Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

A miałam tak ladnie spedzic weekend i urlop a zamiast tego jestem na zwolnieniu mam półpascia jestem zla jak osa to jest choroba zakaźna i musialam wszystkie plany zmienić! Dziewczyny przechodIlayscie go da sie wyleczyc szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolline ja bol piersi raz mam raz nie.. Ale nie przejmuj sie, w pierwszej ciąży tez tak miałam. A jak oni własnie liczą tydzien ciąży -od 1 dnia miesiączki czy od dnia owulacji? Jak to sie liczy? A który Ty masz dzień cyklu? Ja jutro wizyta u gina, zeby zobaczyc czy to torbiel czy fasolka:) Kurde mam cos znowu te moje upławy i cały dzien mnie piecze dzisiaj w "pipce" ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby 28dc ale u mnie 11 dc byla owu i implantacja chyba 21dc Wiesz obawiam sie z tymi piersiami bo ostatnio tak mialam i po tygodniu krwawilam. Nie chce znow tego przechodzic a wiec lykam ten duphaston. W przyszla sobote wyjezdzam nad morze a wiec nie wiem czy nie pojde i sama sobie bety nie zrobie tak dla uspokojenia wewnetrznego. Co do polpasca to mialam w zeszlym roku. Nawet nie wiedziałam bo myslalam ze od biustonosza tzn od drutu sie zatarlam a tu sie okazało ze polpasiec juz taki bardziej zaawansowany.skonczylo sie na tygodniowym zwolnieniu bo reka ruszac nie moglam i smarowaniu antybiotykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarka powiedziala ze jestem w 2 tyg ciąży a wiec chyba musiala od owulki liczyc. Bo powiedziala ze podtrzymuje sie 4-6 tyg ciaze a nie 2 tyg jak u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To lecimy trak samo.. ja owulke tez mialam 11dc a implantacje 21dc :) Kurde ale jaja. JA na bete ide jutro jak tylko mi gin potwierdzi ze nie mam torbiela. A powiedz mi ile tego duphastonu łykasz? Bo ja tez biore, tyle ze 1 tabletke, jutro dopiero mi lekarz powie ile tego brac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazala mi narazie brac 2razy dziennie po 1 tabletce i 3 razy po 1 tabletce nospy. Jak dziś ta bete odebralam to az zimno mi sie zrobilo i dostalam gesiej skorki z nerwow:) za tydzien powtorze dla spokoju przed wyjazdem abym miala pewnosc ze wzrasta :) A brzuch Cie pobolewa? Bo mnie jakos mniej, bardziej w krzyzu cos łupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się podlamalam tym wynikiem testu chociaż wiem że to naprawdę za wcześnie. W krzyżu mnie bardzo boli przy schylaniu nie mogę się wyprostować i nigdy w tym miejscu tak nie miałam. Za to czasem Podbeskidzie zakluje i po coli mam niesamowite klekotanie serca (tak miałam po kofeinie w ciąży) . I dzisiaj jak byłam na stołówce chciało mi się wymiotowac na myśl i widok wątróbki... myślałam że będę musiała wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaa88
Baletka to faktycznie u Ciebie dość ładnie się zapowiada :) ale poczekaj jeszcze troszkę i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaWWW
Fajnie dziewczyny! Ja tez sie musze czyms pochwalic. Pierwszy raz po 47 dniach wyszlam z domu na 2 godziny do sklepu!! Szok! Chyba juz mi mija zle samopoczucie. Na wadze mi ubylo w sumie -8,2 kg :/ musze to nadrobic, ale pewnie szybko dam rade :))))) nie wymiotuje od srody!!!!! :) zycie jest piekne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łoooo Marta to da się tak długo siedzieć w domu? :) no to oby teraz było tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baletka nie załamuj sie.. Ja mimo dwóch kresek mam doła. Dzis po dwóch dniach powtórzyłam test z tej samej firmy i kreska jak dwa dni temu była blada tak teraz tez, tyle ze ciut grubsza. I co ja mam o tym myslec?? Wydaje mi sie ze mam torbiel , ktora ma stały poziom hcg dlatego mi te kreski jednakowe wychodzą. Przeciez po dwóch dniach to powinna chyba byc