Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

płód to później jest, chyba po 13 tygodniu....

Wiem może niepotrzebnie myślę ale mnie to meczy zawsze mialam skąpe @ jednak ta jest inna pierwszy dzień był słaby drugi z rana 2h tak ze mnie leciało skrzep za skrzepem masakra takie duże potem już spokojnie do wieczora a dziś prawie wcale. Czy jeśli nigdy nie miałam takiego okresu mogło być to poronienie? Dodam że testy z moczu mi wychodziły neg jak pamiętacie. Czy poprostu oczysciłam się za wszystkie czasy?

aga mi to sie wydaje ze sie tak wyczyscilas

Gabi posłuchałam twojej rady i przepisałam się na następny tydzień. Będzie wiecej czasu dla fasolki na wzrost i bedzie wiecej czasu na porownanie wydzieliny. 2 wizyty w tym tyg.w zupełności mi wystarczą. Będę odpoczywać. Wszystkie sprawy mnie trapiące odłożyłam na bok. Totalny luz. Jejku jak ja dawno tak nie mialam. Az nie moge odnalezc sie w tej sytuacji bez napięć ;)

Aga wydaje mi się, że skoro testy nie wykazały ciąży to jej nie było. Nie myśl o tym... szykuj sexi bieliznę na płodne noce bo to już niedługo ;-) Pełna nadziei, bardzo dobrze. Teraz odpoczywaj a w przyszłym tygodniu zobaczysz już serduszko :-)

Gabi mam nadzieje :) Zauwazylan ze jak sie zdenerwuje to brxuch zaczyna momentalnie bolec i zaczynaja sie klucia. Maz mnie wkurzyl niechcaco. Chyba sama jestem podatna na nerwy bardziej nic zwykle. Ehh

Blondyneczka mnie też bolał trochę jak na @ i dalej tak boli wyluzuj

Dziewczynki u mnie wszystko nagle przeszlo... plamien nie ma , brzuch nie boli, piersi tez nie bola, sluz taku gestawy czasami wodnisty, kolor taki bialawy... wszystko sie skonczylo..

jedynie co to moj maz stwierdzil ze sutki mi sie powiekszyly a w zasadzie ta otoczka i ze jest mocno czerwona, dodatkowo stwierdzil ze wyszly mi zyly na piersiach i ze sutki sa mocno cieple :-Pja zadnej roznicy nie widze i nie wiem czy przypadkiem w tamtym cyklu tak nie bylo :-)

Z ciepłymi piersiami i żyłami to może tez być w drugiej fazie cyklu spokojnie poczekaj patrz czy plamienia się pojawiają jeszcze jak nie to tak po 3-4 dniach rób test ale żaden pink tylko czuły tak c***isze bo ja zrobiłam bobo test i była słaba kreska ale dobrze widoczna i dla mnie i dla męża a następnego dnia zrobiłam pink i ta druga kreska była tak mało widoczna ze gdym dala mężowi to by powiedział że nie ma, wiesz jak ja się zestresowalam juz byłam pewna że biochemiczne dodatkowo ze stresu następnego dnia jeszcze raz pink zrobiłam i kreska ciut lepiej ale dalej trzeba było się mocno przyglądać dlatego ci to pisze żebyś tego błędu nie popełniła

hej. Ja dowiedziałam się wczoraj, że we mnie jest 5mm fasolka. Miałam bardzo nieregularne cykle. Normalnie zdarzało się, że i 1 mies nie miałam okresu. A tu taka sytuacja, że nadal nie wierzę. Jakie miałam objawy, które zaobserwowałam. To ból lekki w podbrzuszu jak okres, ale delikatniej, bolące sutki i lekkie mdłości jak przed okresem, oraz ból w dole pleców. Gdybym nie poszła do lekarza pewnie dalej czekałam bym na @. Bo w ogóle nie czuję się jak w ciąży. Muszę iść jeszcze zrobić badania z krwi itd..

aa i oczywiście zrobiłam test na kilka dni przed wizytą u lekarza i wyszły 2 kreski. Jedna mocna druga blada. Najpierw nie wierzyłam i myślałam, że może wynik jest fałszywie dodatni bo mam jakieś problemy hormonalne, torbiele itd. A tu proszę. Tylko dalej jestem w takim szoku, że do mnie nic nie dociera, i w ogóle nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak to będzie. to wyżej też ja napisałam.

