jej rodzice wcale nie musza miec syna....... wiadomo o co chodzi tylko trza troche pomyslec :P

bo ma 11 lat i chciałą się z was pośmiać

ehh

też śledzę temat od początku :p i jestem ciekawa zakończenia!

nie wejdzie dzisiaj a moze wcale .. byc moze sie pogodzili i teraz sie w trakcie upojnej nocy a wiadomo to

ja naprawdę też śledzę od początku, przejełam się losem tej kobiety a to prawdopodonie prowo i laska sobie jaja z nas robiła :/ a teraz się śmieje niech się chociaż zlituje i napisze czy to prowo czy nie

A ile osób nie zaśnie ww spokoju,jakim my litościwym narodem jesteśmy:D

azale, nie? kurde, wszyscy sie wczuli

Ja się tym tak nie emocjonuję jak Wy, może dlatego, że znam dwa przypadki takiej "przedślubnej rezygnacji" i powodem nie była żadna rewelacja w obydwu przypadkach, po prostu jeden z partnerów nagle, tuż przed wydarzeniem dochodził do wniosku, że to go przerasta, że boi się tej zmiany, że ma wątpliwości. Myślę, że i tak jest w tym przypadku.

no żebyście wiedziały ja nie zasnę dzisiaj :D:D

a ja nie sadze ze to prowo pewnie wlasnie dyskutuje z tym swoim pozal sie boze facecikiem albo rozmawia z jakas przyjaciolka, matka itd. czego oczekujecie? ze rozmowa z nim trwala 20 min, wrocila do domu i wejdzie na kafe? moze jutro sie dziewczyna odezwie

ja podobnie, chciałabym wiedzieć co powiedział ten jej facet, ale nie żeby aż tak że nie zasne. Sama jestem z podobnej sytuacji, tyle że mnie facet zostawił ciut wcześniej bo miesiąc przed ślubem i może autorce chociaż cokolwiek powie dlaczego tak zacząłmyślec, ze ślub nie ma sensu, bo w moim przypadku nie wiem nic a nic dlaczego tak zrobił mój eks, a minęło juz ponad 2 lata od tamtego czasu....

idę spać, jutro od rana tutaj zajrzę :) dobrej nocy :* mam nadzieję, że się odezwiesz autorko

no tak, ja tez spokojnie zasnę :) bez przesady, aż tak to nie przeżywam tego żartowałam tylko :D

taka prawda.. ostatnią rzecza o ktorej terz mysli to wejsc na forum zeby zaspokoic nasza ciekawosc.. moze w stresie calkiem zapomniala..a moze nawet i spi ..zmeczona z wrazenia... albo bedzie pozno albo nawet jutro

może złapał AIDS na wieczorze kawalerskim i właśnie się dowiedział?

zobaczy sie jutro.

prowo

prowo.. zobaczymy jutro

te dwa sprzeczne posty świadczące o prowokacji zauważyłam już wcześniej. Jednak można to logicznie wytłumaczyć. Kwestia poprawnego sformułowania zdania. Może autorka miała na mysli pisząc- "syna, którego nigdy nie mieli" że jej facet był dobry, uczynny itp. czyli idealny syn. A być moze brat autorki był jakimś ćpunem czy coś i stoczył się na dno, a teraz leży w piachu? No nie wiem, ale mozna to tak wytłumaczyć?

no zes pojechala dziewczyno równo ;p ja ide spac moze rano cos bedzie wiadomo

no bez jaj dobre prowo, wciagnelo mnie AUTORKO WYMYSL JAKIES FAJNE ZAKONCZENIE :D

no i co autorko?

No i nic się nie dzieje ? :P

seryjnym mordercą i autorki nigdybjuż nie "zobaczymy" ;)

kurde ,tez sie wkrecilam....poczekam..........nawet jezeli to prowo ro jestem ciekawa co autorka wymysli.