wyrazniejsza no nie? Jutro bedzie chwila prawdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolinee a brzuch to mnie nic juz nie boli.. Przez trzy dni jak mialam plamienie to mialam skurcze a od srody po poludniu ustało. Czasem jajniki na przemian poczuje. Cycyki przy dotykaniu bolą, nie powiem, ale tak to nic innego mi nie dolega... No oprócz jesz\cze mega sennosci.. Cały dzien mnie trzyma. Na 99% mam torbiel na jajniku a nie zadną ciąże... Inaczej krecha po dwoch dniach była by grubsza:( A masz moze białe upławy Caroline? Bo ja nic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia ja w pierwszej ciąży miałam przez pierwsze dni naprawde bardzo slabe kreski a ich wyraźność rosła niezauważalnie. Dopiero później ruszyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia Tobie chyba trzeba nakopać, bo wypisujesz tu jakieś czarne scenariusze o torbieli... Wybierz się do lekarza, albo na betę i wtedy wszystko będzie jasne, a do tej pory nie ma co zakładać najgorszego :) będę trzymała za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem dziewczynki, ide jutro na 8 do doktorka... Ja zawsze mam czarne mysli... Tak sie juz przyzwyczailam do ciązy ze teraz wariuje... Ciezko by mi było jak bym za chwile okresu dostała:( Licze sie z tym, bo przy mojej niedoczynnosci i hashimoto to wszystko jest mozliwe. Nie wspomne o skacz\ącej prolsktynie i infekcji jakiejs od paru miesięcy, która również moze wywołac poronienie, w zaleznosci co mam. Jutro gina przycisne, ze ma mi zbadac co za gówno mi sie uczepilo ze cały czas mam pieczenie i dziwny sluz po owulacji ;/ No nic jutro tez ide na bete, wiec zobaczymy co wyjdzie... tak czy inaczej mam coraz wiekszego dołka.. Niestety większosc moich przeczuc sie sprawdza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No monia to czekamy do jutra z Tobą, pisz od razu jak wrócisz do domu, chciałabym jeszcze przeczytać przed wyjazdem co u Ciebie :) Nie wiem czy jest sens robić tę betę. Najwyżej poproś lekarza o skierowanie, zebys nie płaciła przynajmniej. Bo Beta na pewno wyjdzie ci pozytywna - skoro sikaniec jest pozytywny to hormon w organizmie jest. Sensem byłoby sprawdzanie przyrostu ale tak jak mówie, mi przy torbieli beta rosła prawidłowo, dopiero później spadła. Jesteśmy z Tobą! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przyszłym tygodniu nie bede miała jak zprawdzic czy przyrasta, bo od rano do wieczora na budowie bede. Ale i tak chyba nici, bo wczoraj tak kolo 19 mialam temp 37.3 pod pachą, a dzis 37.1 Nie wiem czy to jest miarodajne, czy nie, ale spadła ;/ Zobaczycie ze miałam racje i z mojej ciąży będą nici :( Ehhhh... jak mi ciężko... Do gina to ide juz tylko po to zeby sprawdzic czy mam torbiel czy nie... Bety chyba nie bede robic... szkoda kasy.. juz tyle na testy wydałam... co ma byc to bedzie.. I tak przyrostu nie sprawdze przez tydzien, wiec jeden wynik mi nic nie powie.. Dobrze mowie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co te uplawy nie sa mocne. Cos tam na papiwrze jest ale to takie marne. W srodku widze ze jest bialo. Mnie nie bola ale raz nabrzmiale a raz mniej. Senna w sumie nie jestem bo niby po czym jak siedze z dzieckiem w domu ale jak juz wyjde to dziub mi sie nie zamyka od ziewania :) Ustalilam z mezem ze w srode pojde znow na bete i jak bedzie przyrost to sie uspokoje i spokojnie wyjade na wczasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz stwierdziłam co ma byc to bedzie. Na bete jutro nie ide... Tzn jak bedzie torbiel to nie ide, bo bez sensu.. A jak nie bedzie... to nie wiem.... moze lepiej dac potoczyc sie to losowi samemu... ja juz swiruje od tego myslenia, jest ciaza czy jej nie ma, rowija sie czy nie... Naprawde od 3 dni mam dosc.. Niektore kobity to w 3 miesiący sie dowiaduja