Konfeti gratuluję super rozumiem ze gość to ty ?

angia jasne ze to moze byc druga faza, ja nie panikuje narazie :-) test jesli juz to zrobie w srodku nastepnego tyg, bo termin @ na nast piatek :-)

tak tak to ja napisałam. Dziękuję. Chociaż powiem szczerze, że jeszcze to do mnie nie dotarło. Brałam wcześniej przez prawie 6 lat tabletki, potem je odstawiłam bo źle się czułam i po odstawieniu cykle nieregularne. Nie zabezpieczaliśmy się więc zdawałam sobie sprawię, że KIEDYŚ może to nastąpić ale i tak jestem w szoku. Dziecko miałam w planach na za rok. Poza tym jakoś wcześniej chciałam mieć dzidzię jednak nic nie wychodziło więc odpuściłam temat stwierdzając, że może jednak to nie jest teraz czas na dziecko i mam się zająć pracą. No i tak sobie to wmówiłam, że teraz praca, że nawet przeszłam rekrutację do innego działu, do którego idę od nowego miesiąca i się boję... boję się co to będzie bo miałam inne plany a wszystko się zmieniło w jednej chwili. Jeszcze lekarz wysyła mnie na USG takie już dokładne aby w 100% potwierdzić ciąże, który to dokładnie tydz itd. Chciałam iść na NFZ ale trzeba mieć skierowanie a i terminy są dość odległe. A jak zobaczyłam ceny niektórych badań to oo zgrozo. Najdziwniejsze jest to, że dalej nie czuję się jakbym była w ciąży oprócz lekkich mdłości. Sutki już też mnie nie bolą.

Konfetti gratulacje!prawdziwy wysyp ciazowy tu mamy:) Dziewczyny, mnie chyba dopadło... zrobiło mi się słabo w sklepie i mam takie mdłości ze... ktora z Was kupowała opaski uciskajace?

Blondyneczka, mnie się żyłki pokazały dopiero później już w ciąży, a przed@ nigdy ich nie mialam. Może 1 co najwyżej widoczna.

Martwię się ta beta i wielkością zarodka. 10listopada było 2720 to norma dla 6tygodnia a ja jestem ponoć dopiero od dzisiaj w 6 ..zarodek za mały czy beta za duza?...

Baletka, ja używam opasek uciskających i mi pomagają, nie w 100%, ale przynoszą dużą ulgę. Jak ich nie noszę, to cały czas mi niedobrze, nawet w nocy. A jak mam założone, to czuję się znacznie lepiej. Ja używam opasek Sea Band i jedyny minus, to że mają te guziczki z plastiku, co po pewnym czasie boli i trzeba na chwilę zdjąć, żeby skóra odpoczęła. Jak jeszcze nie używałaś niczego, to polecam Ci wypróbować najpierw plasterki Transway, bo są znacznie tańsze, a działają na tej samej zasadzie, więc jak Ci podpasują, to możesz śmiało zainwestować w opaski.

Dziewczyny o co chodzi z tymi opaskami?

baletka ja wogole nie widze roznicy w piersiach oprocz tego ze sa pelniejsze ale to akurat normalne :-)

Te opaski mają taką wypustkę, cypek, który uciska punkt poniżej nadgarstka zwany Nei Kuan, który jest odpowiedzialny właśnie za mdłości. Ja się męczyłam ponad tydzień, mdli mnie przez całą dobę, a najgorzej jak idę spać. Znalazłam gdzieś w necie, że te opaski uciskają ten punkt tak jak w akupresurze i że to pomaga. Najpierw sama sobie uciskałam palcem, później kupiłam plasterki, które się nakleja w tym miejscu, a teraz mam opaski, które można prać. Mi to pomaga i nawet zasypiam z tymi opaskami, zdejmuję w nocy, a nad ranem znów zakładam.

powiedzcie, gdzie chodzicie do lekarza, państwowo czy prywatnie? Czy te badania, które na początku trzeba wykonać są po części refundowane? Czekam na odpowiedź.

Pełna nadziei to działa.na.zasadzie akupresury i podobno pomaga na mdłości :)

Mam takie pytanie, czy chodzicie prywatnie do ginekologa, czy państwowo? Czy jakaś część badań jest refundowana przez NFZ zwłaszcza te jakie trzeba wykonać na początku?

sory, 2 razy napisałam to samo, bo praktycznie bo nie wyświetlały mi się nowe posty.

qserra Mnie też mdli. Ale najgorsze jest to, że nie mam wcale apetytu i nie mam czym wymiotować... ale te uczucie jest strasznie nie przyjemne... jak leżę w łóżku wieczorem też mi się zbiera. Jak sobie z tym radzić?

Staraczki, halooo, jest ktoras? odzywajcie sie... ktora teraz testuje???

Konfetti, ja też nie mam apetytu, w ogóle nie czuję głodu, a wręcz mam jadłowstręt. Nawet jak widzę reklamę jedzenia, to mnie mdli albo odbija mi się wymiocinami, ale ani razu nie rzygałam. Mi pomagają te opaski, o których pisałam. Dzięki nim jestem w stanie coś przełknąć w ogóle. Jem małe porcje i powoli. Dokładnie gryzę, żeby mi się nie odbijało tym później i zaczynam dzień od gorącej gorzkiej herbaty. Co do ginekologa, to ja zdecydowałam się chodzić tylko prywatnie i niestety wszystko jest płatne. Jak na razie za 1 wizyte z usg zapłaciłam 130 zł, a za zlecone badania 210 zł, więc tanio nie jest.

blondyneczka87 z tego co wyczytałam to chyba będziemy testować w tym samym czasie ;). Jeśli wytrwam do @ ;p