Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heheh Amela 03.09.2009

myślałam że tylko moje dziecko jest takie ruchliwe - filmik

Polecane posty

taaaa jasne --> może Cię zaskoczę ale ja z moim pokłóciłam się właśnie o zakończenie karmienia. Był zły i wściekły że pomimo tego że mam mleko, odstawiam córkę, a każde jej zapłakanie od razu kończyło się "dałabyś jej pierś" nawet jak nie o pierś jej już chodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sieeee
Amela- tak, jest to obrzydliwe, dziewczynka ze zdjecia jest w wieku przedszkolnym i to jest NIE NA MIEJSCU. Aha, a Ty NA PEWNO nie wygladasz jak jej mama (chyba ze przy karmieniu masz taki makijaz i fotoszopa robi Ci mąż;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
taaaa jasne - porozmawiaj z pediatra a nie zdawaj się na swoja intuicje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sieeee
skad wiesz, ze sama nie jestem pediatra?:P caterinka - byc moze przestalas byc dla niego kobieta, zostalas tylko matka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh Amela 03.09.2009
Przeczytaj uważnie, moje dziecko nie jest w wieku przedszkolnym, ma rok i 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, męzowi przeszkadza- chcialby kiedys miec w domu kobietę, żonę, a nie mleczna krowę pachnącą mlekiem przez 4 lata pod rzad - chyba piszesz o swoim męzu, przykre :D "Nie jest prawdą, że dzieci karmione mlekiem matki poprzez długie karmienie i czas spędzony z matką są od niej uzależnione emocjonalnie i trudno znoszą rozstania i kontakty z obcymi. Jest zupełnie inaczej. Dzieci karmione piersią mają zapewnione bezpieczeństwo i zaspokojone potrzeby obcowania z matką, mogą więc bez obaw poznawać świat, wiedząc, że mają do kogo wrócić." z Twoich wypowiedzi widze ze masz małe doświadczenie w tym temacie:) 4 lata - przesada , zgadzam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slask --> niektóre wracają do pracy bo lubią swoją pracę, lubią pracować. Najlepsza mama to zadowolona mama :) Jeśli jej wyborem jest długie karmienie naturalne - powinno się to uszanować, jeśli od urodzenia chce karmić butlą - powinno się to uszanować, jeżeli zostaje z dzieckiem nawet te 6 lat nim pójdzie do obowiązkowej szkoły - jej wybór, uszanujcie to, jeżeli czuje się kobietą biznesu i chce pracować- tak jej najlepiej i nie oznacza to że zła mama z niej ... Szanujcie decyzje i wybory innych a nie mówicie co i kiedy się powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
pediatra nie siedział by po nocy na tak beznadziejnym forum. przedstawił by jakieś racjonalne argumenty i przede wszystkim czytał by ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
owszem co do pracy masz racje ale jest bardzo mały procent kobiet które wracają do pracy bo przynosi ona satysfakcje. Przeważnie są to względy finansowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sieeee ---> nie zmieniłam płci wraz z zajściem w ciąże. Potrafię być matką dla swojego dziecka, a kobietą dla faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slask --> no dobra mniejsza o powód powrotu do pracy.. niech sobie wraca i jak chce to niech odciąga, jak chce to niech karmi przed i po a jak chce to niech odstawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask zgadzam sie
pediatre widziała na ostatniej wizycie:-D Tutaj wszystko napisza zeby tylko postawic na swoim , a najlepsze sa teksty,ze modykfikowane lepsze od naturalnego mleka OMG :-D Az sie czytac tego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dziewczynka ze zdjecia jest w wieku przedszkolnym" ja raczej widze ze ona jeszcze 2 lat nie ma.. "spytajcie dobrego lekarza, poloznej karmienie powyzej 6-8 mies jest niepotrzebne, a powyzej roku wrecz NIEWSKAZANE" ZADNA polozna ta nie powie. "chcialby kiedys miec w domu kobietę, żonę, a nie mleczna krowę " a matka karmiaca to juz nie kobieta ani nie zona? a mleko krowie to jest dostosowane do potrzeb cielat a nie ludzi, to dopiero obrzydliwe pic mleko wytwarzane w krowim brudnym cycku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jestescie porąbani
ja akurat w szkole rodzenia się dowiedziałam że błędem jest twierdzic iz mleko traci wartości po 6 m-cu, jeszcze do niedawna tak mysleli, poczytajcie trochę nowych artykulow, zapytajcie nowoczesnego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jestescie porąbani
a pozatym coreczka autorki ma ledwo ponad rok, a gadacie jakby miała 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki temu ze karmiłam i karmię piersią córka moja mimo że 3 razy stykała się z osobami chorymi na ospę nie zachorowała. Ja ospę przechodziłam, dostała przeciwciała w moim mleku. opinia neonatologa i pediatry. Pokarm nie trafi wartości, zmienia się tylko skład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jestescie porąbani