o ciąży i zyły do tego czasu normalnie. Nie patrzyły na to co jedzą, na imprezy chodziły, nie oszczędzały sie i ciąza dotrwała.. Perdziele juz to... Bo niedługo u psychiatry wyląduje. Koniec z tym.. zajme sie moją Oliwcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia faktycznie trzeba cie chlasnąć :P temp mierzona pod pachą jest w ogole niemiarodajna!!! Juz tyle razy tu o tym pisalysmy. Poza tym różnica 0,2 stopnia to żadna różnica, mieszcząca się w zwykłym błędzie pomiaru. CHyba hormony Ci w ciąży szaleją i stąd te Twoje nastroje :) eh te ciężarówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze swiruje... :) Juz dałam na luz... nie mierze, nie robie testów, nie sprawdzam cycków.. pełen luz :) P.S. Cycki troche mocniej bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ja Ci powiem,że jak czytam to włos mi się na głowie jeży. Jeśli to jest Twoja obrona przed ewentualnym rozczarowaniem to Jak Iczozord napisała- pacnac Cię to mało: ) id do dr zrób kochana betę i poczytaj jakąś książkę wciągająca albo serial zacznij oglądać bo w ten sposób Ty się zamawiasz i niepotrZebnie.denerwujesz I dzidziuś będzie nerwowy. Ja mam kolejny test ale robię jutro rano. Ból krzyża coraz gorszy i nigdy takiego nie miałam. No i pochłonęłam michalki i śledzia: ) Kochane miłego weekendu, Iczozord wakacjuj. Się i wracaj w 3paku. Marta jestem pod wrażeniem i chylę czoła :) oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha Monia nie sprawdzasz piersi, a tu taki p.s. :-) ja dziewczynki uciekam na weekend nad jeziorko naladowac baterie przed poniedzialkowa @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - dzięki :) I daj znać co jutro :) Ale z samego rana abym dała rade przeczytać :P Baletka - trzymam kciuki!!! Też pisz co i jak :) Marta - nie zazdroszczę tego wczesniejszego hardcoru ale tak naprawdę to każda z nas by się chętnie z Tobą jednoczyła w tych wymiotach heheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta. Test wyszedł negatywny. Postanowiłam czekać na@. Jednak policzylam jak było poprzednio. 22.05 czyli 13dc ovu, implantacja. 01.06(22dc),a słabiutko test wyszedł w 25dc. W tym mcu ovu mialam w 15dc więc wszystko się przesuwa o 2dni. Dzisiaj czuje kłucie. Jeszcze 5dni. Czy wy też tak macie,ze dzień krwawienia wydaje się wam najbardziej nieszczęśliwym dniem Waszego zycia?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baletka no właśnie, mogło się przesunąć, a organizm może być już wrażliwy na hormon dlatego sam szybciej odczytuje oznaki ciąży. Poczekaj i daj znać jak znów zatestujesz :) Monia jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia jakie wiesci? Iczozord wypoczywaj kochana na tym urlopie :-) U mnie wszystkie plany h*j wziely leczę tego cholernego półpascia plany urlopowe musze przesunąć i kurde staranek tez nie bedzie z racji tego ze moj sie boi ze zalapie ospe bo nie mial w dziecinstwie eh :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mam takie uczucie jakbym miała za chwilę dostać@ a mam jeszcze 5dni, chyba że coś mi się przedstawiło. Będę pisać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u gina. Torbieli nie ma.. Ale za to mam jakis płyn z macicy i on powiedział ze za dlugo jezeli owu była 2 tyg. temu ;/ Widział ciałko zółte... Endometrium 13mm. Własnie mąz pojechał po wynik bety. dosłownie za 15 minut bede go miała... Boje sie jak cholera... Od rana biegunke mam.. Leb mnie bolała nieziemsko, polozylam sie i spałam 1.5h.. Teraz cos mnie lekko muli.. Chyba znerwów to wszystko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wynik bety 30,9 ;/ Kurde cos marny ten wynik.. no chyba ze mam normy inne. Mąż mi własnie dzwonił... Jak przywiezie to zobacze normy jakie są... Buuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×