podziwiam Cię autorko ze zdecydowałaś się tylke karmic, niektorym się juz po miesiącu nie chce, chciałabym aby moje dziecko tez było długo karmione, jeżeli natura mi na to pozwoli to oczywiście ze będe karmić co najmniej rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My przechodziliśmy grypę żołądkową. Córka miała jeden dzień małe wymioty i lekką biegunkę my 3 dni męczarni. Cały ten czas karmiłam... ledwo siłę nawet na to miałam ale akurat w tedy o dziwo córka niczego innego nawet nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej zdesperowana
:-) miałam wczesniej zapytac ,ale nie byłam na kafe , mieszkasz w miescie S ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ruszać to hmm może i mogłam ale głownie ruszałam się kursując między łóżkiem a toaletą ;) A młoda też jakby nigdy nic po tym jednym dniu bawiła się w najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby przy długim karmieniu piersia nabywało sie odpornośc, nie trzeba by było szczepic dzieci co jest bzdurą. Prawda jest taka, że mało które dziecko łapie wirusa do roku czasu. A co do ospy, to żle że nie przeszła, ospę przechodzi się najlżej w takim wieku, potem grozi szeregiem powikłań. Gdy mój 6 latek zachorował na ospę, lekarka kazała kłaśc ich razem do łózka i rzeczywiscie ospa u 2 latka 3 dni trwała, bez żadnych strupów i ropni. Co do karmienia, Karmiłam starszego ponad rok, młodszego góra 3 miesiące i jak teraz się wypowiada WHO? odchodzi sie nawet od karmienia 6 miesięcznego, góra 4 miesiące i wproawdzanie stałych pokarmów Co do kobiet, które wracają do pracy po macierzyńskim, niby pogoń za pieniądzem, to nie pogoń, ale wychowawcze jest bezpłatne i jak utrzymać rodzinę? Ma wszystko spaść na męża? Myslisz, że chciałam wracać do pracy po macierzyńskim? Nie chciałam, z płaczem wracałam, ale żeby do garnka było co włożyć iść było trzeba taka Polska. Teraz przy trzecim dziecku zamierzam byc jak najdłużej w domu, nareszcze warunki mi na to pozwalają, a karmić nie zamierzam dłużej niż miesiąc, własciwie siara jest najwazniejsza, jestem po pielęgniarstwie i nikt nie wmówi mi, że długie karmienie jest z pożytkiem. Syn który był dłużej karmiony jest bardziej chorowity, nie mówiąc o stanie moich piersi. Tak w czasie karmienia są nabrzmiałe ale po? Spójrzcie w prawdzie w oczy. Nie znam kobiety, a mam troche lat, która po karmieniu ma sterczące piersi.Mówi się, że karmienie piersia, uczucie bliskości, dziecko sie lepiej rozwija...kazdy pscyholog to powie, dziecko nie ma pamięci abstrakcyjnej do 3 roku zycia, on tego czasu zwyczajnie nie będzie pamiętać, siara pierwsza owszem, to jak naturalny antybiotyk, działa do pół roku, ale potem? Chyba tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grays77 - ja sie ciesze, bo dla mnie roczne dziecko jest za małe , jak bedzie miała 2 latka ok, ale nie roczne:) Co do piersi to trzeba o nie dbać, nie musiasz karmić zeby miec obwisłe, wystarczy że nie dbasz, a przy karmieniu można nadal dbac o biust (kremy i ćwiczenia) Ja karmię córkę prawie 17 miesięcy, raz już odstawiłam, ale podczas gdy wymiotowała moj porkam był jedynm pokarmem + picie, przez 2 dni praktycznie była tylko na piersi i nie chciała nic innego. Jeszcze miesiąc góra dwa i myślę że odstawię całkowicie i to bez większego problemu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozefa
Niech każdy sobie karmi czym chce i jak długo chce. Dla mnie osobiscie to by było strasznie wkurwiające, jakby dziecko mi takie cyrki odstawiało i wykręcało cyce na wszystkie strony. Albo je, albo sie bawi. Takiego starego byka na pewno bym już nie karmiła, tak swoją drogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grays77 --> ale jeśli jakieś mamy chcą to widzisz coś bardzo złego w dłuższym karmieniu? Co do piersi to powiem Ci że przed ciąża miałam małe, ot takie ledwo B sobie było, w ciąży i po to staniki C małe mi były.. po 20msc karmieniu oklapły jak odstawiałam ale hmm z 2-3 msc minęło i powiem Ci że mam normalne piersi, takie normalne B, nie puste zwisy - ale też nie zajebiście jędrne chociaż takich to nawet przed ciążą nie miałam ;) Nie narzekam i się ich nie wstydzę. Są nawet troszkę lepsze jak wcześniej bo jednak urosły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze co do tych chorob. przeciwciala dopiero dostaja sie do mleka dziecka kiedy matka zachoruje, to ze sie karmi nie znaczy ze dziecko jest odporne na wszelie choroby. nigdy moj maly nie zarazil sie zadna choroba ode mnie poki karmilam. a wiadomo ze z malym dzieckiem jest sie caly czas blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×